|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
 świat szlag trafi?
Cytuj: Gdańsk zalany, Szczecin spustoszonyTo brzmi jak apokalipsa. Gdańsk znajdzie się pod wodą. Szczecin spustoszą sztormy. Podlasie dotknie susza, a z Helu zostanie tylko mała wyspa! Katastrofy ekologiczne zniszczą cały świat - pisze "Super Express".O takich zmianach na kuli ziemskiej nikomu się nie śniło. A jednak. Wystarczy zaledwie kilkadziesiąt lat. Powodzie, huragany susze, lawiny zagrożą milionom ludzi. Po niektórych krajach nawet śladu nie będzie. A wszystko przez zanieczyszczenie środowiska i ocieplenie klimatu - podkreśla dziennik. Ekolodzy z międzynarodowej organizacji World Wildlife Fund (Światowy Fundusz na rzecz Przyrody) opracowali raport, od którego aż włos jeży się na głowie. Korzystali przy tym z pomocy naukowców z całego świata, klimatologów, pracowników NASA. Stworzyli mapę globu za 50 lat. Grozi nam katastrofa - mówi Wojciech Stępniewski z WWF. Kataklizmy nie ominą też Polski. Najbardziej zagrożone jest Wybrzeże. Poziom morza podniesie się o 2 metry. Woda zaleje gdańską Starówkę, Półwysep Helski, podmyje Wolin. Przez miejscowości na Pomorzu Zachodnim przejdzie wielka powódź - tłumaczy ze zgrozą Stępniewski. Klimat w Polsce ociepli się dramatycznie. Temperatura wzrośnie nawet do 6 stopni Celsjusza! W górach śniegu będzie tyle co kot napłakał. Ptaki przestaną odlatywać do ciepłych krajów. Już teraz czapla biała zostaje w Polsce - mówią ekolodzy. Rolnicy będą musieli zmienić uprawy, bo pogorszą się warunki, a zwłaszcza dla ziemniaka. Częściej będziemy uprawiać kukurydzę - dodaje Stępniewski. Susze, gwałtowne burze i podtopienia spustoszą tereny nizinne, szczególnie Podlasia. Na całym, świecie podniesie się poziom oceanów. Pod wodą może znaleźć się Nowy Jork, Tokio, wybrzeże Brazylii, Z gór zejdą lawiny błotne. Hiszpanię spustoszą huragany. Na świecie zmieni się aż 31 miejsc! A niektóre, jak Malediwy po prostu znikną. Musimy z tym walczyć - mówi Ireneusz C h o j n a c k i z WWF. Jedną z przyczyn globalnego ocieplenia jest nadmierna emisja dwutlenku węgla, zwłaszcza podczas produkcji energii elektrycznej - alarmuje. (PAP) http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... caid=11dda
To już któraś z kolei publikacja na ten temat.
Swego czasu pojawiły się informacje, że poziom morza podnosi się tak, że za 80 lat prawdopodobnie zaleje spore części Gdańska (bo się o metr w sumie podniesie), z Helu zostanie wyspa (bo zaleje niższe tereny półwyspu).
Nie znam się na geografii i zmianach klimatycznych itp.
Co o tym sądzicie
Dożyjemy tego 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Śr cze 28, 2006 9:51 |
|
|
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
ToMu- świat nie kończy się na Gdańsku
Tak, poziom wody podniesie się- dzięki topieniu się lodów w głównie 2 miejscach na ziemi- na biegunach. Klimat mamy gorący- średnie temperatury lipca 16-19 stopni to wręcz ogrom, biorąc pod uwagę, że w przeciągu ostatnich 500 tys lat żadko kiedy wychodziła średnia lipca powyżej 13 stopni, a bywały i po 3 stopnie. Zresztą takie coś już miało miejsce w historii- w okresie zlodowaceń np. anglia nie była wyspą, a na terenach dzisiejszego kanalu la manche normalnie żyli ludzie, zwierzęta, były lasy, etc.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Śr cze 28, 2006 10:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ja z kolei czytałem o tym,że wzrośnie temperatura wody w oceanach,a ląd czeka zlodowacenie. I kto ma rację ?
|
Śr cze 28, 2006 10:52 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
A. napisał(a): ToMu- świat nie kończy się na Gdańsku
Czytaj uważniej: Na całym, świecie podniesie się poziom oceanów. Pod wodą może znaleźć się Nowy Jork, Tokio, wybrzeże Brazylii, Z gór zejdą lawiny błotne. Hiszpanię spustoszą huragany. Na świecie zmieni się aż 31 miejsc! A niektóre, jak Malediwy po prostu znikną.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Śr cze 28, 2006 11:01 |
|
 |
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
To co pisze A. jest prawdą. Poziom wód znacznie się podniesie przez ocielpenie klimatu i topienie sie lodowców. Napewno jednak Gdańsk nie zostanie zalany za powiedzmy 80 lat. Poziom wód oczywiście sie podniesie, ale nie dotego stopnia, może nastąpić lekka zmiana lini brzegowej. Przyczyną są makroskalowe cykle klimatyczne oraz przede wszystkim działalność i obecność człowieka. W Polsce najbardziej zagrozona jest Mierzeja Helska.
|
Śr cze 28, 2006 11:02 |
|
|
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Ja bym się zbytnio doniesieniami tak rzetelnego medium jak "Super Express" nie sugerował, więc raczej nie mam większych obaw. Pamiętam jak "Fakt" prognozował pogodę na lato i najpierw opublikował artykuł, że będą 40-stopniowe upały, susza i tropiki, a 2 tygodnie później, że będzie zimno, deszczowo i lata w ogóle nie będzie
ToMu napisał(a): Swego czasu pojawiły się informacje, że poziom morza podnosi się tak, że za 80 lat prawdopodobnie zaleje spore części Gdańska (bo się o metr w sumie podniesie), z Helu zostanie wyspa (bo zaleje niższe tereny półwyspu). Nie znam się na geografii i zmianach klimatycznych itp. Co o tym sądzicie Dożyjemy tego Przepowiadanie tego co się zdarzy za 80 lat to bardziej domena wróżbiarstwa niż nauki. Paręnaście lat temu pewni naukowcy doszli do wniosku na podstawie tempa wzrostu poziomu niszczenia dziury ozonowej, że po 2000 roku efekt cieplarniany będzie tak silny, że stopnieją lodowce, a nadmorskie tereny znajdą się pod wodą. I co? Mamy 2006 i jakoś nie widać żeby, położona na depresji, Holandia miała się zamienić w podwodne państwo.  Cytuj: Grozi nam katastrofa - mówi Wojciech Stępniewski z WWF. Kataklizmy nie ominą też Polski. Najbardziej zagrożone jest Wybrzeże. Poziom morza podniesie się o 2 metry. Woda zaleje gdańską Starówkę, Półwysep Helski, podmyje Wolin. Przez miejscowości na Pomorzu Zachodnim przejdzie wielka powódź - tłumaczy ze zgrozą Stępniewski.
Organizacje ekologiczne muszą co jakiś czas postraszyć jakąś apokaliptyczną wróżbą, by zyskać popularność i wsparcie w swoich działaniach (nierzadko zresztą szlachetnych) z budżetówki i datków ludu. Jak ekolog powie, że potrzebuje wsparcia bo człowiek prawdziwie żyje gdy trwa w zgodzie z naturą, to nikt się tym zbytnio nie zainteresuje, ale jak ogłosi, że dziura ozonowa zaraz zniknie i każde opalenie będzie skutkowało rakiem skóry, że lodowce za chwilę stopnieją i zaleją 3/4 globu, że prze niszczenie drzew wkrótce zabraknie na Ziemi tlenu z fotosyntezy, czy że zanieczyszczenie powietrza tak wzrośnie, że wszystkie deszcze będą kwaśne to okazuje się, że nagle zyskują poparcie dla swych działań i ze strony władzy i szarego obywatela.
Ciekawym tylko dlaczego akurat Gdańsk ma być szczególnie zagrożony. NIie jestem hydrologiem, ale mam znajomego hydrologa i wiem, że:
1. Największe powodzie idą z gór (przyczyna: roztopy, stromizna, twardy grunt, większa ilość opadów, niższa temperatura i większa ilość wiatru)
2. Największe zagrożenie dotyczy małych strumyków, a nie dużych rzek. Bo te ostatnie mają zwykle duże koryta, i są pod "opieką" systemów przeciwpowodziowych, a tymi małymi niewinnymi strumyczkami o płytkich korytach mało kto się zajmuje, a to w nich właśnie przepływ wody na godzinę potrafi w przeciągu paru tygodni wzrosnąc 1000-krotnie. A taka rzeczka płynie już gdzie popadnie i zalewa wszystko. Wystarczy zresztą popatrzeć na tegoroczne powodzie, które były spowodowane właśnie przez mniejsze rzeki.
A co do ocieplenia to nadal większość naukowców uważa, że to naturalne zjawisko występujące co parę tysięcy lat, i to ocieplenie niewiele różni się od wcześniejszych. 
_________________ www.onephoto.net
|
Śr cze 28, 2006 11:13 |
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
ToMu- to z Gdańskiem to był żart:>
Poza tym, nie wiem jak niektórzy sobie wyobrażają to... ocean będzie miał 20 stopni, a plaża już 10? Przecież to jest czystą głupotą...
Meg- A Żuławy Wiślane?:>
Może i straszą, ale nawet jeśli to się nie sprawdzi za 80 lat to kiedyś się sprawdzi, przy takiej emisji zanieczyszczeń. Więc lepiej zacząć walczyć z tym szybciej niż później. Przykład? Grecja- dawno, dawno, dawno temu ludzie masowo wycinali lasy w górach, żeby pozyskać ziemie do upraw i co się okazało? Że bez drzew ziemia jest bardzo podatna na spłukiwanie i po prostu została spłukana, o ile się nie myle Grecja do dziś z tym walczy. A minęło kilka tysięcy lat.
1-jeśli stopi Ci się biegun północny z południowym, to woda się nie teleportuje nagle w góry...
2-w Polsce ten system działa albo nie, co widać przy praktycznie każdej powodzi, że tu coś nie styka, tu stare i rozpadające się...
I różni się, bo... jest cieplejsze- porzednie ocieplały się do jakichś 12-13, góra 18 stopni(wyżej to może jeden okres atlantycki), a teraz już mamy 19 stopni i nie widać, żeby chciało się ochłodzić.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Śr cze 28, 2006 11:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A jeśli na przekór naukowcom nadejdzie epoka lodowcowa ? 
|
Śr cze 28, 2006 13:44 |
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Tak, w końcu lód uwielbia wysokie temperatury i ocieplenie klimatu, naprawde błyskotliwe stwierdzenie.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Śr cze 28, 2006 13:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Na przekór przepowiadaczom wieszczacym katastrofy:
- "Widzeń swoich o charakterze ogólnoludzkim, ani też żadnych przepowiedni nie podaję choćby dlatego, aby nie były fałszywie interpretowane. Na marginesie zaznaczam, że widziałem tragiczne losy trzech narodów. Jeśli chodzi o nasz naród, to mogę nadmienić, że gdybym miał żyć jeszcze 50 lat i miał do wyboru stały pobyt w dowolnie wybranym kraju na świecie, wybrałbym bez wahania Polskę, pomimo jej nieszczęśliwego położenia geograficznego. Nad Polską bowiem nie widzę ciężkich chmur, lecz promienne blaski przyszłości' - przepowiednia ta została sformułowana w latach 70-tych, przez najsławniejszego polskiego jasnowidza, zakonnika Cz. Klimuszkę (zmarł w 1980r).
Co do zmian klimatycznych, wg Cz. Klimuszki w Polsce będzie klimat odpowiedni do upraw pomarańczy 
|
Śr cze 28, 2006 16:11 |
|
 |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
tak na marginesie powiem bo była wypowiedź kogoś o tym jak to się nagle zmieni linia brzegowa Polski...
to mam pytanie czyżby się w tej chwili nie zmieniała?
kiedys przeprowadzano poważne studia na ten temat
w bibliotece dorwałem książkę w której napomknięto o tym własnie
nasza linia brzegowa jest w nieustannym ruchu
a to dlatego, że Bałtyk "raz zabierze a raz odda"
to co widziano podczas wojny już nie jest tym co dziś oglądamy
wyjątek stanowią pilnowane miejsca z palikami np powbijanymi

_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
Śr cze 28, 2006 21:21 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|