Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 5:12



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Koniec z poranną mszą rezurekcyjną 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Ja wiem, że powinno się rezurekcję sprawować w Wielką Sobotę, po liturgii Wigilii Paschalnej...

Tylko już jestem przyzwyczajony i lubię zwlekać się o 5:00 z łóżka w Wielkanoc, widzieć wschód słońca i być rano na rezurekcji o 6:00 :)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt kwi 21, 2006 11:19
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt cze 07, 2005 15:44
Posty: 34
Post 
Cytuj:
Wigilia Paschalna rozpocznie się o 23:00 a zakończy procesją przed świtem


I pod tym się podpisuję jak najbardziej. Ale niestety jak zaobserwowałem reakcją na decyzję bp. Skworca jest Rezurecja o godzinie 18!! Wytłumaczeniem jest stwierdzenie, że "później to ludzie się będą bali iść..., za późno w nocy nikt nie przyjdzie..." itd. Po prostu załamka.

Gdyby u mnie w parafii było jak pisał celnik, byłbym bardzo zadowolony, niestety zrobiono mi niedzielę w sobotę i to już mi się nie podoba.


Pt kwi 21, 2006 17:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt cze 07, 2005 15:44
Posty: 34
Post 
celnik napisał(a):
Zresztą przepisy liturgiczne, również "od zawsze" nie przewidywały procesji Eucharystycznej przed Mszą św., a wręcz jej zakazywały. Więc polski przypadek jest dziwolągiem na skalę światową. Dlatego Kongregacja Kultu Bożego w liście do Konferencji Episkopatu Polski słusznie przypomniała, że kard. Wyszyński pozwolenie dostał tymczasowo.


Mógłby ktoś podać jakieś tytuły z których możnaby się dowiedzieć o zmianach jakie dokonywały się w liturgii Kościła?
Nie daje mi bowiem spokoju to zaczynie dnia zachodem słońca i chciałbym poznać podstawy, takiego zwyczaju w Kościele ( że w starożytności tak dobę liczono wiem, ale nie pojmuję czemu post w dzień postny obowiązuje do północy, gdy o zachodzie zaczyna się już kolejny dzień ).
Wiara to nie nauka, niemniej umysł potrzebuje logicznych uzasadnień stąd moje pytanie.


Wt kwi 25, 2006 17:12
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 18, 2003 19:49
Posty: 642
Post 
Podawałem już raz, w innym wątku, ale powtórzyć nie zaszkodzi. Dwa zasadnicze tytuły, dostępne w języku polskim:
1. Ks. Bogusław Nadolski, Liturgika (4 tomy, kilka wydań, dostępne w księgarniach);
2. Michael Kunzler, Liturgia Kościoła, Poznań 1999 (seria Amateca, tom 10, ta może być dostępna w księgarniach lepiej zaopatrzonych i w księgarni internetowej Pallontynów).

Co do czasu. Wigilie niedziel i uroczystości zawsze nawiązywały do żydowskiego sposobu liczenia czasu od zachodu słońca do zachodu słońca. Nie sprawdzałem dokładnie, ale zdaje się, że ta zasada jest stosowana jedynie w tym przypadku.

Argument: "ludzie nie przyjdą" jest zupełnie nie do przyjęcia. Bo.... na Pasterkę jakoś przychodzą. Zresztą w oprawie ta ostatnia jest tak "rozdmuchana", że właściwie "przyćmiła" Wigilię Paschalną, aczkolwiek niepowinna. To widać również na innej płaszczyźnie. Policznie, ile znamy i śpiewamy kolęd, a ile znamy i śpiewamy pieśni wielkanocnych. Co bardziej złośliwi twierdzą, że większość organistów najbardziej cieszyłaby się, gdy Wielkanoc przypadła w maju. Wtedy nie mieliby problemu, co śpiewać :D Zauważcie, że w większości polskich parafii w maju okres wielkanocny zostaje "zawieszony". Pieśni wielkanocne już nie są śpiewane, chociaż czas radości paschalnej trwa. Ale o tym może w nowym temacie.

_________________
"Spójrzcie na Pana, a rozpromienicie się radością. Oblicza wasze nie zapłoną wstydem.
Oto biedak zawołał i Pan go usłyszał. I uwolnił od wszelkiego ucisku." /Ps 34/


Wt kwi 25, 2006 21:10
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 31, 2003 4:32
Posty: 282
Post 
A ja jestem po rozmowie z mądrym księdzem (za takiego przynajmniej ja go uważam) i podał mi argumenty za zmianą, które mnie na tyle przekonują, że za rok nie będę "bojkotował" Wigilii Paschalnej. Do czego mam nadzieje przekonam także innych...

Ciesze się, że przyznał mi rację, że jeśli to ma być permanentna zmiana to powinna wchodzić stopniowo, tak jak to dzieje się oddolnie w Archidiecezji Krakowskiej i to bez żadnych dekretów (pisałem wcześniej, że siostry klauzurowe nie wytrzymałyby do rana ;-) ).

A proboszczowie, którzy odprawiali Rezurekcje rano nie robili tego w samowoli. Przynajmniej ci, o których wiem...

p.s. co do piątkowego postu to, jeśli ma to wszystko być logiczne, powinno nastąpić przesunięcie o pare godzin wstecz...

_________________
Bogu ducha winny


Cz kwi 27, 2006 8:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
I co to za argumenty? Też chcielibyśmy wiedzieć. A przynajmniej ja :)

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Cz kwi 27, 2006 11:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt kwi 19, 2005 13:50
Posty: 10
Post 
Przykład biskupa tarnowskiego, pokazuje że można i powinno się upominać i przypominać lokalnym proboszczom i księżą o właściwym sposobie przeżywania wyjątkowego wydarzenia jakim jest i powinno być Triduum paschalne. Z tej wyjątkowej liturgii, która trwa od Mszy wieczornej Wielkiego Czwartku aż do Nieszporów Niedzieli Zmartwychwstania
Przez wiele lat owa liturgia niejako zubożała, przez minimalizację oraz pewnego stopnia wygodnictwo, znaki stały się nieczytelne, nawet dla niektórych celebransów. Pewne zwyczaje ludowe urosły do rangi tradycji do tego stopnia, że większość osób uważających się za katolików na pytanie co to są „ Święta Wielkiej Nocy” , odpowiada, że malowanie jajek i procesja niedzielna, poczym śniadanie i oczywiście dyngus – jako „drugi dzień świąt”.
Brak odpowiednich katechez i zaniedbania ze strony kapłanów doprowadzają do smutnej prawdy o płytkości i powierzchowności naszej wiary.
Nie zawsze, to co starsze jest lepsze, tradycja ma sens wówczas, gdy nie przyćmiewa istoty, zawsze należy stawiać sobie pytanie dlaczego i po co coś robię, mówię, należy szukać przyczynowości jakiegoś działania.
Odnowa w Kościele jest potrzebna a wręcz konieczna i nie jest ona czymś nowym. Potrzebę taką podkreślano już na II Soborze Watykańskim, niestety jego zalecenia wprowadzane są bardzo powoli.
Biskup tarnowski nie wprowadza jakiejś rewolucji myślowej. To o czym pisał, a nawet więcej, znalazło się w Liście okólnym Kongregacji Kultu Bożego o przygotowaniu i obchodzeniu Świąt Paschalnych "Paschalis sollemnitatis" (16 stycznia 1988) http://www.kkbids.episkopat.pl/anamnesis/26/12przyp.htm
do lektury, którego gorąco zachęcam. Oto kilka cytatów:
Cytuj:
Niniejszy dokument ponownie przypomina te sprawy, aby możliwie jak najlepiej były sprawowane największe tajemnice Odkupienia i aby wszyscy wierni mogli w nich owocniej uczestniczyć

Niech biskupowi leży na sercu pogłębienie formacji katechumenów, tak dorosłych, jak i dzieci....

W niektórych miejscowościach do tego stopnia nieznana jest sama istota Wigilii, że traktuje się ją jak Mszę wieczorną oraz sprawuje się w ten sam sposób i w tym samym czasie, w jakim zwykło się celebrować Mszę niedzielną w poprzedzający ją sobotni wieczór.
Gdzie indziej nie zachowuje się odpowiedniej pory sprawowania obrzędów świętego Triduum. Ponieważ zaś różne nabożeństwa nierzadko odbywają się w dogodniejszych godzinach, wierni chętniej w nich uczestniczą niż w obrzędach liturgicznych. Trudności te wynikają bez wątpienia szczególnie z niedostatecznej u duchowieństwa i wiernych znajomości Paschalnego Misterium jako ośrodka roku liturgicznego i chrześcijańskiego życia.

Katecheza o Misterium Paschalnym i o sakramentach winna być przekazywana w niedzielnych homiliach, na podstawie starannego wyjaśnienia tekstów lekcjonarza, zwłaszcza fragmentów Ewangelii, które zawierają prawdę o różnych aspektach chrztu i innych sakramentów.

W mojej parafii w sobotę z przyzwyczajenia liturgię światła zaczyna się o 18, używając do tego „sztucznego paschału wielokrotnego użytku” śpiewając o pszczole i wosku, były czytane 4 czytania, żeby było szybciej na koniec radosne Alleluja i ......znów czuwanie przy grobie, bo to taka polska tradycja.

Cytuj:
    Dlatego trzeba zadbać o prawdziwość rzeczy, o uczestnictwo wiernych....

Odczuwając duchową schizofrenię, dostrzegając rażące zaniedbania i brak zwykłego rozsądku nie potrafiłem uczestniczyć w takiej formie sprawowania liturgii. Dlatego od kilku lat jeżdżę do dominikanów gdzie oprawa jest bogata, opatrzona odpowiednimi komentarzami, przychodzą tam prawdziwe tłumy i nikomu się nigdzie nie śpieszy. Uważam, że tylko zrozumienie znaków umożliwi głębsze wejście w Tajemnicę Paschy.

Cytuj:
"Wszystkie obrzędy Wigilii Paschalnej odbywają się w nocy: nie wolno ich rozpocząć, zanim nie zapadnie noc, a należy je zakończyć przed świtem niedzieli". Zasada ta musi być interpretowana ściśle. Przeciwne jej nadużycia i tu i ówdzie praktykowane zwyczaje sprawowania Wigilii Paschalnej o godzinie, w której zwykło się antycypować Mszę niedzielną, zasługują na odrzucenie.

Dzień Wielkiej Soboty jest dniem adoracji Krzyża a nie święta jajek itp. Dlatego w tym dniu także obowiązuje post, który trwa do Liturgii Światła należącej już liturgicznie do Niedzieli
(Dlatego powinna ona zaczynać się po zmroku, oraz dla pełniejszego znaku światła Paschału, symbolizującego Światło Chrystusa – jedyne Światło naszego życia.

Cytuj:
    W Wielką Sobotę Kościół trwa przy Grobie Pańskim, rozważając Mękę i Śmierć Chrystusa oraz Jego zstąpienie do otchłani 75, a także modli się i zachowuje post w oczekiwaniu na Jego Zmartwychwstanie... Kościół powstrzymuje się zupełnie od sprawowania Ofiary Mszy świętej


Msze Niedzielne należą już do Oktawy Wielkiego Tygodnia, co pozwala nam dłużej świętować Dar Miłości Ukrzyżowanej.


Cz kwi 27, 2006 11:48
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 31, 2003 4:32
Posty: 282
Post 
angua napisał(a):
I co to za argumenty? Też chcielibyśmy wiedzieć. A przynajmniej ja :)


Trudno mi to powtórzyć, bo debata była dynamiczna, a wywód księdza był całościowy i przekonywujący, i hm... można tego nie odrzucać :-). Co nie zmienia faktu, że jestem zwolennikiem porannych Rezurekcji...

Dodatkowo powiedział o dość zabawnych kulisach decyzji biskupa... ale to oczywiście żadna informacja, bo szczegółów zdradzić nie mogę. Niby do czego miałbym dać skrót w sieci? ;-)

_________________
Bogu ducha winny


Pt kwi 28, 2006 8:01
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL