Dziennikarze zrobili Wiecheckiemu test, na jaki sie zgodzil. Zadali mu 20 pytan, banalnych zagadnien dotyczacych gospodarki morskiej, na ktore student pierwszego roku mojej uczelni odpowie bez problemow.

Minister odpowiedzial na dwa.

Poza tym, nie potrafil odroznic podstawowych typow statku (konternerowciec, tankowiec).

Na pytanie o porty strategiczne w Polsce (gospodarczo) zaczal wymieniac:
Szczecin Swinoujcie, Ustke....

To uz koniec. Oto mamy ministra, ktory o swoim resorcie nie wie po prostu nic.

Kolejnym genilanym pomyslem bylo dopisanie Polski do tzw "tanich bander".

Ministrowi idiocie gratulujemy.


Crosis

Apeluje o wybranie Crosis Ministrem Gospodarki Morskiej, Edykacji i kilku innych. Bedzie wielka oszczednosc, tolerancja i kompetencja.
List - apel z poparciem juz powstaje.
Crosis Gora!

Nie sil sie na sarkazm, bo Ci to nie wychodzi.

Przedstawilem wlasnie zdanie wiekszosci ludzi swiazanych z gposdarka morska, miedzy innymi wszystkich wykladowcow mojej uczelni.

I jeszcze raz powtarzam - nie sil sie na sarkazm. Bo teraz ja przedstawilem fakty. Wiechecki wiedze o gospodarce morskiej ma zerowa. Moze zamiast nieudolnego sarkazmu to skontrujesz?

Tylko w tym momencie ostrzegam - sama musisz miec taka wiedze. Wiec moze Ty wymienisz porty strategoczne dla polskiej gospodarki? Albo porozmawiasz o zielonej ksiedze UE? Albo o bialej, dotyczacej transportu? Moze wiesz, co to sa tanie bandery, i dlaczego de facto sa one tanie, bo to co mysli Wiechecki akurat jest zblizone do prawdy, ale troche sie z nia mija.

Moze porozmawiasz o tankowcach, dlaczego maja miec podwojne kadlubu, i jaka konwencja o tym mowi? Moze podzielisz sie wiedza na temat tak zwanych portow awaryjnych i kiedy UE zaczalo naciskac na ich tworzenie?

Moze chcesz porozmawiac o kwestii min na baltyku?

Ja mam cos wspolnego z gospodarka morska. I w pierwszym poscie w tym temacie przedstawilem stanowisko 99% ludzi z ta gospodarka zwiazanych.


Crosis

Crosis, dlaczego mi piszesz jak mam pisac jak nie moge ?!
To brak tolerancji.

http://www.lpr.pl/?sr=!czytaj&id=4737&d ... pocz=0&gr=

Nie, ja Ci nie zabraniam, po prostu informuje Cie, ze nie wychodzi Ci sarkazm.

Z Twojego linku nie wynika nic o Wiecheckim. Ale dobrze, podejmiesz jeden w ymienionych przezemie tematow zwiazanych z gospodarka morska?

Czy nie bardzo?

Crosis

Widzisz Lucynko, problem jest taki, ze Crosis ani nie chce byc ministrem(tak podejrzewam), ani przynajmniej na razie nikt go nie wybierze. Za to wiechecki chcial byc wybrany i wybrany zostal. Mozna wiec oczekiwac po nim jakis kompetencji. Chyba jest jasne, ze o to wlasnie chodzi.
Ale coz, argumenty sie skonczyly(no chyba, ze argumentem jest strona LPR), wiec zmieniamy temat:

Typowe.

Crosis, Tobie tez sporo na forum nie wychodzi.
Wiec nie oceniaj wypowiedzi innych.

A moze cos merytorycznego?

Niestety, ostatnio Lucyna wcina się w dyskusje, pisząc zazwaczaj kompletnie nie na temat (vide - temat o RM, gdzie napisałem o kolejnych wyczynach posła Tomczaka), nie mając nic do dodania odnośnie tematu - poza zaznaczeniem, że się nie zgadza z przedmówcami.

Cóż, właśnie dzisiaj zaliczałem taki przedmiot jak prawo administracyjne - m.in. było tam o administracji morskiej, więc dotyczyło to również tego ministra. Mała dyskusja nawet się wywiązała przed zajęciami - kto i co myśli o tak młodym szefie resortu. Ja w sumie nie wiedziałem, co myśleć. Ale jeśli to, co Crosis napisał, jest prawdą - to ręce opadają...

Gwoli rzetelności - Crosis, jakiś namiar na źródło tego, o czym napisałeś

Zrodla nie mam, mam to z opowiesci ludzi, ktorzy ogladali program (miedzy innymi mojego dziekana).

Za to zrodla gospodarki morskiej, oprocz naturalnie wykladow, mam, poniewaz uczestnicze w pracach zespolu ekspertow i przedstawicieli samorzadow, w kwestii zielonej ksiegi UE dotyczacej gospodarki morskiej. W pracach w Szczecinie i Rostocku (Warnemunde) uczestniczyli samorzadowcy i eksperci z 4-ech nadbaltyckich regionow (Pomorskie, Zachodniopomorskie, Schelzwig-Holstein, Mecklembur-Vorpommoren), i opracowano na nich wspolnym glosem sygestie dla komisji Europejskij, co w zilonej ksiedze umiescic trzeba.

Za tydzien natomiast bede uczestniczyl w pracach ekspertow i samorzadowcow regionow nadbaltyckich w Kiel, celem ktorych bedzie opracowanie rezolucji UE dotyczacej gospodarki morskiej.


Crosis

Nie tylko
On nawet nie zna różnicy między statkiem a okrętem i chce "przeflagowywać" te ostatnie

Nie dziwię się zbytnio, że w pierwszym odruchu chciał w sprawie konfliktu z Rosją na Zalewie Wiślanym interweniować w... Urzędzie Morskim w Gdyni

Ale jak facio oznajmił, że dla odblokowania żeglugi po Zalewie, a chodzi o trasęz Elbląga do Królewca, trzeba przekopać mierzeję.....
Atrapa Wiechecki nigdy nie widział mapy polskiego wybrzeża, cycuś

Może zresztą nie widział, bo akurat był na wagarach i chlał w innymi kibolami piwko

Crosis, przyłączam się do prośby ToMu.
Wiesz z kim rozmawiałeś, więc wystarczy podać, gdzie, kiedy i jacy cyt. "Dziennikarze zrobili Wiecheckiemu test, na jaki sie zgodzil. Zadali mu 20 pytan, banalnych zagadnien dotyczacych gospodarki morskiej".

Myślę, że wtedy bez problemu gdzieś w internecie znajdziemy i pytania i odpowiedzi. Napewno niezależni dziennikarze nie przegapili tej ignorancji Wiecheckiego i uwiecznili ją dla potomnych. Możnaby wtedy podyskutować o konkretach, nie ześlizgując się na równię pomówień.

Inaczej to wygląda na taki "głuchy telefon" ...

Widzisz, głuchy telefon od mojego dziekana (eksperta od gospodarki morskiej zarowno porzednich jak i obecnych rzadow) nie jest dla mnie gluchym telefonem. A jednoczesnie informacja od takiej osoby jest wiarygodna informacja.


A jednoczesnie przepraszam, ale w zwiazku z ostatnimi dniami, gdzie dwudziestoczterogodzinna doba i siedmiodniowy tydzien zdaja mi sie nie wystarczac nawet na prace, nie mowiac juz o nauce - nie mam czasu na szukanie po WP. Z ktorego powodu bardzo mi przykro.


Fakt jednak pozostaje faktem, widac go nawet w dossier ministra Wiecheckiego - zwiazek teg czlowieka z gospodarka morska konczy sie na pochodzeniu ze Szczecina.


Crosis

Uwazam, ze nalezy pozwolic nowym ministrom na spokojna prace a pozniej mozna ocenic jej owoce. Krytykowanie kogos juz na wstepie, kiedy obejmuje jakies stanowisko to przejaw braku zyczliwosci i czasem tez zazdrosci (niektorych ludzi) bo przeciez taki mlody a juz minister.

Oto ktrotkie wypowiedzi nowego ministra.

"Przede wszystkim chcę wypracować generalne założenia polityki morskiej, której w ostatnich 15 latach w ogóle nie było. Jako minister zamierzam być dobrym menedżerem i nie udawać, że jestem omnibusem. Szukając rozwiązań rozmaitych problemów, będę się zwracał do praktyków. Bo kto wie więcej o statkach niż armatorzy, a o rybołówstwie niż rybacy".


" Problematyką morską zajmowałem się przez ostatnie kilka lat, ale od razu zaznaczam, że jeśli mnie pani zapyta o objętość Bałtyku albo coś w tym stylu, to mogę mieć problemy. Trochę mnie śmieszą te zaczepki dziennikarzy, którzy sprawdzają moje kompetencje, machając mi przed nosem planszami z rysunkami ryb i modelami statków".

ze str. lpr

Lucyno - gdyby ministrem adukacji został poseł Mietek, mający wykształcenie podstawowe, nie sprzeciwiłabyć się takiej decyzji Może nie - ja i większość innych ludzi pewnie tak.

Chodzi o kompetencje, znajomość problematyki resortu, za który Wiechecki ma odpowiadać. Jeśli prawdą jest to, co Crosis napisał, to znaczy że ten facet nie pasuje do tego resotru ani trochę, i mianowanie go jest wielką pomyłką.