Co Myslicie o Muzyce Metalowej ????
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
A. co byś nazwał metalem takim prawdziwym? Mamy sobie trash, black death, gothic, symphonic itd. każdy z nich rożni się czymś od reszty. Więc któryś z nich jest prawdziwym metalem, a każdy, który ma jakieś elementy nie zawarte w tym prawdziwym już nie należy do gatunku muzyki metalowe? Nie jest to logiczne za bardzo prawda?
Poza tym: new metal to nie tylko metal+rap. Masz takie zespoły jak SOAD, Slipknot, Static-X, Mudwayne które zaliczane są do new metalu. Ale co je charakteryzuje, że tak są tytułowane? Że oderwały się z ukutych z góry ram?
|
Pt lis 03, 2006 10:38 |
|
|
|
 |
razel482
Dołączył(a): Pt paź 27, 2006 18:50 Posty: 70
|
Necromancer napisał(a): Nawet chrześcijanie grają muzykę szatana  Nikt nie może się jej oprzeć.
Muzyka szatana! tak określali rock'n'rolla sceptycy w latach.. chyba '60.. Muzyka nie jest złem, tylko przesłanie jakie dają "niektóre" zespoły.. Ja jestem z K.K. i słucham muzyki o treściach satanistyczno/pogańskich.. i co? po prostu nie zważam na treść (przy mojej angielszczyźnie)..
_________________ Marana Tha!
|
Pt lis 03, 2006 12:11 |
|
 |
razel482
Dołączył(a): Pt paź 27, 2006 18:50 Posty: 70
|
A. napisał(a): Cytuj: Ja lubię new metal, h. core, metalcore No ale Ty jesteś naczelny kinder metal tego forum, więc wszystko pasi. 
mistrzu, ja w ogóle nie jestem metalem
Słucham metalu od death do new i kto mi zabroni, sam gadasz jak kinder metal, a w dodatku uważasz się za metala, dlaczego? Bo jesteś metalem dlatego że to jest fajne, a określenie fajne to raczej dla pop kultury..
Pozatym metale o ile wiem w ogóle nie słuchają Hard core'u ani pochodnych, i to tylko przez nazwe, bo pierwotny h. core jest zbliżony do rozwiniętego trashu.. w końcu to pochodna.
_________________ Marana Tha!
|
Pt lis 03, 2006 12:18 |
|
|
|
 |
razel482
Dołączył(a): Pt paź 27, 2006 18:50 Posty: 70
|
Chaota nie ma prawdziwego metalu.. nie ma! nawet linkin park to metal tyle że w nie welkim stopniu..
_________________ Marana Tha!
|
Pt lis 03, 2006 12:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
jeśli mówisz "metal tylko, że w niewielkim stopniu" to znaczy, że da się stwierdzić zawartość metalu w jakimś utworze. Czyli musimy mieć podstawę do tego. Czyli jest wedłgu tego co mówisz jakiś bazowy,prawdziwy metal taki czysty.
|
Pt lis 03, 2006 13:17 |
|
|
|
 |
razel482
Dołączył(a): Pt paź 27, 2006 18:50 Posty: 70
|
Chaota napisał(a): jeśli mówisz "metal tylko, że w niewielkim stopniu" to znaczy, że da się stwierdzić zawartość metalu w jakimś utworze. Czyli musimy mieć podstawę do tego. Czyli jest wedłgu tego co mówisz jakiś bazowy,prawdziwy metal taki czysty.
No jest coś co jest metalem bez dodatków tylko że to zarówno: black, death, trash, h. core, metalcore.. h.core nie mylić z skate h.core - bo to odmiana new metalu.. Ale powiedziałbym że jest coś takiego jak pierwotny metal.. nie wiem na bank ale z hard rock'a rozwinął się agresywniejszy nurt - i to był chyba heavy metal.. albo coś przed heavy jeszcze było.
_________________ Marana Tha!
|
Pt lis 03, 2006 13:29 |
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Cytuj: mistrzu, ja w ogóle nie jestem metalem I dzięki Bogu. Jednego z zadatkami na kinder metala mniej. Cytuj: sam gadasz jak kinder metal No. W tych miejscach gdzie używam Twojego stylu pisania. Cytuj: a w dodatku uważasz się za metala, dlaczego?
Cóż, metalu słucham od 5 roku życia(nie, nie pomyliłem się, od 5 roku życia go słucham, głównie dzięki ojcu), utożsamiam się z tą subkulturą i nurtem muzycznym i mam go po prostu w sobie(żeby nie mówić w sercu). I masz w jednym racje- słucham metalu bo jest fajny. Tak jak każdy człowiek słucha czegoś co jest dla niego fajne. Przez jakiś czas uczyłem się grać na perkusji, teraz planuje zacząć nauke gry na gitarze. Itd, itd.
I jakoś dziwnie nie czuje potrzeby ośmieszania się podczas pisania takich głupot jakie nam tu serwujesz, wywyższania się "ile to ja nie wiem więcej od was", ani nazywania nikogo kinder metalem(no Ty jesteś wyjątek, no ale ponieważ i piszesz głupoty i starasz się wywyższać to na miano kinder metala zasługujesz).
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Pt lis 03, 2006 15:42 |
|
 |
Necromancer
Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51 Posty: 744
|
razel482 napisał(a): Muzyka szatana! tak określali rock'n'rolla sceptycy w latach.. chyba '60.. Muzyka nie jest złem, tylko przesłanie jakie dają "niektóre" zespoły.. Ja jestem z K.K. i słucham muzyki o treściach satanistyczno/pogańskich.. i co? po prostu nie zważam na treść (przy mojej angielszczyźnie)..
r'n'r był raczej nieświadomy tego jeśli już. metal zaś powstał jako muza świadomie antychrześcijańska.
clinton palił zioło ale się nie zaciągał
btw różni tu userzy więc dodam tylko że muza szatana w przenośni. żadnego szatana przecież nie ma.
_________________ ateista
|
Pt lis 03, 2006 16:40 |
|
 |
razel482
Dołączył(a): Pt paź 27, 2006 18:50 Posty: 70
|
A. napisał(a): Cóż, metalu słucham od 5 roku życia(nie, nie pomyliłem się, od 5 roku życia go słucham, głównie dzięki ojcu), utożsamiam się z tą subkulturą i nurtem muzycznym i mam go po prostu w sobie(żeby nie mówić w sercu). I masz w jednym racje- słucham metalu bo jest fajny. Tak jak każdy człowiek słucha czegoś co jest dla niego fajne. Przez jakiś czas uczyłem się grać na perkusji, teraz planuje zacząć nauke gry na gitarze. Itd, itd. I jakoś dziwnie nie czuje potrzeby ośmieszania się podczas pisania takich głupot jakie nam tu serwujesz, wywyższania się "ile to ja nie wiem więcej od was", ani nazywania nikogo kinder metalem(no Ty jesteś wyjątek, no ale ponieważ i piszesz głupoty i starasz się wywyższać to na miano kinder metala zasługujesz).
Jakie wywyższanie się mistrzu? Czy ja Ci na ambicje czy coś wjechałem? Od 5 roku życia, no to pech bo nie miałeś wyboru.. Ja od nikogo nie przejąłem gustu, nie kontynuuje tradycji rodzinnej
I raczej Ty mistrzu zacząłeś bezsensowny atak na moją osobę, zero samokrytyki, zobaczyłeś że ktoś napisał coś nie tak na Twój ulubiony nurt i zaraz jest Ci nie dobrze i czujesz się poszkodowany..
Nie zasługuję na miano Kinder metala bo w ogóle nie jestem i nie chce być metalem, ani żadnym żałosnym członkiem jakiejkolwiek subkultury.. Słucham przede wszystkim metalu, a mimo to stać mnie na krytykę gwiazd mojej ulubionej muzyki, więc się odczep mistrzu..
Dodam że dla mnie kinder metale to Ci którzy na siłę mimo gustu chcą być "prawdziwymi metalami" z lat '80
Pokój z Tobą chociaż pewno go nie przyjmiesz..
_________________ Marana Tha!
|
Pt lis 03, 2006 18:28 |
|
 |
razel482
Dołączył(a): Pt paź 27, 2006 18:50 Posty: 70
|
Necromancer napisał(a): r'n'r był raczej nieświadomy tego jeśli już. metal zaś powstał jako muza świadomie anty chrześcijańska. Ale nią nie jest (nie w 100%) może powstał świadomie, ale metale- muzycy stracili tą świadomość, metal przestał być tak alternatywny.. r'n'r był tylko uważany za taką muzykę.. a tematyka była raczej "neutralna" Cytuj: clinton palił zioło ale się nie zaciągał btw różni tu userzy więc dodam tylko że muza szatana w przenośni. żadnego szatana przecież nie ma.
Jest szatan - Lucyfer i jego sługi..
Jest nurt nie jeżeli chodzi o styl a o tematykę - Christ Metal i to mnie cieszy, chociaż jedynie P.O.D (new metal) znam z tego nurtu...
_________________ Marana Tha!
|
Pt lis 03, 2006 18:33 |
|
 |
Necromancer
Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51 Posty: 744
|
razel482 napisał(a): Ale nią nie jest (nie w 100%) może powstał świadomie, ale metale- muzycy stracili tą świadomość, metal przestał być tak alternatywny.. r'n'r był tylko uważany za taką muzykę.. a tematyka była raczej "neutralna"
sex, drugs & r'n'r - to z pewnością nie był chrześcijański przekaz. do tego kasa, sława, kult idoli, "żyj szybko, umrzyj młodo".
Niby metal stracił pazura? Nic z tego. O tym świadczą nowe płyty starych zespołów.
Tak apropos Christ Metal, słyszeliście nowego Slayera "Christ Illusion"?
Na początku odwołania do Lucyfera, okultyzm, antychrześcijanizm LaVeya i innych, a w końcu pogańskie klimaty. Moim zdaniem metal od swego powstania w latach 60-tych wciąż się radykalizował.
Oczywiście zawsze można wskazać zespoły, które złagodziły brzmienie i teksty dla większej popularności, kasy itp. ale to obrzeża. Teraz miło się słucha soad, kiedyś było van halen. Metalowy mainstream jednak stawał się nurtem bardziej i bardziej podziemnym. Heavy, Trash, Death, Black, Pagan... Muzyka szybsza, cięższa, coraz bardziej brutalna i agresywna, teksty coraz bardziej ekstremalne, dalej idące.
_________________ ateista
|
Pt lis 03, 2006 19:01 |
|
 |
razel482
Dołączył(a): Pt paź 27, 2006 18:50 Posty: 70
|
Necromancer napisał(a): sex, drugs & r'n'r - to z pewnością nie był chrześcijański przekaz. do tego kasa, sława, kult idoli, "żyj szybko, umrzyj młodo".
Ale nie świadomie satanistyczne - bo o tym mowa Cytuj: Niby metal stracił pazura? Nic z tego. O tym świadczą nowe płyty starych zespołów.
Ktoś tak powiedział? Powiedziałem że metal już nie jest uważany za muzykę wyłącznie satanistyczną.. [/quote]
_________________ Marana Tha!
|
So lis 04, 2006 8:05 |
|
 |
Necromancer
Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51 Posty: 744
|
razel482 napisał(a): Ktoś tak powiedział? Powiedziałem że metal już nie jest uważany za muzykę wyłącznie satanistyczną..
Myśle, że nadal tak jest. Koncerty metalowe są odwoływane właśnie z tego powodu. A to że wierzący też grają muzę szatana to tym lepiej, jak owieczce się spodoba to sięgnie po antychrześcijańską klasykę metalu.
_________________ ateista
|
So lis 04, 2006 11:37 |
|
 |
razel482
Dołączył(a): Pt paź 27, 2006 18:50 Posty: 70
|
Necromancer napisał(a): Myśle, że nadal tak jest. Koncerty metalowe są odwoływane właśnie z tego powodu. A to że wierzący też grają muzę szatana to tym lepiej, jak owieczce się spodoba to sięgnie po antychrześcijańską klasykę metalu.
Jestem "owieczką" a słucham takich pozycji jak sepultura, behemoth, chimaira, slipoknot.. a to raczej nie jest muzyka Christ metalowa.. jakoś mnie jednak nie skonwertowali na satanistę, ani pogana, ani ateiste...
_________________ Marana Tha!
|
So lis 04, 2006 14:17 |
|
 |
Necromancer
Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51 Posty: 744
|
razel482 napisał(a): Necromancer napisał(a): Jestem "owieczką" a słucham takich pozycji jak sepultura, behemoth, chimaira, slipoknot.. a to raczej nie jest muzyka Christ metalowa.. jakoś mnie jednak nie skonwertowali na satanistę, ani pogana, ani ateiste...
U tak zwanych chrześcijańskich fanów metalu można zauważyć starą jeszcze chyba ludowo pogańską mentalność: Bogu świeczkę, Diabłu ogarek.
Na msze przychodzą ludzie, wstają klękają, powtarzają słowa z innymi, odganiają złego ducha znakiem krzyża za wszyskimi, ale nie wierzą albo w ogóle nie wiedzą po co tam są. Ot tacy widzowie. Statyści.
_________________ ateista
|
So lis 04, 2006 14:41 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|