| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
I jeszcze jedna informacja.W Czarnobylu przeprowadzano jakiś eksperyment i ... reaktor nie wytrzymał.Tak przynajmniej gdzieś wyczytałem.Nie mówię,że promieniowanie jest bezpieczne,ale jeśli coś jest mądrze wykorzystane to nie ma powodu do lęku.
|
| Wt kwi 04, 2006 11:25 |
|
|
|
 |
|
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
No i do tego, mimo wszystko była to Rosyjska myśl techniczna, jak to ujął mój fizyk. Najogólniej rzecz ujmując elektrownie te są bezpieczne, jeśli się z nimi normalnie obchodzi i są w/g zachodnich standartów. A to, że są o wiele wydajniejsze i lepsze dla środowiska to rzecz aż nazbyt oczywista.
Synteza jądrowa też fajna rzecz, choć jak narazie to chyba za droga, jeśli wogóle gdziekolwiek ją już wprowadzili.
A co do Polski to na większość dobrych źródeł energii nie mamy szans- pływy morskie, energia geotermalna, elektrownie wodne- to wszystko niestety nie dla nas. Nie wiem jak z wiatrakami, ale sądzę, że też może być niezawesoło.
Elektrownia atomowa- jak najbardziej tak.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
| Wt kwi 04, 2006 17:38 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Nie jestem pewien, czy czegoś nie pokręciłem... Ale widziałem kiedyś program w TV, gdzie jakiś specjalista sie wypowiadał, jakoby - przy zachowaniu wszelkich standardów ochrony - prawdopodobieństwo kataklizmu jaki miał miejsce w Czarnobylu, jest po prostu praktycznie znikome.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Śr kwi 05, 2006 9:09 |
|
|
|
 |
|
Szkodnik
Dołączył(a): So lut 25, 2006 20:18 Posty: 88
|
Wy mi lepiej powiedzcie co z tymi odpadami. Bo sama elektrownia jest mało ciekawa. Prąd jak każdy inny.
|
| Śr kwi 05, 2006 20:54 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
ODPOWIADAM.OTO STRONA O UTYLIZACJI ODPADÓW RADIOAKTYWNYCH:
http://www.kamienie.alte.pl/ziel/odpady_nuklearne.htm
|
| So kwi 08, 2006 11:41 |
|
|
|
 |
|
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
ToMu napisał(a): Nie jestem pewien, czy czegoś nie pokręciłem... Ale widziałem kiedyś program w TV, gdzie jakiś specjalista sie wypowiadał, jakoby - przy zachowaniu wszelkich standardów ochrony - prawdopodobieństwo kataklizmu jaki miał miejsce w Czarnobylu, jest po prostu praktycznie znikome.
Dokładnie. Czarnobyl to była dziadoska radziecka konstrukcja, w której nie było żadnych norm bezpieczeństwa. We współczesnych elektrowniach prawdopodobieństwo wybuchu praktycznie nie istnieje, co potwierdzają wieloletnie przykłady, np. Francji. Problem leży natomiast w odpadach radioaktywnych, które nie bardzo da się utylizować, a są one bardzo szkodliwe dla ludzi i środowiska.
_________________ www.onephoto.net
|
| So kwi 08, 2006 14:07 |
|
 |
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
bodajże Crosis dał link gdzieś tam w postach swoich do strony Normana Davisa
pisze on tam o Czarnobylu nieco małe co nie co
http://www.davies.pl/t_europa_czarnobyl.php
czarnobyl to jedno ze starych słowiańskich określeń piołunu 
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
| Pn kwi 10, 2006 18:40 |
|
 |
|
dr Oakes
Dołączył(a): So kwi 01, 2006 16:53 Posty: 6
|
 eksperyment
HAUNEBU III napisał(a): I jeszcze jedna informacja.W Czarnobylu przeprowadzano jakiś eksperyment i ... reaktor nie wytrzymał.Tak przynajmniej gdzieś wyczytałem.Nie mówię,że promieniowanie jest bezpieczne,ale jeśli coś jest mądrze wykorzystane to nie ma powodu do lęku.
Tak, to był eksperyment. Miał podłoże... a jakże, oszczędnościowe.
Mądrze wykorzystane... Eksperymenty eksperymentami, problem w tym że w elektrowniach jądrowych często różnorakie eksperymenty robią.
_________________ Nie odnosicie wrażenia, że stoi na skraju końca Naszych Czasów? Świat staje na głowie... Ale nie lękajmy się! Jeśli Bóg z nami, któż przeciwko...
|
| Pt kwi 21, 2006 20:08 |
|
 |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Poruszyłaś istotę problemu Meg !
Meg napisał(a): Może lepiej wyznaczyć na elektrownię, tak jak napisaliście większe terytorium, a nie narażać na śmierć tysięcy osób.
Tym ' większym terytorium' musiałby być obszar całej Polski.
Bo katastrofa czarnobylska dotknęła właśnie takiego obszaru: północna Ukraina, wschodnia, centralna i północna Białoruś, kawałeczek Rosji, wschodnia Łotwa, Estonia, południowa Finlandia, kawałek Litwy, północno-wschodnia Polska. To jest tylko to co nam ujawniono.
Oczywiście stopień skażenia na tym obszarze był różny. Różny - nie oznacza że obojętny dla przyrody i nas, ludzi. I do końca skutki tego skażenia są nieznane - nauka je dopiero rozpoznaje. Oby.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| So kwi 22, 2006 4:11 |
|
 |
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
niedawno dowiedziałem się ,że chmura radioaktywna dotarła również do wschodnich wybrzeży Ameryki! ciekawe co jeszcze ujawnią!
tutaj kilka ciekawych jeszcze linków...[jesli komus chciałoby się czytać]
http://kwark.if.pw.edu.pl/mtj/students/ ... r/str6.htm
cytat:" Większość mutacji jest szkodliwa i w przyszłości może być przyczyną śmierci organizmu lub jego potomstwa"
http://www.staff.amu.edu.pl/~pawula/WDC3.htm
cytat:" Aktualny stan skażenia promieniotwórczego w Polsce, mimo że jest niższy od skażenia środowiska na obszarze Skandynawii i Europy zachodniej, stanowi zagrożenie dla zdrowia, zwłaszcza młodych organizmów i powinien być sygnałem alarmowym dla działań zapobiegawczych przed degradacją biologiczną środowiska."
i czego się obawiam ze względu na cene tej wody, cytat:" system dystrybucji wody butelkowanej pochodzącej z gwarantowanych źródeł."
i ciekawy nie powiem artykuł mimo pewnych dziwnych stwierdzeń...
http://www.swiatnauki.pl/index.php?go=demony
cytuje ciekawy fragmencik" Tak więc na przykład w Szwecji zezwolono na 30-krotnie wyższe skażenia jarzyn importowanych niż z upraw własnych, a w Izraelu żywność importowana z Europy Wschodniej musiała mieć radioaktywność niższą niż z Europy Zachodniej. Z kolei na Filipinach dopuszczalny poziom cezu-137 w jarzynach (22 Bq/kg) był 8600 razy niższy niż w bardziej pragmatycznej Wielkiej Brytanii (190 000 Bq/kg). W Polsce niektórzy specjaliści proponowali dla cezu-137 limit 100, a nawet 1000 razy mniejszy, niż nakazywał zdrowy rozsądek.
przypomina mi to trochę działania w Polsce na temat skażenia środowiska przez fabryki,zakłady różne
tyle,że działania były odwrotne
dawki dopuszczlne [tzw popularnie zwane przez media normy] sa po prostu zawyzane
a Śląsk który otrzymał tabliczkę w centrum Katowic z wyświetlaniem stężeń różnych trujących substancji...  szkoda słów
i jeszcze jeden:" Co ciekawe, przy okazji tych badań wykryto u mieszkańców wielu rejonów Polski występowanie wola endemicznego, spowodowanego głębokim niedoborem jodu w diecie. Był to efekt zaprzestania w 1980 roku jodowania soli kuchennej w Polsce. Dzięki tym badaniom przywrócono jodowanie żywności, co przyczyniło się do poprawy zdrowia ludzi, zwłaszcza na południu kraju."
jednak mimo wszystko skutki są widoczne dziś jeszcze gołym okiem tego nawet zatwardziali obrońcy totalitaryzmów nie potrafia "zamalować"
bać się należy o przyszłość gdy zabraknie wymaganych "argumentów" nie wszyscy są profesorami i nie potrafią podołać zadaniu mądrej dyskusji za to na szczęście nie wszyscy profesorowie oddali dusze i umysł jednemu swemu panu egoizmowi i postradali doszczętnie resztki sumienia [dobrze wykształconego] znajda się również tacy którzy bedą bronic faktów a nie polityki lecz czy aby napewno mam racje, a to nie jest moja mzonka... spójrzmy na te dzieci które urodziły się z wadami genetycznymi póki jeszcze żyją i spójrzmy w oczy tym... obrońcom diabła...
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
| So kwi 22, 2006 14:09 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Skoro o atomie mowa to oceniając wszystkie źródła energii w sposób logiczny stwierdzam:
-węgiel i ropa wyczerpią się
-setki wiatraków i rzędy baterii słonecznych popsują krajobraz
-elektrownie wodne zagrożą powodzią (starzenie materiałów)
-elektrownie pływowe zajmą plaże
Co pozostaje ? Oczywiście energia geotermiczna i ... atomowa. Jeszcze jest oczywiście biogaz.
Próby wykorzystania syntezy jądrowej,czli bezpiecznej reakcji kończą się na razie fiaskiem (więcej energii się zużywa niż wytwarza).
|
| So cze 03, 2006 10:03 |
|
 |
|
nospheratu
Dołączył(a): So sty 29, 2005 15:56 Posty: 1576
|
HAUNEBU III napisał(a): Próby wykorzystania syntezy jądrowej,czli bezpiecznej reakcji kończą się na razie fiaskiem (więcej energii się zużywa niż wytwarza).
Francuzi mają uruchomić w te wakacje pierwszy taki reaktor.
Najśmieszniej że tego ludzie się tak bardzo nie boją, ale jak coś pójdzie źle to o skażenie też nie będzie się co martwić. Nie będzie komu... 
_________________ Mors dicit
|
| Wt cze 06, 2006 9:08 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Problem Czernobyla polegał na zastosowaniu w nim radzieckiego wynalazku, jakim jest "Reaktor Bolszoj Moszcznosti Kanalnyj" RBMK-1000. Takie cudo, gwałtownie rozpędzające się przy małej mocy nie występuje nigdzie poza b.ZSRR (miało być zbudowane również w Zarnowcu) Dokladny opis tej katastrofy znajduje się tu http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_w_Czarnobylu. Eksperyment polegający na sprawdzeniu, jak długo turbiny mogą pracować siłą rozpędu, bez zasilania parą z reaktora skończył się utratą kontroli nad reaktorem (konieczne było wyłączenie niektórych zabezpieczeń), co doprowadziło do wybuchu zgromadzonej pary i pożaru grafitowego moderatora.
Osobiście jestem przeciwnikiem klasycznej energetyki jądrowej.
Synteza termojądrowa (na słońcu zachodzi synteza H -> He) jest o wiele bezpieczniejsza. Po pierwsze używa raczej niegroźnych surowców, które nie muszą wcale być promieniotwórcze (D, Li), poza tym synteza nie produkukuje odpadów w postaci ciężkich promieniotwórczych izotopów (nie pamiętam reakcji, ale produkty chyba też nie muszą być promieniotwórcze.) Synteza wytwarza ogromną ilość energii. Jednak na razie ( i tu problem) więcej energii trzeba włożyć, żeby ją rozpocząć.
Pozdrawiam 
|
| Wt cze 06, 2006 12:17 |
|
 |
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
| N lip 02, 2006 18:03 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
A co o tym sądzić.Zgadzamy się czy nie ?
Cytuj: Elektrownia atomowa w Polsce? Andrzej Kublik 2004-09-07, ostatnia aktualizacja 2004-09-06 18:43
Za 15 lat może się u nas pojawić pierwsza elektrownia jądrowa - przewiduje Ministerstwo Gospodarki w prognozach rozwoju polskiej energetyki do 2025 r., do których dotarła "Gazeta" Od 2020 r. zaczęłaby działać elektrownia jądrowa o mocy 2,4 tys. MW. - Po 2019 r. będziemy potrzebować około 3 tys. MW energii elektrycznej produkowanej w ogóle bez emisji dwutlenku węgla. Trzeba będzie również zastąpić wycofywane z eksploatacji bloki energetyczne opalane węglem. Jedną z możliwości jest energetyka jądrowa, choć nie wykluczamy innych, np. ogniw paliwowych [produkcja elektryczności w efekcie syntezy wodoru i tlenu - red.]. Decyzję o wyborze technologii trzeba będzie podjąć mniej więcej w roku 2010 - powiedział nam Wojciech Tabiś, dyrektor departamentu bezpieczeństwa energetycznego Ministerstwa Gospodarki i Pracy.
"Gazeta" zdobyła przygotowany w sierpniu w tym resorcie projekt długoterminowej rządowej prognozy rozwoju gospodarki paliwami i energią. Są w nim trzy scenariusze zależne od przyjętego wariantu rozwoju całej gospodarki (scenariusz bazowy zakłada utrzymanie obecnego tempa rozwoju).
Dotychczas głównym źródłem energii dla polskiej energetyki był węgiel (przede wszystkim kamienny, ale także brunatny). "W perspektywie roku 2025 dalej będzie odgrywał kluczową rolę [...], tym niemniej obserwować będzie można wzrastającą rolę gazu, energii odnawialnej oraz pojawienie się energii jądrowej" - przewiduje Ministerstwo Gospodarki. Budowę elektrowni jądrowych wyklucza się tylko w wariancie pesymistycznym. W każdym ze scenariuszy zakłada się budowę nowych elektrowni i elektrociepłowni opalanych gazem ziemnym i z nich ma pochodzić jedna trzecia planowanego przyrostu mocy elektrowni i elektrociepłowni.
|
| Pn mar 12, 2007 20:26 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|