Twoja opinia na temat religii
Twoja opinia na temat religii
Autor |
Wiadomość |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Meg napisał(a): Czyli jednak poza Kościołem jest zbawienie... Jest przecież wyraźnie napisane, że jeśli ktoś nie poznał Ewangelii itd. to mimo wszystko może być zbawiony.
Proszę czytać uważnie. Napisałem dalej, że w dzisiejszych czasach to niemożliwe by ktoś nie znał Chrystusa.
Zresztą to nie dotyczy wyznawców innych religii
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
So lip 22, 2006 9:09 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Dziwi mnie tak wąskie spoglądanie na otaczający świat... Jest ogromna masa ludzi którzy NIGDY nie mieli szansy usłyszeć Ewangelii i poznać Boga. Są ogromne tereny gdzie chrześcijaństwo jeszcze nie dotarło....
jeśli tak by nie było to po co tylu misjonarzy? po co rodziny w misji?
|
So lip 22, 2006 9:18 |
|
 |
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
Metalik napisał(a): Proszę czytać uważnie. Napisałem dalej, że w dzisiejszych czasach to niemożliwe by ktoś nie znał Chrystusa. Zresztą to nie dotyczy wyznawców innych religii
A co z tymi, którzy i owszem usłyszeli o istnieniu Ewangelii, ale nie starali się jej bardziej poznać. Wiedzieć o istnieniu, a poznać coś - wielka różnica.
|
N lip 23, 2006 0:07 |
|
|
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Meg napisał(a): Metalik napisał(a): Proszę czytać uważnie. Napisałem dalej, że w dzisiejszych czasach to niemożliwe by ktoś nie znał Chrystusa. Zresztą to nie dotyczy wyznawców innych religii A co z tymi, którzy i owszem usłyszeli o istnieniu Ewangelii, ale nie starali się jej bardziej poznać. Wiedzieć o istnieniu, a poznać coś - wielka różnica.
No właśnie - NIE STARALI SIĘ - sami są sobie winni.
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
N lip 23, 2006 11:10 |
|
 |
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
Metalik napisał(a): No właśnie - NIE STARALI SIĘ - sami są sobie winni.
Taa, bo wszyscy katolicy starają się poznać własną religię? W to nie uwierzę...
|
Pn lip 24, 2006 23:21 |
|
|
|
 |
Wojen
Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17 Posty: 467
|
Meg napisał(a): Metalik napisał(a): Proszę czytać uważnie. Napisałem dalej, że w dzisiejszych czasach to niemożliwe by ktoś nie znał Chrystusa. Zresztą to nie dotyczy wyznawców innych religii A co z tymi, którzy i owszem usłyszeli o istnieniu Ewangelii, ale nie starali się jej bardziej poznać. Wiedzieć o istnieniu, a poznać coś - wielka różnica.
A ty Meg, ile poznalas religii doglebnie, ze stwierdzasz, iz katolicyzm jest najlepszy? 
_________________ "Pogańsk knędz, siln wielmi, sjedę w Wislech, rągasze sę christjanom i pakosti diejaasze"
|
Wt lip 25, 2006 1:16 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Wojen napisał(a): Meg napisał(a): Metalik napisał(a): Proszę czytać uważnie. Napisałem dalej, że w dzisiejszych czasach to niemożliwe by ktoś nie znał Chrystusa. Zresztą to nie dotyczy wyznawców innych religii A co z tymi, którzy i owszem usłyszeli o istnieniu Ewangelii, ale nie starali się jej bardziej poznać. Wiedzieć o istnieniu, a poznać coś - wielka różnica. A ty Meg, ile poznalas religii doglebnie, ze stwierdzasz, iz katolicyzm jest najlepszy? 
Coś bez sensu. Gdzie tu stwierdzenie Meg, że katolicyzm jest najlepszy ?
A poza tym, czy trzeba dogłębnie osobiście (skacząc w nią) poznać głębię przepaści, by stwierdzić że nie jest najgłębsza ?
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Wt lip 25, 2006 12:20 |
|
 |
bejot
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 11:27 Posty: 556
|
tez zaznaczylam opcje 2.. i szczerze mowiac zdziwila mnie ilosc zaznaczen pierwszej opcji.. jestem katolikiem.. ale nie wiem, czy to jedyna i najwspanialsza religia na swiecie.. dla mnie tak - w tej sie odnalazlam..
a zeby kochac (w najszerszym slowa znaczeniu.. w mysl Augustynowego "kochaj i czyn co chcesz" - czytaj byc zajebardzo dobrym czlowiekiem) to katolikiem nie trzeba byc..
PS. naprawde jest taki dogmat w KK, ze poza KK nie ma zbawienia?
_________________ Jeśli chcesz zrozumieć drugiego człowieka..
nie słuchaj tego co mówi..
wsłuchuj się raczej w to, co przemilcza..
Khalil Gibran
|
Wt lip 25, 2006 13:28 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Poza Kościołem nie ma zbawienia. Poza Kościołem powszechnym = katolickim (to znaczy to samo) = Chrystusowym. Przy czym rygorystyczna interpretacja że tylko katolik może być zbawiony została potępiona.
Ale to tylko wyjaśnienie - nie początek dyskusji na ten temat. Dyskusję proszę ewentualnie przenieść do któregokolwiek z istniejących tematów.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt lip 25, 2006 18:53 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Meg napisał(a): Metalik napisał(a): No właśnie - NIE STARALI SIĘ - sami są sobie winni. Taa, bo wszyscy katolicy starają się poznać własną religię? W to nie uwierzę...
Ale są katolikami i należą do Kościoła Chrystusowego 
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
Wt lip 25, 2006 18:58 |
|
 |
Wojen
Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17 Posty: 467
|
Stanisław Adam napisał(a): Coś bez sensu. Gdzie tu stwierdzenie Meg, że katolicyzm jest najlepszy ? Meg, czyli wg Ciebie nie jest? Cytuj: A poza tym, czy trzeba dogłębnie osobiście (skacząc w nią) poznać głębię przepaści, by stwierdzić że nie jest najgłębsza ?
Nie, wystarczy przynajmniej do niej zajrzeć.
_________________ "Pogańsk knędz, siln wielmi, sjedę w Wislech, rągasze sę christjanom i pakosti diejaasze"
|
Wt lip 25, 2006 19:01 |
|
 |
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
Metalik napisał(a): Ale są katolikami i należą do Kościoła Chrystusowego Taa znam to, są katolikam na papierku, bo przyjeli chrzest, bierzmowanie - żeby nie było zastrzeżeń co do słubu, a w kościele pojawiają się raz na rok święcić koszyczki.... Wielcy mi katolicy od siedmiu boleści. Rozumiem, że twierdzisz, iż taki człowiek (katolik) opisany powyżej jest gorszy od pobożnego i żyjącego zasadami swojej religii prawosławnego? Wojen napisał(a): Meg, czyli wg Ciebie nie jest?
Dla mnie wszystkie religie ( religia - nie sekta) są z natury dobre, bo mają prowadzić ludzi do Boga. Wniosek ztego taki, że nie ma najlepszej religii. Gdyby Kościół katolicki nie prowadził dialogu ekumenicznego np. z prawosławnymi, to może bym uwierzyła, że któraś religia jest lepsza. Lecz skoro rozmawiają to znaczy, że chcą dojść do jakiegoś porozumienia i wtedy też będziesz twierdził, że tylko w KK jest zbawienie?
|
Cz lip 27, 2006 0:19 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Meg, jakbyś czytała uważnie moje wypowiedzi już dawno doszlibyśmy do porozumienia, bo wcześniej napisałem kto jest prawdziwym katolikiem.
Poza kościołem nie ma zbawienia i nigdy nie będzie, ale jego członkowie muszą aktywnie w nim uczestniczyć, bo nie każdy który mówi Mi Panie, Panie wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie (Mt 7, 21)
oraz:
Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych (Mt 22,14)
...i wiele innych fragmentów
_________________ "Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, gdy po nim depczą"
"Możesz upaść siedem razy, byłeś powstał osiem".
|
Cz lip 27, 2006 14:30 |
|
 |
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
Metalik napisał(a): Meg, jakbyś czytała uważnie moje wypowiedzi już dawno doszlibyśmy do porozumienia, bo wcześniej napisałem kto jest prawdziwym katolikiem.
Poza kościołem nie ma zbawienia i nigdy nie będzie, ale jego członkowie muszą aktywnie w nim uczestniczyć, bo nie każdy który mówi Mi Panie, Panie wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie (Mt 7, 21) oraz: Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych (Mt 22,14)
...i wiele innych fragmentów
Chyba się nie dogadamy, bo dla mnie np. jeśli taki delikwent przykładowo chodzi na mszę i przyjmuje sakramenty, tylko dlatego, że tak wypada, albo - dlatego bo z jakiś przyczyn musi to nie jest katolikiem.
Poczytaj sobie też w zapytaniach.wiara.pl bo ostatnio było pytanie o to, czy poza kościołem nie ma zbawienia.
|
Pt lip 28, 2006 0:30 |
|
 |
Wojen
Dołączył(a): N lip 10, 2005 20:17 Posty: 467
|
Meg napisał(a): Wojen napisał(a): Meg, czyli wg Ciebie nie jest? Dla mnie wszystkie religie ( religia - nie sekta) są z natury dobre, bo mają prowadzić ludzi do Boga. Wniosek ztego taki, że nie ma najlepszej religii. Gdyby Kościół katolicki nie prowadził dialogu ekumenicznego np. z prawosławnymi, to może bym uwierzyła, że któraś religia jest lepsza. Lecz skoro rozmawiają to znaczy, że chcą dojść do jakiegoś porozumienia i wtedy też będziesz twierdził, że tylko w KK jest zbawienie?
A co droga Meg z religiami niechrzescijanskimi? Powtarzalem juz kilka razy, ze woim systemie religijnym nie ma potrzeby zadnego zbawiania i sa tdla mnie puste frazesy. Nie ma dla mnie takze znaczenia to, co rzekomo twierdzi wasz Jahwe, dla mnie to jedynie mitologia, tak jak dla ciebie mitologia sa moje opowiesci wierzeniowe. Nie zrozum mnie zle, ale opowiadanie o smierci Chrystusa ma dla mnie takie samo znaczenie, jak dla Ciebie opowiadanie o ciepieniach Prometeusza (obaj wedle roznych mitologii poswiecili sie dla ludzkosci, z ta roznica, ze Chrystus po kilku dniach meczarni doznal za to chwaly, a Prometeusz cierpiec bedzie wiecznosc). Dla mnie wasz Jahwe jest jednym z wielu bogow - tociezki orzech do zgryzienia dla monoteisty...
_________________ "Pogańsk knędz, siln wielmi, sjedę w Wislech, rągasze sę christjanom i pakosti diejaasze"
|
Pt lip 28, 2006 20:31 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|