Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 22:42



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 366 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 25  Następna strona
 Po życiu - O niebie, piekle i czyśćcu 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
Juz wskazuję ... i nie tylko to :)

Astronom napisał(a):
Największy grzech pychy u ateistów brzmi. Niech ludzie łamią 10 przykazań i tylko później pożałują za to i pójdą do nieba. Kretyńskie myślenie. Dla takich jest wg mojej opinii piekło!

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


So cze 17, 2006 21:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
gabriel napisał(a):
Rafal mylisz pewne pojecia.Ty sadzisz ze jak sie popelni grzech przeciwko Duchowi Sw to automatycznie ma sie zapewnione pieklo..a tak nie jest !

To ze nie ma za to przebaczenia nie znaczy ze sie idzie do piekla na 100 % za to !

Nie ma w kosciele katolickim a podejrzewam ze i w calym chrzescijanstwie takiego okreslenia ze po tym a tym co sie zrobi idzie sie do piekla !!


NAPISALEM CI TO JUZ WIELE RAZY I POWTORZE PO RAZ KOLEJNY , O TYM CZY KTOS BEDZIE W PIEKLE DECYDUJE TYLKO BOG !!
GRZECH PRZECIWKO DUCHOWI SW JEST BARDZO MOCNY PONIEWAZ ZA NIEGO NIE MA PRZEBACZENIA ..ALE PRZESTAN OPEROWAC POJECIAMI ZE KTOS POJDZIE DO PIEKLA !!! BO PISZESZ BZDURY !!

TO TAK JAKBYS STAWAL PRZED BOGIEM I MASZ GRZECH PRZECIWKO DUCHOWI SW NA SUMIENIU BO Z TEGO NIE DA SIE WYSPOWIADAC ( WG MOJEJ WIEDZY ) ..ALE CO Z TOBA BOG ZROBI TEGO NIKT NIE WIE


Nie tylko ja myle Gabrielu ....

SweetChild napisał(a):
Mt. (12,31) napisał(a):
Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone. Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciwko Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym


Nie ma tu ani słowa o żalu. Do tego jest podany przykład takiego bluźnierstwa: "jeśli ktoś powie słowo przeciwko Duchowi Świętemu". Żal jest warunkiem odpuszczenia każdego grzechu, więc nie byłoby sensu akcetowania w szczególny sposób akurat bluźnierstwa przeciwko Duchowi.


SweetChild napisał(a):
Tak na marginesie, czy to nie co najmniej dziwne, że Jezus tak niewiele słów (przynajmniej na kartach Biblii) poświęcił wykroczeniu tego kalibru, nieporównywalnemu z całą resztą innych wykroczeń? Grzechowi, który może nieodwracalnie przekreślić całą Ofiarę Chrystusa?

Przyznaję, że dla mnie jest to więcej niż dziwne. Na swoją ludzka logikę oczekiwałbym, że jakieś 90% przypowieści przestrzegałoby przed takim nienaprawialnym błędem...


Wszyscy normalni myślą jak SweetChild i ja.

... lecz jeśli powie przeciwko Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym

Przecież pisze jak wół, że z grzechu przeciwko Duchowi Św. nie ma odpuszczenia ... No i co może Bóg zrobić z człowiekiem który popełnił taki grzech, jak nie posłać do piekła - przecież do nieba nie może a istnieje tylko niebo i piekło ! :o


Gabriel:
NAPISALEM CI TO JUZ WIELE RAZY I POWTORZE PO RAZ KOLEJNY , O TYM CZY KTOS BEDZIE W PIEKLE DECYDUJE TYLKO BOG !!
GRZECH PRZECIWKO DUCHOWI SW JEST BARDZO MOCNY PONIEWAZ ZA NIEGO NIE MA PRZEBACZENIA ..ALE PRZESTAN OPEROWAC POJECIAMI ZE KTOS POJDZIE DO PIEKLA !!! BO PISZESZ BZDURY !!


... czyli Bóg nie mówił tego co mówił ?

Jeśli za grzech przeciwko Duchowi Św. Bóg wpuszcza do nieba to co robi z bogobojnymi katolikami ?

Ty chyba masz taki obraz Boga:
W Biblii powiedziałem co powiedziałem a i tak zrobię z wami co mi się będzie podobało, bo jestem Bogiem :)

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


So cze 17, 2006 21:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
P.S.
Gabriel napisał:
To ze nie ma za to przebaczenia nie znaczy ze sie idzie do piekla na 100 % za to !

A na ile procent idzie sie do piekła ? :)

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


So cze 17, 2006 21:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 29, 2004 8:41
Posty: 163
Post 
rafal3006 napisał(a):
Juz wskazuję ... i nie tylko to :)
Astronom napisał(a):
Największy grzech pychy u ateistów brzmi. Niech ludzie łamią 10 przykazań i tylko później pożałują za to i pójdą do nieba. Kretyńskie myślenie. Dla takich jest wg mojej opinii piekło!

To są przypuszczenia. Wiesz czym się różnią przypuszczenia od skazania?




Cytuj:
Chesterton o... czyśćcu
by G. K. Chesterton

Fragment eseju A Politician on Purgatory, opublikowanego w tygodniku G.K.'s Weekly 11 kwietnia 1925 roku

Tłumaczenie: Jaga Rydzewska

Sir William Joynson-Hicks, minister spraw wewnętrznych w obecnym rządzie (...) oznajmił podobno: "Nie życzymy sobie, by księża się wtrącali, nie życzymy sobie czyśćca i nie zgadzamy się na obowiązkowy konfesjonał". Zwłaszcza to ostatnie zapewnienie zdjęło z naszych umęczonych barków zaiste wielki ciężar. Już nigdy nie ujrzymy, jak policjant łapie za kołnierz niewinnego przechodnia i przemocą wlecze do najbliższego konfesjonału. Nigdy więcej nie pojawią się na ulicach czarne ciężarówki z zakratowanymi oknami, zwożące przymusowych penitentów do Katedry Westminsterskiej. (...) Rządowi tak samo przez myśl nie przejdzie zmuszać wolnego obywatela, by wyznawał swe grzechy, jak zmuszać go, by ubezpieczał pracowników albo szczepił dzieci. (...)

Zatrzymam się nad innym interesującym fragmentem wypowiedzi pana ministra. "Nie życzymy sobie czyśćca" - powiada sir William. (...) Coś, co mnie w tych słowach intryguje, to nie strona religijna, ale filozoficzna i logiczna. Ciekawy jest nie stosunek do prawd wiary, ale do prawdy jako takiej - do samej idei prawdy. Słowa te oznaczają, że kiedy sir William stanie przed bramą tamtego świata, zbliży się doń święty Piotr lub jakiś usłużny anioł, i zapyta, dyskretnie zniżając głos niczym dobrze wyszkolony kamerdyner: "Czy życzy pan sobie, by przygotować panu czyściec?"

Może celowe będzie tu użycie porównania. Ilekroć my, wyznawcy pewnej filozofii, otwieramy gazetę i znajdujemy w niej artykuł na temat relacji między nauką a religią, znamy z góry przebieg wywodu. Oko nasze mknie szybko po kolumnach, dopóki nie napotka dużej litery "G" na początku słowa "Galileusz". Ujrzawszy, że temat został uwzględniony jak przystoi, wracamy pogodnie do naszych zwykłych zajęć. Można polegać na ludziach, którzy pisują takie artykuły; nigdy nas nie zawiodą. (...) Co prawda, Galileusz nie był bynajmniej tym człowiekiem, którego podziwiają, to znaczy człowiekiem prześladowanym za odkrycie, że Ziemia obraca się wokół Słońca. Paradoksalne jak to się może zdawać, teoria kopernikańska stanowi dzieło Kopernika (...), zaś nim jeszcze Kopernik przeprowadził jej dowód, została zasugerowana w samym środku Wieków Średnich przez Mikołaja z Kuzy, którego Kościół, ten znany prześladowca, ukarał w ten sposób, że uczynił go kardynałem. (...) Galileusz zirytował ludzi przede wszystkim dlatego, że upierał się, że teorię kopernikańską można znaleźć w Biblii. (...)

Kiedy sir William Joynson-Hicks oznajmia, że nie życzy sobie czyśćca, nie przychodzi mu do głowy, że brzmi to zupełnie, jakby katolicy, w odpowiedzi na artykuł gloryfikujący Galileusza, powstali i zawołali chórem: "Nie życzymy sobie Układu Słonecznego!". Wówczas być może sir Williamowi zaświtałoby mgliście, że Układ Słoneczny jest w stanie istnieć całkiem niezależnie od naszych pragnień, i że czyściec może istnieć całkiem niezależnie od tego, czy on akurat życzy go sobie, czy nie.


Tekst przedrukowany z "Naszego Dziennika" za wiedzą i zgodą redakcji.

"Nasz Dziennik", piątek, 6.08.2001 r.

_________________
"Kościół nie może iść z duchem czasów - z tego prostego powodu, że duch czasów donikąd nie idzie. (...) Nie chcemy Kościoła, który, jak to piszą gazety, zmienia się wraz ze światem. Chcemy Kościoła, który zmieni świat".
[G.K.Chesterton]


N cze 18, 2006 11:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
gabriel napisał(a):
TO TAK JAKBYS STAWAL PRZED BOGIEM I MASZ GRZECH PRZECIWKO DUCHOWI SW NA SUMIENIU BO Z TEGO NIE DA SIE WYSPOWIADAC ( WG MOJEJ WIEDZY ) ..ALE CO Z TOBA BOG ZROBI TEGO NIKT NIE WIE


Same bzdury wypisujesz Gabrielu.

Z każdego grzechu można się wyspowiadać i otrzymać rozgrzeszenie - inaczej cała Biblia jest bez sensu :)

Bo na jakiej podstawie kapłan przychodzący do umierającego człowieka może rozstrzygnąć, że to i to jest grzechem przeciwko Duchowi Św. ? :o

Czy znasz choćby jeden przypadek, że kapłan po wysłuchaniu spowiedzi umierającego człowieka mówi do niego:
"Popełniłeś grzech przeciwko Duchowi Św więc nie mogę udzialić ci rozgrzeszenia" :o

Nie ma na ziemi takiego kapłana, bo człowiek który rozstrzyga że cokolwiek jest nienaprawialnym grzechem przeciwko Duchowi Św. sam taki grzech popełnia na podstawie punktów 2 i 4 - popełnia nawet grzech nieporównywalnie większy bo tym samym uznaje siebie samego za Boga :o

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


N cze 18, 2006 11:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
Astronom napisał(a):
rafal3006 napisał(a):
Juz wskazuję ... i nie tylko to :)
Astronom napisał(a):
Największy grzech pychy u ateistów brzmi. Niech ludzie łamią 10 przykazań i tylko później pożałują za to i pójdą do nieba. Kretyńskie myślenie. Dla takich jest wg mojej opinii piekło!

To są przypuszczenia. Wiesz czym się różnią przypuszczenia od skazania?

Astronom napisał(a):
Astronom napisał(a):
(Ewangelia według Świętego Mateusza (12,31)
Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone. Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciwko Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, anie w przyszłym [...]

Ateizm jest bluźnierstwem przeciwko Duchowi Świętemu.


A twój prywatny dogmat BUBEL to też tylko przypuszczenia ?

Ateista Buszmen z Konga, ateista Hindus ze swoją świętą krową ... mogą do nieba i nie porzebne im są do tego żadne sakramenty - takie jest oficjalne stanowisko KK i Judaizmu - inaczej wszystko jest picem.

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


N cze 18, 2006 11:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 29, 2004 8:41
Posty: 163
Post 
Jednak nie wiesz co to są przypuszczenia, a czym jest skazanie :biggrin:
Dyskusja z Tobą Rafale staje się bardzo jałowa, ponieważ bardzo mało z tego kumasz :(

_________________
"Kościół nie może iść z duchem czasów - z tego prostego powodu, że duch czasów donikąd nie idzie. (...) Nie chcemy Kościoła, który, jak to piszą gazety, zmienia się wraz ze światem. Chcemy Kościoła, który zmieni świat".
[G.K.Chesterton]


N cze 18, 2006 12:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Astronom napisał(a):
Jednak nie wiesz co to są przypuszczenia, a czym jest skazanie :biggrin:
Dyskusja z Tobą Rafale staje się bardzo jałowa, ponieważ bardzo mało z tego kumasz :(

Niestety astronom masz racje :(


N cze 18, 2006 12:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
A moim zdaniem dyskusja była ciekawa - dzięki dwum kumatym :)

I tak na zakończenie.

Dlaczego tych jakże przecież istotnych grzechów przeciwko Duchowi Św. nie uczą dzieci w szkole ?

Bo to wstydliwy temat, pozostałość średniowiecza, podobnie jak "nieomylność" papieża.

Z listy grzechów przeciwko Duchowi Św. innowiercy i ateiści co najwyżej pękają ze śmiechu - dla nich to zupełnie nieszkodliwe.

Ta lista szkodzi tylko i wyłacznie katolikom.

Weźmy np. kobietę z dwojgiem dzieci, która nie planuje dalszych dzieci i wszczepia sobie np. spiralę domaciczną zabezpieczającą ja przed niechcianą ciążą na pięć lat.

Co ta biedna katoliczka ma zrobić, powie o tym księdzu na spowiedzi to ten na 100% nie da jej rozgrzeszenia i nakaże usunąć spiralę :o

Taka kobieta dojdzie do słusznego wniosku, że lepiej przez 5 lat w ogóle nie chodzić do spowiedzi, po 5 latach zmienia spirale na coś innego co działa kolejne 5 lat ...itd

Jest to grzech zuchwały przeciw Duchowi Św. czy nie !

Jeśli wg ciebie Gabrielu TAK, to posłałeś do piekła (niech ci będzie że na 99%) prawie wszystkie kobiety w tym kraju ! :o

A najgorsze jest to:

Z linku Gabriela:
To problem, który mnie gnębi i przeraża, bo sam jestem winien tych grzechów, nie pamiętam teraz ile razy, ale na pewno... Rzecz przerażająca – samemu sobie zamknąć wszelką szansę na zbawienie. Wyspowiadałem się z nich i rozgrzeszenie otrzymałem, ale dalej dręczy mnie zadra – a jeśli spowiednik nie dosłyszał i po prostu się łudzę, a przebaczenie tego grzechu nie jest możliwe? Od kilku miesięcy próbuję jakoś na nowo poukładać swe życie, ale na razie słabo mi wychodzi, jestem słaby i trudno mi przeżyć dzień bez grzechu, często śmiertelnego. Proszę mi powiedzieć czy jeśli się za grzech przeciw Duchowi Św. żałuje i się z niego wyspowiadało to czy Bóg może udzielić odpuszczenia grzechów? Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź...

Nie ma odpuszczenie z grzechu przeciwko Duchowi Św. !

Ta kobieta może po piętnastu latach bez spowiedzi ubzdurac sobie, że popełniła grzech przeciwko Duchowi Św., mogą ją dręczyć wyrzuty sumienia, może popaść w depresję lub inna chorobę psychiczną.

To nie są żarty Gabrielu ! :o

Każdy katolik wie, że grzechu przeciwko Duchowi Św. nie odpuszcza nawet Bóg. Jeśli sobie ubzdura, że popełnił taki właśnie grzech to żadne tłumaczenia księdza nie pomogą co widać na powyższym przykładzie !

Choroby psychiczne właśnie na tym polegają, że do chorego nie trafiają ŻADNE, nawet najbardziej racjonalne z punktu widzenia zdrowego człowieka argumenty !

Kiedyś słyszałem w radiu, że jakiś papież rzucił klątwę na jakiegoś króla i ten tak się tym przejął, że popadł w depresję i nie wyszedł z tej cięzkiej choroby już do śmierci.

Przecież jest oczywiste dla ciebie i wszystkich rozsądnych że:

Nie ma takiego grzechu na ziemi, którego Bóg nie wybaczy o ile grzesznik wykaże szczerą skruchę i żal.
Mówienie, że cokolwiek jest grzechem przeciwko Duchowi Św. jest bez sensu, bo z tego grzechu nie ma odpuszczenia

Po cholerę więc ryzykować wpędzanie wielu WŁASNYCH wyznawców w choroby psychiczne ! :o

... bo wszyscy inni co najwyżej pekają ze śmiechu i tyle :)

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


N cze 18, 2006 16:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
Astronom napisał(a):
rafal3006 napisał(a):
"kto poznał Chrystusa i w niego nie uwierzył"


Poznałeś Chrystusa a nie wierzysz (bynajmniej tak mi się wydaje, że nie wierzysz), więc nie ma dla Ciebie zbawienia. Takie są fakty, a reszta to Twoje wymysły kwiatku do kożucha wiedzy!


A przystoi katolikowi grożenie piekłem bliźniemu swemu ? :)

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


N cze 18, 2006 16:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 12, 2006 15:45
Posty: 36
Post 
rafal3006 napisał(a):
A przystoi katolikowi grożenie piekłem bliźniemu swemu ? :)


Przystoi, jeśli ten bliźni nie chce sie opamiętać.

Będąc obojętnym na czyny bliźniego tego, który grzeszy, sam staje sie współgrzesznikiem. On dał Ci powód do opamiętania, a Ty co zechcesz to zrobisz, bo masz własną wolę, a on przynajmniej będzie miał czyste sumienie przed Bogiem, ze próbował opamiętać, tak jak mógł i tym samym nie współgrzeszył poprzez obojętność.


Po drugie ględzicie jakbyście posiedli całą tajemnicę życia i byli jego wyrocznią. Przypomina mi to dwóch ślepców, którzy kłócą sie o okulary jakby od okularów zależało to, czy będą widzieć czy nie.

Wszystko jest napisane w Biblii, wiec weź Ją do ręki i czytaj, jak jej nie zrozumiesz to wyjdź z prośbą do Boga o Mądrość, jak dalej nie będziesz Jej rozumiał to poproś jeszcze raz, bo może wcześniej za słabo prosiłeś, a jeżeli zrozumiałeś to nie wdawaj sie w dysputy bo one są dobre dla tych, którzy tak naprawdę nic nie wiedzą, lecz pomimo to chcą coś udowodnić i to tylko na swoją korzyść.

_________________
Mdr 3, 1-9; 4, 7-18; 5, 1-11.14-16


N cze 18, 2006 18:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
_max_ napisał(a):
rafal3006 napisał(a):
A przystoi katolikowi grożenie piekłem bliźniemu swemu ? :)


Przystoi, jeśli ten bliźni nie chce sie opamiętać.


A przystoi bliźniego swego wpedzać w chorobe psychiczną ? :o

Przecież ten mityczny grzech przeciwko Duchowi Św. takie właśnie spełnia zadanie ! :o

Z linku Gabriela:
To problem, który mnie gnębi i przeraża, bo sam jestem winien tych grzechów, nie pamiętam teraz ile razy, ale na pewno... Rzecz przerażająca – samemu sobie zamknąć wszelką szansę na zbawienie. Wyspowiadałem się z nich i rozgrzeszenie otrzymałem, ale dalej dręczy mnie zadra – a jeśli spowiednik nie dosłyszał i po prostu się łudzę, a przebaczenie tego grzechu nie jest możliwe? Od kilku miesięcy próbuję jakoś na nowo poukładać swe życie, ale na razie słabo mi wychodzi, jestem słaby i trudno mi przeżyć dzień bez grzechu, często śmiertelnego. Proszę mi powiedzieć czy jeśli się za grzech przeciw Duchowi Św. żałuje i się z niego wyspowiadało to czy Bóg może udzielić odpuszczenia grzechów? Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź...

W linku Gabriela ksiądz usiłuje wytłumaczyć temu człowiekowi że to nie jest grzech przeciwko Duchowi Św. a moim zdaniem powinien na koniec poradzić mu wizytę u psychiatry, bo to wyglada na początek depresji lub innej choroby psychicznej ! :o

Od kilku miesięcy próbuję jakoś na nowo poukładać swe życie, ale na razie słabo mi wychodzi, jestem słaby i trudno mi przeżyć dzień bez grzechu, często śmiertelnego

To zdanie jest decydujące i kwalifikuje tego człowieka do wizyty u psychiatry - przy czm im wcześniej, tym lepiej ! :o :o :o

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


N cze 18, 2006 18:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
rafal3006 napisał(a):
Astronom napisał(a):
rafal3006 napisał(a):
"kto poznał Chrystusa i w niego nie uwierzył"


Poznałeś Chrystusa a nie wierzysz (bynajmniej tak mi się wydaje, że nie wierzysz), więc nie ma dla Ciebie zbawienia. Takie są fakty, a reszta to Twoje wymysły kwiatku do kożucha wiedzy!


A przystoi katolikowi grożenie piekłem bliźniemu swemu ? :)


Dogmat KK:
Kto poznał Chrystusa i w niego nie uwierzył będzie potępiony.


No właśnie, co to znaczy "poznał Chrystusa i w niego nie uwierzył". Przecież nie ma możliwości, że człowiek który pozna Chrystusa w niego nie wierzy, czyli nie ma takich ludzi !

Jest oczywistą głupotą sadzić, że innowierca który wysłuchał nauk misjonarza podlega temu zdaniu.

Także bzdura jest sadzić, że dziecko które z woli rodziców przyjęło chrzest, I komunię i w wieku 13 lat ! :o bieżmowanie podlega temu zdaniu.

Każdy człowiek ma wolną wolę, ale dziecko ma "wolną" wolę rodziców którzy za nie odpowiadaja do osiagnięcia pełnoletności.

Po osiągnięciu pełnoletności każdy ma prawo wybrać dowolną SWOJĄ religię życia np ateizm i nie może być mowy o grzechu apostazji (zmiany wiary). W przeciwnym razie wolna wola człowieka jest picem !

To kolejny BUBEL KK, że zmusza do bieżmowania 13 letnie dzieci - czyli do podpisania cyrografu przez dziecko że po wsze czasy będzie katolikiem !

Przecież to jest na mocy prawa ludzkiego i boskiego umowa nieważna, bo podpisana z 13 letnim dzieckiem !

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


N cze 18, 2006 19:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Rafal ja widze ze jednak nie pojmiesz na czym polega ten grzech przeciwko Duchowi Sw .....jest to nie obraz sie ale wnioskuje intelektualnie za trudne i nie do przeskoczenia w zrozumieniu

Dawalem Ci przyklady ale dalej nie zrozumiales na czym on polega

Ja sie poddaje , nich Ci inni tlumacza i sie uzeraja z Toba..ja sie na belfra nie nadaje


Pn cze 19, 2006 2:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
gabriel napisał(a):
Rafal ja widze ze jednak nie pojmiesz na czym polega ten grzech przeciwko Duchowi Sw .....jest to nie obraz sie ale wnioskuje intelektualnie za trudne i nie do przeskoczenia w zrozumieniu

Dawalem Ci przyklady ale dalej nie zrozumiales na czym on polega

Ja sie poddaje , nich Ci inni tlumacza i sie uzeraja z Toba..ja sie na belfra nie nadaje


Widzisz Gabrielu wyżej na czym polega ten grzech przeciwko Duchowi Św. - na zastraszeniu swoich wiernych, na doprowadzeniu co wrażliwszych ludzi nawet do choroby psychicznej. Co jest większym grzechem mordowanie swoich bliźnich (np. Hitler) czy nie chodzenie przez 20 lat do kościoła jak w twoim przykładzie wyżej ?

Oczywiście "Hitler" jeśli chodził do kościoła nie popełnił grzechu przeciwko Duchowi Św i ksiądz może mu wszystkie grzechy odpuścić, a człowiekowi ateiście który nawrócił sie w ostatnich chwilach życia ksiądz nie może udzielić rozgrzeszenia ? :o :o

Jeśli jak twierdzisz wyżej nie może, to ten właśnie ksiądz łamie punkty 2 i 4 i co gorsza sam uważa się z Boga :)

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


Pn cze 19, 2006 7:52
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 366 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 25  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL