Autor |
Wiadomość |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
 Pan Kazik pancerny
Na temt zespołu Kult nie wypowiem się bo nie znam.
Jednak teledysk" pan pancerny "wywołał umnie uczucie wstrętu, porównywalnego z ostatnimi popisami niejakiej " madonny".
Kasa o której tak wyśpiewuje pancerny kazik, jest motorem napędowym jego smutnego show bussinessu, kończącego się w teledysku
pełnią profanacji w zestawieniu poszczególnych sekwencji filmowych
ze śpiewanym tekstem.
Choć jestem przyzwyczajony do ciągłego medialnego bluznierstwa, to jednak słowa Kazika są wymierzone nie w Kościół , księży , wiernych,
a w ............ Boga Ojca.
Proszę mnie poprawić jeśli się mylę.
Wciąż mam nadzieję że szarlatanizm madialny zachowa pewne granice przyzwoitości.
Coraz częściej są to jedynie nadzieje.
Tacy jak pancerny kazik i jago zespół, dla kasy zrobią wszystko,
nie musimy jednak im w tym pomagać oglądając i kupując albo
nawet z politowaniem kręcąc głową.
[color=black][/color]
|
So sie 19, 2006 19:51 |
|
|
|
 |
Roszwor
Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43 Posty: 682
|
Cytuj: Choć jestem przyzwyczajony do ciągłego medialnego bluznierstwa, to jednak słowa Kazika są wymierzone nie w Kościół , księży , wiernych, a w ............ Boga Ojca.
Nie slyszalem piosenki, powiem tylko, ze jesli nie tylko Kazik, ale ktokolwiek wymierza swoja piosenke w Boga Ojca, to kompletnie sie tym nie przejmuje. Rownie dobrze moze rzucac grochem o sciane.
Zamiast podnosic szkodliwy alarm, lepiej przejsc nad tym, jak nad ....
_________________ Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn
|
So sie 19, 2006 20:19 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Właśnie obejrzałem - faktycznie przykry teledysk i przykra piosenka...
Cóż prawda może boleć...
Kazik nie zarabia kupy szmalu, nie żyje nawet dostatnio, ostatio np. na allegro swój kilkunastoletni samochód sprzedawał... To cud, że jakoś trafił do mediów i tam pozostał...
Kazik jest artystą bezkompromisowym i żyjącym zgodnie z własnym sumieniem więc nie przypisywał bym mu też cynizmu. I piosenka i teledysk są przekazem artystycznym wyrażającym to co czuje i chce przekazać artysta. A w tym wypadku nie mówi o kwiatkach i motylkach...
Marku, czy możesz swoimi słowami powiedzieć o czym jest piosenka i co Cię w niej ubodło, bo być może zabolało właśnie to co skrytykował Kazik...
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
So sie 19, 2006 20:29 |
|
|
|
 |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
filipiarzu;
Biedni artyści nie występują w USA na koncertach, a jeśli udają biednych
to ich sprawa i Twojej naiwności.
Prawda może boleć?
Pewno zabolała pancernego "artystę" i jego wiernych słuchaczy.
To co piszę, zawsze są to moje słowa i takimi wyrażam delikatnie
swój wielki niesmak, dotyczący teledysku i tekstu.
Pewnie mógłbym napisać mniej delikatnie, lecz wtedy upadłbym do
poziomu pancernych.
|
So sie 19, 2006 23:23 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Nie znam piosenki ani teledysku. Mógłbyś Marku przyblizyć fragment który Cie tak bulwersuje?
|
So sie 19, 2006 23:51 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
So sie 19, 2006 23:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Hehe Kazik nigdy nie zawodzi
Po pierwsze: teledysk nie odnosi sie do jenej religii i jednego Boga. Po drugie mianem Pan Pancerny Kazik tekst okresla ogolny obiekt kultu.
A po trzecie, to nie jest atak na wlansie ten obiekt. Tekst jest raczej wyrazem dezaprobaty dla niektorych form kultu.
Jak ladnie pisac o kulcie w piosence Kultu
Crosis
|
N sie 20, 2006 0:24 |
|
 |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
Obiekt kultu czyli .... kazik pancerny?
Czy dobrze Ciebie zrozumiałem Crosis?
Jeśli tak to kazik nigdy nie zawodzi (siebie samego)
|
N sie 20, 2006 3:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie nie nie
Piszac "obiekt kultu" mialem na mysli to, czemu w piosence odpowiada "Pan Pancerny". Kazik nie kieruje tekstu do ktoregokolwiek konkretnego Boga. Kieruje ogolnie do kazdej z "istot" bedacych przedmiotem kultu.
Crosis
|
N sie 20, 2006 4:16 |
|
 |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
"Złapałem nerwa" na tego kazika, trudno.
A Tobie powiem Crosis, że się mylisz. Obiektów kultu jest zbyt wiele,
wystarczy oglądać ( słuchać) wiadomości.
Jednak kazika interesuje krytyka wiary, czemu dał wyraz w sposób dosadni.
I to też mnie nie boli tak bardzo.
Jednak satyryczne błazeństwo ośmieszające Boga, napawa mnie całkowitym wstrętem.
Zwłaszcza robienie tego dla sławy i pieniędzy.
|
N sie 20, 2006 4:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Po pierwsze, Kazik nie osmiesza Boga. Jestes przewrazliwony, albo nie zrozumiales przekazu. Kazik osmiesza tez nie wiare, ale jeden jej szczegolny typ. Pewien szczegolny rodzaj tej wiary. I nie chodzi mu tylko o wiare w Boga chrzescijanskiego. Chodzi mi o ten rodzaj wiary szczegolnie.
Po prostu postaraj sie na zimno przeanalizowac ten tekst.
Oczywiscie, nie mowie, ze musi CI sie podobac. Ale mowiac, ze Kazik atakuje tu Boga, a juz wybitnie twierdzac, ze szczegolnie Twojego, dowodzisz niezrozumienia.
I jeszcze raz mowie: nie skrytykowal wiary jako takiej. Skrytykowal jej jeden z rodzajow. A moze nawet lepiej napisac przejawow.
Crosis
|
N sie 20, 2006 4:46 |
|
 |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
Mojego Boga, Twojego Boga,NASZEGO BOGA.
Kazik "przegina" i tyle.
|
N sie 20, 2006 23:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie mojego. Twojego moze tak, Waszego moze tak, ich moze tak. Ale nie mojego.
Crosis
|
Pn sie 21, 2006 5:44 |
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
hmm... po pierwsze jeśli ktoś nie zobaczy teledysku to trudno jakkolwiek odnieść piosenkę do kultu Boga, można ją równie dobrze przypisać systemowi totalitarnemu.
Mam wrażenie, że katolicy w ogóle lubią "gryźć" wszystko co w ich prywatnym (co wcale nie znaczy Kościoła) zdaniu wydaje się podejrzane. Nie znosi się, żadnej krytyki, ani tym bardziej wytknięcia nawet nagannych zachowań. Ot tacy po prostu jesteśmy.
Dla mnie prywatnie nie ma z czego robić afery, są ważniejsze sprawy na tm świecie.
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Pn sie 21, 2006 8:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Marek Zubek, jeśli uważasz, że owa piosenka obraża Twoją wiarę i Twój sposób wiary to masz strasznie biedną wiarę.
Rozumiem w takim razie, że skoro ta piosenka obraża Twoje wierzenia to:
-Masz czasem rozmyślania w stylu " Ile ludzi zmieści się pod szatą Pana"
-Myślisz w sposób "Boże daj mi coś tam, a ja pójdę za to do kościoła się wyspowiadać.
-Twoja wiara opiera się na popkulturze i nie przeszkadzają Ci koszulki z Jezusem, stringi z okiem w trójkącie.
-Lubisz kiedy przedstawiciele Twojej wiary (księża/pastorzy/imamowie/rabini itd.) wymagają od Ciebie bezwzględnego posłuszeństwa.
Jeśli zaś Twoja wiara nie jest taka, a te przejawy wiary, które opisałem przeszkadzają Ci, budzą w Tobie sprzeciw to znaczy, że zgadzasz się ze słowami piosenki Kazika bo mniej więcej taką wiarę on opisuje.
Rozważ głębiej te fragmenty:
"Na pałacu Pana Pancernego rozwieszono sznury
Kolorowe, wielobarwne w obecności popkultury"
"Pancerny Pan powstanie - na pewno tak się stanie
Sprzedajemy rozpacz w płynie - na każde żądanie"
"Daj, daj, daj! Bo chcemy!
Daj, co masz! Łakniemy!
Gdzie ten czas, kiedy wszyscy bali się nas?
Daj, co masz! Klękniemy!"
|
Pn sie 21, 2006 12:57 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|