Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 21, 2025 21:52



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 97 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
 Narkotyki - Pytanie do niewierzących 
Autor Wiadomość
Post Narkotyki - Pytanie do niewierzących
Mam pytanie do osób niewierzących.
Jak uważacie, dlaczego Kościół Katloicki w Polsce zabrania stosowania narkotyków. Jakie jest Wasze zdanie ?

Nie pytam wierzących, gdyż ich odpowiedż dotyczyć będzie piątego przykazania. Jest to więc dla mnie to oczywiste.
Taka mała refleksja..., jest dużo roślin trujących. Kościół nie przestrzega swoich wiernych przed ich nieopatrznym spożyciem, nie rozpowszechnia dokumentacji, jak rozpoznać te rośliny jak się ich ustrzec aby nie zgrzeszyć, czyli nie zabić siebie. Mówi natomiast, że zabiją nas narkotyki, powoli ale zabiją, to przed nimi nas ostrzega.
Ciekaw jestem co sądzą niewierzący, czy faktycznie uważają, że Kościół tak troszczy się o nasze zdrowie ?... Jakie jest Wasze zdanie ?


Cz wrz 28, 2006 11:19
Post 
niewierzący powie ci, że Kościół się myli ponieważ nie ma niczego złego w narkotykach; oczywiście jestem wierząca ale dlaczeho mam nie odpowiedzieć skoro zaś jest atak na Kościół? śmieszny nawet ponieważ np. media tez nic nie mówią na temat roślin trujących, nie ostrzegają przed ich szkodliwym użyciem, no chyba, że na początku września jak grzyby sa coś tam wspomną, ale tak to już więcej nic a natomiast mówią o narkotykach,ostrzegają przed nimi.


Cz wrz 28, 2006 11:33
Post 
Aztec:
A skąd wiesz, czy nie ostrzega? Jesienią ksiądz zawsze mówi o skutkach jedzenia muchomorów, wilczych jagód i proszku do prania.

Pozatym istnieje różnica pomiędzy zjedzeniem przez pomyłkę (bo o to chyba chodzi) trującej rośliny, a celowym zatruwaniem organizmu narkotykami. No chyba że ktoś chce się celowo otruć muchomorkiem, ale to się kwalifikuje pod samobójstwo.

Ksiądz to nie zielarz i chemik. Tokiem twojego rozumowania musiałby wymienić wszystkie trujące substancje: "nie pij domestosu". "nie zjadaj azbestu", "nie rób sobie inhalacji z asfaltu". Mam nadzieję, że widzisz bezsens?

Cytuj:
Ciekaw jestem co sądzą niewierzący, czy faktycznie uważają, że Kościół tak troszczy się o nasze zdrowie ?... Jakie jest Wasze zdanie ?

Znając Cię przypuszczam, że masz już jakąś teorię spiskową w zanadrzu i tylko czekasz, aż ktoś na to wpadnie...
Nie krępuj się, sam możesz nam powiedzieć, co myślisz.


Cz wrz 28, 2006 11:39
Post 
to Ja :):
Cytuj:
niewierzący powie ci, że Kościół się myli ponieważ nie ma niczego złego w narkotykach


Konkretnie może, który niewierzący? Musiałaś mieć kogoś na myśli, bo Ty jako osoba religijna po prostu nie mogłaś wygłosić tak krzywdzącej opini. Mam nadzieję....


Cz wrz 28, 2006 11:43
Post 
to Ja :) napisał(a):
niewierzący powie ci, że Kościół się myli ponieważ nie ma niczego złego w narkotykach;

Ale ja nie o to pytam. Nie pytam o to czy Kościół się myli, tylko pytam dlaczego Kościół tego zabrania. ?
Rita nie masz racji mówiąc, że takie pytanie to bezsens ("Ksiądz to nie zielarz i chemik. Tokiem twojego rozumowania musiałby wymienić wszystkie trujące substancje") Sens właśnie w tym dlaczego zabrania tylko tych konkretnych substancji szkodliwych a nie zabrania innych. Dlaczego upodobał sobie te roślinki kwalifikowane do narkotyków, a nie wymienia roślin silnie trujących ?
Niewierzący, często widzą więcej niż wierzący, więc ciekaw jestem ich zdania, i nie ma w tym żadnego spisku.


Cz wrz 28, 2006 12:30
Post 
Cytuj:
tylko pytam dlaczego Kościół tego zabrania. ?
zażywania narkotyków? a dlaczego ty ich nie zażywasz?ja, jak każdy zdroworozsądkowy człowiek wiem, że narkotyki wyniszczają ciało i psychike, sprawiają, że człowiek powoli staje się wrakiem, cieniem samego siebie i to na własne niekiedy życzenie


Cz wrz 28, 2006 12:32
Post 
Rita napisała:
Cytuj:
Konkretnie może, który niewierzący? Musiałaś mieć kogoś na myśli, bo Ty jako osoba religijna po prostu nie mogłaś wygłosić tak krzywdzącej opini. Mam nadzieję....
to było ironiczne i cyniczne powtórzenie słów Azteca; nie miałam zamiaru nikogo skrzywdzić swoją opinią, jeśli Ty lub ktoś inny tak się poczuł to przepraszam


Cz wrz 28, 2006 12:34
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
1. Jest przykazanie "nie zabijaj" - nie trzeba wymieniać trucizn niczym spisu zakazanych środków dopingujących, po prostu nie należy sobie szkodzić. Sobie ani nikomu innemu.

2. Nie jest dobre uzależnianie się od czegokolwiek. Odbiera człowiekowi wolność.

3. Narkotyki - w przeciwieństwie do tytoniu na przykład - zmieniają świadomość biorącego. Po to się je w końcu bierze. Z samego tego faktu wynika, że wpływają na krytycyzm, zdolność oceny sytuacji i podejmowania wolnych decyzji. Krótko mówiąc - choćby czasowo zniewalają.

4. Można stosowac narkotyki z zalecenia lekarza, jak kazdy inny lek.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Cz wrz 28, 2006 12:36
Zobacz profil
Post 
to Ja :) napisał(a):
a dlaczego ty ich nie zażywasz?


A kto powiedział, że nie zażywam. Sporadycznie, ale regularnie. Stąd właśnie moje pytanie.


Cz wrz 28, 2006 12:41
Post 
jo_tka napisał(a):
1. Jest przykazanie "nie zabijaj" - nie trzeba wymieniać trucizn niczym spisu zakazanych środków dopingujących, po prostu nie należy sobie szkodzić. Sobie ani nikomu innemu.


Stanowisko Kościoła, to ja znam. Może poczekajmy, aż jakiś ateista się wypowie, bo ciekaw jestem szczególnie ich opinii na ten temat...


Cz wrz 28, 2006 12:43
Post 
Aztec napisał:
Cytuj:
A kto powiedział, że nie zażywam. Sporadycznie, ale regularnie.
to w takim razie źle mi się wydawało; i zdecyduj czy regularnie czy sporadycznie ponieważ łączysz 2 sprzeczne pojęcia


Cz wrz 28, 2006 12:46
Post 
Nadal będę je łączył :-)
Powiedzmy, co trzy miesiące - to dla mnie jest regularnie. Jest to dla mnie sporadycznie, bo gdyby było codziennie, to było by często.


Cz wrz 28, 2006 12:54
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Nie narkotyzuję się i nie polecam tego innym. Może i jest we mnie ciekawość
jak to sie mozna czuć po narkotykach, ale nie az taka zebym musiał spróbować.
Jestem abstynentem, a to dlatego, że w młodości miałem okazje naogladac sie alkoholików w realu i przez to nabrac do polskiej alkoholowej kultury wstrętu.

A wogle to dziwi mnie czemu państwo zarabia na alkoholu, a zabrania sprzedaży i używania innych srodków po których człowiekowi odbija.

Jestem raczej niewierzący, choć kwestie Boga i kleru traktuje oddzielnie.

A chleb i wino..........., czemu nie woda?

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


Cz wrz 28, 2006 13:06
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
A chleb i wino..........., czemu nie woda?
a co bardziej przypomina krew? woda czy wino? zresztą tamtejże wino nie umywa się do dzisiejszego - było rozcieńczne z wodą więc można powiedzieć, że i wino i woda była użyta....


Cz wrz 28, 2006 13:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Nie wiem jakie było wtedy wino. Nie wiem też po co Jezus zamieniał wode w wino w Kanie, jakby nie było lepszych mozliwości pokazania kim się jest.

Wiem że Jezus nie zalecał by się upijać i zachowywać gorzej od zwierzaków, ale mimo uwazam ze mogl lepiej wybrać.

Nie zostane nigdy muzułmaniniem ale jesłi chodzi o podejscie do alkoholu to
uwazam ze jest ono lepsze niz chrzescijańskie[/i][/url]

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


Cz wrz 28, 2006 13:22
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 97 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL