Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Jakże to nie było? Syn Boży poczęty był "przed wszystkimi wiekami". Nigdy nie było takiego czasu, aby Bóg Ojciec istniał, a nie było Syna Bożego. Natomiast owszem - Bóg objawiał się w Duchu Świętym. Co nie zmienia faktu, że przez Syna.
|
Wt sie 29, 2006 17:35 |
|
|
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Hmm więc czy można go w takim razie nazwać "synem" skoro żaden z nich niedał początku drugiemu?
Moim zdaniem Chrystus stał się synem w momencie swych ziemskich narodzin to bardziej logiczne...
Cytuj: Natomiast owszem - Bóg objawiał się w Duchu Świętym. Co nie zmienia faktu, że przez Syna.
Ponawiam swoje pytanie-poco?
|
Wt sie 29, 2006 17:42 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Swoją drogą istota którą nazywamy "Chrystusem" jest jednocześnie Bogiem i człowiekiem, wychodzi więc na to, że była nim jeszcze przed stworzeniem człowieka możliwe(jak wszystko dla Boga) ale prawde mówiąc bardzo naciągane...
|
Wt sie 29, 2006 17:46 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No a słyszałeś o Trójcy Świętej?
zefciu masz racje ale chciałam to jakoś uporządkowac bo No nie orientuje się chyba za bardzo w tych kwestiach 
|
Wt sie 29, 2006 17:48 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: No a słyszałeś o Trójcy Świętej?
A owszem obiło mi się coś o uszy czemu pytasz?
Czy to ma coś wspólnego z moją ostatnią wypowiedzią?
Jeśli tak to z góry ostrzegam, że tłumaczenie w stylu "bo tak i już" mnie nie przekonuje 
|
Wt sie 29, 2006 18:01 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
zapytałam ponieważ chciałam sie dowiedzieć czy wiesz o tym, że są trzy Osoby Boskie, które nawzajem się przenikają?a jednocześnie są odzielnymi osobami?i są równe sobie? wiem, że to zagmatwane ale trudno mi to wyjaśnić inaczej; chodzi o to, że Bóg jest i Ojcem i Synem i Duchem św., nie wiem czy rozumiesz to co pisze....?
|
Wt sie 29, 2006 18:08 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Czy rozumiem i tak i nie w końcu jak sami przyznajecie "człowiek nie potrafi tego pojąć"itd. więc jeśli pytasz czy wiem, że tak to pojmujecie odpowiem, że tak jeśli pytasz czy rozumiem to niestety tak średnio
P.S. Porównanie z kończyną też znam 
|
Wt sie 29, 2006 18:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"Próżno szukać w Biblii imienia Bóg" - bo przed objawieniem Mojżeszowi imienia "JAHWE" - "jestem, który jestem", Bóg w Księdze Wyjścia, Bóg patriarchów, określany był mianem "EL" (archaiczne i poetyckie ELOHIM).
EL podobnie jak ELOHIM lub jak nasze słowo BÓG, jest określeniem bóstwa w ogóle i równocześnie imieniem własnym oznaczajacym tę samą jedyną i określoną osobę, jaka jest Bóg.
"Pan" - Izraelici między niewolą babilońską a Chrystusem, ze względów formalistycznych a także aby uniknąć profanacji, zaprzestają wymiawiania imienie JAHWE, piszą 4 spólgłoski tetragramu świętego IHWH, wstawiając w niego samogłoski imienia a-o-a (przepisane e-o-a), które wymawiają zamiast JAHWE - ADONAJ, tzn. PAN.
"Pan Bóg" - określenie takie wywodzi się ze Starego Testamenu a nie jest nawiązaniem do greckiego bożka, opiekuna lasów, pasterzy i trzód.
|
Wt sie 29, 2006 19:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No napisał(a): Hmm więc czy można go w takim razie nazwać "synem" skoro żaden z nich niedał początku drugiemu? Jak nie dał jak dał. Syn jest zrodzony z Ojca, a nie Ojciec z Syna. Ojciec jest jedynym źródłem Bóstwa Trójcy Świętej. Jednakże zarówno zrodzenie Syna, jak i pochodzenie Ducha Świętego to zdarzenia "przedwieczne", a więc takie, które nie dokonały się w czasie. Cytuj: Moim zdaniem Chrystus stał się synem w momencie swych ziemskich narodzin to bardziej logiczne...
Jednak zdanie zawarte w chrześcijańskim Credo jest dla mnie ważniejsze niż Twoje. Sorry Gregory.
|
Wt sie 29, 2006 19:46 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Jak nie dał jak dał. Syn jest zrodzony z Ojca, a nie Ojciec z Syna. Ojciec jest jedynym źródłem Bóstwa Trójcy Świętej. Jednakże zarówno zrodzenie Syna, jak i pochodzenie Ducha Świętego to zdarzenia "przedwieczne", a więc takie, które nie dokonały się w czasie.
Zaraz zaraz jeśli jeden dał początek drugiemu(był jego ojcem) któryś z nich musiał istnieć wcześniej więc siłą rzeczy nie mogło się to odbyć "poza czasem"...
Wciąż nie wyjaśniłeś dlaczego Bóg ojciec miałby działać przez syna np.tworząc świat...
|
Wt sie 29, 2006 20:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam:Zanim Abraham stał się, JA JESTEM" (J 8,58) - Jezus jawnie przed Żydami stwierdza swoje odwieczne istnienie.
|
Wt sie 29, 2006 20:04 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
A to kłamczuszek 
|
Wt sie 29, 2006 20:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
o własnie tu sie kłania dogmat o Trójcy Świętej, przekonanie o tym, że "Ojciec i Syn jedno jest"
|
Wt sie 29, 2006 20:11 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Wybacz ale akurat tu to niema nic do rzeczy
Nie można być jednocześnie swoim synem i ojcem tak jak nie można jednocześnie istnieć i nieistnieć(dosłownie)
|
Wt sie 29, 2006 20:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jeśli się stosuje li tylko ludzkie kryteria - masz rację: nie można...ale my mówimy o Bogu - "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" (Łk 1,37)
|
Wt sie 29, 2006 20:24 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|