Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 4:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 157 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 11  Następna strona
 Historie o kosmitach 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46
Posty: 662
Post 
Znalazłem jeszcze to:

http://www.dudeman.net/siriusly/ufo/art.shtml

_________________
Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.


N mar 19, 2006 22:55
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46
Posty: 662
Post 
http://www.marsearthconnection.com/ancientart.html
http://users.cnnw.net/~hangar18/
http://ufologie.net/htm/picanc.htm
http://ufologie.net/htm/picanc2.htm
http://ufologie.net/htm/picanc3.htm
http://ufologie.net/htm/picanc4.htm
http://www.etcontact.net/AncientAstronauts.htm
http://www.ufosocietyireland.com/sighting004.htm

_________________
Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.


Pn mar 20, 2006 0:08
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
cytat ze stronki co podałeś:
"Na monecie możliwe jest, że to jakiś budynek (nie widać dokładnie tego na zdjęciu), na obrazach miejsce chrztu Jezusa oraz korona na głowie Maryji. Malarze obrazów mogli interpretować UFO jako opiekunów osób świętych, aniołów. Odrzuciłbym wtedy interpretację pana Jarosława jakoby UFO na monecie było odwróconym zegarem słonecznym, gdyż nie widzę uzasadnienia, dlaczego zegar słoneczny (do którego też są podobne obiekty z obrazów) miałby mieć swoje miejsce na obrazach religijnych."

tutaj
http://www.nautilus.org.pl/article.php?articlesid=482

a moze to symbol pełni czasów?
taki sobie ...

bo nie mieli pod ręką zegarków elektronicznych ;)

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Pn mar 20, 2006 23:47
Zobacz profil
Post 
Nie ma się o co kłócić. Mam sposób na rozwiązanie problemów tego wątku. Wystarczy że "zwolennicy" ufo po prostu dadzą dowody na swoje rzekomo udowodnione teorie. Nie sądzę aby świat nauki ukrywał jakieś oszałamiające dowody na istnienie życia pozaziemskiego. Niby dlaczego? Naukowiec już szybciej da spreparowany dowód na istnienie czegoś niż coś ukryje (pieniądze, sława). Takich przypadków nie brakuje, nie jedno już "szanujące się laboratorium" dało dowody na sklonowanie człowieka... Nie widzę więc powodu, aby poważni naukowcy mieli coś ukrywać. Dlatego, jeżeli są opublikowane dowody w poważnym naukowym czasopiśmie, (science, nature bądż innym w poważnych umieszczanych w poważnych naukowych bazach czasopism), to bardzo proszę o namiar.
Jeśli takich artykułów nie ma, to wniosek nasuwa się jeden: zostały odrzucone przez recenzentów...Wtedy...no to cóż, trzeba takie "dowody"między bajki włożyć...


So cze 24, 2006 16:57
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post 
UFO, kosmici itp. to zręcznie preparowane bajeczki. Wiecie zapewne co to SETI ? Otóż jeden z uczestników tego projektu powiedział w telewizji, że dotąd nie udało się nawiązać żadnego kontaktu z kosmitami, oraz że nie jest możliwe aby jakiekolwiek inteligentne, obce formy zycia kiedykolwiek odwiedziły Naszą planetę, bo Oni z pewnością by o tym wiedzieli.

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


N cze 25, 2006 20:47
Zobacz profil
Post 
Właśnie.Naukowcy z SETI tu się nie mylą.Dlaczego? Wyjaśnię.

-żaden obiekt mający masę nie osiągnie prędkości światła,co wyklucza możliwość przebycia nawet jednego roku świetlnego !

-długi pobyt w kosmosie jest zagrożeniem (promieniowanie,wpływ nieważkości)

-najbliższa galaktyka zbliżona do naszej leży 2 miliony lat świetlnych stąd

-jednak skonstruowanie obiektu talerzowatego kształtu tu na ziemi (zakładając postęp technologiczny w USA) jest możliwe przy odpowiednio wysokiej cenie -- wówczas mogłyby zachodzić manipulacje opinią publiczną

Może i człowiek skonstruuje,lecz UFO jako takie nie istnieje chyba,że wchodzi w grę ezoteryzm lub jakieś przywidzenia.


Pt cze 30, 2006 14:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post 
Obejrzyjcie sobie ludziki czasami Dicovery Science - mit o pozaziemskości "UFO" został już dawno obalony.

Dla znających angielski polecam tą stronę :

UFO - Tajna broń III Rzeszy

A tu ciekawy artykuł po polsku, szczególnie interesująca jest jego pierwsza część :

Grawitacja - gigantyczne źródło energii

Pozwolę sobie zacytować ten najbardziej interesujący fragment :

Cytuj:
Na początek podam kilka faktów, które - być może - przekonają wielu, że mówimy o konkretnych sprawach, a nie o żelaznym wilku.

Już w latach 30-tych ubiegłego wieku uczeni niemieccy budowali pojazdy, które jako główny napęd miały silniki antygrawitacyjne. W 1934 roku zbudowali statek o średnicy 5 metrów o nazwie RFZ-1 / Rundflugzend-1 /.

Pojazd ten pilotowany przez Lothara Waiza wzniósł się na wysokość ok. 60 metrów . Jednak był trudny w pilotażu i spadł na ziemię rozbijając się. Pilot wyszedł żywy z tej katastrofy. Później zbudowano ulepszony dysk RFZ-2 o średnicy 20 m. Pojazd ten latał, jednak zwroty wykonywał nie po łuku ale pod kątem 90, 45 lub 22,5 stopnia. Samo to świadczy, że napędem mogła być tylko antygrawitacja, gdyż żaden inny napęd nie może spowodować tego rodzaju ewolucji. W dysku tym głównym urządzeniem był tzw. dzwon - po niemiecku "Glocke". Wewnątrz "dzwonu" wokół rdzenia obracały się dyski wypełnione rtęcią. We wnętrzu rdzenia, przy każdej próbie umieszczano ceramiczny pojemnik, o ściankach osłoniętych ołowiem, wypełniony dziwną, złocistą metaliczną substancją o odcieniu fioletowym, o konsystencji lekko ściętej galarety. Na rozruchu "dzwon" zasilany był prądem wysokiej mocy. Po uzyskaniu odpowiednich obrotów urządzenie podejmowało samodzielną pracę i otaczało się niebieską poświatą. Wokół ulegały awarii urządzenia elektryczne. Próby przepłaciło życiem pięciu pracowników, gdyż na początku nie wiedziano, że urządzenie wytwarza szkodliwe, zabójcze dla organizmów żywych promieniowanie. Jednak dalsze próby zostały uwieńczone sukcesem. Specjaliści niemieccy zbudowali inne pojazdy napędzane antygrawitacją, które latały i miały fantastyczne osiągi. Na przykład Haunebu 2 o średnicy 30 m. rozwijał prędkość 6000 km/godz. ! A był to rok 1939. Haunebu 3 wykonał w roku 1945 19 lotów próbnych. Haunebu -9 było niewidzialne dla radaru !

Innym rodzajem silnika grawitacyjnego było urządzenie Viktora Schaubergera oparte na specjalnie ukierunkowanych wirach wodnych, / Dysze w kształcie rogów antylopy Kudu/.

W czasie prób jego pompa- niczym nie zasilana -oderwała się od podłoża i z wielką siłą uderzyła w sufit rozbijając się doszczętnie.

Wynalazł on "spiralę ssącą" i "turbinę ssącą" na których oparte zostały silniki działające na zasadzie zjawiska implozji.

Podałem te przykłady aby udowodnić, że zbudowanie silnika i pojazdu antygrawitacyjnego jest możliwe i leży całkowicie w możliwościach naszej współczesnej techniki i technologii.

Osobną jednak sprawą jest to, czy nie istnieją już cale flotylle wojskowych pojazdów antygrawitacyjnych.

Ale na ten temat pisał już wyczerpująco Pan Bartosz Rdułtowski w swojej książce pt. " Z archiwum tajnych technologii lotniczych".


Dalej idąc :

Zastanawiał sie ktoś kiedyś, dlaczego "relacje" o zobaczeniu "UFO" opisują różne kształty UFO ? Najpierw dyski, a potem trójkąty ? Ano dlatego, że pojazd w kształcie dysku jest właśnie TYM "UFO", o którym każdy słyszał, natomiast "pojazdy" w kształcie trójkątów to w rzeczywistości niewykrywalne dla radarów bombowce F-117 Hornet, które swego czasu latały po niebie całej kuli ziemskiej - stąd doniesienia z prawie całego świata o trójkątnym UFO. Dziwnym zbiegiem okoliczności doniesienia o "trójkątnym UFO" pojawiły się w momencie, gdy wprowadzono do użytku pierwsze F-117, a były one wtedy supertajne i stanowiły prawdziwy cud techniki, nic więc dziwnego, że zwykli zjadacze chleba brali je za UFO i myśleli, że to "kosmici" Cała ta bajeczka o kosmitach i pozaziemskim pochodzeniu UFO to idealny kamuflarz dla tych projektów wojskowych i zarówno rząd, jak i wojsko doskonale o tym wie - a że ludzie są łatwowierni to bez problemu uwierzyli w tą intrygę. Wiecie kto po raz pierwszy zaczął rozgłaszać, że UFO to pojazdy pozaziemskie pilotowane przez kosmitów ? Otóż był to emerytowany pułkownik armii USA, który działał w agencji tzw. NICAP - której założycielem był ten sam człowiek, który stworzył CIA - i wszystko jasne. Ale jak już mówiłem - pooglądajcie czasami Discovery Science, albo chociaż poszukajcie informacji w internecie np. wpisując w wyszukiwarce google hasło "Andreas Epp" - To ten facet jest twórcą napędu pojazdów, które nazywacie "UFO", pracował kiedyś dla III Rzeszy, później wyjechał do Rosji, gdzie wpadł w ręce (A raczej sam się zgłosił) KGB - pracował dla Rosjan wiele lat, ale jakiś czas później wyjechał do Ameryki, gdzie pomagał amerykanom w tworzeniu tych pojazdów w kształcie dysku, opowiedział im też wszystko co wiedział o tym, nad czym pracują Rosjanie, do czego chcą to wykorzystać itp. itd. Zamiast wierzyć w te bajeczki o kosmitach, zaczerpnęlibyście bardziej wiarygodnych informacji...

Nie mogę oczywiście mieć pewności co do tego, że kosmici mogli by odwiedzać Ziemię, ale w świetle tego co wiem (czyli m.in. tego, że pogłoski o pozaziemskości UFO zaczęła po raz pierwszy rozprowadzać CIA, a raczej agencja dezinformacji przez nich powołana, a zwąca się NICAP) jestem skłonny stwierdzić, że UFO to jak najbardziej ziemska technologia. Zapewne słyszał ktoś z Was o katastrofie w Roswell w 1947 roku ? Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego zawsze na miejscu domniemanych katasrof ufo ZAWSZE pojawia się wojsko i zaciera ślady, zamiast pozwolić działać naukowcom ? Ano dlatego, że gdyby dopuszczono naukowców, to wyszło by na jaw, że te pojazdy są pochodzenia ziemskiego. A dlaczego najwięcej katastrof zdarzało się po wojnie ? A no dlatego, że w tamtych czasach (podczas wojny znaczy się) zostały te pojazdy opracowane, ale bieg wydarzeń nie pozwolił na przeprowadzenie zbyt wielu lotów próbnych i opanowania do perfekcji sztuki pilotażu "nowych" maszyn - stąd później te katasrofy, sprawdzano po prostu możliwości tych pojazdów - teraz już się o katastrofach nie słyszy, zapewne domyślicie się dlaczego... Rząd wcisnął bajeczkę, że UFO to pojazdy kosmitów, w związku z czym wojsko mogło testować te maszyny (jednak nie za często - aby przypadkiem nie wzbudzać paniki i podejrzeń o "inwazję", a pojawiały się takie pogłoski i nawet "pseudo-przepowiednie") bez obawy, że wyjdzie na jaw prawdziwe przeznaczenie tych maszyn (czyt. bojowe) bo ludzie wierzyli, że widzą kosmitów. Było kilka katastrof, ale wojskowi w końcu zapewne nauczyli się pilotować te maszyny, wiedzą już jakie są ich możliwości, to i ryzyko katastrofy zmalało praktycznie do zera. Myślicie, że "kosmici" naprawdę byli by tak nieudolnymi pilotami aby się rozbić ? Zwłaszcza dysponując tymi pojazdami od tak dawna, że mieli by już opanowaną sztukę latania nimi do perfekcji ? Hyhyhy, no chyba żartujesz

Testować broń na oczach niczego nie świadomej, ogłupionej bajeczkami o kosmitach opinii publicznej... - doprawdy zręczna intryga, że się tak wyrażę - doskonała.

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


So lip 01, 2006 15:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
skoro schodzimy na temat napędu antygrawitacyjnego ;)
to dam link do pewnej zabawki którą sprzedawano w Stanach :P

http://youtube.com/watch?v=pfrNUMhazKw& ... ed&search=

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


So lip 08, 2006 21:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 09, 2006 16:44
Posty: 68
Post 
niektorzy tutaj chcą, żeby osoby wierzące w UFO udowodniły jego istnienie. Chyba zapomnieliście na czym polega prawdziwa wiara. jesteście jak niewierny Tomasz. "Zobaczyli i uwierzyli". a czy Wam udało się uudowodić istnienie oga, szatana, aniołó? a mimo to wierzycie w nich. nie rozumiem, dlaczego traktujecie osoby wierzące w UFO jak nienormlane i wyśmiewacie. Ja osobiście wierzę w Boga, bardzo, praktykumę na swój sposob nieco, co nie zmienia faktu, że bardzo w Niego wierzę. I zgadzam się z o. Pio - to by było straszne marnotrawstwo przestrzeni, gdybyśmy byli w całym kosmosie tylko my. A bóg nie jest skory do marnotrawstwa. Dlatego wierzę, że gdzieś tam ktoś jest. Nie w zielone ludki z czułkami mieszkające na Marsie i chowające się przed nami. Ale wierzę, że kiedyś kiedy do tego ludzkość dojrzeje, poznamy te istoty i wzajemnie się od siebie wiele nauxczymy.

ja szukam, a kto szuka ten błądzi. ale jak powiedziano - szukajcie, a znajdziecie ;)

_________________
Szukajcie, a znajdziecie...


N lip 09, 2006 18:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17
Posty: 467
Post 
kiedys slyszalem mądre slowa - "najlepszym dowodem na istnienie gdzieś w kosmosie inteligentnych istot jest to, że jeszcze żadna z nich nie nawiązała z nami kontaktu"

_________________
"Pogańsk knędz, siln wielmi, sjedę w Wislech, rągasze sę christjanom i pakosti diejaasze"


N lip 09, 2006 23:28
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 09, 2006 16:44
Posty: 68
Post 
podoba mi sie. zgadza sie z moja teoria - poznamy ich, jak do tego dojjrzejemy. niestety widze,ze tu wiele osob jest zbyt zamknietych na to, wiec pewnie naszym dziecioom tez sie jeszcze nie uda. szkoda...

a co do tego, ze UFO to szatan, bo on moze przyjac rozna postac... a pomyslal ktos moze, ze UFO to aniol, ktory przyjal inna postac? ;)

_________________
Szukajcie, a znajdziecie...


Pn lip 10, 2006 11:50
Zobacz profil
Post 
Kwestia podróży przez Wszechświat? Dajcie spokój, to że człowiek nie potrafi tego robić nie jest żadnym dowodem.

Już teraz wpadł człowiek na pomysły technologii, która mogłaby umożliwić nam coś takiego. Chociaż by wytwarzanie wokół pojazdu wszechświata nowego. Japońscy fizycy mają zamiar stworzyć nowy wszechświat. Dzięki nowej generacji wielkich generatorów mają nadzieję znaleźć bozon Higgsa, a nawet generować miniaturowe czarne dziury. Po dostarczeniu przy pomocy takiego akceleratora ogromnej ilości energii do monopolu magnetycznego (magnesu o jednym biegunie) spowodowanoby nieskończone rozszerzanie się monopolu. Zjawisko to odkształciłoby przestrzeń w taki sposób, że nowo powstały wszechświat wydzieliłby się z naszego wymiaru i łączył się z nim przez wąski tunel, który z czasem by zanikł. Wszechświat zostałby zamknięty w maleńkiej czarnej dziurze, którą by potem zlikwidowano, a nowy wszechświat rósłby dalej we własnej przestrzeni.

Jak to się ma do napędu? Otóż przy odpowiednim rozwinięciu tej technologii możliwe jest stworzenie poijazdu, który generowałby wokół siebie własny wszechświat wyłączając się tym samym z naszego wymiaru. A potem tylko nalezy w jakiś sposób znów "włączyć" się do naszego wszechświata w wybranym punkcie. Wynik? Miliardy lat świetlnych pokonywane w czasie równym zero.

Czyste Sci-Fi? Może. Ale teoria, założenia, a nawet podstawy technologii, która by to tego służyła już istnieją.


Śr lip 12, 2006 7:01
Post 
Szukająca napisał(a):
niektorzy tutaj chcą, żeby osoby wierzące w UFO udowodniły jego istnienie. Chyba zapomnieliście na czym polega prawdziwa wiara. jesteście jak niewierny Tomasz. "Zobaczyli i uwierzyli". a czy Wam udało się uudowodić istnienie oga, szatana, aniołó? a mimo to wierzycie w nich. nie rozumiem, dlaczego traktujecie osoby wierzące w UFO jak nienormlane i wyśmiewacie.


Potwierdzasz moje zdanie, że UFO to czysty okultyzm. Rację mają chyba prawosławni teologowie, dopatrujący się znaczących podobieństw pomiędzy współczesnymi opisami spotkań z UFO, a dawnych opisami spotkań ze diabłem.

A pomiędzy prawdziwą wiarą a zabobonem UFO jest zasadnicza różnica. Prawdziwa wiara katolicka jest poparta historycznym faktem zmartwychwstania Chrystusa. UFOlski zabobon to tylko bajania new ageowców.


Śr lip 12, 2006 15:13

Dołączył(a): So cze 17, 2006 13:23
Posty: 454
Post 
mi sie wydaje ze moze cos istniec w tak olbrymim Wszechświecie.
a czy odwiedzaja nas przybsyze z innych planet?
nie mam zdania narazie na ten temat staram sie znalezc prawde ktora na pewno gdzies jest.

moze ktos z was slyszal nazwisko Lazar?
jest to czlowiek ktory pracowal w tak slynnej bazie wojskowej owianej mgielką tajemnicy i zarazem miejscem jednym z najbardziej stzrezonych na swiecie, a mianowicie Strefie 51.

duzo jest roznych relacji swiadkow ze nad ta baza unosily sie latajace swiatla wykonujace niesamowite manewry, ktore nie bylby wykonac zaden samolot ani helikopter nam znany.
Bob Lazar pracowal nad tajnym projektem antygrawitacyjnym.
mial rowniez oakzje znalezc sie w slynnym hangarze S-4 gdzie wedlug niego trzyma sie 9 statkow pozaziemskiego pochodzenia.
wedlug niego rząd amerykanski wykrozystuje ową technologię do własnych celów. opisal tez wnetrze jednego z nich w ktorym mial okazje przebywac. mowil ze jest abrdzo malo miejsca, nie ma zadnych kabli i przeowodow i ze czlowiek z pewnoscia by sie tam nie zmiescil.

po tym jak wladze dowiedzialy sie ze ujawnil te informacje nieraz mu grozili tak zwani MIB (Men In Black) czy ludzie obrani na czarni, ktroych przyslal rząd.

ciekawe czy mowi prawde czy tylko gada takier zeczy aby stac sie slawnym co zreszta mu wyszlo. jego nazwisko znajduje sie na lsicie pracujacych nad tajnymi projektami w strefie 51.

teraz pozostawiam to dla was. ja traktuje to sceptycznie, no ale ngidy nie wiadomo jak to jest bo przzez caly XX wiek mowi sie o teoriach spiksowych wedlug ktorych rzad usa jest w psoiadaniu pozaziemskich technologi jak i cial kosmitow.

pzorawiam.


Śr lip 12, 2006 15:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post 
Problem Roberta Boba Lazara - bo tak brzmi jego pełne nazwisko - jest taki, że nie udało się ani potwierdzić, ani obalić jego relacji. Poddawano go badaniom na wykrywaczu kłamstw, jednak wykrywacz można oszukać - wystarczy zachować spokój - ta maszyna wykrywa zmiany zachodzące w organizmie pod wpływem strachu, było wiele przypadków, w których wykrywacze kłamstw na nic się nie przydały...

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


Śr lip 12, 2006 15:34
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 157 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 11  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL