Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz lis 06, 2025 23:33



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 126 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna strona
 Jak dostapic zbawienia? 
Autor Wiadomość
Post 
Ale po co się nas pytasz, skoro Kościół jasno o tym mówi. Wejdź choćby na teologia.pl i tam poczytaj.


Śr cze 07, 2006 15:21

Dołączył(a): N kwi 30, 2006 14:28
Posty: 115
Post 
Juz kiedys poprzednio pisalem, ze bylem na tej stronie i NIC nt zbawienia nie znalazlem - to jest strona o praktykowaniu zycia religijnego.
Poza tym ja sie pytam o OPINIE forumowiczow na ten temat. Uwazam, ze dyskutuje sie tutaj wiele na rozne tematy, ale jakos tego NAJWAZNIEJSZEGO mi brakowalo. Czlowiek teskni za zyciem wiecznym - a nie koniecznie za obrzedami.

_________________
Milujcie prawde i pokoj (Zach. 8:19b)


Śr cze 07, 2006 15:31
Zobacz profil
Post 
Proszę, znalazłem to dla Ciebie: http://www.blachnicki.oaza.pl/conf/agape/rnz1.html


Śr cze 07, 2006 15:54

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Paul Bodrum napisał(a):
Pytanie o zbawienie to nie wchodzenie w kompetencje Boga i rozgladanie sie po otoczeniu. Mam na mysli bardzo osobiste przekonanie, pewnosc tego. Nadzieja nie wystarcza, tym bardziej jesli nie ma jakiejs solidnej bazy. Tez chcialbym, zeby pieklo bylo puste - a najbardziej chce tego Bog - ale tak nie bedzie. Jest albo zbawienie, albo potepienie. Jesli Bogu na tym zalezy, by ludzie byli zbawieni (a z pewnoscia zalezy!), to sa chyba jakies warunki i wymagania wyraznie przez Niego wskazane. Chodzi wiec o odkrycie ("wydyskutowanie" - uf! - przepraszam polonistow) tych warunkow. Czy realizowanie sie jako czlowiek i przynalezenie tu czy tam - sa Bozymi kryteriami do zbawienia? Osobiscie byloby to dla mnie bardzo niepewne - a w niepewnosci nikt chyba nie chce zyc.


Zgadzam się, dla mnie osobiście jest to niepewne, a też wolałbym żyć w pewności. Tylko że nie widzę szans na wydyskutowanie takiej pewności. Mógłby mi ją dać jedynie sam Bóg, ale z jakiś przyczyn tego nie czyni. Bezgraniczne zaufanie innemu człowiekowi/ innym ludziom/ organizacjom itd. oceniam jako zbyt niepewne w stosunku do potencjalnego zysku.

Jeśli cokolwiek na tym świecie jest pewne to to, że nic nie jest pewne ;-)


Śr cze 07, 2006 15:59
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 30, 2006 14:28
Posty: 115
Post 
Kris_yul napisał(a):
Proszę, znalazłem to dla Ciebie: http://www.blachnicki.oaza.pl/conf/agape/rnz1.html

To mi sie podoba! Tak jakbym czytal np. baptyste :-)
Odnosnie poruszonej przez Blachnickiego kwestii uczynkow a wiary, to sprawa jest nader prosta: zbawienie jest z laski przez wiare ... gdyz stworzeni w Chrystusie jestesmy do dobrych uczynkow (Efezjan 2:8-10).
Na marginesie: czy poglad Blachnickiego jest uznawany przez krk?

_________________
Milujcie prawde i pokoj (Zach. 8:19b)


Śr cze 07, 2006 16:21
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 30, 2006 14:28
Posty: 115
Post 
Paul Bodrum napisał(a):
Kris_yul napisał(a):
Proszę, znalazłem to dla Ciebie: http://www.blachnicki.oaza.pl/conf/agape/rnz1.html

Czy poglad Blachnickiego jest uznawany przez krk?

Czy ktos moze mi odpowiedziec na to pytanie?

_________________
Milujcie prawde i pokoj (Zach. 8:19b)


Pn cze 12, 2006 20:46
Zobacz profil
Post 
Co to jest krk?


Pn cze 12, 2006 21:06

Dołączył(a): N kwi 30, 2006 14:28
Posty: 115
Post 
skrot w miare powszechnie uzywany: Kosciol (k) Rzymsko (r) Katolicki (k)

_________________
Milujcie prawde i pokoj (Zach. 8:19b)


Pn cze 12, 2006 21:27
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 18:38
Posty: 534
Post Re: Jak dostapic zbawienia?
Paul Bodrum napisał(a):
Ciekaw jestem Waszego zdania na ten temat, bo w koncu o to glownie chodzi.
Pozdrawiam


To Jezus jasno powiedzial
nie potrzeba nic więcej dodawac

16) Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony

Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.

(21) Każdy, kto wzywać będzie imienia Pańskiego, będzie zbawiony.

_________________
(32) I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.Jan 8:32


Cz cze 15, 2006 13:04
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 30, 2006 14:28
Posty: 115
Post 
Tzn. sa trzy warunki! Rozumiem tez z Twojego cytatu, ze najpierw trzeba uwierzyc, a potem przyjac chrzest. Niemniej chcialbym "wyciagnac" cos wiecej, bardziej praktycznie, tzn. jak to "zrobic", co i gdzie trzeba podjac ...

_________________
Milujcie prawde i pokoj (Zach. 8:19b)


Pt cze 16, 2006 6:44
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 18:38
Posty: 534
Post 
Paul Bodrum napisał(a):
Tzn. sa trzy warunki! Rozumiem tez z Twojego cytatu, ze najpierw trzeba uwierzyc, a potem przyjac chrzest. Niemniej chcialbym "wyciagnac" cos wiecej, bardziej praktycznie, tzn. jak to "zrobic", co i gdzie trzeba podjac ...


jak to zrobic ?
to tez dosyc proste i Jezus o tym mówi

najpierw tzreba zdobyc wiedze o Nim , o Jego Ojcu , zamierzeniu Boga i warunkach jakie Bóg nam daje do postepowania.

potem trzeba w to uwierzyć.

zacząć zgodnie z tym zyć

przyjąc chrzest.

i wytrwac w tym postępowaniu

_________________
(32) I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.Jan 8:32


Pt cze 16, 2006 7:14
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 18:38
Posty: 534
Post 
Paul Bodrum napisał(a):
Tzn. sa trzy warunki! Rozumiem tez z Twojego cytatu, ze najpierw trzeba uwierzyc, a potem przyjac chrzest. Niemniej chcialbym "wyciagnac" cos wiecej, bardziej praktycznie, tzn. jak to "zrobic", co i gdzie trzeba podjac ...


aha. wymienilem trzy warunki
warunków jest wiecej ale powiazane ze sobą.
np wiedza prowadzi do wiary
wiec trzeba miec najpierw wiedzę zeby w cos uwierzyc

_________________
(32) I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.Jan 8:32


Pt cze 16, 2006 7:16
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 30, 2006 14:28
Posty: 115
Post 
Dzieki, Adam! Czy w takim razie najlepszym rozwiazaniem byloby pojscie na studia teologiczne? Znam jednak takich, ktorzy tam tracili wiare ...
Nie za bardzo rozumiem pojecie "wiedzy" w Twoim poscie. Z tego wynika, ze ludzie bez wiedzy nie moga dostapic zbawienia. Choc z drugiej strony z pewnoscia masz racje, bo przeciez nie mozna z czegos skorzystac, jesli sie o tym nie wie. A moze chodzi tylko o wiedze, ze JEST zycie wieczne, dostepne przez Jezusa itp?

_________________
Milujcie prawde i pokoj (Zach. 8:19b)


Pt cze 16, 2006 7:29
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 30, 2006 14:28
Posty: 115
Post 
I jeszcze jedno: uwazasz wiec, ze chrzest nalezy przyjac po uwierzeniu. Czy chrzest jest warunkiem do zbawienia? Ktory kosciol chrzci w taki sposob? Przeciez katolicy i nawet ewangelicy kropia niemowleta ... i oglaszaja nad nimi zbawienie.

_________________
Milujcie prawde i pokoj (Zach. 8:19b)


Pt cze 16, 2006 7:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
1. W kwestii zbawienia przez wiarę i uczynków.
Zbawienia dostępujemy przez wiarę (Ef 2, 8-26).
Cytuj:
Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił. Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie dla dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnili.

Z uczynków nikt się nie zbawi. Tyle że to nie oznacza, że jest obojętne jak żyjesz, byleś wierzył. Bo w innym miejscu jest napisane (Jk 2,14-19):
Cytuj:
Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? Czy [sama] wiara zdoła go zbawić? Jeśli na przykład brat lub siostra nie mają odzienia lub brak im codziennego chleba, a ktoś z was powie im: "Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta!" - a nie dacie im tego, czego koniecznie potrzebują dla ciała - to na co się to przyda? Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie. Ale może ktoś powiedzieć: Ty masz wiarę, a ja spełniam uczynki. Pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, to ja ci pokażę wiarę ze swoich uczynków. Wierzysz, że jest jeden Bóg? Słusznie czynisz - lecz także i złe duchy wierzą i drżą.
Chcesz zaś zrozumieć, nierozumny człowieku, że wiara bez uczynków jest bezowocna? Czy Abraham, ojciec nasz, nie z powodu uczynków został usprawiedliwiony, kiedy złożył syna Izaaka na ołtarzu ofiarnym? Widzisz, że wiara współdziałała z jego uczynkami i przez uczynki stała się doskonała. I tak wypełniło się Pismo, które mówi: Uwierzył przeto Abraham Bogu i poczytano mu to za sprawiedliwość, i został nazwany przyjacielem Boga. Widzicie, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia na podstawie uczynków, a nie samej tylko wiary. Podobnie też nierządnica Rachab, która przyjęła wysłanników i inną drogą odprawiła ich, czy nie dostąpiła usprawiedliwienia za swoje uczynki? Tak jak ciało bez ducha jest martwe, tak też jest martwa wiara bez uczynków.


Podsumowując - najogólniej jest tak:
- najpierw jest Łaska
- odpowiedzią na Łaskę jest wiara
- wiara przejawia się przez uczynki (w tym oczywiście i te duchowe, w sensie modlitwy, uwielbienia, nie tylko - ale również - przez te dla bliźnich).

Wiara nie jest tylko stanem ducha, emocją. Wiara jest postawą życiową wynikającą wprost z miłości Boga i zaufania Bogu.

Czy wystarczy wiara? Wystarczy. Wystarczyła św. Dobremu Łotrowi na krzyżu. Wystarcza wszystkim żałującym w ostatniej sekundzie. Można powiedzieć, że ich wiara przejawiła się przez jeden - ostatni uczynek - akt żalu.

W kwestii chrztu. Normalną drogą do zbawienia jest chrzest. Ale Bóg nie jest związany danymi ludziom Sakramentami. Może włączyć do grona zbawionych każdego. I chce włączyć do grona zbawionych każdego człowieka, bo za wszystkich umarł.

Boga można poznać przez wiarę - i z natury, z dzieła które stworzył. Każdemu człowiekowi dostępna jest przynajmniej ta druga droga poznania, choć jest to poznanie niepełne. Niemniej - jeśli tylko takie komuś było dane, Bóg nie wymaga od człowieka tego, czego spełnić nie mógł. Jego próby szukania Boga - otwarcie, choćby nieświadome, na Jego Łaskę - życie w zgodzie z własnym sumieniem - można wierzyć że doprowadzą go - dzięki Łasce - do zbawienia.

Kolejne pytanie brzmi: co znaczy poznać. Czy ktoś kto usłyszał, to już poznał? Czy we wszystko co słyszysz - wierzysz? Przecież nie. Czy są takie sytuacje, w których człowiek słyszał, ale nie mógł - z jakichś wewnętrznych przyczyn - uwierzyć? Pewnie są. Czy należy brać pod uwagę antyświadectwo chrześcijan? Na pewno - bo jak uwierzyć słowom, jeśli czyny im przeczą? Jak ocenić sytuację każdego człowieka, wie Bóg. Zna jego serce i tło każdego jego czynu. Wie, co mógł, co było dla niego niemożliwością.

Człowiek przekreśla swoje zbawienie, jeśli do ostatniego ułamka sekundy życia odrzuca Boga, którego poznał/mógł poznać.

I wreszcie kwestia chrztu dzieci. Dzieci są chrzczone w wierze rodziców/ opiekunów. Więc zawsze jest wiara i pragnienie chrztu.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pt cze 16, 2006 8:21
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 126 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL