Autor |
Wiadomość |
elbaa
Dołączył(a): Pt paź 27, 2006 20:11 Posty: 23
|
rola kobieta w...
jaka jest a jaka moze być Waszym zdaniem rola kobiety w formacji księży?
|
Wt paź 31, 2006 11:34 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Najwazniejsza!!!
Urodzenie kandydata do stanu kapłańskiego
Jaka powinna być?
Wiecej urodzeń
|
Wt paź 31, 2006 22:49 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
+ kobieta-gosposia, która sprząta na plebani, sprząta, gotuje, żeby księżą mieli porządny posiłek itp. itd.
|
Śr lis 01, 2006 2:34 |
|
|
|
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
w pewnym okresie życia osoby która postanowiła zostać księdzem kobiety raczej już nie mają żadnego wpływu
jedynie matka która formowała jak to się mówi dziecko miała na samym poczatku władzę i owy wpływ na jego rozwój i stan emocjonalny
potem to maleje
księża są samodzielni
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
Śr lis 01, 2006 3:53 |
|
|
elbaa
Dołączył(a): Pt paź 27, 2006 20:11 Posty: 23
|
ja pytam serio niekoniecznie tylko kobieta jako matka czy inny członek rodziny , chodzi mi o kobietę w seminarium np jako wykładowcę, psychologa itp czy to Waszym zdaniem może pomóc w kształtowaniu u kaplanów dojrzałych relacji z kobietami czy raczej utrudniac?
|
Śr lis 01, 2006 22:18 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: chodzi mi o kobietę w seminarium np jako wykładowcę, psychologa itp
...itp. Czyli najlepiej kucharkę
|
Cz lis 02, 2006 0:01 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: jaka jest a jaka moze być Waszym zdaniem rola kobiety w formacji księży?
Może się modlić, modlić i jeszcze raz modlić...
Myślę, że wszyscy możemy uczyć się od siebie nawzajem, tak jak to bywa w rodzinie...
Jesteśmy siostrami i bracmi w Chrystusie i wszyscy sobie pomagamy...
Pytanie dla mnie jest trochę feministyczne...Takie na siłę szukanie wszędzie zasług kobiet...Wykazywanie , że na każdym polu odgrywają one bardzo dużą rolę...A jesli okaże się, że za małą ,no to znaczy że już jakaś dyskryminacja...
|
Cz lis 02, 2006 0:03 |
|
|
elbaa
Dołączył(a): Pt paź 27, 2006 20:11 Posty: 23
|
dlaczego od razu feministyczne??? skoro jesteśmy bracmi i siostrami w Chrystusie, to dlaczego tylko "braca" maja przygotowywac kaplanów a może obecność 'sióstr' w trakcie formacji intelektualnej mogłaby by wnieśc cos istotnego , np jesli chodzi o obraz współczesnej rodziny?
|
Cz lis 02, 2006 0:27 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Kapłani i zakonnicy muszą żyć we wstrzemięźliwości...
Myślisz, że jest to łatwe?
A będzie jeszcze trudniejsze, gdy wkoło zaczną się kręcić kobiety...
To będzie dopiero materiał dla różnych wrogich Kościołowi mediów...
Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła. (1 Tes 5:21-22)
Mądrość to dar Ducha Świętego, żeby więc zrozumieć problemy rodziny wystarczy Boże natchnienie...Kontakt z kobietami nie jest tutaj wcale potrzebny...
Poza tym Jeśli kto chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich! (Mk 9,34-35) ...
To jest droga awansu ewangelicznego...
Sługa słucha Kościoła i nie pcha się tam, gdzie Kościoł go nie potrzebuje...
Cytuj: to dlaczego tylko "braca" maja przygotowywac kaplanów
Wszyscy przygotowujemy kapłanów modląc się za nich...
Wiele za kapłanów modlą się siostry zakonne...
|
Cz lis 02, 2006 17:37 |
|
|
elbaa
Dołączył(a): Pt paź 27, 2006 20:11 Posty: 23
|
"Kapłani i zakonnicy muszą żyć we wstrzemięźliwości...
Myślisz, że jest to łatwe?
A będzie jeszcze trudniejsze, gdy wkoło zaczną się kręcić kobiety...
To będzie dopiero materiał dla różnych wrogich Kościołowi mediów...
(...)
Mądrość to dar Ducha Świętego, żeby więc zrozumieć problemy rodziny wystarczy Boże natchnienie...Kontakt z kobietami nie jest tutaj wcale potrzebny... "
dość ciekawa interpretacja....a czy kaplan w swojej pracy nie będzie sie spotykał z kobietami także...? a jeśli ich będzie unikał w trakcie formacji w seminarium to jak nauczy się prawidłowych dojrzałych relacji z kobietami - teoretycznie??. Przecież w Pastores dabo vobis jest napisane: "Zgodnie ze wskazaniami zawartymi w Adhortacji apostolskiej Christifideles Iaici i w Liście apostolskim Mulieris dignitatem, które podkreślają pozytywny wpływ duchowości ludzi świeckich i charyzmatu kobiecego na każdy proces wychowawczy, warto zaangażować do współpracy w dziele formacji przyszłych kapłanów także wiernych świeckich, mężczyzn i kobiety, czyniąc to w sposób rozważny i dostosowany do różnych kontekstów kulturowych. Należy ich starannie dobierać, zgodnie z obowiązującym w Kościele prawem i kierując się ich charyzmatami oraz sprawdzonymi kompetencjami"
|
Cz lis 02, 2006 19:40 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Zgodzę się z elbaą. Nie można i nie da się odizolować kapłana od kobiet. Jeżeli ktoś ucieka przed kobietami to powinien zastanowić się nad swoim powołaniem.
O tym, iż kobieta w życiu kapłana jednak odgrywa pewną rolę, świadczy fakt, iż w seminariach jest wykładany przedmiot "Miejsce i rola kobiety w życiu kapłana".
Temat ten poruszał także Jan Paweł II w Liście do Kapłanów na Wielki Czwartek 2005.
Papież pisał o wychowaniu do kapłaństwa przez matkę i wpływie na formowanie się powołania poprzez ufną modlitwę prośby. Pięknie mówił także o wpływie kontaktów z kobietami na dojrzałe przeżywanie celibatu:
Cytuj: Wielu spośród nas, kapłanów, dane jest mieć siostry we własnych rodzinach. Niemniej każdy kapłan od dziecka spotykał się z dziewczętami, jeżeli nawet nie we własnej rodzinie, to przynajmniej w sąsiedztwie, podczas zabaw dziecięcych oraz w szkole. Pewien rodzaj wspólnoty mieszanej posiada ogromne znaczenie dla kształtowania się osobowości zarówno chłopców jak i dziewcząt.
Dotykamy tutaj pierwotnego planu Stwórcy, który stwarzając człowieka, stworzył go od początku "mężczyzną i niewiastą" (por. Rz 1,27). Ten Boży akt stwórczy trwa przez wszystkie pokolenia. Księga Rodzaju mówi o tym w kontekście powołania do małżeństwa: "Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną" (2,24). Powołanie do małżeństwa oczywiście zakłada i wymaga życia w środowisku ludzkim złożonym z mężczyzn i kobiet.
W tym środowisku rodzą się jednak nie tylko powołania do małżeństwa, ale również powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego. Nie kształtują się one w jakiejś izolacji. Każdy kandydat do kapłaństwa, zanim przekroczy próg seminarium, ma za sobą doświadczenie swojej rodziny i szkoły, gdzie właśnie spotykał się z wielu rówieśnikami i rówieśniczkami. Dla dojrzałego i radosnego przeżywania celibatu wydaje się szczególnie ważne, ażeby kapłan wykształcił w sobie jak najgłębszy obraz kobiety jako siostry. W Chrystusie, wszyscy ludzie są braćmi i siostrami, bez względu na związki pokrewieństwa. Jest to więź uniwersalna, dzięki której kapłan może się otworzyć na każde nowe środowisko, nawet najbardziej odległe pod względem etnicznym czy kulturowym, ze świadomością, iż wobec mężczyzn i kobiet, do których jest posłany, winien spełniać posługę autentycznego ojcostwa duchowego, rodząc "synów" i "córki" w Chrystusie (por. 1 Tes 2,11; Ga 4,19).
Jaka jest rola siostry ? - Bycie obok, wspieranie słowem, modlitwą. Wspólnie z kapłanem może podejmować także działalność apostolską. A ksiądz powinien " świadomie pielęgnować w sercu godność siostrzaną kobiety" ( Jan Paweł II ).
Całość dokumentu tutaj:
http://ekai.pl/bib.php/dokumenty/lkw95/lkw95.html
Moim zdaniem kobieta może być dla księdza także nauczycielką. Przede wszystkim wrażliwości i przeżywania rodzicielstwa
|
Cz lis 02, 2006 20:08 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Zgadzam sie z elbaa. Nalezaloby umozliwic kaplanowi nieco lepsze poznanie drugiej strony, bo mezczyzna ma inna psychike i mentalnosc, a to przeciez on bedzie spowiadal malzonkow, udzielal porad, prowadzil nauki. No chyba ze w seminarium sie zaklada, ze kazdy mial dziewczyne Niemniej warto by rozwazyc taka propozycje.
|
Cz lis 02, 2006 20:20 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Chciałbym dodać, że Jan Paweł II korzystał z kucharskich umiejetności siostr zakonnych a Watykanie
Szukacie daleko, a nie możecie dostrzec blisko.
Zaden facet, nawet papież nie moze sie obyć bez kobiety, która będzie dla niego podporą w życiu codziennym. Szukacie wzniosłych haseł, a nie potraficie dostrzec ogromnej potrzeby obecności w prozaicznych chwilach codziennego życia.
Nie umiecie dostrzec tej najważniejszej roli. Roli która jest nie do przecenienia - obecności i wzajemnego wsparcia.
Podanie smacznego obiadu, upranie skarpetek jest równie ważne jak modlitwa.
|
Cz lis 02, 2006 20:22 |
|
|
elbaa
Dołączył(a): Pt paź 27, 2006 20:11 Posty: 23
|
Dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi - piszę tekst naukowy na ten temat i otworzyliscie mi nowe perspektywy. pozdrowionka
|
Cz lis 02, 2006 23:52 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: rola kobieta w...
Cytuj: Zaden facet, nawet papież nie moze sie obyć bez kobiety, która będzie dla niego podporą w życiu codziennym. Szukacie wzniosłych haseł, a nie potraficie dostrzec ogromnej potrzeby obecności w prozaicznych chwilach codziennego życia. Nie umiecie dostrzec tej najważniejszej roli. Roli która jest nie do przecenienia - obecności i wzajemnego wsparcia. Podanie smacznego obiadu, upranie skarpetek jest równie ważne jak modlitwa. Lekko poniżające słowa dla kobiet.
|
Wt lut 18, 2014 5:58 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|