TO już raczej nie skapujesz Polecam książkę Balcerowicza zatytułowaną "odszedłem" wtedy napewno skapujesz
Śr cze 15, 2005 12:22
wiewiurka
Dołączył(a): So kwi 29, 2006 11:50 Posty: 73
Skoro proboszcz podjoł za was taką a nie inną decyzje to może po prostu pojdzcie do niego i mu powiedzcie że sobie nie życzycie aby ktoś malował wam po drzwiach bo macie prawo do prywatności i wcale nie muszą wszyscy wiedzieć jakiego wyznania jesteście i czy przyjmujecie kolęde czy nie.
So kwi 29, 2006 14:28
Marek Antoniusz
Dołączył(a): N sie 31, 2003 4:32 Posty: 282
Może ministranci grali w kółko i krzyżyk? Tylko ten minus tu nie pasuje...
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników