Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 21:15



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 109 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 Bóg wszechmocny, wszechwiedzący, doskonały? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 06, 2004 9:10
Posty: 140
Post 
elka napisał(a):
juz dawno zauważyłam, że przez to, że zawsze w Boga wierzyłam, nie do konca potrafie zrozumiec ludzi, którzy nie wierzą :)

Tym gorzej dla mnie, że w Boga wierzyłam, a i tak nie do konca potrafie zrozumiec ludzi, ktorzy wierza :) Ale sie staram. Dzięki za cierpliwość.

Cytuj:
Cytuj:
jeszcze lepsze byłoby nie istnienie świata w ogóle

a dlaczego uważasz, ze lepsze? i dla kogo lepsze? dla Boga czy dla nieistniejących bytów? :)

Lepsze czyli sprawiedliwsze, bardziej etyczne. Jesli natomiast idzie o to, dla kogo lepsze - dla nieistniejących owszem, oczywiście nie w sensie że poczuliby się lepiej, tylko że byłoby to dla nich lepsze, niż cierpienie i zło. Dla niektórych, którzy w życiu nie czynili ani nie zaznali zła, nie byłoby to lepsze, ale chyba więcej jest tych, którzy czynili i zaznali.

Dla Boga - również można powiedzieć, że byłoby to dla niego lepsze. W końcu podobno największym nieszczęściem jest tworzyć zło :)

A jeśli chodzi o powtarzane tłumaczenie, że Bóg nie stworzył zła, że stworzył świat dobrym, a to człowiek go zepsuł i wprowadził na świat zło - to mi przypomina tłumaczenie małego dziecka, które z premedytacją doprowadziło drugie dziecko do wściekłej furii robiąc "brdą, brdą, brdą", po czym się tłumaczy, że to nie jego wina, bo nie robiło nic złego. Że to drugie dziecko powinno się kontrolować. Jest w tym pewna racja, ale mimo to, większa wina jest po stronie pierwszego dziecka - bo przecież wiedziało, że "brdą, brdą" doprowadzi to drugie dziecko do pasji. Świadomie doprowadziło je do wybuchu złości, podczas gdy to drugie uległo słabości.

Tak samo Bóg wiedział, że stworzenie ludzi z wolną wolą doprowadzi do grzechu i upadku.


Cz cze 24, 2004 10:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 02, 2004 3:18
Posty: 267
Post 
Tym gorzej dla mnie, że w Boga wierzyłam, a i tak nie do konca potrafie zrozumiec ludzi, ktorzy wierza Ale sie staram. Dzięki za cierpliwość.

No, ja chyba jestem gorszym przypadkiem, bo uwazam sie za gorliwie wierzacego w Boga, a nie moge zrozumiec jak ludzie moga sie karmic przez tyle lat bzdurami roznych religii. Najbardziej mnie dziwia odpusty. Pozostaje mi wierzyc, ze Bog zlituje sie nad czlowiekiem i pomysli

"skoro taki naiwny jest i wierzyl w sercu, ze robil to co nalezalo, by mu te grzechy wybaczyc, to wezme i przebacze te grzechy sierocie..."

:)

_________________
Panie Boże! Proszę Cię: spraw, żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce...


Cz cze 24, 2004 20:06
Zobacz profil WWW
Post 
A Twoje posty wskazywałyby raczej na to, że Ty usilnie próbujesz szykać Boga ...


Cz cze 24, 2004 20:10
Post 
I bezwiednie JackuN utrafiłeś w sedno "wierzył w sercu" - to są "bzdury różnych religii" - wiara w Boga, modlitwa, wiara w skuteczność modlitwy; w tym odpustów, miłość, uczynki.
Odpusty - to modlitwa, bo może nie wiesz, aby uzyskać odpust, należy: wyspowiadać się, przyjąć Komunię św, odmówić modlitwę.
Odpusty - święto parafii naogół poprzedzone są 2-3 dniowymi rekolekcjami.
Aby uzyskać odpust musimy ponieść wysiłek - duchowy, niech Ci się nie kojarzy z kupowaniem odpustów - to zamierzchła przeszłość.


Cz cze 24, 2004 20:38
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 02, 2004 3:18
Posty: 267
Post 
A Twoje posty wskazywałyby raczej na to, że Ty usilnie próbujesz szykać Boga ...

dd, szukam zrozumienia kim jest Bog, w ktorego wiare dyktuje mi moj rozum. Natomiast odrzucam wiele z tego co mnie o tym Bogu nauczono. Jedno z drugim sie u mnie nie kloci.

_________________
Panie Boże! Proszę Cię: spraw, żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce...


Pt cze 25, 2004 1:36
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 02, 2004 3:18
Posty: 267
Post 
Alus, bzdury różnych religii to szeroki temat. Podalem przyklad odpustow, bo nie moge w zaden sposob zrozumiec jak Bog moglby takie cos przyjac. I pozostaje mi tylko wierzyc, ze sie nad ta ludzka glupota zlituje. Rozumie, ze mialas lepsze doswiadczenia z tymi rzeczami i ciesze sie z tego niezmiernie. Odpust to jednak tylko jedno. Zreszta wcale nie takie straszne doswiadczenie.


Judaizm
Widzialem w szpitalu obrzezanie dziecka. Wprawdzie na ekranie, ale mi wystarczylo. Jaki rozum potrafi wymyslec, ze Bog oczekuje od nas takich aktow?

Islam
Pare lat temu pracowalem w firmie, gdzie szefem zespolu byl muzulmanin z Pakistanu. Wychodzilismy razem na papierosa czasami i w trakcie tych przerw sporo zaczepialem go o religii. On byl tak zafascynowanym islamista, ze az milo takiego czlowieka poznac. Ale tez sie sporo nadziwilem. Wg niego dziecko nalezy obrzezac, bo Bog celowo je rodzi niedoskonale i to jest pierwsza rzecz, ktora trzeba zrobic. Ale golic sie absolutnie nie wolno, bo tak jak czlowieka Bog stworzyl, taki czlowiek ma byc. Czyste wariactwo. Goscio jest po rozwodzie, swoja zone traktuje jak zwierze, ale jest obrzezany, nie goli sie i podciera tylek palcami, wiec gra gitara. I to tez jeszcze nie jest najgorsze, bo w niektorych krajach w Afryce obrzezaja dziewczynki wchodzace w okres dojrzewania. Na zywo!!! Kobiety natomiast pozawijaja w brudne lachmany. Co oni zrobia jak sie okaze, ze Bog jest kobieta???!!!
I na koniec... Kazdy muzulmanin walczy z Izraelem. Walczy z narodem wybranym przez swojego Boga!!!

Majowie
Bylem w Chitzen-Itzy. Bylem na stadionie, gdzie rozgrywaly sie mecze, a po meczu skladano zawodnikow w ofierze. Przez lata sadzono, ze ofiarami byli przegrywajacy, ale ostatnio pojawily sie wnioski, ze to jednak wygrywajacy byli mordowani, wierzac, ze w ten sposob przechodza w nastepny, lepszy siwat. Co tu wiecej dodac?

Chrzescijanie tez maja wiele niepowaznych wierzen. Ale nie sadze, ze jest sens sie rozdrabniac. Niech kazdy sobie odpowie na pytanie sam: czy Jezus bylby szczesliwy patrzac jak chrzescijanie kontynuuja Jego nauke?

_________________
Panie Boże! Proszę Cię: spraw, żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce...


Pt cze 25, 2004 2:06
Zobacz profil WWW
Post 
Jacku !

Obawiam się, że ta Twoja wiara jest najbliższa ... "New age" :(
Po prostu - wierzysz w to, co Ci wygodne :(
Nie zapominaj, że Chrześcijaństwo to nic innego jak wiara oparta na nauczaniu Jezusa z Nazaretu.
A Koścół to Instytucja przekazująca tą Wiarę z pokolenia na pokolenie.
I mająca naprawdę niewiele wspólnego z Islamem.
Jeżeli chodzi o Judaizm - to owszem, Chrześcijaństwo ma korzenie w Judaiźmie.
Z jedną "baaardzo drobną" różnicą.
Judaiści jeszcze czekają na przyjście Zbawiciela.
Chrześcijanie uznają Zbawiciela w osobie Jezusa Chrystusa.


Pt cze 25, 2004 6:56
Post 
Jacku

Wlozyles do jednej beczki Judaizm, Islam i poganskie kulty Majow......dolaczajac do tego wszystkiego chrzescijanstwo.

Zrobiles niezly tygiel.

O obrzezaniu dosyc obszernie pisze awe.
Owszem Zydzi dokonuja obrzezania w celach sakralnych, gdyz jest to "przepis" nakazany im przez Boga.
Pomysl jednak o tamtych czasach tamtym klimacie. Zabieg ten mial wtedy wielkie znaczenie higieniczne i byl stosowany nie tylko u Zydow, ale takze wsrod prymitywnych plemion, w ogole nie znajacych Boga.
W czasach gdy woda byla cenniejsza od zlota i nie uzywano jej do codziennej kapieli Brak obrzezania u mezczyzn, mogl niesc katastrofalne skutki w postaci roznorakich zakazen.....co w efekcie mogloby doprowadzic do bezplodnosci..........i narod by wyginal.
Ten nakaz wcale nie byl taki glupi.

Piszesz o tym muzulmaninie z Pakistanu. No coz, to jak on sie zachowywal z pewnoscia nie jest tylko wina jego religii.....ale takze wychowania i kultury osobistej. Popatrz rowniez na niego pod katem pochodzenia. Nie tyle chodzi mi o kraj co o to skad pochodzil. Miasto, czy tez zabita dechami wiocha w ubogim Pakistanie? Warunki w jakich sie wychowujemy od dziecka, maja ogromny wplyw na nasza osobowosc, a zlych nawykow ciezko sie pozbyc.

Co do Majow.....no tutaj komentarz jest calkowicie zbedny. Religia tamtych ludow w erze przed "odkryciem" Ameryki. To okrutny, krwawy i poganski kult.


pozdrowka


Pt cze 25, 2004 8:06
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 06, 2004 9:10
Posty: 140
Post 
DDV
Może tego nie rozumiesz, ale powiedzieć komuś, kto pewne prawdy wiary odrzuca
"Wierzysz w to, co Ci wygodne" jest obelgą.

Równie dobrze ja mogłabym tobie powiedzieć "Wierzysz w to, co podaje Kościół Katolicki, bo Ci z tym wygodnie - już nie trzeba myśleć". Ale tak nie mówię, bo rozumiem, że wiara ma trochę głębsze korzenie, niż twoja wygoda czy niewygoda.
I zrozum, że z odrzucaniem prawd wiary jest tak samo. Korzenie są głębiej.


N cze 27, 2004 7:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 06, 2004 9:10
Posty: 140
Post 
A swoją drogą, czy już nikt mi nie odpowie?
Dlaczego Bóg, który jest miłosierny i wszechwiedzący, stworzył nasz najlepszy ze światów, mimo że wiedział, że ten świat upadnie i będzie na nim wiele cierpienia i zła?


N cze 27, 2004 7:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 02, 2004 3:18
Posty: 267
Post 
Obawiam się, że ta Twoja wiara jest najbliższa ... "New age"
Po prostu - wierzysz w to, co Ci wygodne
Nie zapominaj, że Chrześcijaństwo to nic innego jak wiara oparta na nauczaniu Jezusa z Nazaretu.


dd, poczytam o New Age, to Ci odpowiem czy z tym sie moge utozsamic. A co do Chrzescijastwa, to masz racje - kontynuuje nauke Jezusa z Nazaretu. Tyle, ze z tych nauk byla jedna, a odlamow Chrzescijanstwa jest cala masa. Ludzie w imieniu Chrystusa robia katastrofalne bledy. Zamiast sie laczyc, dziela sie. Jest na to powod.

_________________
Panie Boże! Proszę Cię: spraw, żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce...


N cze 27, 2004 7:49
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Bianko

Próbowałem to wytłumaczyć na przykładzie rodziców, którzy decydują się na przekazanie życia nowemu człowiekowi - mimo świadomości, że doświadczy ono w swoim życiu, trudów i cierpienia. Jednakże wiedzą również, że czeka go także miłość, dobro i chwile szczęścia.

Teraz spróbuję trochę inaczej:

Rolnik ma pole. Może zasiać na nim zboże - ale wie z doświadczenia, że pojawią się również i chwasty przez które część zboża zostanie zmarnowana.

Ma zatem wybór:

- nie zasiać nic (wtedy nie będzie chwastów - ale i nie będzie zboża)
- zasiać pole i otrzymać zboże nawet jeśli jego część zostanie zmarnowana przez chwasty

Jak myślisz - co wybierze?

Pozdrawiam :)


N cze 27, 2004 7:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 02, 2004 3:18
Posty: 267
Post 
Pomysl jednak o tamtych czasach tamtym klimacie.

Z woda to mieli problem w Tybecie i na Saharze, ale tam sie nie obrzezali. Te tlumaczenia o higienie to proba usprawiedliwienia barbarzynskiego zwyczaju. Podobnie probuje sie wytlumaczyc zydowska diete. Nie bylo lodowki, to nie jedli wieprzowiny, bo sie psula. :) Ale to sa malo szkodliwe rzeczy. Co do obrzezania, to jest to najpewniej relikt starszej kultury, w ktorej chlopak musial udowodnic, ze jest mezczyzna i zniesc jakis bol. Wybor napletka nie bedzie przypadkowy. Najpewniej chodzilo o zmniejszenie wrazliwosci, aby lepiej zaspokoic kobiete. Wg Zydow kobieta ma prawo do zadowolenia seksualnego wiec jest logiczne powiazanie. I jesli to tak mialo wygladac, to bylo by to dla mnie nawet do zaakceptowania, ale u dorastajacego chlopaka,ktoremu mozna dac znieczulenie, a nie dla niemowlacia, dla ktorego to jest pierwsze przezycie po porodzie.

_________________
Panie Boże! Proszę Cię: spraw, żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce...


N cze 27, 2004 7:57
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 02, 2004 3:18
Posty: 267
Post 
A swoją drogą, czy już nikt mi nie odpowie?
Dlaczego Bóg, który jest miłosierny i wszechwiedzący, stworzył nasz najlepszy ze światów, mimo że wiedział, że ten świat upadnie i będzie na nim wiele cierpienia i zła?


No, to ja sie pokusze. To, ze Bog jest milosierny, wszechmocny, wszechwiedzacy... omni to, omni tamto... To przyjmujemy na podstawie Biblii. To, ze na swiecie jest wiele zla i cierpienia to widzimy sami. Nie trzeba sie tak troskac dlaczego nie ma powiazania miedzy naszym rozumieniem sprawy, a rozumieniem sprawy autorow tekstow Pisma Swietego. Ktos stworzyl nas swiat i jest naszym Bogiem. Na tym swiecie potrafi pewnie wszystko i wszystko co jest jest jego dzielem. Zlo tez jest pewnie jego dzielem, ale niekoniecznie stworzonym na nasza niekorzysc. Bo nie ma takiego zla co by na dobre nie wyszlo. :)

_________________
Panie Boże! Proszę Cię: spraw, żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce...


N cze 27, 2004 8:05
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 02, 2004 3:18
Posty: 267
Post 
Ma zatem wybór:

- nie zasiać nic (wtedy nie będzie chwastów - ale i nie będzie zboża)
- zasiać pole i otrzymać zboże nawet jeśli jego część zostanie zmarnowana przez chwasty

Jak myślisz - co wybierze?


Jako Bog, to ma jeszcze przynajmniej kilka opcji:
- zasiac zmodyfikowane genetycznie zyto odporne na chwasty
- oblac pole DDT, a potem sprzedac zatrute zboze do piekla po nizszej cenie.
- przejsc na diete Atkinsona (je sie tylko tluszcz i proteine)
- zrozumiec, ze i tak nie musi nic sadzic, bo jako Bog nie musi nic jesc.

I to nie sa wcale takie glupie wybiegi, Saxon. To, ze Bog jest wszechmogacy, to moze byc zle tlumaczenie. Moze Zydom chodzilo raczej o to, ze jest najmocniejszy ze wszystkich Bogow...

_________________
Panie Boże! Proszę Cię: spraw, żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce...


N cze 27, 2004 8:11
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 109 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL