to są oficjalne statystyki z badań przeprowadzonych przez KrK

Ten cytat moze niektorym wydawac sie nie na temat ale tlumaczy on wiele, dlaczego niektorzy nie plakali po Papiezu.

"Nie ma ucieczki od filozofii - rozmowa z o. prof. Mieczysławem Albertem Krąpcem".

(czesc wywiadu)
Myśmy w gimnazjum czytali głośno Słowackiego, Mickiewicza, "Pana Tadeusza", także na pamięć uczyliśmy się fragmentów tych wielkich dzieł. Oprócz tego mieliśmy 8 lat "łacinę", kilka lat "greki" pokazywano nam jak nasza literatura kształtowała się pod wpływem twórczości łacińskiej, Wergilego, Horacego u Mickiewicza, Jana Kochanowskiego, czy Sarbiewskiego - największego znawcy Horacego, niemal równego w swej twórczości samemu Horacemu. To był szlachcic polski z Sarbiewa, jezuita, którego dzieła były przez dwa stulecia uczone w Anglii na uniwersytetach, a w Polsce natomiast - nie. Dzisiaj musimy sobie uświadomić, że to nie przypadek, iż polski język, polska kultura jest osłabiona, gdyż wyrzucono ze szkół znajomość i bezpośredni kontakt z największymi twórcami naszej narodowej kultury, z Sienkiewiczem, Kraszewskim, Mickiewiczem, z Krasińskim, Norwidem, Wyspiańskim Kossak-Szczucką i innymi. Aby oddalić to od człowieka, od Polaka, robiono filmy na podstawie dzieł literatury. Są one nieraz parodią wielkich dzieł i pokazuje się je młodzieży, aby ją zwolnić z kontaktu z wielkimi pomnikami kultury, zubożyć polską kulturę już w szkołach. W szkołach jest antyedukacja dzieci i młodzieży. Jest to zagrożenie bardzo poważne, ponieważ od 1939 roku, od chwili wybuchu wojny naród polski nie został gospodarzem na własnej ziemi. Rządy nad Polakami były rządami agenturalnymi albo pod wpływem Rosji, Berlina a później, pod wpływem międzynarodowych, globalistycznych jak Unia Europejska. W gruncie rzeczy cały ten globalizm dzisiejszy, wykształcił się z komunizmu, który miał niegdyś dwa oblicza - stalinowskie, gdzie państwo było wszechwładcą, "bogiem" i antypaństwowe trockistowskie; dzisiaj właśnie mamy globalizm trockistowski, który ogarnął całą Europę, Amerykę. Młodzież nie zawsze to dostrzega, ponieważ w propagandzie bardzo zaciemnia się obraz świata".

http://www.myslpolska.icenter.pl/index. ... 6030506465

Lucyno, wiec wg Ciebie "nie plakalem po papiezu" oznacza w skrocie, ze nie jestem Polakiem, tylko pacholkiem, wyksztalconym przez wywodzacy sie z komunizmu system, podlegly Berlinowi i Brukseli?

Muhahahahaha!

Tyle Ci odpowiem. Przeczytaj mojego posta, na ostatniej stronie, i ddo niego sie odnies, jesli potrafisz. Jesli nie, to napisz cos od siebie, zamiast tylko cytowac.



Crosis

Crosis, zauwaz jedno, ja Ciebie nie wysmiewam.
Po drugie, zamiescilam ten cytat gdyz uwazam, iz warto zachecic do przeczytania wywiadu z tak madrym czlowiekiem.
Po trzecie, wnioski, ktore wyciagasz sa znow nadinterpretacja.
I po ostatnie, jestes niekonsekwentny, wczoraj bowiem pisales, ze idziesz w slady gueer.

Wracajac do tematu,
warto przypomniec ze, po smierci Jana Pwala II
załobę narodową ogłosiło kilkanaście krajów, nie tylko katolickich - w Brazyli ( najwiekszym kraju katolickim swiata) zaloba trwala 7 dni, 5 dni w Paragwaju i Gabonie, 4 w Libanie i w Kostaryce, 3 dni we Wloszech, Portugalii, Chile, Boliwii, na Kubie, Wyspach Zielonego Przylądka, Seszelach i Timorze Wschodnim, 3 dni ogłosiły także dwa kraje, w których żyje bardzo mało chrześcijan - Indie i Egipt, 2 dni w Kosowie.
Hiszpania, Peru, Macedonia, Albania oraz Bośnia i Hercegowina ogłosiły jeden dzień żałoby.

Bo jednak czasem ciezko mi nie odpisac:

:Lucyno: przeczytaj mojego poprzedniego posta i zobacz, czym powinna byc dla mnie zaloba nardowa.

Post jest na poprzedniej stronie.


Crosis

ogólnie można rzec - trzeci swiat ogłosił załobę

W czasach komunizmu KRzK był bastionem oporu przeciw władzy i identyfikowała się z nim większość społeczeństwa. Papież Polak dodatkowo "nakręcał" ludzi na Kościół. Komuna upadła i dał o sobie znać sekularyzm...

Proszę o podanie źródła.

Ciekawe, że zaliczasz Włochy i Hiszpanię do krajów Trzeciego Świata. Tu więcej o państwach, których głowy wyraziły żal po śmierci Papieża.

No widzisz Spidy - to mi sie wlasnie podoba. Glowa panstwa wyraza ubolewanie, i


I pare innych. Ale oglaszanie trzydniowej zaloby narodowej? Jak juz powiedzialem i pisalem w poprzednich postach - to przesada. Nie chodzi mi o ten konkretny przypadek, w ogole zaloba narodowa jaka wystepuje w obecyn ustawodawstwie jest dla mnie bez sensu.


Crosis

A nie zgodzisz się ze mną, że żaden Polak nie miał takiego wpływu na losy świata jak Karol Wojtyła?
Gdyby wieloletni szef Światowej Organizacji Zdrowia albo Caritasu, albo mediator pokoju na Bliskim Wschodzie czy poeta z Nagrodą Nobla lub światowej sławy filozof był Polakiem, z którym identyfikowałaby się większość rodaków - pewnie też by ogłoszono żałobę, tyle że "standardową". A JPII był dla większości kimś dużo większym.

Myślę, że najwięcej kontrowersji w tym wątku wzbudza nagłaśniany przez media slogan: "CAŁA Polska płacze". Jest to oczywiście uogólnienie, którego nie należy brać dosłownie. Taki tytuł służy większej ekspresji. Gdyby nadać tytuł "Prawie cała Polska płacze" byłby on z pewnością prawdziwszy, ale nie przekazałby już tych emocji.

Takimi prawami rządzą się media - czy się z tym zgodzimy, czy nie.

źródła koscielne

większość z tego co wylicza Lucyna, to Trzeci Świat ... a te wyjątki z Europy potwierdzają regułę

"wyrażanie żalu" to po prostu zwykła etykieta dyplomatyczna po śmierci przywódcy państwowego

ZAdama, Trzeci swiat, pod jakim wzgledem?! Podaj kryteria tego podzialu.
I co ma piernik do wiatraka?
Byles kiedykolwiek np. w Brazyli albo w Chile?

Spidy - dla mnie akurat ten slogan jest ok. Bo fakt faktem, uogolniajac, Polska plakala. Ale placza Polacy. Nie wydaje mi sie, zeby do potrzeby takie sloganu potrzebne byly srodki typu zaloba narodowa, sciszana muzyka itd. Kto plakal ten plakal, byloby widac. Starczylyby opuszczone flagi.

Crosis

Zalobe narodowa wprowadza jak wiadomo Prezydent, nawet jezeli crosis by nim zostal, to obyczajowosci i tak nie zmieni ( i cale szczescie).
W innych krajach zaloba narodowa rowniez jest wprowadzana wiec pozostaje tylko wyjazd na bezludna wyspe, z wlasna flaga.