To pierwsze o czym piszesz - pasuje do Lucyny. Ale, jak rozumiem, jej - jako zwolenniczki RM - to nie dotyczy

Moja obserwacja jest podobna. Na początku wydawało mi się, że z anteny lecą w RM osoby, które po prostu dzwonią żeby powrzucać na Kościół albo na RM. Ale zauważyłem, ze jak ktoś spokojnie wyraża swoje poglądy - też potrafią rozłączyć. I to już jest pomyłka w tym momencie - bo co to za dyskusja, w któej akceptuje się tylko jeden pogląd


A za co Nie ma żadnych powodów.
Uważam, że jeśli już, to ludzi chcących bez powodu wywalać z forum, te osoby właśnie powinno się usuwać


Powtarzasz się w kółko. W Twoim rozumieniu tego sformułowania - nikt nie powinien nikogo oceniać, bo każdy ma coś na sumeiniu.
Ale jakoś RM i ND pozwalaja sobie na rzucanie błotem i podsumowywanie wielu osób - ich to nie dotyczy "Lepsi", co do których Ewangelia nie ma zastosowania

Właściwie to nie miałem zastrzeżeń do RM (ale ze expert tez nie jest). troche irytowało mnie ten cukierkowy styl prowadzących, ale sobie myslałem ze moze oni takie łagodne wnętrze mają to i na zewnatrz tacy są. Nie wiem jak jest naprawde. Ale wyciszanie przez słodkich prowadacych nie jest już takie słodkie. Wogóle atmosfera na antenie RM kojarzy mi sie z kolorowymi broszurkami Świadków. My jesteśmy fajni, wy jesteście fajni, Jezus was kocha, wpłacajcie pieniążki... Dla Jezusa i Maryji mam szacunek, ale dla tych co sie za nim kryją i wykorzystuja ludzkie uczucie względem tych osobistości
do zbierania kasy i walki politycznej... tez mi został szacunek, bo to ludzie przecież. Ale błagam Was, nie żądajcie bym ich lubił.

Zreszta Rydzyk tez człowiek i ponoć z natury grzeszny jest. Wiec niech nikt mi nie sciska ze ojciec dyrektor jest cacy.
Ja czuje sympatie to wielu ludzi ( np. do Jana Pawła) ale ich nie ubóstwiam. W koncu nie jestem już nastolatkiem zeby wzdychać do Elvisa czy Kelly Family
Wy tez nie jesteście.

Myślę, że każdy kto nie obraża, obrzuca nieuzasadnionymi oskarżeniami, czy propaguje tego co nielegalne, może poszerzyć spektrum każdej dyskusji, więc może nie wyrzucajmy się wzajemnie.



A ja myślałem, że bycie nastolatkiem polega raczej na odrzuceniu autorytetów, ale to tylko taki mały OT.

ToMu
Myślę, że na forum obowiązuje taka zasada, że moderatorzy interweniują w przypadku pojawienia się obelg.


Ilości obelg i błota jakimi jest obrzucane Radio Maryja w mediach polskojęzycznych, niemieckich, wenezuelskich, meksykańskich, amerykańskich, argentyńskich, włoskich, angielskich nie zasługuje na potepienie? Jak jesteś taki sprawiedliwy to napisz pare protestów przeciw atakom na RM i NDz.

R6
Utrzymanie radia bez pieniędzy jest NIEMOŻLIWE. Pieniądze nie są dziełem szatana. Jako takie są ontycznie ani dobre ani złe, a przeznaczone na dobry cel - np na radio ewangelizacyjne i społeczne jakim jest Radio Maryja - są dobre. Nie widzę nic złego w zbieraniu pieniędzy na utrzymanie radia.

Krytykujac musimy wiedziec na czym rzetelna krytyka polega w innym razie mozemy popasc w krytykanctwo.
Krytykujac innych czesto odchodzimy od obiektywnej krytyki nas samych.
Jest to zaslepienie, ktore prowadzi nas do skupienia sie nad wadami innych (nie widzac wlasnych wad, i nie pracujac nad soba).
Jest to czesto sprytna sztuczka "zlego" aby nas odciagnac od pracy nad soba.
Krytykujemy innych, czesto po to, by leczyc sie z wlasnych kompleksow,
a przeciez od nas samych powinnismy zaczac naprawianie swiata.
Nikogo nie zmienimy, kazdy moze zmienic sie sam, czesto nastepuje to, kiedy ktos dostrzeze nasza milosc, zrozumienie, milosierdzie i wyrozumialosc.
Ciagle narzekanie na innych ich nie zmieni.
Nikt nie jest doskonaly, i Bog dobrze o tym wie, wiec nie mozemy ciagle tylko osadzac innych nie znajac ich intencji.
Krytykujac trzeba tez wskazywac na rzeczy dobre a nie tylko negatywy.
RM czyni wiele dobrego, choc nie jest dzielem doskonalym, gdyz tworza je ludzie grzeszni a nie anioly.
Ciagle walkowanie tego samego, jakie jest ono zle, do niczego dobrego nie prowadzi, i tylko wskazuje na jakies wewnetrzne problemy osob, ktore to czynia.

Zgadzam się z tym co napisałaś. Ale od teraz, droga Lucyno, zacznij powyższe idee stosować do siebie.

Filippiarzu, caly czas staram sie to robic, choc nie zwasze mi sie to w pelni udaje.

Nie myśle i nie twierdze ze radio Maryja jest całkowicie bezwartościowe i złe. Bywały tam audycje ktore mi sie podobały.


Ale co do cukierkowatości:

Zauważliście ze w sektach ludzie sa mili, nawet bardzo mili, to sie chyba nazywa "bombardowanie miłością" Podobny klimat mam wrażenie panuje w RM



Słuchaliscie kiedyś zapowiedzi w RM tego co bedzie w ND. Jak ten pan zmienia ton gdy przedstawia temat artykuł na temat przeciwników RM czy jak zwykle nieuzasadnionej krytyki RM. Normalnie czarne chmury sie wtedy we mnie zbierają i odczuwam gniew na tych niegodziwców co szkalują RM
Jesli ktos probuje oddziaływac na moje emocje to czy to jest RM, Wyborcza czy jakieś brukowce(w ich przypadku to "normalne") to ja nie ma zaufania do takiego medium, do ludzi zreszta też.

Wlasnie slucham w RM, opowiesci prof P. Jaroszynskiego z pobytu w Afryce.
Az sie samemu chce tam pojechac.
Prowadzacy rozmowe ksiadz nie jest wcale "cukierkowy".
Milo sie tego slucha, nie ma zadnej slownej agresji, jest ciekawa, rzeczowa rozmowa.

Co prawda nie wysłuchałem tej audycji ale wierze Ci na słowo

To podaj jakiś przykład krytyki, gdzie znajdują się obelgi i "obrzucanie błotem" RM. To, że ktoś RM krytykuje, nie znaczy że od razu obrzuca błotem.

To, ze Twój punkt widzenia nie zgadza się z punktem widzenia X, to nie znaczy że wypowiedzi X powinny zostać uznane za obelżywe, a osoba X usunięta z forum.


Nad sobą staram się dalej pracować. Właśnie w ramach tego jestem konsekwentny w swoich poglądach


Jesteś psychologiem Bo to brzmi jak kawałek terapii... Domyślam się, że nie jesteś - i po raz kolejny proszę: PISZ DO RZECZY, ALBO NIE PISZ NIC.

Masz kompleksy


Czy ja wiem Kropla drąży i skałę. Na dłuższą metę efekty krytyki są.

Moderatorów proszę, aby kolejne posty w których Lucyna po raz xx powraca do argumentu "nikt nie jest doskonały" jako dowodu swojej racji usuwać - bo z tego tematu robi się śmietnik...


Tak A mi się wydaje, że rozstawiasz po kątach każdego, kto myśli inaczej niż Ty - takimi jak wyżej epopejami rodem z kozetki psychologa (których chyba do siebie samej nie stosujesz).

kłamstwa i obelgi nr 1, 2, 3, 4 i 5 - autor Parlament Europejski:


kłamstwa obelgi nr 6, 7, 8 i 9 - autor New York Times


kłamstwa i obelgi nr 10 i 11 - autor Gazieta

Może to nie jest koronny dowód na praktyki wyciszania w RM ale nieco mnie rozbawiła ta sytuacja. Sami sobie ją oceńcie

http://www.radiomaryja.pl.eu.org/nagran ... iewicz.mp3

A to jest już mniej śmieszne, a właściwie wcale

http://www.radiomaryja.pl.eu.org/nagran ... cydzik.mp3

Mertitus - jakieś numerki itp A skąd ja mam wiedzieć, czy Ty sam tego nei napisałeś - jednego linka nie podałeś. Nie jesteś wiarygodny.

O tym, że RM można odbierać jako stację nietolerancyjną ze względu na niektóre wypowiedzi na jej antenie - już mówiłem. I zgodzę się z tym - bo takie sytuacje bywały.



No cóż - nie wiem, jaki miał być temat audycji, ale można założyć, że jak facet zadzwonił i chciał opowiadać o tym, co mu się w RM nie podoba, to było to nie na temat i słusznie został odłączony.


Kpina. Ewidentne rozłączenie słuchaczki. Rzeczywiście - wielkie przewinienie popełniła: zdąrzyła się przedstawić i powiedzieć, że została zgwałcona