kiedyś przytoczyłem tu czym się róznimy.. tym że ty w Bogu doszukujesz się złego a ja dobrego... wiec niema sie co dziwić że po napisaniu 30 postow a kazdy prawie o tym samym niema m checi tlumaczyc wszystkiego od podstaw po raz 31 na nowym przykladzie ...zrozum to

Ale Bóg o tym wie i jest sprawiedliwy więc NA PEWNO po śmierci da mu szansę, np. w postaci czyścca. Zapominasz, że Bóg "zarządza" i "dysponuje" wiecznością, życiem pośmiertnym każdego człowieka.

Kris_yul
Każdemu da szanse?
W takim razie piekło pozostanie puste...
Grygor
Doszukiwać się czegoś można u każdego ja próbuje spojrzeć na tą postać
obiektywnie

No każdemu co nie dostał jej za życia, sam dałeś taki przykład.

Do tej grupy należą min.Hitler,Stalin... Oczywiście wszystko zależy od tego co przez tą "szanse"rozumieć ale wydaje mi się to takie troche nieuczciwe, że ktoś kto skazał na śmierć miliony wylonduje lepiej niż ktoś kto np. tylko znęcał się nad rodziną...

Zależy ilu ludzi modli się o zbawienie dla ...Hitlera, Stalina,Mengele......,
Sami sobie już nie pomogą, KTO zechce im pomóc?

Podobno kościół modli się za wszystkich...

Za Boga będziesz ustalał co jest sprawiedliwe a co nie? Nie bój się on to wie lepiej od Ciebie.

Kościół (wierni) modlą się w intencjach, ale tylko szczera modlitwa ma sens. Ilu wiernych kościoła szczerze i bez wachania poświęci się modlitwie
za wymienionych zbrodniarzy?
Tymbardziej że życie jest krótkie a wielu innych ( nie tylko zmarłych), też tej modlitwy potrzebuje.

Więc modlitwa kościoła jest nieszczera?
Swoją drogą czy wg.ciebie ktoś kto choć sam jest wierzący niema wierzących przyjaciół ani rodziny ew.ma ale nie modlą się za niego choć nie był złym człowiekiem zostanie na wieczność w czyśćcu?
Też niezbyt to uczciwe nie uważasz?

Modlitwa pomaga, lecz nie załatwia wszystkiego bo to jest w mocy
samego Boga.
Modląc się pomagasz komuś (i sobie).

Kościół modli się szczerze lecz wierni kościoła modlą się często
"automatycznie" tzn. bezmyślnie, zwłaszcza młodzi i rozkojarzeni
którzy przy okazji bujają w obłokach.

W tym wszystkim tak mało jest czasu na objęcie modlitwą wszystkich
którzy jej potrzebują, a co dopiero tych którzy zawsze twierdzili
że jej nie potrzebują.