Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 22, 2025 10:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Nie wierz w Cuda!!-przestroga 
Autor Wiadomość
Post Re: do filippiarz
Orchidea napisał(a):
(...)
Nie możemy kochać człowieka bardziej niż boga, a gdy ide najpierw do kota to może być jeszcze gorsze dla boga.


Radzę Ci poczytać pisma św. Franciszka. I nie sądzę, żeby Bogu było niemiłe przyjście z pomocą jakiejś istocie... wiesz, kotku, nie szkodzi, że nic nie piłeś cały dzień- najpierw muszę się pomodlić .


Cytuj:
Od Boga się odsunęłam całkowicie –bo sobie Wierzyc że istnieje, czy nawet czuć że się kocha, ale nie praktykować wiary-to żadna wiara-to jak być niewierzącym.


Mam nadzieję, że nie z powodu kota ....

Cytuj:
Dlaczego tego kota nikt inny ani nie widział, ani nie słyszał? –prócz mnie i mojego chłopaka?


Może raczej nie chciał słyszeć ... czyt. myślał: niech ktoś inny coś z nim zrobi.


Śr lip 05, 2006 15:56

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post Re: do angua
Orchidea napisał(a):
Ciezko mi odpowiadac na niektóre twoje pytania-bo sama nie znam odpowiedzi

Trochę dlatego je zadaję - żebyś się zastanowiła nad odpowiedzią :)

Orchidea napisał(a):
Po2 jeśli to był prawdziwy Jezus ( a nie demon przebrany za niego) i czynił cuda-to nie wiem, może naprawdę niektórzy potrzebowali potwierdzenia?

Teraz nie wiem, o czym mówisz. O cudach Biblijnych czy późniejszych?

Orchidea napisał(a):
Po3 „wiara w objawienia prywatne nie jest obowiązkowa. Jednak te uznane przez Kościół mają zbliżać do Boga ukazując Jego działanie w świecie” –nie widzisz tu sprzeczności? -dlaczego nie musimy wierzyć we własne doświadczenia, a musimy w doświadczenia potwierdzone przez kościół. Czy kościół zawsze musi dobrze zbadać niż inny człowiek??? księża też są grzeszni, a zwykły człowiek potrafi także dostrzec zło tak jak ksiądz.

Stop. I jeszcze raz: wiara w objawienia prywatne nie jest obowiązkowa!

Objawienia prywatne to nie Twoje odczucia! To wszystkie objawienia od czasów biblijnych. Zarówno jednej osobie, jak i tłumom. I choć Kościół stwierdza, że są autentyczne [np. tak objawienia Pana Jezusa siostrze Faustynie, jak i te w Fatimie czy Lourdes], nie każe Ci w nie wierzyć!

Czy teraz jest to jaśniejsze?

Cytuj:
cytat z linku http://kosciol.wiara.pl/index.php?grupa ... 4726&katg=

-nawet słuszny, dopiero czytam, ale jak chcesz zacznij to może sama znajdziesz odpowiedzi.

Czytałam kiedyś ten artykuł, bardzo dobry :)
A pytania jak na razie były dla Ciebie, ja na nie znam odpowiedzi ;)

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Śr lip 05, 2006 15:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 04, 2006 17:06
Posty: 56
Post Do baranek
Po1
„…….wiesz, kotku, nie szkodzi, że nic nie piłeś cały dzień- najpierw muszę się pomodlić …..”
***Ten kotek wyglądał na najedzonego i szczęśliwego- nic mu nie dolegało.
Wyszedł z za krzyża , stanął mi obok i miauczał.

Gdybym miała pomóc choremu kotkowi itd., to Bóg na pewno by to zrozumiał-nawet jeśli by się okazało, że pomagam demonowi.


Po2
„Może raczej nie chciał słyszeć ... czyt. myślał: niech ktoś inny coś z nim zrobi.”
***-pytałam ludzi i odpowiadali „nie widzieli”
+ na zdjęciu z kotem koło krzyża wyszłam bardzo wyniośle, pewnie –ciekawe

_________________
Nie lubie ironicznych, złośliwych tekścików i braku tolerancji.


Śr lip 05, 2006 16:03
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 04, 2006 17:06
Posty: 56
Post Do angua
1.
"Teraz nie wiem, o czym mówisz. O cudach Biblijnych czy późniejszych?"
************************************************************
Ogólnie to od początku nie poruszam czasów J. Ch tylko czasy teraźniejsze



2.
"Objawienia prywatne to nie Twoje odczucia! To wszystkie objawienia od czasów biblijnych. Zarówno jednej osobie, jak i tłumom. I choć Kościół stwierdza, że są autentyczne [np. tak objawienia Pana Jezusa siostrze Faustynie, jak i te w Fatimie czy Lourdes], nie każe Ci w nie wierzyć!"
**********************************************************
To po prostu nie zrozumiałam i szczerze dalej to trochę mętlik.
Słowo prywatne oznaczało dla mnie –nie wszystkie, lecz „przynależące do danej osoby lub ewentualnie grupy osób-a nie wszystkich”

Objawienia też mogą być odczuciem np.: mój chłopak w Medjugorje po dotknięciu krzyża J. Ch poczuł się bardzo „inaczej dobrze” + wczoraj także wpadłam na artykuł, który opowiadał o tych „innych wewnętrznych odczuciach osób” po, przy objawieniu

Jeśli twoje słowa oznaczały :że nie musze wierzyc w jakiekolwiek cuda, nawet te uznane przez Kościół –to ok.

_________________
Nie lubie ironicznych, złośliwych tekścików i braku tolerancji.


Śr lip 05, 2006 16:11
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 04, 2006 17:06
Posty: 56
Post ***
"15.Pragnienie objawień rozwija niebezpieczną ciekawość. Św. Jan od Krzyża, pisze: “Nic milszego dla szatana nad duszę, która szuka objawień i jest na nie chciwa; znaczy to czynić mu wszelkie ułatwienia, by mógł podsunąć błędy i osłabić wiarę i w ten sposób dusza jest narażona na wszelkie dziwactwa i silne pokusy“. "

_________________
Nie lubie ironicznych, złośliwych tekścików i braku tolerancji.


Śr lip 05, 2006 16:12
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post Re: Do angua
Orchidea napisał(a):
1. Ogólnie to od początku nie poruszam czasów J. Ch tylko czasy teraźniejsze

Dobrze, w takim razie mogę się ustosunkować do tamtego zdania :)

Cytuj:
jeśli to był prawdziwy Jezus ( a nie demon przebrany za niego) i czynił cuda-to nie wiem, może naprawdę niektórzy potrzebowali potwierdzenia?

Czasem potrzebne jest potwierdzenia, ale na ogół Bóg chce przypomnieć ludziom jakąś prawdę. Tak jak w przypadku siostry Faustyny - o Jego miłosierdziu. Albo wezwać do nawrócenia i modlitwy...

Orchidea napisał(a):
2. To po prostu nie zrozumiałam i szczerze dalej to trochę mętlik.
Słowo prywatne oznaczało dla mnie –nie wszystkie, lecz „przynależące do danej osoby lub ewentualnie grupy osób-a nie wszystkich”

Ano nie :)
Poczytaj sobie [wiem, długie...] może ten tekst - jeszcze kardynała Ratzingera:
http://www.karmel.pl/lucja/tekst7.html

Orchidea napisał(a):
Objawienia też mogą być odczuciem np.: mój chłopak w Medjugorje po dotknięciu krzyża J. Ch poczuł się bardzo „inaczej dobrze” + wczoraj także wpadłam na artykuł, który opowiadał o tych „innych wewnętrznych odczuciach osób” po, przy objawieniu

Obawiam się, że bardzo poważnie mylisz emocje [ewentualnie jakieś natchnienia, ale na razie to same emocje] z objawieniami. W każdym razie na emocjach wiara opierać się na pewno nie może. Swoją drogą, na nadinterpretacjach też nie, a chyba masz do nich słabość ;)

Orchidea napisał(a):
Jeśli twoje słowa oznaczały :że nie musze wierzyc w jakiekolwiek cuda, nawet te uznane przez Kościół –to ok.

Nie musisz :)
Zakładając, że zostawiamy na boku te Biblijne, oczywiście :)

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Śr lip 05, 2006 16:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 04, 2006 17:06
Posty: 56
Post do angua
jesli wg Ciebie ktoś lub coś nie moze się objawic poprzez odczucia-no to niech będzie nazwijmy to "być natchnionym"

_________________
Nie lubie ironicznych, złośliwych tekścików i braku tolerancji.


Śr lip 05, 2006 16:40
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Tylko w ten sposób od tematu wyjściowego, który - jak się wydawało - brzmiał "nie wierz w objawienia prywatne" przechodzimy do tematu "podchodź z rozwagą do własnych emocji". To nieco zmienia postać rzeczy... ;)

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Śr lip 05, 2006 16:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 04, 2006 17:06
Posty: 56
Post *
do własnych emocji związanych z rzeczami "nadprzyrodzonymi" lub takowymi się nam wydającymi i związanymi z wiarą (religia)

_________________
Nie lubie ironicznych, złośliwych tekścików i braku tolerancji.


Śr lip 05, 2006 16:52
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 04, 2006 17:06
Posty: 56
Post Nie wierz tak szybko, prosto w cuda
Między innymi co Jezus uczynił: autor Nikt
"-Chrztu w Jordanie (Teofania)
- uzdrawiania chorych w Galilei
- oczyszczenia trędowatego
- uzdrowienia sługi setnika
- uzdrowienia teściowej Piotra
- uciszenia burzy
- uzdrowienia dwóch opętanych
- uzdrowienia sparaliżowanego
- wskrzeszenia córki Jaira
i uzdrowienia niewiasty
- uzdrowienia dwóch ślepych
- uzdrowienia opętanego niemowy
- uzdrowienia człowieka z uschłą ręką
- nakarmienia pięciu tysięcy
- Jezus chodzi po morzu
- uzdrowień w Genezaret
- uzdrowienia córki niewiasty kananejskiej
- uzdrowienia wielu chorych
- nakarmienia czterech tysięcy
- przemienienia na górze Tabor (Teofania)
- uzdrowienia epileptyka
- uzdrowienia dwóch ślepych
- zmartwychwstania"

Widac przewagę uzdrowień,a wystapienie cud "znikomo" -co potwierdza regułę we wcześniejszych komentach.

Powinnam temat poprawic na "NIE WIERZ W CUDA, ZANIM NIE STWIERDZISZ DOKŁADNIE OD KOGO SĄ"
bo Bóg może je prawic w wyjątkowych sytuacjach, a zło w wielu, wielu nie wyjątkowch lub wydających sie nam wyjątkowych

_________________
Nie lubie ironicznych, złośliwych tekścików i braku tolerancji.


Śr lip 05, 2006 20:40
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Hę? Odkąd to uzdrowienia nie są cudami? I co to za "wcześniejsza reguła"?

Cuda [bądź znaki] uczynione przez Jezusa dzieli się zasadniczo na trzy rodzaje:
- egzorcyzmy,
- uzdrowienia,
- ocalenia.

Mozna też dzielić na cztery kategorie [tak czyni np. Bartnicki w swoim Przesłaniu Ewangelii]:
- cuda nad naturą [objawiają Pana natury],
- uzdrowienia chorych [objawiają zbawcę człowieka],
- wypędzanie demonów [objawiają zwyciezcę szatana],
- wskrzeszenia [objawiają zwycięzcę śmierci].

Jakby nie dzielić, uzdrowienia są cudami! Więc nie wiem, czego ma dowodzić powyższy post...

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Śr lip 05, 2006 20:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 04, 2006 17:06
Posty: 56
Post do angua -albo dzis gadam same głupoty-albo jest w tym jakis
Kiedyś nazwałabym takie uzdrowienia cudami-jednak dziś pomyślałam….. (może mam dzis jakis dzień głupoty ) i może wciąż się myle.

…..skoro egzorcysta potrafi wypędzić złego ducha i nie nazywa tego cudem ,lecz uzdrowieniem, skoro lekarz itp. Potrafi uleczyc człowieka i nie nazywa tego cudem-to dlaczego gdy ktoś zostanie uzdrowiony przez wiarę od razu trzeba to nazywać cudem??-to powinno być w odbiorze czymś naturalnym-że wiara potrafi uleczyc, a nie czymś nadzwyczajnym.
Wiec dlatego uzdrowień nie traktuje jako cud.
Cud to dla mnie np. :chodzenie po wodzie (jeśli oczywiście nie ma naukowego wytłumaczenia)

Ale jeśli ktoś chce nazywać uzdrowienie cudem-to Proszę bardzo-to jego odczucia, zdanie i potrzeba.

_________________
Nie lubie ironicznych, złośliwych tekścików i braku tolerancji.


Śr lip 05, 2006 21:02
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 04, 2006 17:06
Posty: 56
Post Spokojnej nocy
Dziś się już Żegnam –Dobranoc wszystkim.
Zresztą i tak chyba wygaduje głupoty :) –nie wiem

Angua A to ta reguła:
„Objawienia Boże są dziełem nie tylko wszechmocy, ale i mądrości Bożej: Bóg nie mnoży objawień i cudów bez bardzo poważnego motywu."

A uzdrowień jest mnóstwo

_________________
Nie lubie ironicznych, złośliwych tekścików i braku tolerancji.


Śr lip 05, 2006 21:08
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Uzdrowienia, które są cudami, również nie mają naukowego uzasadnienia. Zapewniam Cię, że te obecne są niezwykle drobiazgowo [i w długim przedziale czasowym] badane przez przeróżne komisje. O czym można poczytać na przykład w bardzo dobrej książce "Kościół i nauka" ojca Jose Moralesa SJ [wydawnictwo WAM, rzecz jasna].

Egzorcysta wypędza złego ducha mocą nie własną, a daną mu od Boga. Tak samo czynili apostołowie. Lekarz leczy działając zgodnie z prawami naturalnymi, zaś cud wykracza poza ich granice.

Cytuj:
A to ta reguła:
„Objawienia Boże są dziełem nie tylko wszechmocy, ale i mądrości Bożej: Bóg nie mnoży objawień i cudów bez bardzo poważnego motywu."

A uzdrowień jest mnóstwo

Skąd wiesz, co dla Boga jest bardzo ważnym motywem? Czemu uważasz, że niebezpieczeństwa ze strony przyrody takim motywem są, a te ze strony złych duchów czy choroby już nie? Chcesz decydować za Boga, co jest ważne, a co nie i kiedy ma prawo działać, a kiedy nie?

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Śr lip 05, 2006 21:23
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL