dywagacje wokół wiary, cierpienia i przeznaczenia
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Incognito.
Wyobraź sobie, że jesteś trzecim obserwatorem ponad Bogiem i człowiekiem i wiesz o wszystkim.
Widzisz, że biedny człeczyna robi co może aby dostac się do nieba, ale widzisz też że Bóg zna przyszłość tego człowieka, znasz myśli Boga i wiesz, że on będzie koniec-końców w piekle.
W tym momencie dla ciebie, ten człowiek to tylko marionetka, zero wolnej woli, co by dalej w życiu nie zrobił - i tak do piekła, czyli to świat zdeterminowany dla ciebie, jako trzeciego obserwatora !!!
Z tym chyba sie zgodzisz.
Mam nadzieje, że zrozumiałeś że rację ma Wuj Zbój i inni ze sfinii którzy rozumują tak - jeśli Bóg zna przyszłość to świat jest zdeterminowany, zatem wolna wola, kara i nagroda ... jest picem 
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Pn sie 07, 2006 18:38 |
|
|
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
rafal3006 napisał(a): W tym momencie dla ciebie, ten człowiek to tylko marionetka, zero wolnej woli, co by dalej w życiu nie zrobił - i tak do piekła, czyli to świat zdeterminowany dla ciebie, jako trzeciego obserwatora !!!Z tym chyba sie zgodzisz. Nie. Marionetka w przenośni to istota sterowana przez inną. W przykładzie opisujesz to, że człowiek nie ma wolnej woli nie znaczy, że Bóg nim steruje/manipuluje, tylko że jest małym elementem ciągu przyczynowo-skutkowego. Ten człowiek nie jest marionetką, jest jedynie trybikiem w maszynie, małym atomkiem poruszonym przez reakcję łańcuchową. Nie jest sterowany przez Boga, jest po prostu warunkowany przez otoczenie i własne wewnętrzne mechanizmy zupełnie jak japońskie robociki. rafal3006 napisał(a): Mam nadzieje, że zrozumiałeś że rację ma Wuj Zbój i inni ze sfinii którzy rozumują tak - jeśli Bóg zna przyszłość to świat jest zdeterminowany, zatem wolna wola, kara i nagroda ... jest picem
No i jest picem.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Pn sie 07, 2006 19:17 |
|
 |
Bozon
Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44 Posty: 331
|
Wszystko co piszesz rafal3006 oczywiście ma logiczny sens.
Opiera się to jednak na pewnym nieweryfikowalnym założeniu.
Odrzucasz wszechwiedzę bo dla ciebie najsensowniej jest to właśnie
odzucić.Dla mnie najsensowniej byłoby odrzucić wszechdobroć.
Wizja wszechwiedzącego Boga który tylko obserwuje i niewiele
go ludzkie smutki obchodzą tez wiele by tłumaczyła.Pogląd
ten jednak byłby jeszcze bardziej kontrowersyjny niz twój i
zupełnie nie do przyjęcia dla wierzących (pewnie dlatego Wuj Zbój
go nie rozpatruje  )
Widze ze bardzo ci zależy na przekonaniu nas do twoich racji.
Zauwaz jednak ze teoria Boga głoszona przez KK opiera sie w
dużej mierze na dogmatach i tzw.Tradycji.Cokolwiek byś nie
napisał każdy katolik (jeśli chce) moze ci to odeprzeć jednym
słowem:WIERZĘ.Z doświadczenia wiem że wtedy dalsza dyskuja
traci sens.Tak więc zachowaj odrobinę dystansu a Wuja Zbója
mimo całej jego charyzmy i wiedzy nie traktuj jak wyroczni jedynej
prawdy.Pozdrawiam 
_________________ bessa wszystkich wessa
|
Pn sie 07, 2006 19:22 |
|
|
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: czyli to świat zdeterminowany dla ciebie, jako trzeciego obserwatora Może i jest zdeterminowany ale przez kogo? Przez samych ludzi i ich uczynki więc w czym problem  ? Cytuj: Widzisz, że biedny człeczyna robi co może aby dostac się do nieba, ale widzisz też że Bóg zna przyszłość tego człowieka, znasz myśli Boga i wiesz, że on będzie koniec-końców w piekle.
Czyli jednak za słabo się starał 
|
Pn sie 07, 2006 19:29 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Incognito napisał(a): rafal3006 napisał(a): W tym momencie dla ciebie, ten człowiek to tylko marionetka, zero wolnej woli, co by dalej w życiu nie zrobił - i tak do piekła, czyli to świat zdeterminowany dla ciebie, jako trzeciego obserwatora !!!Z tym chyba sie zgodzisz. Nie. Marionetka w przenośni to istota sterowana przez inną. W przykładzie opisujesz to, że człowiek nie ma wolnej woli nie znaczy, że Bóg nim steruje/manipuluje, tylko że jest małym elementem ciągu przyczynowo-skutkowego. Ten człowiek nie jest marionetką, jest jedynie trybikiem w maszynie, małym atomkiem poruszonym przez reakcję łańcuchową. Nie jest sterowany przez Boga, jest po prostu warunkowany przez otoczenie i własne wewnętrzne mechanizmy zupełnie jak japońskie robociki. Jeśli założysz, że Bóg jeszcze przed stworzeniem naszego wszechswiata zna w 100% całą jego historię (przecież jest wszechwiedzący) to wszyscy jesteśmy marionetkami. Nie ma znaczenia, że wydaje nam się, że mamy w każdym kroku życia nieskończenie wiele wyborów. Przykładowo, Bóg jeszcze przed stworzeniem Wszechswiata zna życiorys Hitlera w najdrobniejszym szczególe, jeśli tak to Hitler musiał zrealizować ten znany Bogu życiorys mimo że ludzoim wydaje, sie że przeciez Hitler miał wolna wolę i mógł zostac dobrym człowiekiem gdyby chciał. Incognito napisał(a): rafal3006 napisał(a): Mam nadzieje, że zrozumiałeś że rację ma Wuj Zbój i inni ze sfinii którzy rozumują tak - jeśli Bóg zna przyszłość to świat jest zdeterminowany, zatem wolna wola, kara i nagroda ... jest picem No i jest picem.
Tu sie zgadzamy
Ale pomyśl, jeśli Bóg tylko zainicjował nasze życie wrzucając DNA do morza i nie ma pojecia co z tego wyniknie, nie zna nawet myśli człowieka z wyprzedzeniem to wszelkie dobro i zło na ziemi jest wynikiem wolnej woli człowieka - ani Bóg, ani Szatan nie ma wpływu na to co taki człowiek zrobi. Wtedy kara i nagroda nie jest picem.
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Pn sie 07, 2006 19:37 |
|
|
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Bozon napisał(a): Widze ze bardzo ci zależy na przekonaniu nas do twoich racji.
Na niczym mi nie zależy. Jak sam stwierdziłeś cos trzeba odrzucić: albo wolna wolę, albo wszechwiedzę Boga.
Odrzucenie wolnej woli jest bez sensu bo wtedy wszystko jest bez sensu.
Odrzucenie wszechwiedzy sprawia że mamy wolną wolę i wtedy mozna mówic o karze i nagrodzie.
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Pn sie 07, 2006 19:45 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
rafal3006 napisał(a): Jeśli założysz, że Bóg jeszcze przed stworzeniem naszego wszechswiata zna w 100% całą jego historię (przecież jest wszechwiedzący) to wszyscy jesteśmy marionetkami. Nie. Jeśli rzucę kopnę piłkę, piłka wybije okno, stłuczone szkło pokaleczy rękę kobiety, ona pójdzie zabandażować i zostawi żelazko, zapali się od żelazka (mniejsza z tym czy to jest możliwe) dom, przyjedzie straż pożarna, zajeżdżając przed dom przejedzie pieska małej dziewczynki, a mała dziewczynka się popłacze, będzie się bała zasnąć sama i przez to będzie musiała z nią spać matka, która nie obejrzy na polsacie o 22 "Wichrów namiętności", to czy oznacza to że ta kobieta jest moją marionetką? Czy jeśli skonstruuję sobie roboty ze sztuczną inteligencją, zaprogramuję je, włączę je i już ich nie tknę, to czy nimi steruję i są moimi marionetkami? Nie. Wyobraź sobie, że Bóg sobie zbudował maszynę zwaną światem. Wie dokładnie jak ta maszyna zadziała, ale po prostu wciska przycisk "On" i już jej nie tyka. Czy Bóg steruje tą maszyną? Nie, działa sobie sama wedle projektu. Czy Bóg steruje jakąkolwiek jej częścią? Nie, wszystkie działają wedle projektu i ciągu zdarzeń. Bóg mógł sobie "włączyć" wielki wybuch i powiedzieć "wiem co się stanie, ale już się tego nie tykam", czego Twoje teorie nie uwzględniają. rafal3006 napisał(a): Ale pomyśl, jeśli Bóg tylko zainicjował nasze życie wrzucając DNA do morza i nie ma pojecia co z tego wyniknie,
Stop. Czemu nie bierzesz pod uwagę możliwości "Bóg wie co z tego wyniknie, ale tylko wrzuca DNA do morza"?
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Pn sie 07, 2006 19:50 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
rafal3006 napisał(a): Odrzucenie wolnej woli jest bez sensu bo wtedy wszystko jest bez sensu.
Nie jest bez sensu, bo my jesteśmy istotami na tyle niedoskonałymi i ograniczonymi, że z naszej perspektywy można wprowadzić pojęcie wolnej woli. To pojęcie jest ułudą którą sobie tworzymy, podobnie jak "przypadek", ale na naszym ograniczonym poziomie postrzegania się sprawdza i nie ma się co przejmować.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Pn sie 07, 2006 19:53 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Incognito napisał(a): rafal3006 napisał(a): Jeśli założysz, że Bóg jeszcze przed stworzeniem naszego wszechswiata zna w 100% całą jego historię (przecież jest wszechwiedzący) to wszyscy jesteśmy marionetkami. Nie. Jeśli rzucę kopnę piłkę, piłka wybije okno.... Nie porównuj człowieka z Bogiem. Jeśli człowiek powie, że za chwilę słońce wybuchnie to może sie mylić, ale jeśli powie to Bóg to z nieskończenie wielką pewnością wybuchnie. Incognito napisał(a): Wyobraź sobie, że Bóg sobie zbudował maszynę zwaną światem. Wie dokładnie jak ta maszyna zadziała, ale po prostu wciska przycisk "On" i już jej nie tyka. Czy Bóg steruje tą maszyną? Nie, działa sobie sama wedle projektu. Czy Bóg steruje jakąkolwiek jej częścią? Nie, wszystkie działają wedle projektu i ciągu zdarzeń. Bóg mógł sobie "włączyć" wielki wybuch i powiedzieć "wiem co się stanie, ale już się tego nie tykam", czego Twoje teorie nie uwzględniają.
Oczywiście, że Bóg może napisac program na swoim Boskim komputerze pt. "Nasz wszechświat", nawet nie musi tego robic osobiście - mógł dostać ten program od innego Boga i może nawet nie mieć pojecia co ten drugi Bóg wymyślił. Wystarczy, że dysponuje takim komputerem i nacisnął przycisk START - wielki wybuch. Nasz Bóg który nie ma pojęcia jak ten program działa, może przy pomocy tego komputera digitalizować dowolne fragmenty naszego wszechswiata, i juz nasz wszechswiat jest zdeterminowany. Co prawda nie zdeterminował go osobiście, ale zrobił to za niego jego kolega. Jeśli natomiast po nacisnięciu przycisku START (wielki wybuch) jego boski komputer będzie w stanie wyswietlić mu tylko i wyłacznie to co już sie stało na ziemi, bez możliwości wyswietlenia czegokolwiek z przyszłości to mozna mówic o braku determinizmu. O czymkolwiek z przyszłości nie może wiedzieć nawet autor programu "Nasz wszechswiat". Incognito napisał(a): rafal3006 napisał(a): Ale pomyśl, jeśli Bóg tylko zainicjował nasze życie wrzucając DNA do morza i nie ma pojecia co z tego wyniknie, Stop. Czemu nie bierzesz pod uwagę możliwości "Bóg wie co z tego wyniknie, ale tylko wrzuca DNA do morza"?
Biorę, jeśli Bóg wie co z tego wyniknie to wszystko jest picem - pisze o tym cały czas.
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Pn sie 07, 2006 20:46 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Scriptor w pon Sie 07, 2006 9:51 pm napisał(a): ale się naczytałem.... z filozofii to ja jestem cienias - bo mylę arystotelesa z onasisem a onasisa z onanem ale tak sobie myślę, że i człowiek jest wolny a bóg wszechwiedzący wola człowieka wyprzedza wszechwiedzę boga o ten jeden moment wyboru kiedy człowiek dokonuje wyboru może bóg w tym czasie "konfiguruje swoją wiedzę o wszechświecie" tak, iż poznaje - zdobywa wszechwiedzę która jest następstwem jakiegoś wyboru człowieka widzę pana boga jak w ciagu jednej sekundy dokonuje niezliczonych "poznań wszechwiedzy", które to poznanie w kolejnej sekundzie się zmienia gdyż kilka miliardów ludzi dokonuje miliardów decyzji zalózmy jednak, iż pan bóg już wczesniej dokonał wszystkich mozliwych kombinacji, które były wynikiem bilionów decyzji miliardów ludzi wtedy jest wszechwiedzacy a to że dokonał sobie takich obserwacji i takich kombinacji oznaczać nie musi, że nie posiadamy wolnej woli
tak to widzę, ale może to nie jest logiczne i w ogóle niepotrzebnie się wtrącam między wódkę a zakonske *** [poniżej post oryginalny] *** Incognito napisał(a): rafal3006 napisał(a): Odrzucenie wolnej woli jest bez sensu bo wtedy wszystko jest bez sensu. Nie jest bez sensu, bo my jesteśmy istotami na tyle niedoskonałymi i ograniczonymi, że z naszej perspektywy można wprowadzić pojęcie wolnej woli. To pojęcie jest ułudą którą sobie tworzymy, podobnie jak "przypadek", ale na naszym ograniczonym poziomie postrzegania się sprawdza i nie ma się co przejmować.
Jeśli nikt nie wie co zrobie za chwilę, łącznie z Bogiem, to wolna wola jest faktem.
Oczywiście, że wszystko zalezy od definicji wolnej woli.
W mojej definicji mam wolną wolę, jeśli nikt nie wie co zrobię za chwilę, łącznie z Bogiem.
Chyba nie ma prostszej ....
I ponownie przepraszam za doklejenie zgubionego postu Scriptora tutaj, ale nie da sie go inaczej umieścić chronologicznie w dyskusji - jo_tka
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Pn sie 07, 2006 21:11 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Bardzo proszę, żeby swobodne dywagacje skupić tutaj, a nie we wszystkich tematach obocznych. I przepraszam za doklejanie dwóch postów jako cytaty, ale umknęły mi podczas dzielenia wątku, a w inny sposób nie można ich wmontować chronologicznie...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pn sie 07, 2006 21:22 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Scriptor w pon Sie 07, 2006 9:51 pm napisał(a): ale tak sobie myślę, że i człowiek jest wolny a bóg wszechwiedzący
Jeśli wszechwiedzący to zna naszą przyszłość, a za chwilę temu zaprzeczysz. Scriptor w pon Sie 07, 2006 9:51 pm napisał(a): wola człowieka wyprzedza wszechwiedzę boga o ten jeden moment wyboru
Zgoda w 100%, wtedy wolna wola jest faktem.
Bóg nie może znać przyszłości człowieka.
Najpierw człowiek dokonuje wyboru i dopiero wtedy Bóg dowiaduje się co ten człowiek zrobił - to będzie historia, którą znają i ludzie i Bóg.
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Pn sie 07, 2006 21:24 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Chwileczkę.
Po pierwsze - część z Was zakłada, nie wiem dlaczego, że Bóg znając przyszłość nie zna w niej własnych działań.
Może zresztą inaczej - Bóg jest poza czasem więc nie tyle "wie naprzód, co zrobi", tylko dokładnie wie, co jest najlepsze w perspektywie końca świata i całej ludzkości (czy może lepiej - nie masy, tylko każdego człowieka...). I wybiera największe dobro, bo sam jest Dobry. W pewnym ujęciu "nie może" wybrać mniejszego dobra lub jakiegoś zła, bo sprzeciwiłby się Swojej Istocie. A w każdej sytuacji przecież i my wiemy, ze wybór może być różny, ale któryś sumarycznie jest najlepszy... Tyle, że my widzimy część sytuacji i nie znamy jej końca...
Po drugie - nasza wolna wola nie jest czymś co stawia nas równymi Bogu, co jest naszą wewnętrzną własnością, która ogranicza moc Boga. Nasza wolna wola jest darem Boga - to znaczy On sam w imię uszanowania przestrzeni naszej wolności ją nam pozostawił.
I owszem - działa w świecie - ale tak, jak działa każdy szanujacy wolność drugiej osoby, to znaczy namawia, nakłania, pokazuje, ale nie przymusza...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pn sie 07, 2006 21:38 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
jo_tka napisał(a): Po pierwsze - część z Was zakłada, nie wiem dlaczego, że Bóg znając przyszłość ......
Jotka, kazdy moze miec własne zdanie, ja Zbój i inni uwazamy jak niżej. wujzboj napisał(a): rafal3006 napisał(a): Czyli determinizm jest wtedy gdy Bóg wie co uczyni człowiek nawet w najblizszej minucie, bo jeśli wie, to człowiek musi to zrobić i nie ma wyboru.
Determinizm jest także wtedy, gdy Bóg czyta w naszych myślach, a jego wiedza wyprzedza nasze myśli.
Czy zgodzisz się z tym ? Tak. p-n napisał(a): Absolutna wszechwiedza wyklucza jakiekolwiek działanie i podejmowanie decyzji. Tak.
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Pn sie 07, 2006 21:57 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
To czy Bóg działa poza czasem czy nie jest tutaj nieistotne - jesli zna przyszłość człowieka to ją determinuje.
Zresztą kto zna definicje tworu "poza czasem" ? Chyba Gabriel twierdzi, że Bóg operuje w przestrzeni n=0 i poza czasem czyli t=0.
Z takim tworem nie da sie dyskutować, bo nikt nie wie co to jest a nawsadzać w to mozna co sie komu podoba 
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Pn sie 07, 2006 22:05 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|