Czy dobro moze byc zlem ?
Autor |
Wiadomość |
Assur
Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 10:33 Posty: 249
|
Np. Kościół w przeszłości miał dosyć drastyczne sposoby nawracania człowieka na swoją wiarę. Dla nich to było dobre.
Ale dla postronnej osoby to zbrodnia.
Dobro jednego może być złem dla innego.
|
So wrz 09, 2006 16:06 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Assur napisał(a): Np. Kościół w przeszłości miał dosyć drastyczne sposoby nawracania człowieka na swoją wiarę. Dla nich to było dobre. Ale dla postronnej osoby to zbrodnia.
Dobro jednego może być złem dla innego.
Ale dla Boga te sposoby nawracania były złe i są złe, ale ludzie wtedy byli zbyt głupi, żeby się na nich poznać.
|
So wrz 09, 2006 19:28 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Kochani, przeciez prawda jest jedna.
|
So wrz 09, 2006 19:33 |
|
|
|
|
sysara
Dołączył(a): So wrz 09, 2006 1:00 Posty: 175
|
Kris_yul napisał(a): Assur napisał(a): Np. Kościół w przeszłości miał dosyć drastyczne sposoby nawracania człowieka na swoją wiarę. Dla nich to było dobre. Ale dla postronnej osoby to zbrodnia.
Dobro jednego może być złem dla innego. Ale dla Boga te sposoby nawracania były złe i są złe, ale ludzie wtedy byli zbyt głupi, żeby się na nich poznać. Może, że chociaż przykład kotrowersyjny, to wniosek Assura jest słuszny. Jak coś jest dobre to trzeba też pytać: "dla kogo?". gabriel napisał(a): Otoz z punktu wierzacego dobro to postepowanie zgodnie z wola Boga a zlo..to jemu sie przeciwstawienie A co bedzie jesli Bog zazadalby od nas zabicia kilku osob ( oczywiscie jesli bysmy meili pewnosc ze to naprawde Bog ) Czy przeciwstawienie sie Bogu to zlo ? Alez TAK !
Ale poświęcanie swojego szczęścia dla innych to nie jakby naśladować Jezusa?
|
So wrz 09, 2006 20:18 |
|
|
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Lucyna napisał(a): Kochani, przeciez prawda jest jedna.
Nie zawsze, wszystko zależy od punktu odniesienia .....
Czy dobro może byc złem i odwrotnie czy zło może byc dobrem ?
W niektórych przypadkach może np.
Z punktu odniesienia KK nawrócenie Żyda na katolicyzm to dobro.
Z punktu odniesienia Judaiizmu nawrócenie Żyda na katolicyzm to zło.
Z punktu odniesienia Judaizmu nawrócenie katolika na Judaizm to dobro.
Z punktu odniesienia KK nawrócenie katolika na Judaizm to zło
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
So wrz 09, 2006 21:03 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Rafale, kto jest Stworca swiata?
To, ze ludzie wyszukuja sobie rozne wymowki i kieruja sie iluzjami to
tylko od prawdy odciaga.
|
So wrz 09, 2006 21:09 |
|
|
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Ja nie wiem, a ty wiesz na 100% ?
... a może Muzułmanie, Żydzi, Ateiści lub Buddyści mają rację - tylko idiota lub ślepo wierzacy może wykluczyć te przypadki.
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
So wrz 09, 2006 21:13 |
|
|
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
gabriel napisał(a): 2 Czy dobro ( wola Boga ) moze byc zlem ( zlo wg tego co ktos uwaza za zlo )
Wola Boga, który jest Miłością, zawsze jest dobrem i nigdy nie jest złem. Problem w tym, jak ją rozpoznać. I czy ktokolwiek ma patent na głoszenie, jaka jest wola Boża.
|
Pn wrz 11, 2006 9:57 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Wola Boga jest zbawienie kazdego czlowieka.
Po to Bog dal nam Swego Syna aby nas nauczal, co mamy zrobic, by do tego zbawienia dojsc.
|
Pn wrz 11, 2006 15:20 |
|
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
A skąd mamy wiedzieć ze dobrze rozumiemy co nam rzekomo Bóg nakazuje.
np jest przykaznie. nie zabijaj. oczywiscie ludzie to rozumieja jak im pasuje. bo zwierzaki mozna zabijac. agresora w czasie wojny tez. np mozna wyslac wojsko do iraku i zabijac terrorystow, mozna ich torutowac. to jest dobre czy zle? Wg pana Busha jest to w kazdym razie dozwolone. jego rozum i wiara mowi ze tak trzeba. jest wielu przeciwnych temu i oni tez uwazaja ze ich ocena jest właściwa. skad wiemy ze oceniamy dobrze czyny, ze dobrze interpretujemy slowa Boga skoro jest tyle roznych interpretacji?
|
Pn wrz 11, 2006 15:35 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Mamy sie patrzec na swoje czyny a nie drugich ludzi.
jezel imamy dobrze uksztaltowane sumienie to zawsze ono nam wsakze czy dobrze postepujemy.
Mamy sakramenty swiete ktore sluza nam by wzmacniac ducha.
|
Pn wrz 11, 2006 15:44 |
|
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Tak sie dziwie skąd u niektorych ludzi ta niezachwiana, niekiedy butna pewnosci. Na jakiej podstawie uwazaja sie za nieomylnych w odczytwyaniu woli Boga. Ja np nie ma sie za moralny autorytet i dziwie sie ze niektorzy zachowuja jakby "wszystkie rozumy pozjadali"
|
Pn wrz 11, 2006 15:45 |
|
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Gdyby sakramenty pomagały to wszyscy ktorzy je przyjmuja byliby jednego zdania. A czy tak jest?
|
Pn wrz 11, 2006 15:48 |
|
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
A skad mam wiedziec czy ma dobrze ukształtowane sumienie. Po liczbie zwolennikow politycznych czyli ludzi mowiacych mi ze jestem okej bo oni dobrze wiedza jak powiniem robic i tak wlasnie robie?;)
|
Pn wrz 11, 2006 15:54 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Nauka Chrystusa to drogowskaz.
|
Pn wrz 11, 2006 16:01 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|