Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 19:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 366 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 25  Następna strona
 Po życiu - O niebie, piekle i czyśćcu 
Autor Wiadomość
Post 
rafal3006 napisał(a):
Kris - chrześcijanin słusznie sprowadził Cie na ziemię :)
Grzesznicy którzy żałują idą do Raju - a czy tam są te twoje potworne męki ? :o

Kris_yul napisał(a):
Do piekła można trafić za grzech ciężki....
Weź pod uwagę również fakt, że Bóg to nie komputer sprawdzający warunki logiczne: popełnił grzech ciężki -> do piekła, jeśli nie -> do czyśca, lub nieba. Bóg to żywa istota, która czeka także na modlitwy za te dusze od innych ludzi i jest bogata w miłosierdzie - On wie komu je okazać.

Na pewno nie komputer, ale napisałem po wszelkich możliwych upustach u Boga popełnił o jeden grzech ciężki za dużo ,,, i do piekła :o
Nie mam nic przeciwko aby w niebie był Hitler i cała masa bandziorów skazanych na szubienicę za czyny popełnione na ziemi, którzy w ostatnich minutach życia szczerze żałowali za swoje grzechy, ale co z "Hitlerami" którzy zginęli w boju w II Wojnie Światowej i nie zdążyli żałować ?

Bandzior który w napadzie na Bank zamordował np. 5 niewinnych ludzi i przed szubiennicą zdążył żałować idzie do nieba, zaś jego kolega który zginął w czasie napadu do piekła ?

Człowiek, katolik z grzechami ciężkimi nie zdążył żałować bo zginął od pioruna - idzie do piekła ?

I teraz wniosek końcowy - mój podpis:

Jeśli ateista, szłachetny i bardzo dobry człowiek w oczach innych ludzi, musi do piekła bo świadomie nie wierzy w Boga ... to taki Bóg jest głupcem albo wszystko jest picem :)


Jeszcze raz mówie, że grzech ciężki to nie byle jakiś grzeszek, którego popełnia się ot tak. Natomiast co do tego, że ktoś może nie zdążyć żałować, to właśnie za takich ludzi, żyjący się modlą, aby Bóg dał im, że tak powiem "kredyt". Aby okazał im swe Miłosierdzie i choć nie mieli czasu na żałowanie i nawrócenie, ale żeby Bóg jednak im odpuścił te uczynki i trafili kiedyś do Nieba. Dlatego podkreślam jeszcze raz znaczenie modlitwy o Miłosierdzie Boże - tutaj trzeba zaufać. Tu się właśnie obajawia to że Bóg to żywa istota, która rozumie, czuje, myśli itd.

Twój podpis bym napisał inaczej:
Jeśli ateista to szlachetny i bardzo dobry człowiek, to trzeba się za niego wstawiać by odnalazł Boga, a ocenianie gdzie on trafi po śmierci pozostawić Bogu i przestać oceniać.


Pn cze 12, 2006 10:58
Post 
Aha i jeżeli chodzi o post chrześcijanina: akuart czytałem wczoraj o sytuacji dobrego łotra, ale teraz nie mam czasu znaleźć w tej książce tego fragmentu, o którym czytałem. Jak wrócę to go znajdę i tutaj podam.


Pn cze 12, 2006 11:00
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 18, 2006 10:47
Posty: 228
Post 
Ze swojej strony mogę powiedzieć tyle:

Jeśli każdy z nas będzie chciał udowodnić swoje racje, to dyskusja rozwali się jak 99% przypadków wymiany poglądów między katolikami a protestantami na tym forum.
Zamiast tego proponuję Ci po prostu czytać Biblię, co i sam czynię (ostatnio udaje mi się codziennie)...

Pozdrawiam w Panu...


Pn cze 12, 2006 11:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 29, 2004 8:41
Posty: 163
Post 

Piekło istnieje!

Kat nie może usiąść przy tym samym stole co torturowany, ateista nie może usiąść przy tym samym stole co katolik ani czciciel pieniądza razem z ofiarą swojego kultu.


_________________
"Kościół nie może iść z duchem czasów - z tego prostego powodu, że duch czasów donikąd nie idzie. (...) Nie chcemy Kościoła, który, jak to piszą gazety, zmienia się wraz ze światem. Chcemy Kościoła, który zmieni świat".
[G.K.Chesterton]


Pn cze 12, 2006 16:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
Astronom napisał(a):

Piekło istnieje!
Kat nie może usiąść przy tym samym stole co torturowany, ateista nie może usiąść przy tym samym stole co katolik ani czciciel pieniądza razem z ofiarą swojego kultu.



Ależ w niebie będziesz siedział z całą masą większych i mniejszych "Hitlerków" tzn tych, którzy w ostatniej sekundzie życia zdażyli żałować :)

Dlaczegóż to katolik nie może usiąść przy jednym stole ze wspaniałym dobrym człowiekiem ateistą, w czym jest on gorszy od "Hitlera" ?

Bóg który wysyła wspaniałego, dobrego ateistę do piekła tylko dlatego że ten w niego ślepo nie wierzy jest po prostu śmieszny :)

Czy ktos tu odważy sie napisać, że wśród ateistów nie ma wspaniałych, dobrych ludzi ?? :o

Piekło to idiotyzm !

To skazanie biednego człowieka na wieczne piekielne męki, bo popełnił o jeden grzech ciężki za dużo (po wszelkich możliwych upustach u Boga) :)

To wysyłanie wspaniałych, dobrych ludzi ateistów do piekła tylko dlatego, że nie wierzą w Boga :o

Kris, siedź sobie przy tym swoim stoliku w niebie razem ze swoimi "Hitlerkami". Ja zdecydowanie wolę piekło i bycie ze wspaniałymi, dobrymi ludźmi - ateistami i wszystkimi innymi którzy wierzą w niewłaściwego Boga :)

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


Pn cze 12, 2006 17:13
Zobacz profil
Post 
Te "Hilterki" zanim będą mogli oglądać Boga pragną ze swoich grzechów się oczyścić i trafiają do czyścca. Więc w niebie po ich "hitleryźmie" nie ma śladu.


Pn cze 12, 2006 18:11
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 11, 2006 20:14
Posty: 19
Post 
Myślę, że wszystkie te teorie się nie sprawdzają. Niebo to nie jest parę łądnych polanek z biegającymi seraphinami i cherubinami, a piekło to nie jakaś zawszeona równina. Pasuje mi bardziej stwierdzenie "osiągnąć niebo" niż "iść do nieba".

Piekło - wyobraźcie sobie, że macie żyć w dzisiejszym świecie, bez nadziei. Wiecznie.
Oto początek drogi do piekła.

Niebo? To trochę trudniejsze.

A kto gdzie trafi to raczej sprawa indywidualna. Hitler też był w dzieciństwie katowany. Miał przesr*** dzieciństwo i młodość. Ćpał. Popadł w obłęd. Więc czy był naprawdę zły?

Można by prawić godzinami.

(Cała moja wypowiedź to moja opinia, nie jakaś święta prawda)


Pn cze 12, 2006 19:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 29, 2004 8:41
Posty: 163
Post 
Kris_yul napisał(a):
Te "Hilterki" zanim będą mogli oglądać Boga pragną ze swoich grzechów się oczyścić i trafiają do czyścca. Więc w niebie po ich "hitleryźmie" nie ma śladu.


Wątpię w to czy "hitlerki" oraz ateiści zasługują na czyściec. Ale oczywiście to osądzanie nie do mnie należy.

_________________
"Kościół nie może iść z duchem czasów - z tego prostego powodu, że duch czasów donikąd nie idzie. (...) Nie chcemy Kościoła, który, jak to piszą gazety, zmienia się wraz ze światem. Chcemy Kościoła, który zmieni świat".
[G.K.Chesterton]


Pn cze 12, 2006 19:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
Astronom napisał(a):
Kris_yul napisał(a):
Te "Hilterki" zanim będą mogli oglądać Boga pragną ze swoich grzechów się oczyścić i trafiają do czyścca. Więc w niebie po ich "hitleryźmie" nie ma śladu.


Wątpię w to czy "hitlerki" oraz ateiści zasługują na czyściec. Ale oczywiście to osądzanie nie do mnie należy.


Co za zmiana .... a jeszcze niedawno twierdziłeś, że wystarczy na sekundę przed śmiercią żałować i mozna do nieba :)

No a taki głośny "Hitlerek" z USA skazany na śmierć (wyrok wykonanao) za przynależność do gangu i zabicie wielu ludzi, za którego ułaskawieniem był nawet JPII .... taki tez ci nie pasuje w niebie ?

Niestety, bedziesz MUSIAŁ siedzieć z baaardzo wieloma zbrodniarzami ziemskimi przy jednym stole :)

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


Pn cze 12, 2006 20:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 29, 2004 8:41
Posty: 163
Post 
rafal3006 napisał(a):
Co za zmiana .... a jeszcze niedawno twierdziłeś, że wystarczy na sekundę przed śmiercią żałować i mozna do nieba :)

Niczego podobnego nigdy nie twierdziłem.

rafal3006 napisał(a):
No a taki głośny "Hitlerek" z USA skazany na śmierć (wyrok wykonanao) za przynależność do gangu i zabicie wielu ludzi, za którego ułaskawieniem był nawet JPII .... taki tez ci nie pasuje w niebie ?

Nie mi jest oceniać to.

rafal3006 napisał(a):
Niestety, bedziesz MUSIAŁ siedzieć z baaardzo wieloma zbrodniarzami ziemskimi przy jednym stole :)

Nie twierdzę, że nie.

[...]pedziwiatr

P.S. Psy szczekają a karawana jedzie dalej !

_________________
"Kościół nie może iść z duchem czasów - z tego prostego powodu, że duch czasów donikąd nie idzie. (...) Nie chcemy Kościoła, który, jak to piszą gazety, zmienia się wraz ze światem. Chcemy Kościoła, który zmieni świat".
[G.K.Chesterton]


Pn cze 12, 2006 20:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 29, 2004 8:41
Posty: 163
Post 
rafal3006 napisał(a):
Czy ktos tu odważy sie napisać, że wśród ateistów nie ma wspaniałych, dobrych ludzi ?? :o


CHCIAŁABYM iść DO nieba BO fajny KLIMAT ale Wpiekle TYLU dobrych znajomych ATEISTÓW ..ehhh

_________________
"Kościół nie może iść z duchem czasów - z tego prostego powodu, że duch czasów donikąd nie idzie. (...) Nie chcemy Kościoła, który, jak to piszą gazety, zmienia się wraz ze światem. Chcemy Kościoła, który zmieni świat".
[G.K.Chesterton]


Pn cze 12, 2006 21:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
Astronom napisał(a):
rafal3006 napisał(a):
Co za zmiana .... a jeszcze niedawno twierdziłeś, że wystarczy na sekundę przed śmiercią żałować i mozna do nieba :)

Niczego podobnego nigdy nie twierdziłem.

Tak twierdził Kris i taka jest doktryna KK czesto tu lansowana - jesteście tacy sami :)

Astronom napisał(a):

[...]pedziwiatr

Prosze bardzo, masz tu typowe przeżycia w schizofrenii - potwierdzi ci to każdy psychiatra :)

Simma przyjęła cierpienie i rozpoczął się dla niej wyjątkowo ciężki tydzień. Dusza ta przychodziła do niej każdej nocy i nakładała na nią coraz to nowe udręki. Maria odnosiła wrażenie ze wszystkie jej członki są rozrywane , to znów odczuwała na całym ciele jjak gdyby gwałtowne pchnięcia sztyletem. Kiedy indziej czuła jakby wbijano w jej ciało tępe żelazo, które przez opór rozczepia się, gnie i rani boleśnie. Dusza ta musiała pokutować za zabójstwa dokonane na towarzyszach sw. Urszuli , odstąpienie od wiary , wielokrotne łamanie wierności małżeńskiej i niegodne uczestniczenie we Mszy swiętej.

Faustyna Kowalska miała szczęście że umarła młodo i nie zdążono rozpoznać choroby, bo jej wizje to tez typowe objawy schizofrenii .....

Poza tym schizofrenicy to 1% ludności na świecie czyli 65 mln. To choroba totalnie nieprzewidywalna i niepowtarzalna - w wielu przypadkach to choroba niesłychanie barwna. Idź na kapitalny film "Piękny umysł" uzbrojony w moje uwagi powyżej, to zrozumiesz :)

Ciekawe, wierzysz w Boga, a kwestionujesz rzeczywistość pokazaną w "Pięknym umyśle" twierdząc, że to chory film :o

To film o schizofrenii, jak najbardziej prawdziwy - popytaj psychiatrów, poczytaj trochę ksiażek :)


Astronom napisał(a):

P.S. Psy szczekają a karawana jedzie dalej !


Dowcipny jesteś .. o sobie mówisz ? :)

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


Wt cze 13, 2006 6:08
Zobacz profil
Post 
Rafał, Ty chyba nie wiesz co to znaczy żałować.
To nie jest tak jak sądzisz, że wystarczy, że Ci przemknie przez głowę jakaś myśl typu "Panie Boże żałuję, moge teraz iść do Nieba". Podobnie uważałeś, że można podczas ślubu, czy tam rozwodu tak skłamać, tylko po to, żeby uzyskać jakąś korzyść. Żałować to zrozumieć to co się złego robiło, zrozumieć i pojąć zło jakiego się dokonało. Poznać jakie to zło ma znaczenie i rangę i zacząć czuć wstręt do niego. Nie chcieć go już więcej czynić, przepraszać za to Boga i prosić o wybaczenie. I to jest prawda: "wystarczy" w sekundę przed śmiercią się nawrócić i żałować, ale musi to być szczere i głębokie. Bóg widzi wszystko, więc Jego nie oszukasz.

Kłamstwem jest, że się idzie do Nieba, nie będąc wcześniej oczyszczonym. Bóg wyrzeka się każdego, nawet najmniejszego zła. W Niebie nie może być śladu grzechu ani jego skutków. Człowiek więc po śmierci, jak to wynika z wielu relacji przyżywających śmierć kliniczną, ma okazję spotkać się z Bogiem, który jest w postaci tajemniczego światła, na którego tle sam widzi swoje złe postępowanie i sam pragnie się z niego oczyścić, bo wie, że nie jest godzien jako grzesznik stanąć przed Bogiem. Poznaje Jego majestat.

W objawienie Simmy możesz nie wierzyć i nikt nie ma obowiązku w nie wierzyć, ale uważam, że są wiarygodne i spójne z relacjami innych osób, które w jakiś sposób miały możliwość zobaczyć co jest po śmierci (śmierć kliniczna). Możesz sobie nazywać ją schizoreniczką, ale w takim wypadku dyskusja się nasza kończy, bo równie dobrze ja mógłbym o tobie to powiedzieć i każde Twoje zdanie brać za bzdurę.

Widać, że próbujesz przekonać wierzących do tego, że odrzucając Boga robisz dobrze. Widocznie nie jesteś utwierdzony w tym poglądzie i chcesz się usprawiedliwić. Tak naprawdę poszukujesz Boga na tym forum, a Bóg poszukuje Ciebie, ale Ty nie chcesz Go przyjąć z różnych powodów. Może nie chcesz zmieniać swojego trybu życia, może to zbyt niewygodne i wymaga wysiłku, a może ktoś Ci wbił do głowy od małego, że Boga nie ma, ale na szczęście nie wierzysz w to do końca i trafiłeś na to forum. Mam nadzieję, że Go w końcu znajdziesz.


Wt cze 13, 2006 8:19
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 18, 2006 10:47
Posty: 228
Post 
Kris_yul napisał(a):
Rafał, Ty chyba nie wiesz co to znaczy żałować.
To nie jest tak jak sądzisz, że wystarczy, że Ci przemknie przez głowę jakaś myśl typu "Panie Boże żałuję, moge teraz iść do Nieba". Podobnie uważałeś, że można podczas ślubu, czy tam rozwodu tak skłamać, tylko po to, żeby uzyskać jakąś korzyść. Żałować to zrozumieć to co się złego robiło, zrozumieć i pojąć zło jakiego się dokonało. Poznać jakie to zło ma znaczenie i rangę i zacząć czuć wstręt do niego. Nie chcieć go już więcej czynić, przepraszać za to Boga i prosić o wybaczenie. I to jest prawda: "wystarczy" w sekundę przed śmiercią się nawrócić i żałować, ale musi to być szczere i głębokie. Bóg widzi wszystko, więc Jego nie oszukasz.

Racja!
Kris_yul napisał(a):
Kłamstwem jest, że się idzie do Nieba, nie będąc wcześniej oczyszczonym. Bóg wyrzeka się każdego, nawet najmniejszego zła. W Niebie nie może być śladu grzechu ani jego skutków.

Racja! :)


Wt cze 13, 2006 8:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 29, 2004 8:41
Posty: 163
Post 
rafal3006 napisał(a):
Astronom napisał(a):
rafal3006 napisał(a):
Co za zmiana .... a jeszcze niedawno twierdziłeś, że wystarczy na sekundę przed śmiercią żałować i mozna do nieba :)

Niczego podobnego nigdy nie twierdziłem.

Tak twierdził Kris i taka jest doktryna KK czesto tu lansowana - jesteście tacy sami :)

Najwidoczniej nie jesteśmy tacy sami. W Biblii nie ma niczego podobnego, a jeśli jest to niech Kris to zacytuje.

rafal3006 napisał(a):
Astronom napisał(a):
[...]pedziwiatr

Prosze bardzo, masz tu typowe przeżycia w schizofrenii - potwierdzi ci to każdy psychiatra :)

Simma przyjęła cierpienie i rozpoczął się dla niej wyjątkowo ciężki tydzień. Dusza ta przychodziła do niej każdej nocy i nakładała na nią coraz to nowe udręki. Maria odnosiła wrażenie ze wszystkie jej członki są rozrywane , to znów odczuwała na całym ciele jjak gdyby gwałtowne pchnięcia sztyletem. Kiedy indziej czuła jakby wbijano w jej ciało tępe żelazo, które przez opór rozczepia się, gnie i rani boleśnie. Dusza ta musiała pokutować za zabójstwa dokonane na towarzyszach sw. Urszuli , odstąpienie od wiary , wielokrotne łamanie wierności małżeńskiej i niegodne uczestniczenie we Mszy swiętej.

Faustyna Kowalska miała szczęście że umarła młodo i nie zdążono rozpoznać choroby, bo jej wizje to tez typowe objawy schizofrenii .....

He...he... czy to mają być te dowody? Tak tak, krowa to piękny ptak. W podanych przykładach nigdzie nie widzę objawów schizofrenii(a jeśli są to brak tutaj na to dowodów). Jeśli u Faustyny Kowalskiej nie zdążono rozpoznać choroby, to chyba Twój przykład był jedynie odbiciem piłeczki.



rafal3006 napisał(a):
Ciekawe, wierzysz w Boga, a kwestionujesz rzeczywistość pokazaną w "Pięknym umyśle" twierdząc, że to chory film :o

Wszelka niedorzeczność znajdzie swego mecenasa wśród ateistów. Publika ateistyczna zaś wierzy we wszystko co jest produktem intelektualnego ateistycznego autorytetu reżyserskiego.
[...]

_________________
"Kościół nie może iść z duchem czasów - z tego prostego powodu, że duch czasów donikąd nie idzie. (...) Nie chcemy Kościoła, który, jak to piszą gazety, zmienia się wraz ze światem. Chcemy Kościoła, który zmieni świat".
[G.K.Chesterton]


Wt cze 13, 2006 8:47
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 366 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 25  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL