Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz lis 20, 2025 7:53



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 14 ] 
 Wątpliwości... 

Czy miewasz wątpliwości w kwestii wiary?
nie, nigdy mi się to nie zdarzyło 6%  6%  [ 5 ]
tak, miałem wątpliwości ale zostały one rozwiane 30%  30%  [ 24 ]
tak i wciąż je mam 63%  63%  [ 50 ]
Liczba głosów : 79

 Wątpliwości... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 29, 2004 12:36
Posty: 427
Post Wątpliwości...
Witam.

Już chyba niejednokrotnie był poruszany temat wątpliwości w wierze. A teraz chciałabym sprawdzić jak to jest z forumowiczami wiary.
I tak się zastanawiam przy okazji tego tamatu czy prawdziwy chrześcijanin to ten który w pełni przyjmuje wiarę chrześcijańską i jest biernym wyznawcą czy może prawdziwy chrześcijanin to ktoś kto zastanawia sie nad aspektami wiary i nie wierzy ślepo w to co mu mówią w kwestii wyznaniowej ale poszkuje...

Pozdrawiam

_________________
Wiara jest to pewność bez dowodu.
Obrazek


Cz sie 12, 2004 21:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
hmm... wydaje mi sie, ze watpliwosci sa naturalnym skladnikiem wiary, swiadcza o jej rozwoju i ciaglym dazeniu do doskonalosci. Najwazniejsze jest aby szukac odpowiedzi, ktore moga umacniaja ta wiare.

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


Cz sie 12, 2004 21:53
Zobacz profil
Post 
Watpliwosci nie maja ci, ktorym sie wydaje, ze wszystko wiedza...

Ja wiem malo, a watpliwosci stymuluja mnie do tego, by dowiedziec sie czegos wiecej.
Gdybym ich nie mial, to stalbym z moja wiara w miejscu, a wiadomo ze "stanie" w miejscu jest rownoznaczne z cofaniem sie :)

WIARA nie jest rownoznaczna ze STAGNACJA

Dlatego , dziekuje Bogu za watpliwosci...i dziekuje za to, ze pomaga mi je rozwiewac :)

pozdrowka :)


Cz sie 12, 2004 22:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 24, 2004 18:45
Posty: 156
Post 
Ja slyszalam kiedys zdanie :
Wierzacy i nie praktykujacy, to tak jak żyjacy i nie oddychajacy.

_________________
Zycie to wielkie i wspaniale plotno, nanies na nie wszelka i mozliwa farbe jaka zdolasz.
(mi autor nieznany)


N sie 15, 2004 1:05
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr gru 21, 2005 16:18
Posty: 85
Post 
Wątpię wię wierzę

Chyba karzdy wierzący ma jakieś wątpliwości


Śr gru 21, 2005 17:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22
Posty: 1845
Post 
Tak wierzyc to powątpiewać, a jednoczesnie rozwiewać te wątpliwości.

ElaP, niejednokrotnie ludzie nie praktykujący są o niebo lepsi od "dewot" (za przeproszeniem).

Kazda wiara ma "wąty", jest nie do końca zrozumiana. Człowiek uczy się, doskonali całe życie, żeby głupim umrzeć. Na tym polega nasze życie tu na ziemi. W miarę upływu czasu, naszego edukowania ciągłego albo tę wiarę w sobie pogłębiamy albo zanika ona w nas na zawsze.

Sa tacy, którzy wątpią i w końcu zwątpią, bo....albo P. Bóg ich nie wysłuchał, albo im nie pomógł w realizacji celu, albo.... po prostu nie spełnił ich oczekiwań.
I to są ludzie słabej nadziei, słabej woli. I najlepiej zwalic wszysto, co nieukładne na NIEGO. I tacy ludzie trwają w beznadziei, słabeusze i tyle!

_________________
Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33


Śr gru 28, 2005 14:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 05, 2005 14:02
Posty: 93
Post 
Wydaje mi się, że nie ma osoby, która nie ma żadnych wątpliwoście w wierze... :) Każdy myślę, że ma takie wątpliwości - mniejsze bądź większe. I nie uważam, żeby było w tym coś dziwnego :D Ja jeśli mam jakieś wątpliwości to staram się je wyjaśni pytając mojego spowiednika, szukając odpowiedzi w jakiś książkach czy rozmawach :-)


N sty 01, 2006 16:52
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 09, 2005 13:54
Posty: 226
Post 
Kliknęłam dwójkę, bo aktualnie mam rozwiane, ale tak jak anek ogólnie mogę wyrazić swoją sytuację, ale...ludzie, Pan zawsze nam rękę podaje i pomaga!! Ufność- ważna rzecz. Czasem wiara mimo wszytsko!!

_________________
"Wszystko mogę w Tym, Który mnie umacnia."


N sty 01, 2006 17:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 26, 2006 16:46
Posty: 20
Post 
Wątpliwości w wierze...Kto ich nie ma? Nie znam takich osób
Ale tak jak wcześniej zostało to podkreślone, one pobudzają
do szukania odpowiedzi Ja najczęściej szukam ich w książkach,
w rozmowach z przyjaciółmi, we własnych przemyśleniach
Nie zawsze to oczywiście wystarcza czasem trzeba zasięgnąć
rady czy zobaczyć spojrzenie osoby duchownej


Cz kwi 27, 2006 10:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31
Posty: 555
Post 
bobo napisał(a):
Tak wierzyc to powątpiewać, a jednoczesnie rozwiewać te wątpliwości.

ElaP, niejednokrotnie ludzie nie praktykujący są o niebo lepsi od "dewot" (za przeproszeniem).

Tzw "dewoty" nie mają wątpliwości co do swej wiary czy do swego życia, wot różnica. I bardziej wierzą w siebie niż w Pana Boga. Inna sprawa, że pokusa dewocji jest bardzo silna. Ten bakcyl zagraża wielu (np mnie)


Cz kwi 27, 2006 10:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 26, 2006 16:46
Posty: 20
Post 
Wydaje mi się że dewocyjność to przesadne skupienie się na
zewnętrznych formach pobożności Może wogóle bardziej na
formach niż na treści i głębokiej relacji z Panem Dlatego
też nie ma tu za dużo wątpliwości ( ale takie nadmierne skupienie
wydaje mi się grozi każdemu na różnych etapach zaangażowania
w życie wiary, mnie też)


Cz kwi 27, 2006 11:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 7:31
Posty: 555
Post 
Wg mnie dewocja to przekonanie, że przez swe praktyki pobożne człowiek jest blisko Boga i jest lepszym od innych.


Cz kwi 27, 2006 11:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Kolejna ankieta, w której żadna odpowiedź mi nie pasuje :roll:

Miewałem wątpliwości, czasami je miewam... Różnie bywa. Ale zazwyczaj, na szczęście, ich nie mam :)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz kwi 27, 2006 11:22
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt maja 10, 2005 10:26
Posty: 52
Post 
Duch proroczy napisał(a):
Wątpię wię wierzę

Chyba karzdy wierzący ma jakieś wątpliwości


Może lepiej "Nie pytam dlaczego, bo po co byłaby mi moja wiara?". Szkoda tylko, że nie potrafię się tego trzymać, więc kliknąłem trójeczkę :x

_________________
...Tobie ufam i bać się nie będę...


So maja 13, 2006 22:26
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 14 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL