Pielgrzymka środowisk klasycznego rytu rzymskiego na Jasną Górę
12 listopada 2005 roku (sobota)

12.30 - Rozpoczęcie modlitwą różańcową w Kaplicy Różancowej (wejście po lewej stronie patrząc w kierunku głównego wejścia do Kaplicy Cudownego Obrazu, tak jak do Sali Rycerskiej i do furty tylko nie schodami do góry ale prosto dalej korytarzem).

Po modlitwie prelekcja Pana Posła Marka Jurka nt. "Chrześcijański ideał społeczny".

14.00 - Msza Święta w kaplicy Cudownego Obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej

15.00 - Droga Krzyżowa na Wałach Jasnogórskich

Po Drodze Krzyżowej wspólny posiłek dla wszystkich pielgrzymów.

Wyjazd organizują niezależnie poszczególne środowiska indultowe.
Dodatkowe informacje: wgfssp@poczta.onet.pl.

http://www.fidelitas.pl/index2.php?id=8 ... cca2c34b76

nigdy nie slyszalem o klasycznym rycie rzymskim i nie mam zielonego o nim pojecia - ale jak Marek Jurek ze swoim nacjonalizmem to byl sie trzymal raczej z daleka

O strasznej ilości rzeczy nie słyszałeś, massage Wypada się zainteresować. Chrześcijaństwo warto albo poznać głęboko, albo w ogóle.

I nie - rytu Rzymskiego nie stworzył Marek Jurek.

o rycie rzymskim nie slyszala nigdy zdecydowana wiekszosc chrzescijan - a na to haslo mysla pewnie sobie 'znowu jacys nawiedzeni sekciarze'.

google przynosi jedynie 1280 wynikow - a wiec ulamek tego co mozna znalesc szukajac 'grozna sekta' czy podobne haslo. Ja sobie daruje zglebianie tej tajemnej wiedzy.

Nawet jesli Marek Jurek nie stworzyl tego odlamu - to wlaczajac sie do niego pewnie juz go przekabacil na wlasna modle

O rycie słyszeli wszyscy, którzy chodzili do Kościoła przed reformą Pawła VI. No i ci, którzy chcieli go kontynuować. Nie jest to żadna sekta, tylko wspólny ryt całego rzymskiego patriarchatu (tfu, przecież papa już nie patriarcha) to znaczy calego KK na zachód od Bugu.

a to mozna wobec tego zakwalifikowac ich do niebezpiecznego kultu - nie da sie byc bardziej papieskim niz papiez i bardziej rzymskim niz rzymianie.

wiemy jak to sie konczylo w historii - schizma, herezja i ekskomunika a potem placz i zgrzytanie zebow (jak trzeba bylo to na stosach). No coz, jesli oni tego tak bardzo chca to ich sprawa, nie bedziemy ich przekonywac.