No i? Czym się zatem różni "w kierunku ludu" od "w kierunku ołtarza"? Kątem nachylenia?

Zmiana kierunku nie musi być radykalna, tak żeby odwracać się tyłem.
Poza tym samo praxis liturgiczne wskazuje na to, jak należy rozumieć słowo "zwraca się".
Nie ma już o czym z wami gadać. Są przepisy, są przykłady najwyższej hierarchii, jak ma być sprawowana liturgia, a wasze czepianie jest już tylko dla samego czepiania się. W istocie nie akceptujecie Kościoła, chcecie, aby był on na waszą modłę urządzony. Wasza postawa przypomina zawiedzionych uczniów idących do Emaus: A myśmy się spodziewali...

Jasne. Słowniki wydane przez PWN też kłamią.

Słowo łacińskie zostało użyte w znaczeniu, który podaje słownik, a mianowicie: skierować, zwrócić się, a nie obracać się.

:-)



:-))

Furda ze słownikami, furda z przepisami! Liczy się tu, teraz i moja kreatywność. Dzieckiem Bożym jestem ja, la la la la la la la!

Facet, nie moja kreatywność, lecz przepisy liturgiczne wchodzą tu w grę.

Jeszcze kilka cytatów dla Leszka Jana:


czyli:
Chcemy podkreślić, że celebrowanie całej Mszy "twarzą do ludu" nie jest absolutnie niezbędne dla efektywności pastoralnej. Cała Liturgia Słowa, podczas której aktywne uczestnictwo wiernych jest dostatecznie osiągnięte przez dialog i pieśni, już odbywa się twarzą do ludu i jest bardziej "czytelna" poprzez użycie języka narodowego.



czyli:
Mimo wszystko, nie jest niezbędne dla osiągnięcia żywego i aktywnego udziału w liturgii, aby ołtarz umożliwiał celebrację "twarzą do ludu": Podczas Mszy, cała Liturgia Słowa jest celebrowana przy miejscu przewodniczenia, ambonie lub ambonce, czyli twarzą w kierunku zgromadzenia.



czyli:
Ustawienie ołtarza tak, aby umożliwiał odprawianie "twarzą do ludu" jest z pewnością czymś pożądanym przez obecne przepisy liturgiczne. Niemniej nie jest to wartość absolutna, ponad wszystkie inne ... Bardziej wierne duchowi liturgii w tych przypadkach [gdy jest już "stary" ołtarz] jest celebrowanie przy istniejącym ołtarzu z plecami zwróconymi ku ludowi niż utrzymywanie dwóch ołtarzy w tym samym prezbiterium. Zasada "jednego ołtarza w prezbiterium" jest teologicznie ważniejsza niż praktyka celebrowania "w kierunku ludu".

Mówimy o rozporzędzeniach OWMR z 2002 roku. Wcześniejsze nie obowiązują. Nie ma więc potrzeby przytaczania ich tutaj. Chyba że chodzi o mącenie wody, zaciemnianie, a nie ukazywanie prawdy.

Dextimus, napisałeś że papież odwraca się w kierunku ołtarza w kaplicy papieskiej. Może zacznijmy od stwierdzeina o jaką msze nam chodzi: czy przy ołtarzu PRZEDsoborowym czy POsoborowym.
Otóż prawda, papież w swojej kaplicy ma ołtarz PRZEDsoborowy i dlatego się obraca. Dlaczego? bo musi pożywać Ciało Pańskie nad pateną a patene ma na ołtarzu to się obraca.

U mnie w rokokowym kościele jak w środę są odprawiane msze przy bocznym ołtarzu, to też są odprawiane tyłem do ludzi. Dlaczego przy bocznym? bo jest tam obraz MB a w środy jest nowenna do MB. i na Oto Baranek... ks sie obraca do ludzi i pokazuje Ciało Pańskie ale po Panie nie jestem godzien... odwraca sie i pożywa nad ołtarzem.

Więc może rozmawiajmy tylko o mszy przy ołtarzu DO ludzi i nie mieszajmy sobie tematu??

Paranoja to ciężka choroba. Ale uleczalna.

Czyli stosuje się DOKŁADNIE i PRECYZYJNIE do IGMR (wersji 2002) 157-158.

Cóż z tego, kiedy Leszek Jan i tak nie zrozumie.

Dextimusie, świadomie wprowadzasz w błąd czytelników, przedstawiając nieobowiązujące przepisy, które jednak tobie odpowiadają, przynajmniej częściowo. A na dodatek jeszcze, nie po raz pierwszy, gdy już nie masz argumentów merytorycznych, atakujesz swego przeciwnika w dyskusji ad personam.
Obowiązuje OWMR z 2002 r.

Odwraca się tylko dlatego, bo nie może inaczej. Normalnie tego nie czyni.

a może tak jakiś przykład?

A nie wpadłeś na to, że odwraca się do ludu, bo nakazują mu to rubryki? (IGMR 157)?