Marcinkiewicz out. I co dalej?
Autor |
Wiadomość |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Marcinkiewicz out. I co dalej?
Kaczyński zastąpi Marcinkiewicza
Nie myślałem, że stanie się to tak szybko. W końcu Lord Vader wykonał skok z tylnego siedzenia i przejął stery Imperium.
|
Pt lip 07, 2006 21:26 |
|
|
|
 |
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Brawa za tytuł
Dalej to już tylko się załamać. Mimo wszystko jestem zaskoczona - prawdę mówiąc myślałam, że do wyborów samorządowych Marcinkiewicza zostawią. W końcu to na nim opierały się te resztki zaufania i sympatii do PiSu... No ale nie, kwa kwa...
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Pt lip 07, 2006 21:58 |
|
 |
Roszwor
Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43 Posty: 682
|
Mysle, ze Jarek planowal to od poczatku, tyle ze po wyborach mogloby to byc niebezpieczne. Dwie Kaczki przy wladzy, nie kazdemu by sie to podobalo. Podejrzewam, ze podjal decyzje o pozniejszym przejeciu wladzy, lub o kierowaniu rzadem z tylnych foteli, jako "szara eminencja".
Moze Marcinkiewicz byl nieco za bardzo niezalezny, wiec dlatego owa godzina dojscia do pelni wladzy nadeszla. Mysle tylko, ze J. Kaczka nie przewidziala, ze Marcinkiewicz bedzie tak popularny, a on sam tak niepopularny(roznica jest duza).
Ciekawe jak sie to odbije na wyborach samorzadowych.
_________________ Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn
|
Pt lip 07, 2006 22:13 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Gilowska poleciała, Marcinkiewicz też. Co więcej - Giertych w rozmowie na TVN24 mówił dzisiaj, że w nowym rządzie prawdopodobnie (poza nowym premierem) będzie jeszcze jedna zmiana w stosunku do obecnego. Ja strzelam w resort zdrowotny - Religa poleci.
Swoją drogą, pokrętny ten pomysł Kaczorów. A wiecie, dlaczego
Proste jak drut. Na eksponowane stanowiska (choćby premier) wystawia się ludzi nieznanych - Marcinkiewicz taki. ZOstaje premierem, pełni urząd (co ciekawsze - pierwszy bodajże raz w III RP premier ma większe poparcie niż prezydent...) po czym odchodzi. Dlaczego  ktoś zapyta. A no dlatego, że jest do wzięcia fotel prezydenta Warszawy. Kandydatem PO jest Gilowska - niestety, za mało wyraźna. Więc co robi PiS - z ich ramienia pewnie wystartuje właście Kaziu M. A tymczasem Wielki Brat Jarosław zostanie premierem. I kolejny stołek - prezydenta stolicy - w ten sposób ląduje w łapach PiSu.
Najgorsze jest to, że tak można długo...
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt lip 07, 2006 22:15 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Co dalej? To co było, bo Marcinkiewicz nie miał praktycznie żadnej władzy, on był tylko "dobrą twarzą" PiS-u. Jak to ktoś zauważył, tylko on zapewniał resztki sympatii do PiS-u
|
Pt lip 07, 2006 22:16 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Dokładnie. Był.
Nominacje - "a kto to jest  " Nikt nic nie wiedział - premier też. Najlepszy przykład - z Netzlem w PZU. Minister też nie wiedział - a ktoś faceta wytypował. Od razu widać, kto za sznurki pociąga...
No i Kaziu pójdzie na Warszawę w charakterze prezydenta miasta, wybory pewnie wygra samorządowe, a Kaczorek II zostanie premierem.
Pobijemy rekords - chyba nie zdarzyło się nigdzie, by w tym samym czasie dwaj bracia bliźniacy pełnili najważniejsze stanowiska w kraju.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt lip 07, 2006 22:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
ToMu, a czemu sie tak dziwisz, przeciez to PiS wygral wybory, nieprawdaz?
Jaroslaw Kaczynski jest swietnym politykiem, wszystko z gory bylo zaplanowanie, a Premier Marcinkiewicz tez o tych planach zapewne wiedzial.
|
Pt lip 07, 2006 22:21 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Zakładam, że skoro tak śmiało spekulujesz, to masz wiadomości z pierwszej ręki
Chyba jednak nie.
Mam pewność, że wszystko zaplanowali sobie Wielcy Bracia. A Kazimierz  Cóż, miał okazję zabłysnąć, to co mu tam...
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt lip 07, 2006 22:24 |
|
 |
Roszwor
Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43 Posty: 682
|
Cytuj: Jaroslaw Kaczynski jest swietnym politykiem
Czym sie ta swietnosc wg. Ciebie objawia?
_________________ Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn
|
Pt lip 07, 2006 22:37 |
|
 |
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
Tak to było zaplanowane i z tym się zgodzę. Niestety nie wiem, czy premier Marcinkiewicz został o takich planach poinformowany, czy był to tylko cichy układ między Kaczorami. Wiadomo po wyborach premierem nie mógł zostać Jarek, gdyż była planowana koalicja z platformą. Zeby zamydlic ludziom oczy na pierwszy ogień wystawili Kazika. Ale zapewne sympatia z jaką był przez wielu odbierany nie spodobałą się prezesowi PiS-u, wkońcu odebrał on mu wiekszość tego co królewskie.
Dziwi mnie bardzo udawane zaskoczenie członków klubu parlamentarnego PiS. Skoro Giertych stwierdził, że o dymisji wiedział już w czwartek (czyli jeszcze przed spotkaniem Marcinkiewicza z Donaldem T.) to znaczy, że powinni o tym być poinformowani również szarzy członkowie PiS-u.
Z Kazikiem to była niestety jedna wielka maskarada. Koalicja z platformą nie wypaliła, więc można ujawnić swoje prawdziwe zamiary, skoro mamy inna - echhh - koalicję. Marcinkiewicz może być wystawiony jako kandydat na prezydenta warszawy. Cieszy się przecież dużym poparciem ludu, a Kaczory nie chcą oddać władzy w "swojej" Warszawie.
Teraz tylko trzeba patrzeć na miny zagranicznych polityków, kiedy to polecą na jakieś spotkanie prezydent i premier. Zagraniczny polityk pytając: jak tam układa się w rządzie panie premierze - usłyszy odpowiedź: - ale ja jestem prezydentem
Lucyna napisał(a): Jaroslaw Kaczynski jest swietnym politykiem, wszystko z gory bylo zaplanowanie, a Premier Marcinkiewicz tez o tych planach zapewne wiedzial.
Napisałaś, że wszystko było zaplanowane z taką pewnością, że chętnie poznałabym źródło takich wieści (czyżby wielmożny Rydzyk się wygadał?)
|
Pt lip 07, 2006 22:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Meg. po pierwsze, protestuje aby na forum katolickim pisac z drwina o ksiedzu katolicki.
Jezli w taki tonie jest Twoje pytanie, to nie musze na nie odpwiadac.
Traktuj blizniego swego tak jakbys chciala by Ciebie traktowano.
|
Pt lip 07, 2006 23:04 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Wracam do tematu
Szkoda tylko że o dymisji wiedział w czwartek Giertych a - jak się wydaje - nie wiedział zainteresowany. Już nie mówiąc, że na początku zarzekali się, że Jarosław premierem być nie chce, a Marcinkiewicz zostanie do końca.
Wolę nieco bardziej jasną grę...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pt lip 07, 2006 23:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kierowanie krajem takim jak Polska, o takim polozeniu geograficznym, i jeszcze w takim czasie, nie jest kwestia latwa.
Polityk nie moze ujawniac zwyklym zjadaczom chleba wszystkich swoich manewrow. Przeciwnicy polityczni czekaja na kazde potkniecie wiec trzeba zachowac pewne tajemnice.
Panowie Kaczynscy chca normalnosci dla Polski i postepuja bardzo rozwaznie i z wielka dyplomacja.
Po latach rzadow komunistow nie jest to sprawa latwa.
Za literowki w ostatnim wpisie przepraszam.
|
Pt lip 07, 2006 23:30 |
|
 |
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
Lucyna napisał(a): Meg. po pierwsze, protestuje aby na forum katolickim pisac z drwina o ksiedzu katolicki. Zapewne każdy duchowny katolicki jest święty i nie można o nim nic złego powiedzieć, bo zostanie się potępionym... to już nie średniowiecze! Rydzyk ma takie przebłyski dlatego się zapytałam skąd taki pomysł. jo_tka napisał(a): Szkoda tylko że o dymisji wiedział w czwartek Giertych a - jak się wydaje - nie wiedział zainteresowany. Już nie mówiąc, że na początku zarzekali się, że Jarosław premierem być nie chce, a Marcinkiewicz zostanie do końca.
Mnie też się wydaje, że niewiedział, ale w PiSie teraz wszyscy będą udawać zaskoczenie i wmawiać obywatelom, że taką decyzję sam podjął. Pytanie tylko, czy ktoś im w to uwierzy...?
|
Pt lip 07, 2006 23:54 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
... out. I co dalej ?
Przypuszczam, że końca świata nie będzie. Zapewne trafi się lepsza okazja
Są dwie mozliwości. Albo tak sobie to wyszło, albo celowo finalizacja nastąpiła w piątek przed zmierzchem.
Bardzo dobrze. Przez łykend zupa się ugotuje i nowy tydzień zaczniemy z klarowną sytuacją. Dzięki temu nie będzie żadnych poważnych wahnięć na rynkach. A wiadomo, że rynki dziś decydują o wszystkim
Jeśli ten moment był zaplanowany, to bardzo ładnie świadczy o uczciwości 'graczy'.
Jeśli nie był, to też dobrze.
Osobiście przychylam się, być może naiwnie, do pierwszej opcji.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
So lip 08, 2006 2:09 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|