Co Myslicie o Muzyce Metalowej ????
Autor |
Wiadomość |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
A oto Marku doskonały przykład tego co powiedziałeś. Swego czasu dostałem to jak żart od kupla, też metala. Czystej wody badziewiarze i profani nie tylko muzyczni, na ich miejscu spaliłbym się ze wstydu: link do filmiku
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Śr sie 16, 2006 22:00 |
|
|
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
"Wszyscy machają głową dla Szatana!"
OMG, jakie lole 
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Śr sie 16, 2006 22:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Satanic black, na dodatek mocno odtworczy, kapela sie stanwoczo nie popisuje.
Tutaj chcialem nadmienic, ze metalu (kazdego), slucham juz.... kurcze, tyle ile pale: 12 lat. Z czego wiele lat spedzilem w tak zwanym "podziemiu", do tego sam gralem w kapeli, zaliczalem koncerty... wiecie co Wam powiem?
Po pierwsze: tak, mozliwe jest wyciszenie sie przy metalu. Tak samo jak i przy kazdej innej muzyce. Incognito, sadzisz, ze jesli muzyka jest ostra i szybka to jedyna emocja jaka powoduje jest agresja? Tak z tego wynika, bo to agresja blokuje mozliwosci wyciszenia. Otoz tak nie jest. Metal, jak kazda inna muzyka, moze dzialac wyciszajaco. Tak samo jak mozna wyciszyc sie przy Dzemie, mozna i przy Deathu.
Poza tym przyklad powolnego, monotonnego blacku jest tu raczej prosty. Przy nim nie tylko latwo sie wyciszyc, ale i przy walcowatych patentach skandynawskich mozna i zasnac.
Zerknijcie na to, nasze rodzime podworko, a za to swiatowy poziom grindziocha... no i na dodatek znajomi
Parricide.
Musze tez dodac, ze uzyka z gatunku grind nie odnosi sie w ogole do religii itp. Ten temat praktycznie w niej nie ostnieje.
I tutaj nalezy tez wyjasnic, ze szybkosc grania i ekspresyjnosc stylu nie odnosi sie do tematyki. Pamietam w jakim bylem szoku, kiedy okazalo sie, ze jeden z kawalkow Regurgitation byl o kwiatkach
Black tutaj tez jest traktowany po macoszemu, bo black to nie tylko to, co tu pokazaliscie. Black to tez mizantropijne Carpathian Forest.... metal w ujeciu muzycznym jest to pojecie szerokie, smiem powiedziec najszersze. Od power/heavy, przez doom, death, black, po chore rytmy i szybkie tempo grindu. Tematyka jest tez przerozna, wystarczy powiedziec, ze sa kapele grajace muzyke chrzescijanska w klimatach blacku. Niemozliwe? Oczywiscie, ze mozliwe, wpiszcie w google "white metal". Metal to muzyka, a sprawa tekstu jaki do niej dolozy tworca jest juz czysto subiektywna.
Znajac zycie pojawi sie oskarzenie, jak mozna mowic o wyciszeniu, skoro koncerty metalowe pelne sa agresji? No przeciez tak to wyglada.
Odpowiem od razu... pare lat temu bylem swoistym "wtereanem" koncertow. W "mlynie" potrafilem wytrzymac ponad godzine... piekne czasy  I wiecie co? Typowo deathowo-grindowe zaklinanie deszczu, czyli odmiana zabawy, gdzie kazdy moze zlapac kazdego w pol i rzucic go gdzies obok... gdzie ludzie skacza i odbijaja sie od siebie... ona nie ma agresji. Gdybyscie tam byli, wiedzielibyscie, ze nie wolno np podnosic nog wyzej kolan. Ze ludzie skacza na siebie trzymajac dlonie zlozone na piersi wlasnie zeby kogos nie zahaczyc lokciem. Ze nawet latajac na rekach ludzi na koncercie trzeba nogi trzymac w gorze, zeby nie walnac kogos glanem w twarz.
Wiecie jak taki mlyn wyglada? Stoje sobie spokojnie, przytupuje noga w rytm muzyki... ogladam wystroj. Knajpa w Lublinie, niedaleko Krakowskich. Gra jedna z polskich slaw, born in: Sucha beskidzka. Przedemna parunastu maniakow uskutecznia mlyn. Nagle jakiej ramie wyciaga sie w moja strone - lece. Zatrzymuje sie na plecach jakiegos kolesia, on mnie odpycha. Lapie rownowage i coz... czas sie bawic. Za chwile juz fruwam w srodku, macham rekoma, skacze... raz ja odepchne kogos, raz ktos mnie, nie ma w tym zlosci, nikt sie nie msci. W pewnym momencie zle laduje. Skrecona kostka boli, ja trace rownowage. Lece. Wiem co robic, jedyne wiec co robie to skladam rece na piersiach. To w koncu koncert, nie chce, zeby mi ktos podeptal palce. I wiecie co? Jak wiele innych raze nie zdazylem nawet dotknac podlogi. Ludzie dookola podnosza mnie, patrza w oczy, pytaja czy jest ok. Pokazuje, ze nie. Nie bede przeciez skakal ze skrecona kostka. Momentalnie mam przed soba szpaler, ktorym spokojnie, kustykajac, wychodze z mlynu. Dobre rece ludzi, ktorzy nawet nie wiedza jak sie nazywam wyprowadzaja mnie z stamtad, usadzaja przy stoliku, nieznajome twarze pytaja, czy wszystko ok. Mowie, ze tak, klepie ich po ramieniu i wpycham spowrotem. Niech sie bawia.
To akurat prawdziwa historia.
Wiecie, jak sie czuje czlowiek po takim mlynie? Ostatnie, co ma w sobie, to agresja. Tak naprawde jest sie cudownie zmeczonym, "czystym" od wszelkich emocji, agresji, zla, zlosci. Mlyn pozwala sie wyszalec. Potem mozna spokojnie usiasc i wypic piwko z nieznajomymi, ktorzy juz sa Twoimi znajomymi. W koncu razem pogowaliscie
Zanim ktos wiec zacznie wypowiadac sie o metalu, niech pozna i metal i samo srodowisko.
Crosis
|
Cz sie 17, 2006 0:40 |
|
|
|
 |
tokarz
Dołączył(a): Pt sie 11, 2006 7:22 Posty: 32
|
Chaota napisał(a): Incognito, wbrew pozorom mozna się wyciszyć i uspokoić przy blacku. Wiem bo jak tak czasem robię i jestem oazą spokoju na ogół. Tokarz, jak to nie ma growlu w blacku? 
no może sie troszke rozpędziłem , black metalu growl występuje w formie szczątkowej, chyba że blacmetalowy charkot nazywasz growlingiem :/
|
Cz sie 17, 2006 10:44 |
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Jako moderator proszę o dyskusję a nie wklejanie linków bo nie mi stawać w roli sędziego i oceniać co co i o czym się drą wykonawcy tej muzyki. Liczę na Wasze zrozumienie 
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Cz sie 17, 2006 10:47 |
|
|
|
 |
tokarz
Dołączył(a): Pt sie 11, 2006 7:22 Posty: 32
|
Incognito napisał(a): tokarz napisał(a): w jednym musze cię tu poprzeć nigdy nie uspakajałem się przy black metalu, a wiesz dlaczego? bo nie ma w nim odpowiedniego kopa, pzypierdolenia. Ciekawy z Ciebie ewenement - potrzebujesz mocnego kopa na uspokojenie  tokarz napisał(a): Jeśli idziesz tak bardzo w zaparte, że nie można się wyciszyć przy cięższych odmianach metalu to znaczy że jesteś zwykłym ograniczonym ignoranterm. Jeśli ja mówię że się przy death metalu uspokajam to tak jest i nikt mi nie wmówi że jest inaczej! A wiesz, że typowa wymówka informatyka "u mnie w domu działa" niczego nie dowodzi? Jak mi podasz logiczne uzasadnienie, ciąg przyczynowo-skutkowy uspakajania człowieka przez agresywny jazgot to pogadamy. Ja swojego uzasadnienia nie opierałem na "a bo u mnie to...".
nie będą tego komentował bo i tak dostane kolejną taką samą odpowiedź , także uważajmy miszczu "dyskusje" za zmnkniętą.
|
Cz sie 17, 2006 10:55 |
|
 |
tokarz
Dołączył(a): Pt sie 11, 2006 7:22 Posty: 32
|
Crosis napisał(a): Gra jedna z polskich slaw, born in: Sucha beskidzka
hehe czyżby butchery z DEFORMED???
3 latka temu robiłem ich koncercik w Dęblinie (na wspólnej trasie z PARRICIDE)
death-grind najwyższych lotów 
|
Cz sie 17, 2006 10:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Mroweczko, zaden z linkow nie byl obrazliwy, ani antyreligijny. Rozmawiamy o muzyce metalowej, czemu wiec nie mozemy sobie tego pokazac? W innych tematach tez bywaja linki, czemu wiec nie tu?
Zapewniam Cie, ze ani Parricide ani Nile nie sa antychrzescijanscy. Parricide religia po protu zwisa i powiewa, a Nile jest zafascynowane Egiptem, ale wyznawacami Ra jeszcze nie sa
tokarz: dokladnie Ci sami, Pluto i spolka, czyli trzech maniakow w chirurgicznych wdziankach. Mialem przyjemnosc grac z nimi w Chelmie w ramach Brutal Surgeons Tour part I
Crosis
|
Cz sie 17, 2006 14:21 |
|
 |
Heretyk
Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 7:55 Posty: 27
|
To że lduzie słuchajacy muzyki metalowej maja skłonności do satanizmu to asolutna brednia. Jedni z najgorliwszych katolików jakich znam są metalowcami, jeden z nich, który chce zostać księdzem nawet spalił kilka swoich płyt bo sądził że maja ''dziwne przekazy''. No nie wiem co w tedy na nim wywarło gorszy wpływ, muzyka czy kosciół
Cytuj: Może dlatego muzyka metalowa kojarzy się ze złem, bo złu po prostu sprzyja.
ZŁO! odsyłam na [...] A tak na poważnie to też zależy jakiego metalu się słucha, jak się go odbiera i na ile bierze się na serio.
___________
[...] - mimo wszystko przefiltrowałam adres tej strony  zm
|
Cz sie 24, 2006 14:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Bardzo lubię metal(przecież się na tym wychowałem)ale słucham raczej takich zespołów, które nie obrażają Boga. Są to:
- Iron Maiden - the best
- Metallica
- System Of A Down
- Armia
- 2TM23
Chociaż te dwa ostatnie to raczej punk, ale i Litza i Budzyński grywali w kapelach metalowych.
Owszem, zdarzają się zespoły prawdziwe satanistyczne jak:
- Kat - polski zespół
- Vader - także polski
- Slayer - nie znam ich za dobrze, ale po przesłuchaniu najnowszej płyty "Christ Illusion" tzn. tesktów - byłem przerażony
Mimo wszystko uważam, że to głupie stereotypy: przypisywać każdemu metalowcowi chuligaństwo. A kto, przepraszam, robi burdy na stadionach? Metalowcy? No, raczej nie! Postawiłbym na hiphopoli i techniawców!
|
Cz wrz 07, 2006 15:32 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Budzy to akurat "typowy" pancur  zaczynał od punkowej Siekiery, jego Armia równiez jest punkowa  nie wiem jaką muzyke wykonuje Trupia Czaszka.
A zespołu 2Tm2,3 nie nazwałbym punkowym - w sumie niewiele mają piosenek punkowych. 2Tm2,3 gra baaardzo różnorodną muzykę - rock, punk, metal, spokojną, orientalną... nie da sie ich zaszufladkować
Cytuj: Owszem, zdarzają się zespoły prawdziwe satanistyczne jak: - Kat - polski zespół - Vader - także polski - Slayer
To już Behemoth jest bardziej "satanistyczny" niż Vader  a Slayer to dla mnie taki satanizm pod publike. Jeśli sie rozchodzi o satanistyczne kapele metalowe - to w pierwszej kolejności powinny pójść skandynawskie - np. Gorgoroth czy Dimmu Borgir 
|
Cz wrz 07, 2006 18:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ani Vader ani tym bardziej Slayer nigdy nie staraly sie byc kojarzone z satanizmem. To w kwestii sprostowania. Tak wiec o "satanizmie pod publike" ciezko tu mowic, za to na pewno mozna powiedziec w przyadku wymienionych skandynawskich kapel
Crosis
|
Pt wrz 08, 2006 7:14 |
|
 |
Roszwor
Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43 Posty: 682
|
Dodalbym jeszcze Satyricon, ciezko o cos bardziej satanistycznego.
_________________ Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn
|
Pt wrz 08, 2006 7:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Heretyk niech zgadnę, dałeś link do Bundza?
|
So wrz 09, 2006 23:31 |
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
A ja bym dodał Ancient  Widzieliście teledysk do "God Loves The Dead"? Momentami myślałem, że oni to robią dla beki 
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
N wrz 10, 2006 10:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|