| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Jeśli ktoś jedzie jako pasażer, z kimś kto jest ewidentnie zalany, albo czuć od niego alkoholem, to powinno sie go karać. Jest współodpowiedzialny za to, co robi kierowca.
|
| Cz sie 31, 2006 20:06 |
|
|
|
 |
|
marcin_jarzębski
Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32 Posty: 988
|
nie rozumiem tego tematu. Co mianowicie masz Crosis do tego pomysłu?
Twoje zacietrzewienie antyprawicowe az razi. [...]
nie robi nic jest odpowiedzialna sytuacji w której czyjeść życie jest zagrozone!
A wyjątki jak kierowcy autobusów etc... nie rozmawiajmy jak dzieci, doskonale wiemy że to ma odnościć się do osób któe są świadome że kierowca jest pijany! Proces sądowy jest w stanie dociec czy pasazer wiedział o tym ze kierowca był pijany czy nie.
W obliczu tylu tragedii na polkisch drogach pomysł LPR może nie idealny ale prezentuje jakąs idee!
[...] - jo_tka
_________________ zapraszam na blog Χριστιανος
|
| Cz sie 31, 2006 20:24 |
|
 |
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
1. Kto i w jaki sposób będzie weryfikował to, czy ktoś pił, czy nie?
2. Dlaczego zakładasz, że druga osoba - nawet jeśli wie - ma:
a) wpływ na kierowcę,
b) inne wyjście.
Wyobraź sobie łaskawie kobietę z małym dzieckiem, bez prawa jazdy, której mąż raczył się napić - stosunkowo niewiele, nie zatacza się, ale jednak, która nie ma możliwości zostania w miejscu, w którym się znajduje, a z innych dróg powrotu ma do wyboru autostop.
Wyobraź sobie, że potrzebujesz dostać się szybko do szpitala, mąż jest po alkoholu, a na taksówkę Cię nie stać. Tak zwyczajnie. Karetka przyjedzie za [...]. Itd.
Ja sobie to mogę wyobrazić bez trudu.
Nie wierzę, że ktoś będzie stosował przepis patrząc na dobro ludzi. Przepisy są bezduszne. Zasadę rozumiem i się zgadzam - pasażer w jakimś stopniu jest lub bywa współwinny. Ale nad krokami prawnymi radziłabym się zastanowić.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| Pt wrz 01, 2006 8:45 |
|
|
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
jo_tka napisał(a): Nie wierzę, że ktoś będzie stosował przepis patrząc na dobro ludzi. Przepisy są bezduszne.
Dla przykładu: jedzie facet wiejską, polną drogą (polną, czyli o nawierzchni nieutwardzonej i znikomym natężeniu ruchu, może 1 pojazd samochodowy na godzinę). Wraca z baru, za zakrętem czeka policja. Alkomat wykazuje jakieś 1.X%. Mamy przestępstwo, wyrok w zawieszeniu. Za jakiś czas (rok albo i dłużej) to samo. Z tym że wyrok bez zawiasów i facet idzie siedzieć. W miarę spokojny obywatel, dobry sąsiad, głowa rodziny, bez innych kolizji z prawem idzie siedzieć na równi z tymi, którzy dopuścili się ciężkiego pobicia czy rozboju.
Czy to jest sprawiedliwość?
Nie jestem fanem jazdy po dwóch browarach, ale obecną nagonkę na "pijanych kierowców" uważam za przegięcie w drugą stronę. Typowy temat zastępczy, gdzie trzeba szybko znaleźć chłopców do bicia.
|
| Pt wrz 01, 2006 10:16 |
|
 |
|
Trawy
Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:40 Posty: 997
|
A jeśli na drodze osiedlowej jest ograniczenie prędkości do 20 km/h, aja jadać do domu na rolkach po spożyciu dwóch browców osiągnę 30 km/h i zatrzyma mnie policjant to co mi skonfiskuje?
Buty?
_________________ Polska jest jak twórczość Lucasa: 1980 Gwiezdne Wojny, 1981 Imperium Kontratakuje, 1989 Powrót Jedi, 1993 - 2005 Mroczne Widmo... A teraz mamy Atak Klonów... Strach myśleć o Zemście Sithów...
|
| Pt wrz 01, 2006 11:02 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
SweetChild napisał(a): jo_tka napisał(a): Nie wierzę, że ktoś będzie stosował przepis patrząc na dobro ludzi. Przepisy są bezduszne. Dla przykładu: jedzie facet wiejską, polną drogą (polną, czyli o nawierzchni nieutwardzonej i znikomym natężeniu ruchu, może 1 pojazd samochodowy na godzinę). Wraca z baru, za zakrętem czeka policja. Alkomat wykazuje jakieś 1.X%. Mamy przestępstwo, wyrok w zawieszeniu. Za jakiś czas (rok albo i dłużej) to samo. Z tym że wyrok bez zawiasów i facet idzie siedzieć. W miarę spokojny obywatel, dobry sąsiad, głowa rodziny, bez innych kolizji z prawem idzie siedzieć na równi z tymi, którzy dopuścili się ciężkiego pobicia czy rozboju. Czy to jest sprawiedliwość? Nie jestem fanem jazdy po dwóch browarach, ale obecną nagonkę na "pijanych kierowców" uważam za przegięcie w drugą stronę. Typowy temat zastępczy, gdzie trzeba szybko znaleźć chłopców do bicia.
To zajrzyj do statystyk wypadków drogowych  Wg. mnie za jazde po pijaku powinno sie bezwzglęgnie zabierać prawo jazdy (od razu), i konfiskować samochód, jeśli należy do kierującego. Tyle wystarczy. + zakaz prowadzenia poj. mechanicznych na 5-6 lat.
Z innej beczki: Jeśli pilot poważnie naruszy przepisy o ruchu lotniczym (nawet w dobrej intencji, np. uciekał z rodziną do RFN, więc porwał samolot pasażerski), to do końca życia nikt nie wyda mu licencji.
|
| Pt wrz 01, 2006 11:49 |
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
szalony napisał(a): To zajrzyj do statystyk wypadków drogowych  Jakie sa Twoje wnioski? Z moich obserwacji dramatyczne zaostzrenie przepisów w tym zakresie nie przyniosło spadku liczby popełnianych przestępstw (przestępstw typu jazda rowerem po wiejskiej drodze i 0,6‰ alkoholu we krwi). Za to sądy i więzienia zapełniły się tego rodzaju przestępcami, a policja ma tyle roboty z ich wyłapywaniem, że nie ma czasu na interwencję w sprawie jakiegoś recydywisty wymachującego maczetą we wsi. Bo trzeba zająć się tymi, co stwarzają realne zagrożenie... szalony napisał(a): Wg. mnie za jazde po pijaku powinno sie bezwzglęgnie zabierać prawo jazdy (od razu), i konfiskować samochód, jeśli należy do kierującego. Tyle wystarczy. + zakaz prowadzenia poj. mechanicznych na 5-6 lat.
A według mnie kara powinna być proporcjonalna do zagrożenia. Czy przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o 50km/h nie stwarza podobnego zagrożenia co 0.6‰ alkoholu we krwi? Albo wyprzedzanie w miejscach niedozwolonych przy prędkościach ok. 100km/h, grożące zderzeniem czołowym z wypadkową prędkością 200km/h? Co w tej sprawie mówią statystyki wypadków?
|
| Pt wrz 01, 2006 12:40 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Ale jest to jedyna metoda. Facet będzie sie bał siąść za kółko, bo straci samochód. Wystarczy jeden weekend, żeby wyłapać 1000 pijanych kierowców. Większość z nich ma rok zawieszenia, a potem wszystko OK. Niedawno Dziennik Polski zaczął publikować zdjęcia tych, którzy jeżdżą po pijaku nagminnie.
W Anglii za rozruchy na stadionach dawano gigantycze grzywny, i wszyscy siedzą jak trusie. A u nas na II-ligowym stadionie musi być krata na 4m. Czemu - bo wszyscy wychodzą z założenia, że są bezkarni.
|
| Pt wrz 01, 2006 14:25 |
|
 |
|
marcin_jarzębski
Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32 Posty: 988
|
Jot_ko to co piszesz uraga zdrowemu rozsądkowi. Wprowadzic anarchie!
Ludzie co ty piszecie. Pijani kierowcy wiozą śmierć.
Mnie smieszą te przykłady przez ciebie podane! Równie dobrze można podać rpzykład biednego faceta który sobie 2 piwka wipił i nie miał jak do domu wrócic wiec sobie autem pojechał! Nie ma żadnego tłumaczenia dla pijnych kierowców. Co to za matka któa naraża swoje dziecko i jedzie z pijanym męzem! Prosze was troche wyborażni.
Statystymi są jasne. Pijani kierowcy są mordercami na drodze. Gdy zaczniemy relatywizowac że na polnej czy na ośedlu albo że ma tylko 0,8 promila.... Jezus czy wy widzieliście kiedykolwiek wypadek samochodowy.
Zasada jest jasna, piłeś nie jedz! Jedziesz a piłeś nie zdziw się konsekwencjami.
Nie ma najmniejszego usprawiedliwienia dla osób któe wiedzą ze kierowca jest pijany a jednak z nim jadą, to społeczne przyzwolenie na takie zachowanie rocznie kosztuje życie nie kilka osób ale kilkatysięcy!
_________________ zapraszam na blog Χριστιανος
|
| Pt wrz 01, 2006 14:47 |
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
szalony napisał(a): Ale jest to jedyna metoda. To znaczy co? Karanie pasażerów? szalony napisał(a): Facet będzie sie bał siąść za kółko, bo straci samochód. Wystarczy jeden weekend, żeby wyłapać 1000 pijanych kierowców. Większość z nich ma rok zawieszenia, a potem wszystko OK. Niedawno Dziennik Polski zaczął publikować zdjęcia tych, którzy jeżdżą po pijaku nagminnie. Pijany kierowca pijanemu kierowcy nierówny. Co innego, gdy ma ponad 2‰, a do tego jedzie z nadmierną prędkością, a co innego, gdy ma 0,6‰ i jedzie rowerem. Praktyka pokazuje, że i ci drudzy idą siedzieć i nie są to odosobnione przypadki. Dlatego zgadzam się z jo_tką: "Nie wierzę, że ktoś będzie stosował przepis patrząc na dobro ludzi. Przepisy są bezduszne."szalony napisał(a): W Anglii za rozruchy na stadionach dawano gigantycze grzywny, i wszyscy siedzą jak trusie. A u nas na II-ligowym stadionie musi być krata na 4m. Czemu - bo wszyscy wychodzą z założenia, że są bezkarni.
Dlatego zaostrzanie prawa niewiele da, jeśli wszyscy wychodzą z założenia, że są bezkarni. Trzeba skończyć z bezkarnością i zwiększyć wykrywalność. Inaczej karani są ci, którzy mają pecha. Nieproporcjonalnie wysoko, niejako za tych, których nie udało się złapać.
|
| Pt wrz 01, 2006 14:52 |
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
marcin_jarzębski napisał(a): Ludzie co ty piszecie. Pijani kierowcy wiozą śmierć. Mnie smieszą te przykłady przez ciebie podane! A mnie śmieszą takie hasła. Widać mamy inne poczucie humoru. marcin_jarzębski napisał(a): Równie dobrze można podać rpzykład biednego faceta który sobie 2 piwka wipił i nie miał jak do domu wrócic wiec sobie autem pojechał! Nie ma żadnego tłumaczenia dla pijnych kierowców. Tak jakby powiedzieć, że nie ma tłumaczenia dla złodziei. Nieważne, czy ukradł bułkę w sklepie, czy dokonał rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Pewnie, że jedno i drugie jest moralnie naganne, ale czy powinno się od razu ucinać rękę? marcin_jarzębski napisał(a): Statystymi są jasne. Pijani kierowcy są mordercami na drodze. Gdy zaczniemy relatywizowac że na polnej czy na ośedlu albo że ma tylko 0,8 promila.... Jezus czy wy widzieliście kiedykolwiek wypadek samochodowy. Trzeźwi kierowcy też są mordercami na drodze. Nie widziałeś wypadku samochodowego spowodowanego przez trzeźwego kierowcę? marcin_jarzębski napisał(a): Zasada jest jasna, piłeś nie jedz! Jedziesz a piłeś nie zdziw się konsekwencjami.
Zgoda, ale konsekwencje muszą być proporcjonalne do czynu. Sprawiedliwe na tle innych przestępstw.
|
| Pt wrz 01, 2006 15:03 |
|
 |
|
Trawy
Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:40 Posty: 997
|
marcin_jarzębski napisał(a): Zasada jest jasna, piłeś nie jedz!
Nie piłeś - wypij!
Tak widziałem wypadek. Ba - nawet udział brałem...
_________________ Polska jest jak twórczość Lucasa: 1980 Gwiezdne Wojny, 1981 Imperium Kontratakuje, 1989 Powrót Jedi, 1993 - 2005 Mroczne Widmo... A teraz mamy Atak Klonów... Strach myśleć o Zemście Sithów...
|
| Pt wrz 01, 2006 16:10 |
|
 |
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Chwileczkę.
Ten wątek dotyczył karania pasażerów nie kierowców - i na ten temat się wypowiadałam. I zapewne się zgodzę, z Tobą, Marcin, i z hasłem "Co to za mąż". Problem jednak w tym, że mąż. I że domaganie się kary dla tej kobiety jest absurdem.
Druga sprawa. Nie napisałam, że ma nie być prawa. Napisałam jedynie, że prawo jest bezduszne i tworząc je, trzeba o tym pamiętać. I chyba czasem lepiej, by ktoś kary uniknął, niż żeby miano skrzywdzić innego.
Ot - kilka dni temu komuś wpadło do głowy ścigać listem gończym w celu zamkniecia na 30 dni w wiezieniu bezrobotnej matki samotnie wychowującej dziecko. Za co? Za niezapłacenie 600 zł kary, a poza tym za to, że - będąc w Niemczech u rodziny (ze złamaną nogą) - nie odebrała wezwań i nie stawiła się na nie...
Paranoja? Paranoja. Ale zgodna z przepisami. Tyle jako przykład...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| So wrz 02, 2006 8:46 |
|
 |
|
marcin_jarzębski
Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32 Posty: 988
|
Cytuj: Napisałam jedynie, że prawo jest bezduszne i tworząc je, trzeba o tym pamiętać droga Jo_tko, prawo nie jest bezduszne, bezduszni sa ci co to prawo łamią. W systemie prawniczym jest pojęcie winy i kary. O ile dojście czy ktoś jest winny jest czysto obiektywnym procesem o tyle ukranie jest SUBIEKTYWNYM ! Może się mylę ale nie znam przestępstwa za któe jest jasno okreslona kara, zawsze ejst to jakiś przedział! Cytuj: I chyba czasem lepiej, by ktoś kary uniknął, niż żeby miano skrzywdzić innego.
Tylko Bóg jest doskonały, zawsze i to jest smutne będą skazywani niewinni. Tylko że przez taki pryzmat każda kara niesie ze soba ryzyko że karze sie niewinnego. System prawniczy to machina która nie powinna się zatrzymywać, czasami niestety będą ofiary niewinne ale jeszcze raz podkreślam, nie da się uniknąć błędów w ludzkim działaniu!
Prawo jest po to aby go egzektować a nie łamać. Pamiętajcie że to łamiący prawo jest przespcą a nie ten który go rozlicza z tego co zrobił.
Są w prawie zapisane wyjątki kiedy i kradziew nie jest karalna oraz inne wykroczenia. Wiec nie rozumiem co ma głodne dziecko do pijanego kierowcy! Praco mówi że od o.2 promila nie wolno jechać za kierownicą, i koniec. Gdyby mówił że 0,5 było by to 0.5 ale jest o,2 i koniec
_________________ zapraszam na blog Χριστιανος
|
| So wrz 02, 2006 10:01 |
|
 |
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
marcin_jarzębski napisał(a): Tylko Bóg jest doskonały, zawsze i to jest smutne będą skazywani niewinni. Tylko że przez taki pryzmat każda kara niesie ze soba ryzyko że karze sie niewinnego. System prawniczy to machina która nie powinna się zatrzymywać, czasami niestety będą ofiary niewinne ale jeszcze raz podkreślam, nie da się uniknąć błędów w ludzkim działaniu! Nie d asię uniknąć, ale powinno się dążyć do minimalizowania błędów oraz ich skutków. Dlatego np. wprowadzanie zapisów typu ucinanie ręki złodziejom jest wysoce ryzykowne i domagający sie takich sankcji pośrednio ponosi współodpowiedzialność za okaleczonych z powodu kradzieży bułki. Podobnie ponosi współodpowiedzialność za lądujących w więzieniu pijanych rowerzystów. Pijanych rowerzystów, czyli takich, którzy mają ponad 0,5 promila alkoholu we krwi i przy prędkościach rzędu 20km/h na polnych drogach stwarzają znikome zagrożenie dla ruchu. marcin_jarzębski napisał(a): Prawo jest po to aby go egzektować a nie łamać. Pamiętajcie że to łamiący prawo jest przespcą a nie ten który go rozlicza z tego co zrobił.
A kto twierdził inaczej? Właśnie dlatego prawo powinno być tworzone z dużą rozwagą i starannością, a nie na potrzeby chwilowych nastrojów społecznych i kampanii wyborczych.
|
| Pn wrz 04, 2006 10:12 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|