Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 17:00



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 702 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23 ... 47  Następna strona
 Co Myslicie o Muzyce Metalowej ???? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt paź 27, 2006 18:50
Posty: 70
Post 
Necromancer napisał(a):
U tak zwanych chrześcijańskich fanów metalu można zauważyć starą jeszcze chyba ludowo pogańską mentalność: Bogu świeczkę, Diabłu ogarek.

Nie Ja.
Cytuj:
Na msze przychodzą ludzie, wstają klękają, powtarzają słowa z innymi, odganiają złego ducha znakiem krzyża za wszyskimi, ale nie wierzą albo w ogóle nie wiedzą po co tam są. Ot tacy widzowie. Statyści.

Masz racje, są tacy ludzie :cry: ale nie Ja ;)[/quote]

_________________
Marana Tha!


So lis 04, 2006 17:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51
Posty: 744
Post 
razel482 napisał(a):
Necromancer napisał(a):
Ot tacy widzowie. Statyści.

Masz racje, są tacy ludzie :cry: ale nie Ja ;)
[/quote]
Lepiej - pozerzy :D

_________________
ateista


So lis 04, 2006 17:24
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Myśle, że nadal tak jest. Koncerty metalowe są odwoływane właśnie z tego powodu. A to że wierzący też grają muzę szatana to tym lepiej, jak owieczce się spodoba to sięgnie po antychrześcijańską klasykę metalu.

1. Koncerty są odwoływane, jeśli godzą w uczucia religijne itp. A nie z samego bycia satanistycznym
2. Metal nie jest muzyką szatana
3. Jeśli wierzący sięgnie po metal antychrześcijański, to prawdziwy wierzący i tak nie zwątpi. Może zachwycać sie muzyką i równoczesnie odrzucać antychrześcijańskie teksty.


So lis 04, 2006 19:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51
Posty: 744
Post 
Kamyk napisał(a):
1. Koncerty są odwoływane, jeśli godzą w uczucia religijne itp. A nie z samego bycia satanistycznym

Jeśli nie z powodu tego, że są satanistyczne i są tam np odwrócone krzyże na scenie, utwory o trędowatym mesjaszu etc., to z jakiego?!

Poza tym to kiepskie prowokacje. To tak jakby przychodził muzułmanin na mszę, a potem żądał zamknięcia kościoła, bo wg jego religii nie ma boga nad Allaha, a tu się zbierają niewierni bałwochwalcy.

Cytuj:
2. Metal nie jest muzyką szatana

Może guru jakiś argument
Cytuj:
3. Jeśli wierzący sięgnie po metal antychrześcijański, to prawdziwy wierzący i tak nie zwątpi. Może zachwycać sie muzyką i równoczesnie odrzucać antychrześcijańskie teksty.

Muzyka musi być zgodna z przekazem. Oczywiście można zaśpiewać religijną pieśń z tekstem o piciu wina w parku, ale wychodzi z tego parodia albo groteska.

Choć pewnie masz trochę racji. Jak ateista pójdzie na mszę i pośpiewa, to się przecież nie nawróci i tak.

_________________
ateista


So lis 04, 2006 20:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17
Posty: 1479
Post 
Jak słyszę, że metal jest muzyką szatana, to mam ochotę iść i walić czołem o umywalkę.

_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett


So lis 04, 2006 22:36
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Może guru jakiś argument

Może nie guru. To raz. A dwa to argument jest prosty - brak rzeczowych argumentów za opcją przeciwną. A ponieważ tertium non datur - wniosek jest aż nazbyt logiczny.
Może i metal w swym pierwotnym założeniu miał być antychrześcijański, ba, może nawet satanistyczny. Nie wiem (chociaż osobiście wątpie w to - prędzej widze w tym względy ekonomiczno-praktyczne, niż ideologiczne). Jednak sie to nie udało i obecnie metal nie jest muzyką satanistyczną. Ogólnie muzyka sama w sobie nie jest dobra lub zła. Żadna muzyka. Dopiero tekst może wartościować dany utwór (nigdy cały gatunek w ogóle).
Znasz taki zespół jak 2Tm2,3? Niesamowity czad i brutalność bijąca z ich muzyki, ostre, szybkie, ciężkie riffy, na koncertach ostre młyny i pogo, a wokalista drze sie do mikrofonu "Jezus Chrystus jest Panem". Szalejący tłum pod sceną odkrzykuje, tym samym modli sie i oddaje Bogu cześć i chwałę. Czyż nie jest to totalne zaprzeczenie Twojej teorii? Bóg nawet pierwotny zamysł zła może obrócić na swoją korzyść i zrobić z tego dobro :)


So lis 04, 2006 23:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51
Posty: 744
Post 
Kamyk napisał(a):
Cytuj:
Może guru jakiś argument

Może nie guru. To raz. A dwa to argument jest prosty - brak rzeczowych argumentów za opcją przeciwną. A ponieważ tertium non datur - wniosek jest aż nazbyt logiczny.
Może i metal w swym pierwotnym założeniu miał być antychrześcijański, ba, może nawet satanistyczny.

Najpierw wniosek wydaje ci się logiczny, a za chwilę zaczynasz się wycofywać.
Nie podawałem argumentów, bo powinno być oczywiste dla każdego kto choć trochę zna się na metalu o co chodzi. Proszę bardzo, najstarszy zespół metalowy, powstały w latach '60 Black Sabbath, pierwszy kawałek z ich pierwszej płyty:
"What is this that stands before me?
Figure in black which points at me
Turn around quick, and start to run
Find out I'm the chosen one
Oh nooo!
Big black shape with eyes of fire
Telling people their desire
Satan's sitting there, he's smiling
Watches those flames get higher and higher
Oh no, no, please God help me!
Is it the end, my friend?
Satan's coming 'round the bend
People running 'cause they're scared
The people better go and beware!
No, no, please, no!"
A to dopiero narodziny tego gatunku. Z czasem się coraz bardziej radykalizował. Pod ręką mam pierwszą płytę Slayera "Show no mercy" (prawie jak łagiewnicki hymn), a jak brzmią tytuły pierwszych kawałków? "Evil has no boundaries", "Antychrist" ...

Dżi.. Kostrzewski przecież sam nagrał biblię satanistyczną do słuchania. A Vader... przecież Peter u Wojewódzkiego deklarował satanizm, tak samo lider Behemotha (na sieci można znaleźć ten program).


Cytuj:
Nie wiem (chociaż osobiście wątpie w to - prędzej widze w tym względy ekonomiczno-praktyczne, niż ideologiczne).

To akurat odnosi się do zespołów i muzyki komercyjnej, którą produkuje przemysł muzyczny, którą promują stacje radiowe i telewizyjne non stop.

Black Metalowcy specjalnie wydawali "nie doprodukowane" albumy żeby pokazać pogardę dla kasy i komercji.

Cytuj:
Jednak sie to nie udało i obecnie metal nie jest muzyką satanistyczną. Ogólnie muzyka sama w sobie nie jest dobra lub zła. Żadna muzyka. Dopiero tekst może wartościować dany utwór (nigdy cały gatunek w ogóle).

Dobra muzyka współgra z tekstem, niesie ten sam przekaz. Skoro jednak uważasz, że ważny jest tylko tekst, to poczytaj sobie metalowe teksty.

Cytuj:
Znasz taki zespół jak 2Tm2,3? Niesamowity czad i brutalność bijąca z ich muzyki, ostre, szybkie, ciężkie riffy, na koncertach ostre młyny i pogo, a wokalista drze sie do mikrofonu "Jezus Chrystus jest Panem". Szalejący tłum pod sceną odkrzykuje, tym samym modli sie i oddaje Bogu cześć i chwałę. Czyż nie jest to totalne zaprzeczenie Twojej teorii? Bóg nawet pierwotny zamysł zła może obrócić na swoją korzyść i zrobić z tego dobro :)

Dla mnie to tylko parodia tej muzyki. A pogujący fani wyrażający swoją miłość do jezusa wyglądają groteskowo. No chyba że... chyba że przyjąć, że sami uważają, że ten ich Bóg jest zły i nienawistny.

_________________
ateista


N lis 05, 2006 0:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51
Posty: 744
Post 
Na zakończenie może dodam, że lider Burzum własnoręcznie podpalał kościoły w Norwegii.

_________________
ateista


N lis 05, 2006 0:59
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Dla mnie to tylko parodia tej muzyki. A pogujący fani wyrażający swoją miłość do jezusa wyglądają groteskowo

Mnie sie wydaje wręcz przeciwnie. Czy masz jakieś dowody dla poparcia swej groteskowej teorii?


N lis 05, 2006 10:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51
Posty: 744
Post 
Kamyk napisał(a):
Cytuj:
Dla mnie to tylko parodia tej muzyki. A pogujący fani wyrażający swoją miłość do jezusa wyglądają groteskowo

Mnie sie wydaje wręcz przeciwnie. Czy masz jakieś dowody dla poparcia swej groteskowej teorii?

Tak jak wyżej pisałem. To tak jakby ktoś komponował religijno-kościelne pieśni, ale wykonywał je z tekstami o piciu wina, jaraniu, panienkach, czy w formie modlitwy do szatana. Przecież to by była zwykła parodia. A jakby ludzie na poważnie to śpiewali w kościele byłoby to conajmniej groteskowe.

_________________
ateista


N lis 05, 2006 11:18
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
To polecam Ci posłuchać kilku utworów 2Tm2,3 - tak dla spróbowania. W ich wykonaniu teksty z Biblii wcale nie brzmią groteskowo w połączeniu z ostrą muzyką. Przeciwnie


N lis 05, 2006 11:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Mnie też zawsze śmieszy "chrześcijański metal". Łe, fuj, ble. Cytując słowa mojego znajomego:
"Nie ma to jak wymoczki z rybami na koszulkach i fagas growlujący "Jezuuuuuusaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!""
I się z tym zgadzam, brechać mi się chce gdy coś takiego widze, bo to po prostu jest śmieszne. Symbole chrześcijańskie, teksty chrześcijańskie, ci często bardzo charakterystycznie wyglądający ludzie i... metal :D :D
Więc to naprawde jest parodia.

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


N lis 05, 2006 11:32
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Dla was może to i jest śmieszne. Dla wielu jest to normalne. I dobrze


N lis 05, 2006 11:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17
Posty: 1479
Post 
Ludzie growlujący "JEZUUUUUS!" nie są normalni ; - )

_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett


N lis 05, 2006 11:51
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51
Posty: 744
Post 
Kamyk napisał(a):
To polecam Ci posłuchać kilku utworów 2Tm2,3 - tak dla spróbowania. W ich wykonaniu teksty z Biblii wcale nie brzmią groteskowo w połączeniu z ostrą muzyką. Przeciwnie

Słuchałem płyt. Widziałem koncert. Jako muzyka - beznadzieja, jako forma kultu religijnego... ludzie robią dziwniejsze rzeczy, tańczą z wężami, "śpiewają/mówią w językach" i różne takie zielonoświątkowo-odnowowo duchowe praktyki. To po prostu jeszcze jedno religijne dziwactwo.

_________________
ateista


N lis 05, 2006 12:08
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 702 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23 ... 47  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL