
Re: niedziela chrześcijanina
Mieszek napisał(a):
chciałbym by wypowiedział się także co do tych pytań moich jakiś ksiądz z wiara.pl teolog najlepiej [/color]

by wiedzieć jak to jest od strony prawa kościelnego i wiedzieć jak my patrzymy na tę sprawę Jeśli interesuje Cię dokładna wypowiedź teologa to takie pytanie możesz zadać lub przeszukać odpowiedzi (bo wiem że były kiedyś podobne w dziale zapytań portalu wiara
http://www.zapytaj.wiara.pl/Albo przeczytać co pisze o trzecim przykazaniu w KKK
http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-2-1.htmMieszek napisał(a):
czy centrum niedzieli jest Msza Święta dla nas?
Tak świętując niedzielę jako Dzień Pański najważniejsza powinna być Msza Święta jako oddawanie czci Bogu i dające siłę na kolejny tydzień pracy [/quote]
Mieszek napisał(a):
-czy na przykład ściąganie z internetu w niedziele programów to przegięcie i naruszenie niedzieli
tak jak Żydzi pisali w bibli "ani wół ani twój niewolnik..."
przyznam się ,że nie wiem co do tego pierwszego
czy faktycznie uczenie się np obsługi kompa poprzez sciąganie z netu programów ich instalację i uczenie się jakiegoś języka programowania albo robienia grafiki...
Tego typu działanie określiłabym jako pewnego rodzaju rozrywkę, a w niedzielę mamy odpoczywać więc nie jest to praca.
Mieszek napisał(a):
[czy nauka i odrabianie zadania domowego to naruszenie niedzielnego przyblizenia sie do Boga?
Słyszałam, że nauka również nie jest uważana za pracę. Jednak aby lepiej przeżyć niedzielę która przybliża nas do Boga lepiej odłożyć ją na inny dzień lub ewentualnie ucząc się w niedzielę pamiętać o niedzielnej eucharystii i modlitwie
Mieszek napisał(a):
czy praca w niedzielę to naruszenie prawa kościelnego?
Tak w niedzielę należy powstrzymywać się od pracy by oddawać cześć Bogu.
Mieszek napisał(a):
no i nie można tutaj ominąć kwesti pracy jakby nie było zakonników w niedzielę
np w mediach kościelnych
przecież ktos musi pilnowac nadajnika

albo przygoować reportaż
albo przygotować informacje
albo...kazanie

:P:P
to jak to z tą pracą jest w końcu...
Powiem że tego też nie wiem. Jak to jest gdy jest duże bezrobocie i właśnie jest praca ale w niedzielę.
Albo także gdy w niedzielę w sklepiku przy kosciele sprzedawane są książki religijne.