Autor |
Wiadomość |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
a i jeszcze jedno uważasz, że gościu który stworzył Microsoft nie zna się na rzeczy? w takim razie skąd się wziął Windows? miliony dolarów i wielu zadowolonych klientów [z których niektórzy dodam sa całkowicie niezadowoleni z Linuksów] skad się to wzięło?
chcesz Linuksa używać? używaj ale nie zapominaj o tym, ze odrzucasz również dobry system jakim jest/sa Windows/y dla swojego konika
nikt ci nie zabrania "walczyc" o swój system możesz nawet oddać krew i zginąć... mozesz sobie siac propagande jaka chcesz... [grunt to moralna i wiesz o która etykę mi chodzi ] ale nie zabraniaj innym cieszenia się ze swojego systemu który kupili za cięzkie pieniądze i z którego sa jeszcze raz powiem zadowoleni
i nie zabraniaj im wyrażania swojej opinii na temat Linuksa z którym się zetknęli bądź Linuksów
PS
tak dodam do twojej wiadomości jeszcze: i chyba cos to znaczy jeśli potrafia pewne osoby używac i nie tylko Windows-ów a Linuksa za nic w swiecie nie potrafia przyswoić? dlaczego jakoś potrafili obsługiwać inne systemy a Linuksów nie? odpowiem ci bo będziesz się główkował nad tym zamiast zająć czymś pożytecznym
-bo Linuksy nie sa przyjazne bardziej dla użytkownika od Windowsów i szkoda takim osobom tracic czas na cos co ich cofnie w rozwoju do tyłu życie składa się z wyborów i jak widac wiele milionów ludzi dobrze wybrało co nie znaczy wcale, ze Linuksowcom się w przyszłości nie poszczęsci i nie staną na piedestale a windziarze będą do tyłu z nauka znasz nieco historie więc powinieneś o tym wiedzieć, że tak bywa w życiu to sa wybory wolne wybory
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
Pt cze 09, 2006 14:33 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Mieszczku, ale system jest trudny dla Ciebie, Nie wszystkie systemy musza byc proste. Sa proste sa i trudne, a sa i trudniejsze.
To, ze jest trudny, nie znaczy, ze jest do bani. Znaczy, ze albo powinienes sie nauczyc z niego korzystac, albo po prostu wrocic do latwiejszego.
W Twoim przypadku jest tak:
system jest trudny. Nie naucze sie go, bo nie chce mi sie siedziec nad nim X czasu. A wiec jest do bani.
Co oczywiscie nie jest prawda. Linux jednak nie jest systemem tak "intuicyjnym" i wyklikanym jak windows czy inne. Trzeba troszke nad nim posiedziec aby sie go nauczyc, i pewnie dlatego jest stabilniejszy i bezpieczniejszy od Windowsow.
Ale w koncu jak dla Mieszczka jest za trudny, to jest do bani. No tak.
Zrob przyjemnosc sobie i wroc do okien, skoro Mandriva, ktorej jak pamietam uzywales jest dla Ciebie za trudna.
A RTFM to nie jest bajka dla hackerow. To jedna ze standardowych odpowiedzi administratora i kiedys, kiedy czytanie manuali bylo dla mnie strata czasu slyszalem ja strasznie czesto.
Crosis
|
Pt cze 09, 2006 14:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A ja powiem, że używam Gentoo. Poza jakimiś szczątkami w Gnome, linux ten nie ma żadnego graficznego konfiguratora. Ale za to:
- chodzi szybko, bo jest skompilowany na moim komputerze
- aktualizuje każdy kawałek kiedy mi się to podoba
- nie zawiesi się za Chiny Ludowe
- jest ogólnie stabilny
- jest bezpieczniejszy od Winzgrozy
- jak system coś robi, to wiem co robi, a nie jak na Win, że zostawiam komputer, dysk warczy na cały pokój, i nikt nie wie co się dzieje
- mam nad nim pełną kontrolę, i mogę skonfigurować co chcę
- nikt nie wziął za niego ode mnie pieniędzy
- nikt nie utajnia przede mną żrodeł
- mało kto pisze na linuksa wirusy
- mam pełną kontrolę nad swoim serwerem www i ftp
- mam łatwo dostępny shell
- jak czegoś nie wiem to mam profesjonalny manual
- zmusiłem do pracy pod nim modem thomsona od neostrady i aparat cyfrowy
- mam poczucie, że pracuję na czymś , co jest profesjonalne
Czy linuxy są dla doświadczonych ? Częściowo tak, imitujące windowsa wynalazki typu Mandrake/Mandriva to na ogół niewypały. Ja daaawno temu zacząłem od Mandrake'a. Nie umiałem nic. Potem po długiej przerwie był aurox - nie umiałem prawie nic. Długa przerwa, i Slackware. System nie mający żadnego graficznego narzędzia do konfiguracji. Nauczyłem się z konieczności obsługi konsoli, i korzystania z manów. Dziś używam gentoo cały czas (windowsa w wyjątkowych przypadkach), a niektóre operacje przychodzą mi szybciej pod konsolą niż myszką.
Pozdrawiam 
|
Pt cze 09, 2006 19:29 |
|
|
|
 |
Roszwor
Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43 Posty: 682
|
Cytuj: - chodzi szybko, bo jest skompilowany na moim komputerze Uzywalem Gentoo dosc dlugo, zawsze instalowalem od stage1, spedzalem godziny na konfiguracji flag USE, ale i tak XP byly szybsze. Moze podam pare argumentow za windowsem: -uzywam windowsow od wersji 3.1, poprzez 95, 98, az do XP. Programuje, gram, pisze, etc. System zawiesil mi sie moze 3 razy, Aurox zdazyl sie zawiesic 4 w ciagu tygodnia. -nie musze sleczec godzinami nad konfiguracja plikow w /etc, instaluje XP w 14 minut i 37 sekund(to moj rekord) i wszystko mam gotowe. -mam wystarczajaca kontrole nad systemem, nie musze znac kazdego watku w jadrze. -shell nie jest trudno dostepny Cytuj: - mam poczucie, że pracuję na czymś , co jest profesjonalne
Heh, to swoiste poczucie wyzszosci uzytkownikow lina  .
linuxa uzywam kiedy chce sie pobawic, poprogramowac, poprzepelniac. XP uzywam na co dizen.
_________________ Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn
|
Pt cze 09, 2006 19:58 |
|
 |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
"szczęsliwi którzy umieja czytac, nieszczęśliwi którzy będa dopiero to czytac"
bo kręciłes się wokół osób które nie lubią dzielić się informacjami zapewne z czystej złośliwości co innego jest gdy ktos się naprzykrza głupimi pytaniami a co innego gdy trzeba być życzliwym bo nie ma takiej wiedzy dana osoba niektórzy pytają z czystej ciekawości a nie dlatego, że chca odebrać klientów liberałom ale egoizm ma klapki na oczach wykonane z przelicznika dolarów
co prawda to prawda przyznam ci racje, ze się nie znam na linuksach jednak znam się na nich na poziomie uzytkownika [a przynajmniej coś koło tego bo gdy widzę osoby w kazdym bądź razie powszechnie nazywajace się użytkownikami Windowsów lub za takich uchodzą to myślę, że skoro oni sie tak nazywaja to i ja mogę przy linuksach...]
w cywilizacji łacińskiej nie blokuje się wiedzy i nie utajnia bez wyraźnych powodów bezpieczeństwa na przykład zauważyłem, że osoby wychowane w tej cywilizacji wielokrotnie odczuwaja często po stykaniu się z innymi osobami z obcych cywilizacji niedosyt wiedzy która jakby została przed nimi specjalnie ukryta podczas kiedy sami całkowicie przekazali własne doświadczenia [czasem mówia tylko to co myśla, iż przyda się rozmówcy]
zauważyłem,że niektórzy na portalu nie lubią osób które wypowiadaja się jak w przysłowiu "mądry wie co mówi, głupi mówi co wie" otóż z takiego pkt-u widzenia osoby takie sa od razu zaliczone do głupków czasem oczywiście czas lub inne powody nie zawsze pozwalaja na przekazanie swojej wiedzy tym bardziej, ze niektórzy niestety posiadaja sklerozę [szczególnie starsi] ale na pewno sa przynajmniej szczerzy az do bólu co jest istnym... przekleństwem
z doświadczenia wiem, ze warto więc słuchać szczególnie osób starszych choc szybko się obrażają... co jest własnie przeszkoda do zdobycia wiedzy
niektórzy jednak jak pisałem na poczatku taja wiadomosci z powodu wrogosci do ludzi oby takich osób było jak najmniej w Polsce niestety musze powiedziec, ze takie "statuty" pisane przez źle ukształtowanych "dorosłych dzieci" odbija sie nam jeszcze nie raz czkawka
do tego zaliczam własnie te "hieroglify"
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
Pt cze 09, 2006 20:09 |
|
|
|
 |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
szalony Cytuj: Czy linuxy są dla doświadczonych ? Częściowo tak, imitujące windowsa wynalazki typu Mandrake/Mandriva to na ogół niewypały. Ja daaawno temu zacząłem od Mandrake'a. Nie umiałem nic. Potem po długiej przerwie był aurox - nie umiałem prawie nic. Długa przerwa, i Slackware. System nie mający żadnego graficznego narzędzia do konfiguracji. Nauczyłem się z konieczności obsługi konsoli, i korzystania z manów. Dziś używam gentoo cały czas (windowsa w wyjątkowych przypadkach), a niektóre operacje przychodzą mi szybciej pod konsolą niż myszką.
Pozdrawiam Uśmiech...
troche mnie podparłes na duchu
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
Pt cze 09, 2006 20:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Hmm a ja powiem tak - przez ponad rok XP nie zawiesil mi sie ani razu. To fakt, odpowiednio zabezpieczony i skonfigurowany tez nie jest zly.
Ale przez 5 lat debian nie zawiesil mi sie tez ani razu. I tak naprawde wole jego niz XP. Po prostu dla mnie srodowisko xfce4.2 jest przyjazniejsze, wyrazniejsze i lepsze. A z konfiguracja (skrypty), ani z czytaniem manuali nie mam problemow.
A tak OT:
staralem sie kiedys potstawic apache+php+mysql pod winda. Zalamalem sie.
Pod linem zajmuje mi to 5 minut razem z odpaleniem skryptu konfiguracyjnego.
Crosis
|
So cze 10, 2006 1:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ja ostatnio migrowałem z Xfce na gnome, ale powiem, że Xfce to bardzo przyjazne środowisko 
|
So cze 10, 2006 11:32 |
|
 |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
uprzejmie proszę o zamknięcie tematu pt "CZARNY HUMOR"
Forum WIARA.PL Strona Główna -> Hyde Park
dlaczego? sami się pofatygujcie i poczytajcie sobie to nie humor i nie przyspasabia jak dobry żart cnót... z pewnością nie
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
So cze 17, 2006 20:17 |
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
MIeszku moderatorzy nie mieszkają na tym forum 24h a dobę 
Temat w całości został usunięty. Nie mam ochoty zastanawiać się które z żartów zostawić - ale zostałoby ich może z 3-4. W większości to co pisalści było niesmaczne. Proszę pamiętajcie, że forum.wiara.pl to przede wszystkim forum religijne i niewybredne żarty o żydach (magdzik) czy którymkolwiek z papieży (magdzik, nospheratu) zwyczajnie nie przystoją.
Pozdrawiam zielona_mrowka - moderator forum
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
So cze 17, 2006 21:40 |
|
 |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
przynajmniej oby jeden raz dostałem satysfakcjonującą odpowiedź 
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
So cze 17, 2006 21:43 |
|
 |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
mam pewną uwagę
ostatnio zauważyłem jakąś taką nagonkę na posty użytkowników
i moje i innych
czym jest to spowodowane?
moglibyście dać odetchnąć czasem świerzym powietrzem tematom?
pozwólcie na rozwój
na to by użytkownicy sami zajmowali się tym co mówią
jesli ktoś odbiegnie od tematu to go inni upomną
jedyne co bym od was wymagał to usuwania klnięcia i obraźliwych innych wypowiedzi
nic więcej
taka modracja jaka na dzisiejszy dzień przedstawiacie sobą jest nie do przyjęcia
ja z chęcią czytam nawet posty nie na temat innych użytkowników
pod warunkiem, że nie są tylko poprawką błedów w tekście
a właśnie taki post przed chwilka spotkałem
bynajmniej nie jestem za wprowadzeniem edycji postów ani wchodzenia w post przez modrację by poprawiać błedy
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
N cze 18, 2006 21:03 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Trzeba sobie zadać jedno proste pytanie - czy moderacja:
1) jest dla utrzymania porządku na forum, interweniuje w ostateczności
czy
2) jest, to coś robi - więc często tnie coś, co nikomu nie przeszkadza, naciągając argument "schodzenia z tematu" 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N cze 18, 2006 22:03 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
ToMu napisał(a): Trzeba sobie zadać jedno proste pytanie - czy moderacja: 1) jest dla utrzymania porządku na forum, interweniuje w ostateczności czy 2) jest, to coś robi - więc często tnie coś, co nikomu nie przeszkadza, naciągając argument "schodzenia z tematu" 
Wydaje mi się, że to nie alternatywa albo-albo.
Jest tak i tak.
Bo moderacja to nie monolit. Np. dziś mod. X ma swój zły dzień i tępi każdego kto się nawinie pod kursor, a mod. Y wypił kawkę i czuje się jak skowronek - patrzy z robawieniem co te duże bachory wypisują 
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Pn cze 19, 2006 0:07 |
|
 |
-olfik-
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 10:49 Posty: 453
|
Nie znacie sie
Na forum religijnym moderatorzy sa bogami, a jak wiadomo marudzenie bogom dla zwyklych smiertelnikow konczy sie zawsze tragicznie. Aby ulagodzic gniew, ktory niechybnie na nas sprowadzicie swoja zuchwaloscia, proponuje kazdemu z naszych forumowych bostw zlozyc ofiare za ich dobroc i opieke. Jam prosty pacholek i nie dane jest mi poznanie preferencji milosciwie nam panujacych, ale o ile mi wiadomo ofiary z ateistow lub przynajmniej heretykow uraduja wszechmocnych. A jakby ktos smial sie nie zgodzic na zlozenie ofiary, niech duchy tych, ktorzy przez swoje zuchwale zachowanie rozgniewali naszych milosiernych wladcow, przypominaja jak wielka kara spotyka niewdziecznych bluzniercow!
Czolgajacy sie u szacownych stop, nie smiacy podniesc wzroku na najjasniejsze oblicza, juz milkne aby me parszywe slowa wiecej nie kalaly o najwspanialszych.
|
Pn cze 19, 2006 1:09 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|