|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 14 ] |
|
| Autor |
Wiadomość |
|
chmurka_
Dołączył(a): So maja 29, 2004 12:36 Posty: 427
|
 Wątpliwości...
Witam.
Już chyba niejednokrotnie był poruszany temat wątpliwości w wierze. A teraz chciałabym sprawdzić jak to jest z forumowiczami wiary.
I tak się zastanawiam przy okazji tego tamatu czy prawdziwy chrześcijanin to ten który w pełni przyjmuje wiarę chrześcijańską i jest biernym wyznawcą czy może prawdziwy chrześcijanin to ktoś kto zastanawia sie nad aspektami wiary i nie wierzy ślepo w to co mu mówią w kwestii wyznaniowej ale poszkuje...
Pozdrawiam
_________________ Wiara jest to pewność bez dowodu.
|
| Cz sie 12, 2004 21:16 |
|
|
|
 |
|
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
hmm... wydaje mi sie, ze watpliwosci sa naturalnym skladnikiem wiary, swiadcza o jej rozwoju i ciaglym dazeniu do doskonalosci. Najwazniejsze jest aby szukac odpowiedzi, ktore moga umacniaja ta wiare.
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
| Cz sie 12, 2004 21:53 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Watpliwosci nie maja ci, ktorym sie wydaje, ze wszystko wiedza...
Ja wiem malo, a watpliwosci stymuluja mnie do tego, by dowiedziec sie czegos wiecej.
Gdybym ich nie mial, to stalbym z moja wiara w miejscu, a wiadomo ze "stanie" w miejscu jest rownoznaczne z cofaniem sie
WIARA nie jest rownoznaczna ze STAGNACJA
Dlatego , dziekuje Bogu za watpliwosci...i dziekuje za to, ze pomaga mi je rozwiewac
pozdrowka 
|
| Cz sie 12, 2004 22:18 |
|
|
|
 |
|
ElaP
Dołączył(a): Cz cze 24, 2004 18:45 Posty: 156
|
Ja slyszalam kiedys zdanie :
Wierzacy i nie praktykujacy, to tak jak żyjacy i nie oddychajacy.
_________________ Zycie to wielkie i wspaniale plotno, nanies na nie wszelka i mozliwa farbe jaka zdolasz.
(mi autor nieznany)
|
| N sie 15, 2004 1:05 |
|
 |
|
Duch proroczy
Dołączył(a): Śr gru 21, 2005 16:18 Posty: 85
|
Wątpię wię wierzę
Chyba karzdy wierzący ma jakieś wątpliwości
|
| Śr gru 21, 2005 17:55 |
|
|
|
 |
|
bobo
Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22 Posty: 1845
|
Tak wierzyc to powątpiewać, a jednoczesnie rozwiewać te wątpliwości.
ElaP, niejednokrotnie ludzie nie praktykujący są o niebo lepsi od "dewot" (za przeproszeniem).
Kazda wiara ma "wąty", jest nie do końca zrozumiana. Człowiek uczy się, doskonali całe życie, żeby głupim umrzeć. Na tym polega nasze życie tu na ziemi. W miarę upływu czasu, naszego edukowania ciągłego albo tę wiarę w sobie pogłębiamy albo zanika ona w nas na zawsze.
Sa tacy, którzy wątpią i w końcu zwątpią, bo....albo P. Bóg ich nie wysłuchał, albo im nie pomógł w realizacji celu, albo.... po prostu nie spełnił ich oczekiwań.
I to są ludzie słabej nadziei, słabej woli. I najlepiej zwalic wszysto, co nieukładne na NIEGO. I tacy ludzie trwają w beznadziei, słabeusze i tyle!
_________________ Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
|
| Śr gru 28, 2005 14:30 |
|
 |
|
anek
Dołączył(a): Pn gru 05, 2005 14:02 Posty: 93
|
Wydaje mi się, że nie ma osoby, która nie ma żadnych wątpliwoście w wierze...  Każdy myślę, że ma takie wątpliwości - mniejsze bądź większe. I nie uważam, żeby było w tym coś dziwnego  Ja jeśli mam jakieś wątpliwości to staram się je wyjaśni pytając mojego spowiednika, szukając odpowiedzi w jakiś książkach czy rozmawach 
|
| N sty 01, 2006 16:52 |
|
 |
|
Black-White Sheep
Dołączył(a): N paź 09, 2005 13:54 Posty: 226
|
Kliknęłam dwójkę, bo aktualnie mam rozwiane, ale tak jak anek ogólnie mogę wyrazić swoją sytuację, ale...ludzie, Pan zawsze nam rękę podaje i pomaga!! Ufność- ważna rzecz. Czasem wiara mimo wszytsko!!
_________________ "Wszystko mogę w Tym, Który mnie umacnia."
|
| N sty 01, 2006 17:04 |
|
 |
|
Aguti
Dołączył(a): Cz sty 26, 2006 16:46 Posty: 20
|
Wątpliwości w wierze...Kto ich nie ma? Nie znam takich osób
Ale tak jak wcześniej zostało to podkreślone, one pobudzają
do szukania odpowiedzi Ja najczęściej szukam ich w książkach,
w rozmowach z przyjaciółmi, we własnych przemyśleniach
Nie zawsze to oczywiście wystarcza czasem trzeba zasięgnąć
rady czy zobaczyć spojrzenie osoby duchownej
|
| Cz kwi 27, 2006 10:41 |
|
 |
|
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
bobo napisał(a): Tak wierzyc to powątpiewać, a jednoczesnie rozwiewać te wątpliwości.
ElaP, niejednokrotnie ludzie nie praktykujący są o niebo lepsi od "dewot" (za przeproszeniem).
Tzw "dewoty" nie mają wątpliwości co do swej wiary czy do swego życia, wot różnica. I bardziej wierzą w siebie niż w Pana Boga. Inna sprawa, że pokusa dewocji jest bardzo silna. Ten bakcyl zagraża wielu (np mnie)
|
| Cz kwi 27, 2006 10:47 |
|
 |
|
Aguti
Dołączył(a): Cz sty 26, 2006 16:46 Posty: 20
|
Wydaje mi się że dewocyjność to przesadne skupienie się na
zewnętrznych formach pobożności Może wogóle bardziej na
formach niż na treści i głębokiej relacji z Panem Dlatego
też nie ma tu za dużo wątpliwości ( ale takie nadmierne skupienie
wydaje mi się grozi każdemu na różnych etapach zaangażowania
w życie wiary, mnie też)
|
| Cz kwi 27, 2006 11:09 |
|
 |
|
iduodu
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31 Posty: 555
|
Wg mnie dewocja to przekonanie, że przez swe praktyki pobożne człowiek jest blisko Boga i jest lepszym od innych.
|
| Cz kwi 27, 2006 11:17 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Kolejna ankieta, w której żadna odpowiedź mi nie pasuje
Miewałem wątpliwości, czasami je miewam... Różnie bywa. Ale zazwyczaj, na szczęście, ich nie mam 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Cz kwi 27, 2006 11:22 |
|
 |
|
michal_89
Dołączył(a): Wt maja 10, 2005 10:26 Posty: 52
|
Duch proroczy napisał(a): Wątpię wię wierzę
Chyba karzdy wierzący ma jakieś wątpliwości
Może lepiej "Nie pytam dlaczego, bo po co byłaby mi moja wiara?". Szkoda tylko, że nie potrafię się tego trzymać, więc kliknąłem trójeczkę 
_________________ ...Tobie ufam i bać się nie będę...
|
| So maja 13, 2006 22:26 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 14 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|