Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr lis 26, 2025 9:16



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 pseudowierzący -------mięsożercy? 
Autor Wiadomość
Post 
Cytuj:
No jak to zefciu - wg. niektórych oszołomów "zwierzęta to nasi przyjaciele" - więc zwierzamy sie im, zabieramy na imprezy itp.

Oho. Prawdziwy popis wiary :?

Cytuj:
Dokładnie. Lubie mięso i nie zamierzam z niego zrezygnować. Jedne zwierzęta zjadają drugie i to jest całkiem normalne.

Jedne zwierzęta spożywajace mięso zjadają czasem innych przedstawicieli swojego gatunku i jest to całkiem normalne. Więc droga wolna, zeżryj sąsiada. A tak na marginesie. Zwierzęta jedzą aby żyć. Podejście "lubię mięso więc z niego nie zrezygnuję" to już życie aby jeść.

Zefciu. Populacja zwierząt zaczęła by po kilku latach od zaprzestania ich chodowli na mięso drastycznie spadać. Wielu ludzi chętnie by odchowało świnki do końca ich życia, a krowy, kury, owce, można dalej chodować w celu uzyskania mleka, jaj i wełny. Ale liczebność tych zwierząt potrzebna do dostarczenia nam owych składników byłaby wielkokrotnie niższa niż ilość, którą chodujemy teraz, gdyż teraz w ogromnej mierze są one głównie źródłem mięsa.


Pn sie 07, 2006 4:59
Post 
Ehhh... brak edita.
A teraz kilka suchych danych:
liczba ludzi na całym świecie, którzy umrą w wyniku niedożywienia w tym roku: 20 milionów

liczba ludzi, których można by nakarmić do syta, gdyby Amerykanie ograniczyli spożycie mięsa o 10%: 100 milionów

odsetek kukurydzy uprawianej w USA spożywanej przez ludzi: 20%

odsetek kukurydzy uprawianej w USA spożywanej przez zwierzęta hodowlane: 80%
odsetek owsa uprawianego w USA zjadanego przez zwierzęta hodowlane: 95%
odsetek białek marnowanych w cyklu przetwarzania ich w białka zwierzęce: 90%
jak często umiera dziecko w wyniku niedożywienia?: co 2,3 sekundy

ilość ziemniaków, które można uprawiać na akrze ziemi: 40 000 funtów
ilość wołowiny wyprodukowanej na akrze ziemi: 250 funtów
odsetek ziemi uprawnej w USA przeznaczonej na produkcję wołowiny: 56%
ilość zboża i ziaren soi potrzebnych do wyprodukowania mięsa wołowego z hodowli fermowej: 16 funtów

http://home.arcor.de/balbi/pl-statystyki.htm Tu mozna znaleźc więcej informacji i więcej danych w suchej postaci. Wnisoki wyciągnijcie samemu.


Pn sie 07, 2006 5:05

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Oho. Prawdziwy popis wiary

A cóż ma wiara do tego?

Cytuj:
Jedne zwierzęta spożywajace mięso zjadają czasem innych przedstawicieli swojego gatunku i jest to całkiem normalne. Więc droga wolna, zeżryj sąsiada.

Gdybym bym tak głodny, i nic by innego do jedzenia nie było, to zapewne bym go zjadł, albo on zjadł mnie - w sytuacjach skrajnych człowiekowi włącza sie instynkt

Cytuj:
Podejście "lubię mięso więc z niego nie zrezygnuję" to już życie aby jeść.

Nie zgodze sie z tym. Czy jak powiem "lubie pływac więc bede pływał" to podejście "żyje by pływać"? Nie. Po prostu nie trzeba rezygnować ze wszystkiego co sie lubi.
Ja jem aby żyć. Warzyw nie lubie, więc jem coś innego, co lubie - mięso


Pn sie 07, 2006 8:49
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
No jak to zefciu - wg. niektórych oszołomów "zwierzęta to nasi przyjaciele" - więc zwierzamy sie im, zabieramy na imprezy itp.


...dajemy im prawa obywatelskie (a wiec rowniez wyborcze), legalizujemy malzenstwa pomiedzygatunkowe oraz zezwalamy na adopcje niezalezna od gatunku.
Np. ogloszenie w prasie : "Adoptuje kaczke, a najchetniej dwie z jednego jaja"

To powyzej to oczywiscie zart, tak jak zartem sa te wszystkie dane ktore przytacza nam tutaj "milosierny animalytanin*".

Wszystko to propaganda wegetarianska, nic wiecej. manipulowanie statystykami.
Nikt przy zdrowych zmyslach nie bedzie wierzyl w te bajeczki. Trzeba naprawde dac sobie zrobic niezle mieszanie w glowie by glosic tak dziwaczna teze, ze skutkiem spozywania miesa jest swiatowy glod.

Jakos zaden z tych "animalytan" nie zdaje sobie sprawy, ze swiat jest w stanie wyzywic sie calkowicie i to nawet nie rezygnujac z miesnej diety. Problemem sa wzgledy polityczno-ekonomiczne. Wiele krajow posiada ogromne nadwyzki zywnosci, nadwyzki ktore moglyby zaspokoic niedosyt glodujacych rejonow. Niestety nikt za darmo nie bedzie rozdawal plonow swojej pracy. Bo takie rozdawnictwo jest na dluzsza mete szkodliwe. Tutaj jest potrzebny wiekszy plan, plan ktory pozwoli biednym sie rozwijac, a nie pozwoli na to by bogatsi stawali sie biednymi. Plan ktorego celem bedzie rownanie w gore, nie w dol.
Niestety swiat woli wydawac ogromne pieniadze na bezsensowne zbrojenia i roznego rodzaju bzdety. Swiat chce zawojowac kosmos, a nie potrafi zrobic porzadku na Ziemi. Tam sa gubione ogromne kwoty, ktore moglyby spowodowac wyrownanie gospodarcze, pomiedzy krajami.
Do tego dochodzi rowniez obledna polityka, bo przeciez latwiej sterowac biednym i glodnym nizli bogatym i sytym.

Tu lezy pies pogrzebany, a nie w glupiej manipulacji i probach udowadniania zbawiennego wplywu wegetarianizmu na swiatowa gospodarke zywnosciowa. Bo to kompletna BZDURA.


* - animaltynanin - to taka pochodna od samarytanina zajmujacego sie zwierzakami :D


Pn sie 07, 2006 9:30
Post 
Dla mnie to też bzdura. Głód jest powodowany najrozmaitszymi czynnikami, ale wystarczyłoby zwiększyć popyt na żywność roślinną, a nikt nie wywalałby tego na paszę.

Co nie zmienia faktu, że wegetarian (tych co nie zaglądają innym do talerza) uważam za ludzi wrażliwych i dobrych.


Pn sie 07, 2006 9:51

Dołączył(a): So kwi 15, 2006 19:49
Posty: 113
Post 
To co napisał Dzabba odnośnie problemu związanego z głodem jest oczywiste. Napisałem przecież, że mamy do czynienia z nadwyżką żywności. Dane na temat wegetarianizmu odnoszące się do kryteriów ilościowych związanych z problemem głodu to nie bzdury, a suche fakty. Jakby nie patrzeć na diecie wegetariańskiej można wyżywić o wiele więcej ludzi niż na diecie mięsnej, co nie zmienia faktu, że nawet obecna ilość ludzi na swiecie może wyżywić się uwzględniając w swojej diecie mięso. To nie żadna wegetariańska propaganda i manipulowanie statystykami, a suche fakty. Oczywiście jak to zwykle w takim przypadku bywa musiałeś Dzabbo "udoskonalić" swoją wypowiedź o zwroty, które podpadają pod argumentum ad personam ("milosierny animalytanin").

Pozdrawiam

_________________
Ci, którzy noszą końskie okulary, niech pamiętają, że do kompletu należy wędzidło i bat.


Pn sie 07, 2006 16:34
Zobacz profil
Post 
Old come - to suche fakty, ale interpretacja jest bzdurna. Bo nie jest tak, że każde wyprodukowane ziarnko jest wrzucane do dużego ogólnoświatowego kociołka i według potrzeb rozdawane każdemu głodnemu. Mówienie "wegetarianizm rozwiąże problem głodu" pomija całkowicie kwestie ekonomiczne. Dlatego jest takie głupie.


Pn sie 07, 2006 16:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06
Posty: 968
Post 
Podpisuję się pod tym, zefciu. Już teraz spichlerze Unii Europejskiej mają takie zapasy, że trzeba sztucznie zmniejszać produkcję. Dlaczego do tej pory nikt tego zboża nie rozdał? Bo trzeba za nie zapłacić.

Nie będzie oldzie, większego miłosierdzia, gdy nagle wszyscy zaczniemy bardziej kochać krowy.

old napisał(a):
ludzkie współczucie pchnęło by wielu wegetarian ku temu, by zaopiekować się kilkoma zwierzętami aż do końca ich życia.

Choćbym zachwycił się do łez przejawianym wobec mnie instynktem stadnym psów, kotów, reniferów i kanapowego delfina, to kiedy znajdę czas dla rodziny, dla ludzi?

_________________
Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)


Pn sie 07, 2006 19:05
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 15, 2006 19:49
Posty: 113
Post 
zefciu napisał(a):
Bo nie jest tak, że każde wyprodukowane ziarnko jest wrzucane do dużego ogólnoświatowego kociołka i według potrzeb rozdawane każdemu głodnemu. Mówienie "wegetarianizm rozwiąże problem głodu" pomija całkowicie kwestie ekonomiczne. Dlatego jest takie głupie.


Dlatego nigdzie nie powiedziałem, że wegetarianizm rozwiąże problem głodu. Problem ten może być rozwiązany jedynie poprzez globalny wzrost świadomości, a przede wszystkim zmianę świadomości elit politycznych, rządzących.

Spidy napisał(a):
Choćbym zachwycił się do łez przejawianym wobec mnie instynktem stadnym psów, kotów, reniferów i kanapowego delfina, to kiedy znajdę czas dla rodziny, dla ludzi?


Zefciu zadał pytanie co ze zwierzętami hodowlanymi przeznaczonymi na rzeź w chwili gdy wszyscy przejdą na wegetarianizm. Rozwiązanie jest proste, odpowiedziałem i ja, i Chaota. Nie obawiaj się, nikt nie będzie Cię zmuszał do zajmowania się pozostałymi przy życiu zwierzętami (rozważamy oczywiscie z czysto hipotetycznego punktu widzenia), Ci, którzy już to robią hodując je - z pewnością robiliby to nadal, otrzymując wciąż wynagrodzenieza swoją pracę, z tym, że już nie za zabijanie, a za utrzymanie przy życiu w celu o którym wspominał Chalota.

Pozdrawiam

_________________
Ci, którzy noszą końskie okulary, niech pamiętają, że do kompletu należy wędzidło i bat.


Wt sie 08, 2006 16:49
Zobacz profil
Post 
Rozumiem, że dobrowolnie z własnej kieszeni każdemu z nich zapłacisz. :P


Wt sie 08, 2006 17:51

Dołączył(a): So kwi 15, 2006 19:49
Posty: 113
Post 
Takie wtręty w sumie nie mogą dziwić zważywszy na fakt, że żyjemy w cywilizacji śmierci, tym bardziej, że pochodzą z "ust" chrześcijanina :? Nagradzanie za zabijanie jest sankcjonowane, natomiast utrzymywanie przy życiu i godziwa opieka - jest nieoryginalne? Nie ma takiej potrzeby?

_________________
Ci, którzy noszą końskie okulary, niech pamiętają, że do kompletu należy wędzidło i bat.


Wt sie 08, 2006 19:05
Zobacz profil
Post 
Old come, ja nie mówię co jest sprawiedliwe, właściwe, wrażliwe itp. Ja mówię jak ten świat jest urządzony. A jest urządzony na takiej zasadzie, że za własność i pracę udostępnianą innym ludziom dostaje się kasę. Byli tacy, którzy chcieli to zrobić inaczej i kończyło się głodem i stosami trupów.

Twoja propozycja jest taka: przechodzimy wszyscy na wegetarianizm, bo jest to czynnik powodujący głód i wtedy wszystko się ułoży. A jak ktoś mówi, że są inne czynniki i że to nie wystarczy, to się dowiaduje iż jest z cywilizacji śmierci, sankcjonuje zabijanie itp. A ja tylko mówię obiektywną prawdę o świecie.


Śr sie 09, 2006 12:20

Dołączył(a): So kwi 15, 2006 19:49
Posty: 113
Post 
zefciu napisał(a):
Ja mówię jak ten świat jest urządzony. A jest urządzony na takiej zasadzie, że za własność i pracę udostępnianą innym ludziom dostaje się kasę.


Ja mówię o tym samym. Za pracę dostaje się kasę.

zefciu napisał(a):
Twoja propozycja jest taka: przechodzimy wszyscy na wegetarianizm, bo jest to czynnik powodujący głód i wtedy wszystko się ułoży.


O niczym takim nie wspomniałem. Wg mnie taka sytuacja to całkowia utopia. Rozważałem tylko sprawę czysto hipotetycznie. Wegetarianizm nie jest sposobem na rozwiązanie głodu, bo w tym wypadku w grę wchodzi kryterium ilościowe, a żywności jest nadmiar (uwzględniając wszystkożerny tryb życia), więc nie tu tkwi problem. Wyraźnie o tym napisałem.

Zefciu napisał(a):
A jak ktoś mówi, że są inne czynniki i że to nie wystarczy, to się dowiaduje iż jest z cywilizacji śmierci, sankcjonuje zabijanie itp. A ja tylko mówię obiektywną prawdę o świecie.


Jakie czynniki? Z ostatniej Twojej wypowiedzi wynika, że tym, którzy pracowali w rzeźniach i płaciło im się za uśmiercanie zwierząt, obecnie nie będą mogli otrzymywać wynagrodzenia. Dlaczego? Ponieważ obecnie będa pełnić przeciwną rolę? Dziwisz się, że wtrąciłem o sankcjonowaniu śmierci?

Pozdrawiam

_________________
Ci, którzy noszą końskie okulary, niech pamiętają, że do kompletu należy wędzidło i bat.


Śr sie 09, 2006 14:57
Zobacz profil
Post 
old come back spirit napisał(a):
Z ostatniej Twojej wypowiedzi wynika, że tym, którzy pracowali w rzeźniach i płaciło im się za uśmiercanie zwierząt, obecnie nie będą mogli otrzymywać wynagrodzenia. Dlaczego?

Jak to dlaczego? Kasa myślisz spada z nieba? Albo zwierzęta nią srają? W tej chwili pracownikom rzeźni pensje płacą ci co kupują kiełbachę. A w Twoim scenariuszu kto niby? Ty ich wysztkich utrzymasz?


Śr sie 09, 2006 15:30

Dołączył(a): So kwi 15, 2006 19:49
Posty: 113
Post 
zefciu napisał(a):
old come back spirit napisał(a):
Z ostatniej Twojej wypowiedzi wynika, że tym, którzy pracowali w rzeźniach i płaciło im się za uśmiercanie zwierząt, obecnie nie będą mogli otrzymywać wynagrodzenia. Dlaczego?

Jak to dlaczego? Kasa myślisz spada z nieba? Albo zwierzęta nią srają? W tej chwili pracownikom rzeźni pensje płacą ci co kupują kiełbachę. A w Twoim scenariuszu kto niby? Ty ich wysztkich utrzymasz?


A hodowla dla mleka i jaj? Gorzej jest ze świniami, ale jak już zaznaczyłem, wielu wegetarian cętnie zajęłoby się tymi zwierzętami. Już obecnie prowadzi się akcje wykupu zwierząt hodowanych na rzeź celem zapewnienia im normalnego życia. Co dopiero gdyby te zwierzęta byłyby przekazywane nieodpłatnie.

_________________
Ci, którzy noszą końskie okulary, niech pamiętają, że do kompletu należy wędzidło i bat.


Śr sie 09, 2006 19:22
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL