Dziękuję!

Co do niezłego życia: same literki przed nazwiskiem jeszcze niewiele pomogą. Liczą się umiejętności, a nie sama wiedza teoretyczna.
Nadziei na dużą kasę to ja nie żywię. Byle starczyło na godne życie!

Wracając do wczorajszego dnia: nerwowość udało się przezwyciężyć dzięki koleżance, której spódnica "poszła" na szwie na długości dłoni (awarię udało się usunąć), a potem w dedykacji w książce będącej podziękowaniem dla promotora zawarła życzenia od dyplomatek zamiast dyplomantek (ta awaria także była możliwa do usunięcia)

goostafie, ode mnie też przyjmij serdeczne gratulacje!!! Chyba telepatycznie wyczuwalam, że te 3 literki zblizaja sie do Ciebie, bo w ostatnich dniach zastanawialam się, czy już je masz, czy trzeba troszkę poczekać. Kciuki wszelako trzymalam. Fajnie, że utytulowany goostaf nie stracil poczucia humoru - tudzież nadziei na przyszłość . 3maj się!

Goostaf, GRATULACJE!!!!!!

nieoficjalne wyniki Tury III zostały podane

sachmett i jak z tą rezygnacją z życia? ja oprócz tego nijak nie mogę znaleźć jakiejś lektyki czyc zegoś podobnego do noszenia tego starca o osłabionych nogach ale się nie poddaję

W pytaniu nie ma zapytania o lektykę czy coś podobnego, lecz o osłabienie nóg, co ma być wynikiem starości - podeszłego wieku. Może szukać warto "nóg" a nie "lektyki"?:hmmm:

Inżynierowi, który został magistrem serdeczne gratulacji z sukcesu i zakończenia etapu kształcenia. Teraz życzyć wypada owocności w rozwijaniu nabytej wiedzy, aby żadna z maksym przytoczonych na forum się nie sprawdziła.
A mędrzec powiada: "Ponadto, mój synu, przyjmij przestrogę: Pisaniu wielu ksiąg nie ma końca, a wiele nauki utrudza ciało." Zatem teraz czas na wypoczynek.

Ja też gratuluję I życzę wspaniałej przyszłości.

Dołączam się do pytania:
Może ktoś wpadł na coś i zechce innych naprowadzić

Witam wszystkich.


Czy wy też macie takie problemy z tą obecną turą i z tymi pytaniami?? Czy poprostu w tej turze ja mam takei zacmienie?? To fakt nie zwracałem uwagi na okres starczy w Piśmie Swiętym bo jeszcze jeszcze jestem w jakims stopniu młody. ALe tak naprawde mam okropne problemy. I jestem ciekaw czy wy równiez macie problemy.

Pozdrawiam wszystkich.

w.tomcio
Nie wiem jak inni, ale ja mam problemy z tą turą pierwsze pytanie to dopiero dla mnie zagadka i ta rezygnacja z życia ...
Widzisz nie jestes sam....Pozdrawiam

Ja też mam problemy z tą turą - 1, 2 i 3 to dla mnie prawdziwa zagadka.
A reszta pytań......... coś tam niby mam, ale czy dobrze?

Znalazłam, znalazłam odpowiedź na pierwsze pytanie .... tylko nie wiem czy dobrze...
Owocnych poszukiwań... bo rezygnacja nie wchodzi w rachubę nawet gdy nie uda się jej znaleźć

Mój sie nie położył, tylko nie chciał iść

( a ściągnęłam go od bp Romaniuka )

A ja ciągle nie mam pomysłu na pytanie 3 .Czy ktoś mnie naprowadzi?

I ja dawno się tak nie napracowałam przy szukaniu odpowiedzi. Dużo czasu na to poświęcilam i nie wszystko znalazłam. Pierwsze akurat bez większego trudu. Najgorsze te drobiażdżki.

Pytanie 3 udało mi się rozgryźć dzięki wyszukiwarce, wpisywałam nazwy tych niedomagających organów. O niektórych niedomogach pamiętałam, np. o oziebieniu organizmu. Z rezygnacją kłopot był najwiekszy. Znalazłam, ale się bałam, że to nie to. Konsultacje ze współtowarzyszką konkursowej doli, dodały mi odwagi.