Hehe zgadzam sie z Incognito... najsmieszniejsze jest to, ze w naszym miescie maja sie odbyc w przyszlym roku najwieksze swiatowe regaty... a tu nabrzeza nie gotowe, tor nie poglebiony, nie mowiac juz o reszcie.... kurde, a ja mam przy tym pomagac


Crosis

Crosis jak zarabiacie tyle to może część przeznaczycie humanitarnie na roboli którzy głodują w Polsce?
czy może to zbyt trudne by dać zarobić Polakom?
no ale jasne przeciez lepiej sprowadzić z zagranicy "fachowców" którzy znają realia Polskie lepiej od Polaków i wybuduja wszystko jak nalezy
a o pieniądze się nie nalezy martwić
Polacy zapłaca...
tylko trzeba pokombinowac z "dotacjami"

moja rada
w łapki łopata i dawaj...

Mieszku, znow pozwalasz sobie na zalosne insynuacje, na dodatek obrazliwe.

Domagam sie przeprosin.


Crosis

bez przesady Crosis
poprostu jak masz chęć zrobienia czegoś to zrób to sam
masz pieniadze
daj innym by ci pomogli

to ma byc obrazanie?

domagam się od ciebie przeprosin za twoje bezpodstawne oskarżenia mnie o złą wolę

Kto Ci powiedzial, ze mam pieniadze i tyle ich zarabiam?
I kto Ci powiedzial, ze nie dajemy zarobic Polakom?



Masz jakies dane w tej kwestii?




kolejne pomowienie. Domagam sie przeprosin. Bo to, na co sobie pozwalasz Mieszku w swoich insynuacjach przekracza juz granice dobrego tonu.


Crosis

Jakby się wzięli do roboty to by nie głodowali. W Szczecinie McDonald non-stop poszukuje pracowników.

Nikt im nie broni, a może to zbyt trudne zrozumieć, że nawet praca za 600 zł jest lepsza niż żadna jeśli brak pieniędzy?

Kurier Szczecinski tez jest pelen ogloszen o prace, glownie dla spawaczy. A czy to wina firm, ze Polska spawaczy z uprawnieniami prawie juz nie ma?


Crosis

Dokładnie. Jest naprawdę wiele prac niewymagających wykształcenia, gdzie ludzie do roboty są potrzebni.

Był kiedyś o tym program - wielu ludziom bezrobotnym się... nie opłaca pracować. Tak, to nie przejęzyczenie. Był wywiad z takim jedym, drugim - oni wolą na czarno iść do pracy, niż pójść i zatrudnić się uczciwie.

Trzeba chcieć. A z tym jest problem.


Mieszku - komuna "Czy się stosi, czy się leży - xx złotych się należy"... To już było.

Skoro ktoś zarabia uczciwie pieniądze - a Crosis pewnie bogaczem, który może sobie pozwolić na założenie noclegowni czy stołówki dla bezdomnych nie jest chyba - to skąd ten ton jakby pretensji w Twojej wypowiedzi

To raczej tacy Kulczykowie, Solorze czy Krauze powinni więcej robić dla innych - nachapali się już tyle, że ich wnuki nie będą musiały nic robić, żyjąc z ich kasy.

Incognito a zastanawiałes się nad tym dlaczego ciągle potrzebuja pracowników?

czyzby im tak dużo płacili, że kazdy od razu wyjeżdża na Hawaje?

macie klapki na oczach
Polska wymiera, jest bezrobocie, deprawacja w toku
a wy twierdzicie, ze jest ok

a to wszystko wina tych ich "onych" tych leniuchów
... tych leniuchów Polaków
tych bandytów
ausroten Polaken banditen...

miło się z wami gawędziło ale mam dość
przynajmniej na teraz
nie chce sobie psuc kolejnego dnia madrosciami osób którym się udało
a kiedy by się nie udało to... drzewko i sznurek?

nie życze wam źle
miejcie pieniądze które macie ale innym z łaski swojej wszechmocnej nie urągajcie za to, że ich prawem pięści zniszczono

niektórzy nawet tutaj chwala się w podpisie tym jak to powinno byc w zyciu
prawo ewolucji itd

ja tylko jedno dodam jeszcze: cywilizacja bizantyńska nie jest moją cywilizacja ani nie jest nia dla naszych przodków
to wy wprowadzacie "nowosć"
nowość niewspólmierna z metoda zycia ustroju zbiorowego jaki panował w Polsce dotychczas
kiedys napluja wam w twarz, zaskarżą, ograbią a wy?
może powiecie "mea culpa"
nie obchodzi mnie to

nie niszczcie tego co buduje ja i inni tacy jak ja
a będziemy zyć przynajmniej jako tako przez jakiś czas bezkonfliktowo

Przepraszam, nie moglem sie powstrzymac.

na zdrowie Roszwor

Panie Mieszku,
Bredzisz Pan.

Czemu ludzie nie chcą pracować w McDonaldzie? Z powodu który podał ToMu. Ile to razy słyszałem o ludziach twierdzących, że za 900 zł to oni do roboty nie pójdą. Ludziom się nie chce pracować i nie chce się robić nic żeby poprawić swoją sytuację. Jakiś czas temu mówiono w TV o tym, że w jakimś mieście zorganizowano darmowe szkolenia zawodowe z zakresu informatyki, po których była duża szansa na zdobycie pracy - i co? Zapisały się dwie osoby.
Powiem to bez ogródek, prosto z mostu, bo mnie zdenerwowały te Twoje antybizantyjskie jęki baletnicy której rondo u spódnicy przeszkadza. Tak, mam gdzieś ludzi, którzy nie mają roboty i zdychają z głodu, dlatego że nie chce im się podjąć pracy. Niech zdychają stosami i górami, jeśli im się nie chce nic robić. Jeśli mi się w przyszłości nie będzie chciało niczego robić to też zdechnę z głodu, ale ze świadomością że robię to na własne życzenie - i taka świadomość się wielu nierobom przyda.
I nie jęcz mi proszę, że ludzie tacy jak ja coś niszczą takim jak Ty. Co? W jaki sposób? Bo bezczelnie ośmielam się zarabiać pieniądzę i nie łączę się w bezrobotnym bólu z biednymi żuczkami których błękitna krew rasowego drobnomieszczanina nie pozwala zniżyć się do poziomu pracy w McDonaldzie?
Jesteś śmieszny.

panie Incognito to nie ja odmawiam takiej pracy ale ludzie zarabiający np 1500 miesiecznie lub nawet więcej bo 2 lub 3 tysiące
być może to własnie ty Incognito zaliczasz się do tych osób które by tam nie pracowały

poza tym jest jeszcze wiele rzeczy ktore wpływaja na niemożnośc przyjęcia oferty pracy
choćby dojazd np z Warszawy, Poznania, Krakowa do Szczecińskiego MC Donalda
chocby i 900 zł niewystarczjace na wykarmienie 5 gąb w domu
albo zwykłe prześladowanie [czytaj mobbing] w miejscu pracy przez innych zatrudnionych własnie tylko po to [co nie da się raczej udowodnić] pracowników
może być jeszcze wiele innych powodów

nie sadzę bym odmówił takiej oferty pracy
to raczej wy byscie odmówili i zapewne odmawiacie bo szukacie innych ofert lub szukaliscie
nie sadze by gdy przychodzicie do UP jesli wogóle tam bywacie by pracownik wreczajac wam prace za 900 zł był z miłym usmiechem na buzi potraktowany
bo przeciez jesteście "uczonymi"
więc trzymajcie swoje bezpodstawne oskarżenia na wodzy
mówicie o samych sobie nie o mnie ani o innych którzy mają prace za może nawet niższe stawki
próba wciśniecia niekórym Polakom lenistwa jest jak najwyraźniej po prostu nieudana

tych których próbowaliście obrazić zapewne o zbierających złom wam chodziło np nie zaliczają sie do leniwych [choć odmawiają takich ofert]
ani tacy którzy pracują na czarno bo ich pracodawca wydutkał i z umowy i z pieniedzy

Owszem, zaliczam się, bo jestem leniwy. Tylko, że ja nie narzekam, że mi źle i że mi się należy jakaś pomoc charytatywna.

A myślisz, że tylko w Szczecinie są oferty pracy?

To lepiej żyć z zasiłku albo nie mieć nic niż mieć 900 zł?

Albo też w lochach McDonalda chupacabra zabija prawcowników. Tak, tak, wymyślaj sobie Mieszku cuda na kiju, byleby tylko uzasadnić swoje bzdurne teorie.

I co, może jeszcze mam kogoś przepraszać, że się czegoś sam (nie na studiach, nie w szkole) nauczyłem i teraz dzięki temu mogę zarabiać?

Nie przychodzę bo nie ma takiej potrzeby.

Jeśli oczekujesz, że mamy kogoś wspierać, to czemu mielibyśmy o tych osobach nie mówić?

Bo do niektórych Polaków niewiele dociera.

Jeśli ktoś zbiera złom a odmawia przyjęcia stałej pracy za 900 złom to musi być idiotą, bo trudno mi sobie wyobrazić żeby można było miesięcznie dostać więcej za złom niż 900 zł.

Ani tacy przyzwyczajeni, że to praca szuka ich, a nie oni pracy.

Ten problem - ludzi, którzy roboty nie mają, a zarazem nie chce im się pójśćź do pracy legalnej, z Urzędu Pracy np. - wraca raz po raz, w różnych programach. Czasami - też - na okoliczność wypadków, które mają miejsce w nielegalnych miejscach prayc, gdy np. ginie ktoś, kto pracował na czarno na jakieś budowie.

Ludziom się nie chce. Mimo, że cały czas - a szczeólnie teraz - sporo jest miejsc, gdzie można się załapać za przyzwoite dla bezrobotnego pieniądze, do robót sezonowych. Zbieranie runa leśnego, plantacje jakieś tam, czy po prostu zwykłe roboty wykonywane przez miasta i gminy, gdzie potrzebne są ręce do pracy, a kwalifikacje raczej niewygórowane.

Mieszku, czy to ma wyglądać tak, że pracodawcy mają przychodzić i błągać żurków, żeby zachciało im się robić No bez przesady. Ludzie oferują pracę - a bezrobotnym się nie chce. Więc sami wybierają swój los.


Ok, są pewne miejsca w Polsce - wioski biedne - skąd dojazd jest kosztowny. Zgadza się. Ale ilu bezrobotnych jest w miastach, i nie chce im się pracować w miejscach, któe oddalone są o jedną dzielnicę od ich mieszkań


Czyli lepsze leżenie i czekanie, aż z nieba spadnie pieniądz, niż 900 zł

Kiedyś czytałem taki artykuł o złomiarzach, albo o ludziach wynajdujących różne rzeczy na wysypiskach śmieci. I powiem szczerze - podziwiam ich. Nie brzydzą się swojej pracy - tak, to jest praca. Wstają codziennie i nurają się w tym syfie, żeby zapewnić byt rodzinom. Chce im się. I żałuję, że tacy rzadko dostają okazję, aby pracować w bardziej godnych warunkach. Bo takim ludziom się chce, zasługują na lepszą pracę.