Otóż mam taki problem że pewien chłopak ściga mnie bo sie "bujam" po szkole, a jemu sie to niepodoba, jusz 2 razy mnie dopadł ale udało mi sie uciec, a coś mi sie zdaje że za każdym razem nieuda mi sie ucieć, zresztą niemożna chyba zawsze uciekać przed problemami. Wiem że jestem silniejszy od niego ale nie wiem czy jak mnie zaatakuje i gdy sie będe bronił, czy niepopełnie grzechu gdy go pobije.

A co Ty, człowiecze robisz w szkole w wakacje?
Poza tym, jak możesz równocześnie "bujać się " i pisać posta?
I co to wspólnego z "Duchowością"?

człowieku ja tu mam problem czy grzechu niepopełnie i si katuje a ty po mnie tu jeździsz, pomugł byś, co

"Nadstaw drugi policzek"

Jak jesteś silniejszy, to po co uciekasz?? Na początek uświadom go, że jesteś silniejszy, słownie.

"nadstawiając 2 policzek" to ja moge pod kwiatkami wylądować, ten koleś niechce mnie poprostu oklepać.

Jak już podejdzie i zacznie Ci grozić to ostrzeż go, że się źle dla niego to skończy, a jak nie posłucha i będzie chciał się bić to wlej mu i tyle.

No dobrze ale czy to niebędzie grzech? Jeszcze nigdy nikogo nie pobiłem.

Dość tych wygłupów.

Tu nie żadnego problemu grzechu.
Sam nie szukaj zwarcia. A jak cię "dopadnie" i nie będziesz miał możliwości ucieczki, to się broń. Skutecznie. Tylko nie przedobrz z tą obroną. Bronić się nie jest grzechem.

Jeszcze jedno. "Honor" nie ma tu nic do rzeczy. Nie jest oznaką słabości ustąpienie głupkowi.

A poza tym, na terenie szkoły obowiązują pewne reguły.
Możesz porozmawić z kimś kto za tę szkołę odpowiada.
Możesz z nim tak tę sprawę tak rozegrać, by naocznie stwierdził kto jest prowokatorem i agresorem. Bo inaczej może wyjść na to, że ty i twoi rodzice/opiekunowie będziecie ciągani po sądach za twoją chuligankę.
Może na tym polega prowokacja.
Przemyśl to sobie.

A co to znaczy "bujać się"?

To prowokacja. Proponuje zamknąć temat.

Gdy ktoś cię napadnie - to się po prostu broń. Nie staraj się pobić go do nieprzytomności, czy zabić. Tylko się broń - sprowokowany, a nie sam zaczynaj bójkę.

oka! dzieki za pomoc ludziska, teraz będe bardziej pewny siebie że niepopełnie złego czynu !:)

tylko żebyś nie przegiął.

Będe uważał javascript:emoticon(':-D')
Very Happy