Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 17:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna strona
 Bóg istnieje i mam na to argumenty (nie dowody) 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
To ciekawe że niewierzącym wydaje sie, że więcej wiedzą na temat wiary niż wierzący :) Zabawne doprawdy :)


Pt kwi 28, 2006 18:45
Zobacz profil
Post 
Kamyk napisał(a):
To ciekawe że niewierzącym wydaje sie, że więcej wiedzą na temat wiary niż wierzący :) Zabawne doprawdy :)


Moze wlasnie z tego powodu sa niewierzacy?


Pt kwi 28, 2006 18:48

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 1998
Post 
ozel napisał(a):
Kamyk napisał(a):
To ciekawe że niewierzącym wydaje sie, że więcej wiedzą na temat wiary niż wierzący :) Zabawne doprawdy :)
Moze wlasnie z tego powodu sa niewierzacy?
Obserwacje zyciowe nie potwierdzaja tego. Co więcej, badania stosunku kryminalistów do wiary, a zwłaszcza do praktyk religijnych z czasów przedwięziennych także jednoznacznie wskazują na związek niewiary czy niepraktykowania jej z lekkomyślnym stylem zycia!


Pt kwi 28, 2006 19:11
Zobacz profil

Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57
Posty: 1061
Post 
Atimeres napisał(a):
Obserwacje zyciowe nie potwierdzaja tego. Co więcej, badania stosunku kryminalistów do wiary, a zwłaszcza do praktyk religijnych z czasów przedwięziennych także jednoznacznie wskazują na związek niewiary czy niepraktykowania jej z lekkomyślnym stylem zycia!



No fantastycznie - po prostu Złote Usta :). Własnie dowiedziałem się, że kryminaliści są arcyreprezentatywna warstwa społeczeństwa :).


Pt kwi 28, 2006 19:40
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Obserwacje zyciowe nie potwierdzaja tego. Co więcej, badania stosunku kryminalistów do wiary, a zwłaszcza do praktyk religijnych z czasów przedwięziennych także jednoznacznie wskazują na związek niewiary czy niepraktykowania jej z lekkomyślnym stylem zycia!


Jak to sie ma do tego co napisalem?


Pt kwi 28, 2006 19:50
Post 
Widzisz ozel, dla Ciebie fakt, że człowiek należy do ssaków i zalicza się go do zwierząt oznacza, że jest takim samym zwierzęciem, można go bez problemów wrzucić do jednego worka z np. psem lub kotem - w każdym razie sam wiesz jak do tego podchodzisz. Natomiast dla mnie jest to argument, a moge nazwać nawet to dowodem, że świat stworzony przez Boga to świat niebywałej harmonii, gdzie wszystko ze sobą jest powiązane i ze sobą współistnieje, jednocześnie będąc zindywidualizowanymi. Ta harmonia świadczy o Bogu. Takie są różnice między każdym z nas.



Cytuj:
Ale zdajesz sboie sprawe, ze ludzie ktorzy wierza w Boga robia to z tego powodu, ze jest on ich jedyna nadzieja, bo inaczej umra i nic z nich nie zostanie? To jest wielka czysta milosc?


Po co będę powtarzał co jest jasne i wiadome. Sprawdź sam: www.teologia.pl


Pt kwi 28, 2006 21:10
Post 
Cytuj:
Widzisz ozel, dla Ciebie fakt, że człowiek należy do ssaków i zalicza się go do zwierząt oznacza, że jest takim samym zwierzęciem, można go bez problemów wrzucić do jednego worka z np. psem lub kotem - w każdym razie sam wiesz jak do tego podchodzisz. Natomiast dla mnie jest to argument, a moge nazwać nawet to dowodem, że świat stworzony przez Boga to świat niebywałej harmonii, gdzie wszystko ze sobą jest powiązane i ze sobą współistnieje, jednocześnie będąc zindywidualizowanymi. Ta harmonia świadczy o Bogu. Takie są różnice między każdym z nas.


Nie rozumiem metafory z tym workiem. Jak do tego podchodzimy?
Ty: we Wszechswiecie panuje lad i harmonia - Bog istnieje.
Ja: idea Boga jest nielogiczna wiec nie ma desygnatu.
Ty: Wszechswiat musial jakos powstac - Bog istnieje.
Ja: Bog niczego nie tlumaczy i nie wiemy jak powstal Bog.
Takie wybiorcze wnioskowanie na podstawie selekcji przeslanek, ktore odpowiadaja Twojemu swiatopogladowi jest idiotyczne.

Cytuj:
Po co będę powtarzał co jest jasne i wiadome. Sprawdź sam: www.teologia.pl


Nie chce mi sie tego czytac, wiara jest mysleniem zyczeniowym gdyz polega na przyjmowaniu do swiatopogladu twierdze, z tego powodu, ze wiarza sie z przyjemnoscia, zaspokajaja motywy psychiczne w oparciu o mechanizmy obronne itd


Pt kwi 28, 2006 21:40
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
Atimeres napisał(a):
Obserwacje zyciowe nie potwierdzaja tego. Co więcej, badania stosunku kryminalistów do wiary, a zwłaszcza do praktyk religijnych z czasów przedwięziennych także jednoznacznie wskazują na związek niewiary czy niepraktykowania jej z lekkomyślnym stylem zycia!


Ale wielu kryminalistów w więzieniu szczerze się nawraca, szczególnie skazani na szubiennicę gorliwie przyjmują sakramenty przed wykonaniem wyroku - widać to na prawie eszystkich filmach to pokazujących.

To kolejny dowód że:

Wszyscy dobrzy ludzie idą do nieba :)

Ja jestem tego pewien, bo inaczej nie widzę różnicy między niebem a piekłem.

Zauważcie bowiem, że w niebie mogą byc zarówno dobrzy katolicy jak i skrajnie źli ludzie (np. zbrodniarz hitlerowski) którym przed śmiercia udało sie wyspowiadać.

W piekle z kolei będzie cała masa bardzo dobrych ludzi innych wyznań, którzy wierzyli w niewłaściwego Boga.

Jestem nawet pewien, że w sumie w piekle będzie zdecydowanie wiecej dobrych ludzi niż w niebie.

Wniosek końcowy:

Wszyscy dobrzy ludzie idą do nieba - niezależnie od wyznawanej religii :)

Jeśłi tak nie jest, to ja zdecydowanie wolę piekło :)


So kwi 29, 2006 5:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 1998
Post 
rafal3006 napisał(a):
Jeśłi tak nie jest, to ja zdecydowanie wolę piekło :)
No, ale jak sie tam dostaniesz, skoro twierdzisz, że do piekła dostają się raczej ludzie dobrzy?


So kwi 29, 2006 7:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
Atimeres napisał(a):
rafal3006 napisał(a):
Jeśłi tak nie jest, to ja zdecydowanie wolę piekło :)
No, ale jak sie tam dostaniesz, skoro twierdzisz, że do piekła dostają się raczej ludzie dobrzy?


Cos ci się pokręciło.

Ja stwierdziłem, że jeśli wszyscy dobrzy ludzie, wyznawcy innych religii idą do piekła tylko dla tego że wierzą w niewłaściwego Boga, to ja tez zdecydowanie chcę do takiego piekła, bo tam z całą pewnością będzie najwiecej dobrych ludzi :)

Widzisz różnicę ?

Jestem absolutnie pewien że:

Wszyscy dobrzy ludzie idą do nieba - niezależnie od wyznawanej religii :)

Czyżbyś sądził inaczej ? :)


So kwi 29, 2006 7:13
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
rafale - znowu piszesz nie na temat... i znowu o tym samym... w ilu już wątkach popełniłes swoje wywody... i po co... jeden by wystarczył...


So kwi 29, 2006 10:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
Kamyku, temat tego rozdziału to "Bóg istnieje i mam na to argumenty (nie dowody)"

Ja mam argumenty, że Bóg musi wpuścić wszystkich dobrych ludzi do nieba niezależnie od wyznawanej religii, albo Bóg nie istnieje :(

To wynika z logicznego myślenia - inaczej wszystko jest bez sensu :(

Bo jeśli nie do nieba, to gdzie mogą iść wszyscy dobrzy ludzie innych wyznań Żydzi, Muzułmanie, Ateiści, Buddyści ... itd.

Czy jest jakakolwiek alternatywa skoro istnieje jedno niebo i jedno piekło ?

Dlaczego nie mogę pisać o tym co mi zupełnie nie pasuje do zdrowej ludzkiej logiki, dlaczego nie wolno mi myśleć logicznie ?

Jeśli ktoś jest innego zdania to niech napisze.


So kwi 29, 2006 11:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06
Posty: 968
Post 
Cytuj:
Dlaczego nie mogę pisać o tym co mi zupełnie nie pasuje do zdrowej ludzkiej logiki, dlaczego nie wolno mi myśleć logicznie ?

Wolno, ale ludzka logika nie jest dla człowieka wierzącego ostatecznym wyznacznikiem prawdy.

Tzw. "dobry człowiek" jest rzeczywiście dobry nie wtedy, gdy jedynie nie bije i nie szkodzi. Musi coś dawać światu - dawać dobro. Żeby wiedzieć, czym to dobro jest człowiek musi szukać prawdy o samym sobie i o innych. Musi szukać prawdy o człowieku.
JPII wypowiedział bardzo ważne dla mnie słowa, że nie da się do końca zrozumieć człowieka bez Chrystusa.

Doświadczenie mojego własnego życia sprawia, że nie biorę tych słów na wiarę. Ja to po prostu wiem. :)

Wierzę natomiast, że z łaski samego Boga wszyscy poszukujący prawdy, znajdą Chrystusa, choćby po drodze przeszli przez buddyzm, islam czy najtrudniejsze doświadczenia duszy.

Pozdrawiam :)

_________________
Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)


So kwi 29, 2006 11:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
Spidy napisał(a):
Cytuj:
Dlaczego nie mogę pisać o tym co mi zupełnie nie pasuje do zdrowej ludzkiej logiki, dlaczego nie wolno mi myśleć logicznie ?

Wolno, ale ludzka logika nie jest dla człowieka wierzącego ostatecznym wyznacznikiem prawdy.


Dla mnie zdrowa ludzka logika, mówiąca mi że wszyscy dobrzy ludzie muszą być w niebie jet wyznacznikiem prawdy.
Nie wierzę w Boga, który posyła wspaniałych, dobrych ludzi do piekła tylko dlatego że wierzą w niewłaściwego Boga,

Spidy napisał(a):
Tzw. "dobry człowiek" jest rzeczywiście dobry nie wtedy, gdy jedynie nie bije i nie szkodzi. Musi coś dawać światu - dawać dobro.

Czy myślisz, że ludzie innych wyznań Żydzi, Muzułmanie, Ateiści, Buddyści ..itd nie potrafią dawać światu dobra ?
Czy nie ma tem wielkich, wspaniałych ludzi, którzy poczynili wielki dobro dla ludzkości ?

Spidy napisał(a):
.
JPII wypowiedział bardzo ważne dla mnie słowa, że nie da się do końca zrozumieć człowieka bez Chrystusa.

JPII mówił z szacunkiem o Żydach "starsi bracia w wierze", ktos tu pisał że mówił tez z szacunkiem o Buddystach.

JPII doskonale wiedział, że jego przyjaciel z lat dzieciństwa, Żyd Kruger, nigdy nie uwierzy w Chrystusa bo jest Żydem z krwi i kości i jestem pewien, że nigdy nawet nie próbował go nawracać bo na pewno szanował jego religię.

Nikt chyba nie ośmieli sie tu napisać, że przyjaciel JPII nie może do nieba, a skoro on może, to mogą też wszyscy dobrzy ludzie innych wyznań, nieprawdaż ? :)

Zatem powtarzem jeszcze raz to czego jestem absolutnie pewien :

Wszyscy dobrzy ludzie idą do nieba - niezależnie od wyznawanej religii :)

Tak mi mówi moja zdrowa ludzka logika, a jeśli to nieprawda, to zdecydowanie wolę piekło :)


So kwi 29, 2006 12:41
Zobacz profil
Post 
Rafal idioto ponownie dwa bledy w rozumowaniu:
-nie ma dobrych ludzi
-nie ma Boga


So kwi 29, 2006 12:45
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL