| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Alus napisał(a): Nie ma się co dziwić, że ludzie mają coraz większą awersję do IPN i coraz mniejsze zaufanie, skoro tam pracują podobnie myślący "katolicy".
a dokumenty tam odnajdywane są katolickie?
a może wszechpolskie?
bo autorytety stwierdzaja, że te dokumenty są faszystowkie, oszczercze i w ogóle są "be" - oni autorytety tak stwierdzają - nie ma debaty, są stwierdzenia autorytetów
autorytety mówia, żeby w ogóle spalić to co ocalało - przecież znamy ostateczną wersje prawdy - przekazali ją nam
|
| Pn wrz 04, 2006 18:39 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Gdyby nie te autorytety, to Ty mógłyś sobie podyskutować tylko w wypadku gdyby Ci się udało przeskoczyć do wolnego świata.....albo z SB na przesłuchaniu.
Piłsudski w rocznicę wyjścia z Oleandrów Kampanii Kadrowej w liczbie ok. 450 osób, wzdychał: "Jakże inaczej byłoby, gdybym wtedy tylu miał żołnierzy, co teraz wetranów".
|
| Pn wrz 04, 2006 18:56 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Alus napisał(a): Gdyby nie te autorytety
to nie byłoby wolnej niepodległej polski -
ale mnie bardziej od ich opinii interesuje prawda historyczna
po jej poznaniu rola opozycjonistów nadal będzie wielka i niepodważalna
zmieni się jedynie to, że poznamy prawdę
nie chcesz jej poznać?
ja chcę
|
| Pn wrz 04, 2006 19:02 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
"Cóż to jest prawda?" - sądzę, że każdy by chciał poznać prawdę.
Niemniej znając, słysząc, napotykając, tyle draństwa, kombinatorstwa, kłamstw, przeinaczeń, w tamtych czasach (a nie znam ich tylko z historii, należałam do "S" i działałam) trudno mi uwierzyć, że kiedyś poznamy tą prawdę... a napewno nie tymi metodami, jakie są stosowane obecnie, głownie w celach politycznych.
Pierwsze winny być ujawnione osoby czynnie działające w SB - ich pozycje wtedy i ich kariery obecnie.
Gdy tego nie poznamy - sądzę, że wszystko nadal będzie sterowane...te dziwne "odnajdywanie" akt zwykle przy jakiejś rocznicy: kościelenej, ruchu oporu...przypadki???? - w życiu nie ma przypadków, są tylko zamierzone działania i ich konsekwencje.
|
| Pn wrz 04, 2006 19:17 |
|
 |
|
Kropka
Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456
|
Tylko, że o SBkach nikt nie raczy nawet wspomnieć. To jak tu szukać prawdy... Jak dochodzić do sprawiedliwości?
|
| Pn wrz 04, 2006 19:40 |
|
|
|
 |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Alus napisał(a): Gdy tego nie poznamy - sądzę, że wszystko nadal będzie sterowane...te dziwne "odnajdywanie" akt zwykle przy jakiejś rocznicy: kościelenej, ruchu oporu...przypadki???? - w życiu nie ma przypadków, są tylko zamierzone działania i ich konsekwencje.
Podzielam twoje obawy. Lecz niestety, by się nie spełniły, kolejność musi być inna:
- Ujawnić inwigilowanym ich dane.
- Te dane będą właśnie tą prawdą o esbekach. O ich metodach. O konkretnych funkcjonariuszach i ich współpracownikach.
Oni tego się boją. Temu przeciwdziałają.
Temu ma służyć ten fałszywy lament o pokalaniu pamięci Kuronia.
Żadnego pokalania nie było. Ujawniono tylko, że dużo przed Magdalenką prowadził (nieważne, z upoważnienia czy bez) rozmowy z esbekami.
Resztę dorobili towarzysze broni Kuronia.
Dlaczego ?
Bo to definitywnie obala MIT OKRĄGŁEGO STOŁU.
Mit grubej krechy.
Niby jakichś negocjacji. Niby, bo zasadnicze sprawy zostały uzgodnione wcześniej.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| Pn wrz 04, 2006 19:40 |
|
 |
|
Kropka
Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456
|
Stasiu, tylko, że ta machina działa tak, że zanim ujawni się zainteresowanym ich dane to ludzie ich rozszarpią tylko za to że w IPNie są ich teczki, co automatycznie czyni ich podejrzanymi. A wręcz winnymi. Wg nawej ustawy nie będzie sądu lustracyjnego i osoby oskarżone o współpracę będą dochodzić swoich praw w sądzie cywilnym
|
| Pn wrz 04, 2006 19:44 |
|
 |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Nie rozszarpią. Miej więcej wiary w ludzi.
Ludzie "pokrzywdzeni" nie są mściwi. Dlatego zresztą są "pokrzywdzeni".
Mściwi są tylko krzywdziciele.
Ten sąd lustracyjny też jest pewnym mitem.
Jego zadaniem dotychczas, było tylko rozstrzyganie czy ktoś składając oświadczenie "niewinności" skłamał, czy nie skłamał.
Też zapewne nie obyło się bez pomyłek.
Jest on pozatym platformą na której byli esbecy mogą odgrywać ekspertów i rozgrywać swoje partie szahowe.
Dla nich skłamać przed sądem - nic nie znaczy. Szczególnie gdy sąd nie ma mocy ich zeznań zweryfikować.
Dla nich kłamstwo w żywe oczy to przecież była ich praca. Przez lata "służby".
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| Pn wrz 04, 2006 20:12 |
|
 |
|
Kropka
Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456
|
No to kto się ma wziąć za tych esbeków, kto ma przeforsować odpowiednią ustawę, jeśli nie partia miłościwie nam teraz panująca??
Ale Kurskiemu łatwiej powiedzieć "Lepsza taka ustawa niż żadna"-takie mamy w Polsce prawo
Esbecy mają rajskie życie, cierpieć będą znowu ci szantażowani- taką mamy w Polsce sprawiedliwość
|
| Pn wrz 04, 2006 20:17 |
|
 |
|
micked
Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05 Posty: 818
|
Stanisław Adam napisał(a): Bo to definitywnie obala MIT OKRĄGŁEGO STOŁU.Mit grubej krechy.Niby jakichś negocjacji. Niby, bo zasadnicze sprawy zostały uzgodnione wcześniej. Mit okrągłego stołu został już dawno obalony, ukazały się na ten temat opracowania historyków i książki, o tym jak PZPR-owscy towarzysze przygotowywali się do pokojowego przekazania władzy wybranej częsci opozycji. Jarosław Kaczyński mówił o tym w "Lewym czerwcowym", czy "Czasie na zmiany" już kilkanaście lat temu. Problem w tym, że Polacy bardzo chętnie dyskutują o polityce, a mało poglębiają swoją wiedzę w tym zakresie w oparciu o źródła, opierając się na selektywnym i często tendencyjnym przekazie medialnym.
|
| Pn wrz 04, 2006 20:38 |
|
 |
|
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Kropka napisał(a): No to kto się ma wziąć za tych esbeków, kto ma przeforsować odpowiednią ustawę, jeśli nie partia miłościwie nam teraz panująca?? Ale Kurskiemu łatwiej powiedzieć "Lepsza taka ustawa niż żadna"-takie mamy w Polsce prawo Esbecy mają rajskie życie, cierpieć będą znowu ci szantażowani- taką mamy w Polsce sprawiedliwość
Więc co konstruktywnego proponujesz ?
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
| Pn wrz 04, 2006 21:00 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: kogo masz na mysli. Synowie bolszewickich lizusów
Zapraszam do poczytania troche więcej niz tylko ND. Chodzi mi oczywiscie o klan Giertychó i o wypowiedzi Giertycha Macieja na temat stanu wojennego i agresji sowietów na Czechosłowacje. Tak wypowiadac mógł się tylko bolszewik lub ich sługus.
Rozumiem jednak, ze "błogosławieństwo" Rydzyka jest wazniejsze od Prawdy. Może Rydzyk też jest bolszewikiem? W końcu ma niezłe układy z postsowietami w Rosji. To, ze omyłkowo go wyswiecono nic jeszcze nie znaczy.
W ostatnim GN jest wywiad z abp. Zygmuntem Kamińskim, który także rozmawiał z SB. Czy według LPR on także nalezy do grona zdrajców?
MOze tak smarkateria Wszopolska odważy sie teraz rzucac kalumnie na koscielnych dostojników? Watpie jednak, za bardzo sa tchórzliwi...bóg Rydzyk mógłby sie na nich wypiąć
|
| Pn wrz 04, 2006 21:41 |
|
 |
|
marcin_jarzębski
Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32 Posty: 988
|
bzdury
Jędrzej Giertych dożył swoich lat w Anglii bo w PRL-u miał wyrok smierci.
Maciej Giertych podróżował do Anglii tylko w celu wywozu rękopisów Feliksa Konecznego!
To że bronił stanu wojennego, a ty pewnie bronisz zamachu majowego! Gdzie zgineło o wiele więcej Polaków!
Inwazja na Czechosłowację...Jędrzej Giertych przed wojną atakował wspólne wkroczenie z nazistami wojsk polskim na zaolzie. To są decyzje które mogą być błędne, aby zrozumieć rodzinę Giertychów trzeba zrozumieć całą filozofie polityczną jaką prezentowali od poczatku to jest zjeszcze z II RP!
To co piszesz to jakieś farmazony, piszesz o Giertychach a czemu nie o zgrodniarzach UB których dzieci są dziś "autorytetami". Wiesz że Mazowiecki ten Mazowiecki był w PAX-ie z Bolkiem Piaseckim a jako członek ZNAK-u był połsłem w PRL-u! ?
_________________ zapraszam na blog Χριστιανος
|
| Pn wrz 04, 2006 22:38 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
|
| Pn wrz 04, 2006 22:49 |
|
 |
|
Kropka
Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456
|
Stanisław Adam napisał(a): Kropka napisał(a): No to kto się ma wziąć za tych esbeków, kto ma przeforsować odpowiednią ustawę, jeśli nie partia miłościwie nam teraz panująca?? Ale Kurskiemu łatwiej powiedzieć "Lepsza taka ustawa niż żadna"-takie mamy w Polsce prawo Esbecy mają rajskie życie, cierpieć będą znowu ci szantażowani- taką mamy w Polsce sprawiedliwość Więc co konstruktywnego proponujesz ?
Niech PiS poddaje pod głosowanie dopracowane ustawy, a nie takie niedorobione i jeżeli chcą rozliczać, to niech zaczną od SBków. Skoro już tak bardzo chcą robić porządek. Jak to maja zrobić, posostawiam ich inwencji, w końcu oni są partią rządzącą, mają nawet koalicję. A rządzenie to nie tylko obsadzanie stołków swoimi.
|
| Wt wrz 05, 2006 7:13 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|