Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr lis 26, 2025 15:07



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2487 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120 ... 166  Następna strona
 Homoseksualizm 

Czy jesteś za legalizacją związków homoseksualnych?
Tak 39%  39%  [ 136 ]
Nie 57%  57%  [ 199 ]
Nie mam zdania 5%  5%  [ 17 ]
Liczba głosów : 352

 Homoseksualizm 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Gabriel !

Cytuj:
Nigdzie na swiecie nie ma tak aby grupy mniejszosciowe nie byly wcale dyskryminowane
Dyskryminowani sa lysi, wysocy, grubi, brzydcy, malo inteligetni ...itd itp....tylko jakos dziwnym trafem te plagi ( zmiennosc zwiazkow, aids,pedofila ) trapia tylko w wiekszosci homoseksualistow

Zaczynam się denerwować :oops: .
Przecież sam przedkładałeś wyniki badań że najwyżej 30 % homosiów ma kłopot z pedofilią [ mimo że to dane z niereprezentatywnej próbki ].
30 % to mniej niż połowa i z większością niema wiele wspólnego.

Przerabialiśmy to już , i masz to czarno na białym.
Niema związku pomiędzy homoseksualizmem a patologiami.

To że w USA większość przestępców to murzyni nie jest wynikiem jakiejś wyższości ras bielszych tylko wynikiem dyskryminacji tej rasy przez pokolenia.
W przypadku homoseksualistów mamy do czynienia z tym samym mechanizmem.

Sumowanie wskaźników procentowych różnych odchyleń [ plag ] to błąd logiczny. Jeśli by zacząć sumować w śród heteroseksualistów i odpowiednio rozszerżyć liste plag to też otrzymalibyśmy 100 % .

Cytuj:
Alez na dobra sprawe trzebaby pomagac wszystkim grupom mniejszosciowym..... tj grubym, lysym..malo inteligentnym ( choc czasami mam wrazenie ze to wiekszosc ) ..a takze przyjaciolom i smakoszom miodu pitnego czy zabich udek

Dokładnie.
Istotą cywilizacji jest wzajemna pomoc w rewalizacji celów pomiędzy członkami tejże .
Pomagać należy zwłaszcza dyskryminowanym .

Cytuj:
Jakby nie patrzec to kazdego pod jakas grupe mniejsoszciowa moznaby zaliczyc...i juz mu sie nalezy automatycznie z tego powodu pomoc tak ?

Niewiem czy pomoc , ale na pewno nie przeszkadzanie.
Każdy zajmuje się realizacją własnych pragnień.
Jeśli nie narusza wolności innych ludzi może liczyć na ich pomoc.
Dyskryminacja to naruszenie wolności i dlatego musi być zwalczana [ chyba że wszyscy chcemy zostać niewolnikami ].

Zwalczanie dyskryminacji to nie bezpośrednia pomoc w realizacji celu , ale tylko umożliwienie wolności działania.

Cytuj:
Ekshibicjonisci byli i beda..wiec popierasz ich prawa do chodznie nago po ulicy czy nie
Mysle ze dalsze chowanie glowy w piasek tez niczego nie wrozy dobrego z tym tematem

Popieram

Cytuj:
No to pogadaj sobie ze zwyklymi ludzmi z tamtego regionu

50 lat po zniesieniu apartheidu w USA ciągle są tam zakożenione postawy rasistowskie.
Mimo upływu 50 lat od definitywnego rozwiązania kwestii żydów w Polsce przez Hitlera i prawnej akceptacji , ciągle mamy postawy antyżydowskie.
Dlatego też niewątpie że społeczeństwa Skandynawskie także nie są wolne od homofobi zaszczepianej im przez tysiąclecia.
Co nie zmiena faktu że niema żadnych pozareligijnych [ i psychologicznych ] podstaw do uprzykszania życia homoseksualistom.

Cytuj:
No coz, jak napisalem wpierw byla religia a pozniej ateizm...

Najpierw byliśmy zwierzętami , a potem zaczeliśmy stawać się ludźmi.

Cytuj:
A tak wogole polecam Ci bajke filozofa Leszka Kolakowskiego "o garbie "
Bardzo madra bajka polecam

Gdzie ją można znaleźć ?
Albo streść może .

Cytuj:
A co w ostatnich 150 latach sie dzialo na swiecie..tego chyba nie trzeba pisac....


Oczywiście że nie . Żyje nam się tak dobrze jak nigdy przedtem.
Tyle że troche rozmnożyliśmy się w nadmiarze z tego dobrobytu :D .


So cze 17, 2006 16:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Cytuj:
Zaczynam się denerwować .
Przecież sam przedkładałeś wyniki badań że najwyżej 30 % homosiów ma kłopot z pedofilią [ mimo że to dane z niereprezentatywnej próbki ].
30 % to mniej niż połowa i z większością niema wiele wspólnego.


Rozumiem ze masz problem ze zrozumieniem co to znaczy w "wiekszosci" tzn ze jesli 3 % spoelcznosc reprezentuje w 30 % problem o nazwie pedofilia to dla mnie jest to problem w wiekszosci dotyczacy homoseksualistow


Cytuj:
Przerabialiśmy to już , i masz to czarno na białym.
Niema związku pomiędzy homoseksualizmem a patologiami

No sek z tym ze przerabialismy i Ty doszedles do wniosku ze nie ma zwiazku..a ja doszedlem do oczywistego faktu ze ten zwiazek jak najbardziej istnieje :)

Cytuj:
Sumowanie wskaźników procentowych różnych odchyleń [ plag ] to błąd logiczny. Jeśli by zacząć sumować w śród heteroseksualistów i odpowiednio rozszerżyć liste plag to też otrzymalibyśmy 100 % .


Piszemy o powaznych patologiach spolecznych a nie np sklonnosciach do konsumowania zwiekszonej ilosci lodow czy pierogow z truskawkami

Cytuj:
Cytat:
Alez na dobra sprawe trzebaby pomagac wszystkim grupom mniejszosciowym..... tj grubym, lysym..malo inteligentnym ( choc czasami mam wrazenie ze to wiekszosc ) ..a takze przyjaciolom i smakoszom miodu pitnego czy zabich udek

Dokładnie.
Istotą cywilizacji jest wzajemna pomoc w rewalizacji celów pomiędzy członkami tejże .
Pomagać należy zwłaszcza dyskryminowanym .

A wiesz co prowadzi do pomocy wszystkich dyskryminowanych ? Rozklad spoleczentwa..bo spoleczenstwo by nic nie robilo tylko pomagalo dyskryminowanym

Podam Ci przyklad
Pomylki w sprawy sadowe.Teoretycznie nie powinny sie zdarzac tylko ze sie zdarzaja
Co zrobic aby obnizyc % pomylek sadowych, ano przeznaczyc wiecej pieneidzy na funkcjonariuszy, na ekspertyzy , na bieglych sadowych i policjantow

Otoz zalozmy ze panstwo wydaje 100 mln zl na sadownictwo i przy takim nakladzie finansow jest okolo 1 % pomylek sadowych , co przy tylu ilosci spraw to jest stosunkow duzo tych pomylek i powinno sie je zmneijszyc
A wiec zwiekszamy do 1 mld zl naklad na sadownictwo i spadamy do 0.1 % pomylek sadowych ..co juz jest sukces ale moglo byc lepiej
Zwiekszajac o kolejny 1 mld zl naklady dochodzimy do 0.05 % pomylek ..co juz jest niezle ....i wszystko byloby fajknie gdyby nie to ze za 1000 osob skazanych pomylkowo ...zwiekszajac naklad finasowy na sadownctwo 100 000 ludzi pojdzie do bozi bo bedzie niedoinwestowana sluzba zdrowia i nie bedzie za co ludzi leczyc
Za to sadownictwo bedzie mialo sie jak najlepiej

Tak wiec pisze jeszcze raz..teoria jest dobra ale na papierze w praktyce kazdy musi dbac o siebie i realizowac swoje cele kosztem niestety tych nielicznych grup spolecznych zwlaszcza dodatkowo nei zgadza sie z pogladem tych grup spolecznych

Cytuj:
Cytat:
No to pogadaj sobie ze zwyklymi ludzmi z tamtego regionu

50 lat po zniesieniu apartheidu w USA ciągle są tam zakożenione postawy rasistowskie.
Mimo upływu 50 lat od definitywnego rozwiązania kwestii żydów w Polsce przez Hitlera i prawnej akceptacji , ciągle mamy postawy antyżydowskie.


Mamy takie postawy poniewaz mamy rowniez postawy przeciwko lysym, malo inteligentnym, rudym...grubym..w szkole dzieciaki napastuja kujonow i kablarzy..w pracy antylizusowskie itd itd

A idealne spolecznestwo to jest w niebie ...choc i tam sa zwykli aniolowie i archaniolowie .wiec nigdzie nie ma rownosci :)

Cytuj:
Cytat:
No coz, jak napisalem wpierw byla religia a pozniej ateizm...


Najpierw byliśmy zwierzętami , a potem zaczeliśmy stawać się ludźmi.


No coz, moze Ty pochodzisz od malpy..bo mnie stworzyl Bog :)

Cytuj:
Cytat:
A tak wogole polecam Ci bajke filozofa Leszka Kolakowskiego "o garbie "
Bardzo madra bajka polecam


Gdzie ją można znaleźć ?
Albo streść może .


Ajio, kamieniarzowi pracującemu przy budowie dróg, wyrósł osobliwy garb o różnych odroślach i rozgałęzieniach, które upodabniały się do różnych części ciała. Garb zainteresował czterech lekarzy. W czasie, gdy oni radzili nad sposobami i sensownością leczenia, z garbu uformowała się postać człowieka identycznego z kamieniarzem. Szybko nauczyła się ona mówić, dzięki czemu ujawniła się zasadnicza różnica między człowiekiem i jego garbem: podczas, gdy Ajio był człowiekiem skromnym i cichym, garb miał zły charakter. Dużo krzyczał i złościł się, w szczególności na Ajio. Doszło do tego, że w końcu zaczął twierdzić, że to on jest prawdziwym człowiekiem. Prawdziwy Ajio próbował tłumaczyć, ale ludzie uwierzyli temu, który głośniej krzyczał. Lekarze opracowali tymczasem lekarstwo na garb. Przyszli do kamieniarza i podali je garbowi, którego uważali za prawdziwego Ajio. Ajio zniknął - garb był wolny. Wkrótce zaczął wmawiać innym, że również mają garby, a potem nawet, że sami są garbami, a on jest jedynym człowiekiem w tym mieście. W końcu zdezorientowani ludzie zaczęli brać lekarstwo na garb, który okazał się działać na zdrowych przeciwnie niż na chorych - na plecach wszystkich pojawiły się garby, które z kolei wzięły lekarstwo, pozbywając się prawdziwych ludzi. Od tego momentu historia miasta jest nieznana.

Cytuj:
Oczywiście że nie . Żyje nam się tak dobrze jak nigdy przedtem.
Tyle że troche rozmnożyliśmy się w nadmiarze z tego dobrobytu

A to ze w imie pewnych odmian ateizmu ( bolszewizm i nazizm ) zginelo 50 lmn ludzi to drobiazg


So cze 17, 2006 17:02
Zobacz profil
Post 
Gabrielu, jeszcze raz apeluje do Ciebie o nie mieszanie ateizmu z balszewizmem i nazimem. Mam Ci powiedziec ile w takim razie zginelo ludzi w ramach chrzescijanstwa? Wymienie: wyprawy krzyzowe, inkwizyje, podboje. Czyli rzezie, jakie uczyniona na mieszkancach:
Afryki,
Tasmani, Australii i Oceaniim,
Ameryki Połnocnej,
Ameryki Poludniowej,
Europy (inkwizycja),
Afryki (podoboje i niewolnictwo).

Powiesz - ten argument to idiotyzm. Przeciez te dzialania nie mialy z chrzescijanstwem nic wspolnego. I masz racje. Tak samo, jak nazizm i bolszewizm nie wynikaly z ateizmu.

Fakt jest faktem - zbrodni nazizmu i bolszewizmu dokonywali tez ludzie, bedacy ateistami. A zbrodni, ktore wymienilem dokonywali ludzie tez pod aprobata kosciola. Czy zatem nalezy je zrownac?

pewnie sie nie zgodzisz.

Prosze Cie wiec, abys zaprzestal uzywania takiego arguemntu, jak w ostatnim poscie, bo pokazlem Ci, ze taki miecz ma dwa ostrza. I rani Twoja ideologie w ten sam sposob.


Crosis


So cze 17, 2006 17:24

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Crosis napisał(a):
Gabrielu, jeszcze raz apeluje do Ciebie o nie mieszanie ateizmu z balszewizmem i nazimem. Mam Ci powiedziec ile w takim razie zginelo ludzi w ramach chrzescijanstwa? Wymienie: wyprawy krzyzowe, inkwizyje, podboje. Czyli rzezie, jakie uczyniona na mieszkancach:
Afryki,
Tasmani, Australii i Oceaniim,
Ameryki Połnocnej,
Ameryki Poludniowej,
Europy (inkwizycja),
Afryki (podoboje i niewolnictwo).

Powiesz - ten argument to idiotyzm. Przeciez te dzialania nie mialy z chrzescijanstwem nic wspolnego. I masz racje. Tak samo, jak nazizm i bolszewizm nie wynikaly z ateizmu.

Fakt jest faktem - zbrodni nazizmu i bolszewizmu dokonywali tez ludzie, bedacy ateistami. A zbrodni, ktore wymienilem dokonywali ludzie tez pod aprobata kosciola. Czy zatem nalezy je zrownac?

pewnie sie nie zgodzisz.

Prosze Cie wiec, abys zaprzestal uzywania takiego arguemntu, jak w ostatnim poscie, bo pokazlem Ci, ze taki miecz ma dwa ostrza. I rani Twoja ideologie w ten sam sposob.


Crosis


Tak masz racje zbyt to uogolnilem ale nie moge sie oprzec wrazeniu ze w ciagu ostatnich 100 lat zbyt wielu ludzi niepotrzebnie zbyt szybko poszlo do Bozi.....i jakas musi byc tego przyczyna


So cze 17, 2006 17:31
Zobacz profil
Post 
Przyczyna jest mentalnosc ludzka. Pojawiaja sie mordercy zarowno wsrod wierzacych jak i ateistow. Po prostu pojawiaja sie zli ludzie.

Uogolnianie jest nie na miejscu. Dlatego, jesli oceniam czlowieka, oceniam czyny. Nie to, w co wierzy lub nie wierzy, ale to, w jaki sposob to reprezentuje. To ulatwia wiele spraw.

Bo wsrod wszystkich wiar, nie wiear, swiatopogladow spotyka sie ludzi i dobrych i zlych. Trzeba to tylko zaakceptowac.

Crosis


So cze 17, 2006 17:33

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Cytuj:
Przyczyna jest mentalnosc ludzka

tak masz chyba racje , to mentalnosc ludzka ..tylko dlaczego ona tak szybko niewlasciwie ewluowala w ostatnic 100 latach..czy aby nie przez to ze czlowiek coraz mniej boi sie Boga ?


So cze 17, 2006 17:36
Zobacz profil
Post 
Poza tym czemu ograniczasz sie tylko do ostatnich 100 lat? Wojny i smierc sa obecne z czlowiekiem odkad pojawil sie na tej planecie. zmieniaja sie tylko mozliwosci technologiczne a wiec i skala ofiar.

Myslisz, ze jakby na wyprawy krzyzowe dac im karabiny konstrukcji inzyniera Kałasznikowa to nie wplyneloby na liczbe ofiar? Wplyneloby. Bylo ich tyle tylko dlatego, ze ciezko zabic z konia mieczem albo kopia kogos, kto chowa sie po wydmach.

Sadzisz, ze gdyby hiszpanscy konkwistadorzy posiadali skuteczniejsza bron niz muszkiety, to aztekowie czy inkowie mieliby jakiekolwiek szanse? Chociaz minimalne? NIe.

Kiedys mozna bylo najwyzej poslac rycerstwo konne na wiesniakow. A i tak co ktorys rycerz ginal od cepa. A teraz mozna walnac na odleglosc i zlikwidowac cala wioske bez strat. Albo wyrznac obroncow idacych "z bagnetem na czolgi zelazne".

Crosis


So cze 17, 2006 17:36
Post 
Nie odpowiem Ci na ostatnie pytanie - bo nie boje sie Boga.

A nawet gdyby istnial, nie uwazam, ze powinieniem sie bac.

W zyciu boje sie jednego, jednego tak naprawde bym nie chcial - zeby ktos przezemnie cierpial.

Do tego bojazn Boza nie jest mi potrzebna.


Crosis


So cze 17, 2006 17:37

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Crosis napisał(a):
Poza tym czemu ograniczasz sie tylko do ostatnich 100 lat? Wojny i smierc sa obecne z czlowiekiem odkad pojawil sie na tej planecie. zmieniaja sie tylko mozliwosci technologiczne a wiec i skala ofiar.

Myslisz, ze jakby na wyprawy krzyzowe dac im karabiny konstrukcji inzyniera Kałasznikowa to nie wplyneloby na liczbe ofiar? Wplyneloby. Bylo ich tyle tylko dlatego, ze ciezko zabic z konia mieczem albo kopia kogos, kto chowa sie po wydmach.

Sadzisz, ze gdyby hiszpanscy konkwistadorzy posiadali skuteczniejsza bron niz muszkiety, to aztekowie czy inkowie mieliby jakiekolwiek szanse? Chociaz minimalne? NIe.

Kiedys mozna bylo najwyzej poslac rycerstwo konne na wiesniakow. A i tak co ktorys rycerz ginal od cepa. A teraz mozna walnac na odleglosc i zlikwidowac cala wioske bez strat. Albo wyrznac obroncow idacych "z bagnetem na czolgi zelazne".

Crosis

Mysle ze technika wplywa na to ze szybciej konczy sie konflikt poniewaz skuteczniesza jest bron, co do ofiar..to czy bitwa trwa 2 godziny ( zabic rakieta ) czy 2 tygodnie ( wyciac mieczem ) to i tak tyle samo ludzi musi zginac aby szala zwyciestwa przechylila sie na czyjas strone


So cze 17, 2006 17:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Crosis napisał(a):
Nie odpowiem Ci na ostatnie pytanie - bo nie boje sie Boga.

A nawet gdyby istnial, nie uwazam, ze powinieniem sie bac.

W zyciu boje sie jednego, jednego tak naprawde bym nie chcial - zeby ktos przezemnie cierpial.

Do tego bojazn Boza nie jest mi potrzebna.


Crosis

Wlasciwie przez popelnieniem zla czlowieka chronia 2 sprawy
1 To poczucie dobra ..bo kazdy czlowiek powinien czynic dobro a nie zlo

Ale gdy to pierwsze zawodzi u czlowieka jest drugie zabezpieczenie

Bojazn Boza..!


U ateistow tylko funkcjonuje to pierwsze zabezpieczenie bo ostatnio co do sadow ludzkich i wymierzania sprawiedliwosci to zaczyna byc z tego parodia i farsa


So cze 17, 2006 17:47
Zobacz profil
Post 
Co do postepu technicznego, popelniasz podstawowy blad - nie bierzesz pod uwage podstawowego czynniku - liczebnosci armii i oddzialow.

Po drugie - nie zgodze sie z Twoim twierdzeniem. Przez dwa tygodnie teraz to mozesz wyciac w wojnie ludnosc Polski. Przy uzyciu 100 tys zolnierzy. Wyobraz sobie taka mozliwosc 500 lat temu?

Satd tez postep techniczny umozliwia zabijanie skuteczniejsze, zabijanie szybsze. Zabijanie bez konsekwencji. Bo w koncu czym jest nacisniecie guzika? Nie widzi sie zabijanych, nie slyszy krzykow.

Co do Twojego zdania o bojazni Bozej - sadzisz, ze jesli czlowiek wierzacy zatracil granice pomiedzy dobrem a zlem, to pomoze mu bojazn Boza?

Nie. Dlatego, ze on juz nie rozpoznaje. Nie zdaje sobie sprawy, ze Bog moze byc niezadowolny. Co za tym idzie, nie boi siego. Zauwaz, ze wszyscy, ktorzy zabijali kiedykolwiek z powodow religijnych, zabijali w imie swojego Boga. Rozumiesz?

Wraz z rozyciem sie pojec zla i dobra nastepuje mylne pojmowanie wlasnego Boga, nastepuje nagieci jego praw do wlasnego, mylnego postepowania. I tak taka osoba powie, ze zabila innowierce, bo tego chcial Bog. Ze torturowala, bo to bylo mile Bogu.

W tym momencie ateizm nie jest wcale dla mnie gorszy od teizmu.


Ale chyba odbieglismy koszmarnie od tematu.


Crosis


So cze 17, 2006 17:53

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Cytuj:
Co do postepu technicznego, popelniasz podstawowy blad - nie bierzesz pod uwage podstawowego czynniku - liczebnosci armii i oddzialow.

Po drugie - nie zgodze sie z Twoim twierdzeniem. Przez dwa tygodnie teraz to mozesz wyciac w wojnie ludnosc Polski. Przy uzyciu 100 tys zolnierzy. Wyobraz sobie taka mozliwosc 500 lat temu


Sadzisz ze Szwedzi w czasie potopu tego nie mogli zrobic ? Albo Tatatrzy w czasie najazdow ?
Nikt nie bral sie jednak za calkowita fizyczna eksterminacje niewinnej ludnosci ..a w ostatnich 100 latach sporo sie zmienilo

Cytuj:
Co do Twojego zdania o bojazni Bozej - sadzisz, ze jesli czlowiek wierzacy zatracil granice pomiedzy dobrem a zlem, to pomoze mu bojazn Boza?


Mysle ze jednak jesli wierzy w Boga a chce robic zlo....moze nie wszyscy ale wiekszosc ma swiadomosc konsekwencji tych czynow u Boga

Cytuj:
tym momencie ateizm nie jest wcale dla mnie gorszy od teizmu


Ateizm jest gorszy od teizmu w tym sensie ze w ateizmie jest wsztstko umowne i relatywne..w teizmie jest jednak Bog i dobro absolutne i wartosci absolutne..w ateizmie tego nie ma


So cze 17, 2006 18:09
Zobacz profil
Post 
Crosis, mylisz pojecia, wszedles na teren fanatyzmu religijnego a mowisz o teizmie.


So cze 17, 2006 18:11
Post 
Lucyno, po czesci tak. Ale nie do konca.

Gabrielu: spojrz na to tak - w teizmie tez wszystko jest umowne. W koncu mozna spaczyc sobie obraz Boga. Doswiadczamy tego na codzien, wcale nie pod przykrywka fanatyzmu. Za to pod przykrywka "relatywnej wiary". W koncu wielu wieerzacych robi rzeczy, ktore przecza ich wierze. Dlaczego wiec? Czy fakt odkupienia grzechow jest tutaj wystarczajacym usprawiedliwieniem? Dla mnie nie.

Poniewaz jesli wierzacy (osoba deklarujaca sie jako wierzaca), ukradnie mi aparat. Na przyklad. Potem sie z tego wyspowiada - tego przeciez nikt jej nie zabroni. Ja swojego apartu nie odzyskam. Grzechow odpuszczenie jest tutaj dla mnie wiec malo wazne.

Nie zrozumcie mnie zle, nie chce wysmiac zadnej wiary. Ale chce zwrocic uwage, ze teisci w Polsce to ciagle okolo 95% spoleczenstwa. Nawet w sumie wiecej. Dlaczego wiec nie jest idealnie?

Odpowiedz jest prosta - czlowiek bladzi. Teizm nie ochroni czlowieka przed popelnianiem bledow. Zaryzykuje wiec twierdzenie, ze teizm tez wcale nie ulatwia. Spotyka sie dokladnie z ta sama pokusa co ateizm:
pokusa pozyskania czegos kosztem krzywdy innych ludzi.

to tak najogolniej. Jesli zas czlowiek zaakceptuje juz takie dzialanie, wiazace sie z zabraniem czegos bezprawnie drugiemu czlowiekowi, to pozostaje mu tylko dobor srodkow. Od zastraszenia po smierc....

Cytuj:
Ateizm jest gorszy od teizmu w tym sensie ze w ateizmie jest wsztstko umowne i relatywne..w teizmie jest jednak Bog i dobro absolutne i wartosci absolutne..w ateizmie tego nie ma


Wydaje mi sie, ze nie wiesz o czym mowisz. Oczywiscie, ze w ateizmie wystepuje dobro absolutne. Dla mnie jest to szacunek wszystkich ludzi do wszystkich ludzi, brak wojen, brak zla. A wiec jak najbardziej utopijne, ale ciagle istniejace. To, ze nie ma personifikacji w postaci Boga, nie oznacza, ze nie istnieje.

Tak jak juz Ci napisalem - fakt, ile osob deklaruje sie wierzacymi a skala przestepczosci wkazuje na to, ze wiara nie jest wcale takim czynnikiem chroniacym. Bo wiara tez jest pelna relatywizmu. Przyklad przytoczylem - zastanow sie, ilu zlodziei w Polsce spowiada sie w konfesjonalach? Ilu z nich kranie potem?

Co z tego, ze w oczach Boga postepuja zle? Ich pojmowanie, ich kregoslup moralny ulegl wypaczeniu. Uwazaja, ze wszystko jest ok. I wierza w to.

Dlatego tez, zarowno a teizmie i ateizmie wystepuja te same przypadki lamania prawa. Te same i ciezko mi tutaj wyprowadzic zaleznosc pokazujaca eskalacje w ktorejkolwiek z grup.

Stad tez daleki jestem od twierdzenia, ze teizm jest gorszy od ateizmu, lub ateizm od teizmu. Gdyby tak bylo, odzwierciedlenie mielibysmy w statystykach przestepstw. A raczej mi tego brakuje.


Crosis


So cze 17, 2006 18:22

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Cytuj:
Poniewaz jesli wierzacy (osoba deklarujaca sie jako wierzaca), ukradnie mi aparat. Na przyklad. Potem sie z tego wyspowiada - tego przeciez nikt jej nie zabroni. Ja swojego apartu nie odzyskam


I tutaj sie mylisz , odpuszczenie grzechow polega rowniez na naprawie szkody
Jesli myslisz ze jakis ksiedz da odpuszczenie grzechow takiej osobie i pozwoli zachowac aparat to sie grubo mylisz !


Cytuj:
Oczywiscie, ze w ateizmie wystepuje dobro absolutne. Dla mnie jest to szacunek wszystkich ludzi do wszystkich ludzi, brak wojen, brak zla


Szacunek dla wszystkich ludzi powiadasz ?
No to poczytaj sobie ten moj watek bo go wlasnie zaczalem
viewtopic.php?t=8234

Cytuj:
Tak jak juz Ci napisalem - fakt, ile osob deklaruje sie wierzacymi a skala przestepczosci wkazuje na to, ze wiara nie jest wcale takim czynnikiem chroniacym


Poniewaz z Polsce nie ma az takiej wiary jakby sie wydawalo.Wiara zastepowana jest tradycja ....tj chodzi sie do kosciola bo co by ludzie powiedzieli albo bo tak robia rodzice i dziadkowie..a pozniej z kosciola nie ustapi jeden z drugim pierszenstwa przejazdu zeby nie wiem co ..a jeszcze 5 minut temu byl na mszy
To jest typowa polska wiara.
Nie mowie ze wszyscy ..ale duzo oj duzo takich ludzi..zbyt duzo

Cytuj:
Co z tego, ze w oczach Boga postepuja zle? Ich pojmowanie, ich kregoslup moralny ulegl wypaczeniu. Uwazaja, ze wszystko jest ok. I wierza w to.

ja pisze o samych zalozeniach wiary..bo praktyka ma sie do tego rzeczywiscie roznie


So cze 17, 2006 18:42
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 2487 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120 ... 166  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL