Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 16, 2025 13:11



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 False dillema 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Mark Zubek !

Cytuj:
Wierzę w to co napisał Mozart - "Widzę Boga wszędzie", bo tylko człowiek
o takim przekonaniu może zrobić coś bezinteresownie, aby świat
stał się lepszym już nie dla niego, ale dla przyszłych pokoleń które nadejdą.


Cytuj:
Tylko pomoc od Boga jest w stanie stworzyć geniusza tworzącego
arcydzieła.(życia)


Mylisz się . Istnieją artyści niewierzącyktórzy wnoszą wiele w rozwój ludzkości. Istnieją obywatele nie wierzący , którzy wnoszą wiele w rozwój ludzkości.
Powiedział bym nawet że im bardziej ktoś jest skupiony na doczesności tym więcej wnosi.

Cytuj:
Czasami jest to matka która poświęca życie dla dziecka, czasami ojciec
który całkiem poświęca się dla rodziny,czasami ludzie którzy oddają
coś z siebie dla innych ludzi.

Takie zachowania nie mają nic wspólnego z wiarą w boga.


Wt lis 14, 2006 9:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43
Posty: 923
Post 
Mark Zubek napisał(a):
Autosugestią nie wytłumaczysz ludzkiego poświęcenia (bez spodziewanego
zysku).


Jak najbardziej wytłumaczę. Nie musi istnieć Bóg, by istniało poświęcenie bez spodziewanego zysku.

_________________
Obrazek

gg 3287237


Wt lis 14, 2006 11:04
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Moim zdaniem każde działanie jest podyktowane chęcią zysku , w tym zachowania altruistyczne.


Wt lis 14, 2006 15:24
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
danbog;

F.Nietzche uwazał "altruistyczną miłość" za objaw chronicznego niedomagania i degeneracji z której czerpie się zysk.

Altruizm nie tylko wyniszcza człowieka fizycznie,materialnie ale pozbawia go energii życiowych tak potrzebnych do rozwoju i prokreacji.
Zyskiem jest więc, egoizm grupowy "degeneratów" pozwalajacy
przetrwać w "chronicznym niedomaganiu".
Razem z Fryderykiem macie rację, jeśli piszecie o zwierzęciu humanoidalnym,dla którego instynkt tworzy reakcje obronne.

Miłość natomiast wyklucza zysk, nawet ten niebiański.
Jest DOBREM które okazało się w pierwszym momencie stworzenia,
i ma swoją ciągłość w wieczności.
JEST DAWANIEM BEZ RADOŚCI I SMUTKU. Jest czymś normalnym jak oddychanie.

Wydaje się że ta normalność jest jeszcze dla nas nienormalna.
Jednak jakościowa ewolucja człowieka, która rozpoczeła się na krzyżu
trwa w ludzkich duszach.Z pomocą Ducha Świętego ludzie doświadczą
jej i staną się NORMALNYMI.

Oby jak najprędzej :-)
-----------------------------------------------------------------------------------

_Big_Mac_

W innym miejscu pisałem o pewnych najbogatszych fundacjach dobroczynnych, udawadniając że ich działanie nie ma nic wspólnego
z DOBREM.
Za takimi postawami stoi chęć zysku o której pisał "danbog" razem
z Fryderykiem N.

Jeśli jednak zaistnieje "autosugestia" nakazująca poświęcenie,
to jest to znak od Boga, abyś GO zobaczył.
Takich znaków każdy z nas ma wiele.


Wt lis 14, 2006 17:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 8:21
Posty: 919
Post 
Mark Zubek napisał(a):
W innym miejscu pisałem o pewnych najbogatszych fundacjach dobroczynnych, udawadniając że ich działanie nie ma nic wspólnego
z DOBREM.


Ta, wiadomo. Jakby Bill Gates albo Warren Buffet byli wierzacymi to ich organizacje charytatywne na ktore przeznaczyli(albo zamierzaja przeznaczyc, nie pamietam dokladnie) 30 mld $ bylyby koronnymi przykladami poswiecenia. Ale sa ateistami wiec robia to ze wzgledu na zysk, nie? :?

Powiedz mi CO ci dwaj ludzie maja do zyskania z tego. No CO konkretnie? Sa tak obrzydliwie bogaci, ze to prawie niepojmowalne. Moga spelnic kazda najmniejsza zachcianke jaka sobie tylko wyobraza. Nie wierza w Boga ani boskosc wiec nie oczekuja z tego zadnego posmiertnego zysku. Powiedz mi Marku co tacy ludzie moga zyskac z takiej dzialalnosci?

Ale jak zwykle, pewno splawisz to wygodnie nieweryfikowalna odpowiedzia...


Wt lis 14, 2006 17:45
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
Tomku;

Odpisy podatkowe,środki do wspierania "wolności reprodukcyjnej",
możliwość swobodnego "upychania" szczepionek "embrio-tech"
do krajów trzeciego świata (nie za darmo) płaci za to ONZ i byc może Ty i ja.

Zyskują pieniądze, oszukują sumienie, propagują dobro-ateistyczne,itp.

Są koronnym przykładem altruizmu Fryderyka N.


Wt lis 14, 2006 18:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43
Posty: 923
Post 
Mark Zubek napisał(a):
Jeśli jednak zaistnieje "autosugestia" nakazująca poświęcenie,
to jest to znak od Boga, abyś GO zobaczył.
Takich znaków każdy z nas ma wiele.


Co ma wspólnego istnienie autosugestii z Bogiem? Dlaczego istnienie autosugestii nie jest znakiem od Allaha albo Zeusa?

Czemu nie jest po prostu autosugestią i niczym więcej?

Wszędzie widzisz Boga, bo chcesz wszędzie widzieć Boga.

Co zaś do fałszywego altruizmu Gatesa i Buffeta - szukasz teorii spisku, bo nie pasuje Ci zestawienie ateizmu z autentycznym dobrem. Oni naprawdę nie muszą odpisywać sobie czegokolwiek od podatku.

Widzę, że nie potrafisz zaakceptować tego, że ateista może być najzwyklej w świecie dobrym człowiekiem. Twoja religia każe Ci utożsamiać dobro tylko i wyłącznie z Bogiem (a w dodatku akurat z tym konrketnym) i zezwięrzęcać niewiernych. Widzieć ich jako puste moralnie skorupy, cienie ludzi, którzy mogą się kierować jedynie swoimi egoistycznymi interesami.

Aż mnie skręciło, gdy przeczytałem "propagują dobro-ateistyczne" w takim kontekście, jakby to był gorszy (ba - oszukańczy) gatunek dobra.

Czy tak ciężko zrozumieć, że nie macie (chrześcijanie) monopolu na dobro, miłość i szczęście?

_________________
Obrazek

gg 3287237


Wt lis 14, 2006 18:09
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Ta, wiadomo. Jakby Bill Gates albo Warren Buffet byli wierzacymi to ich organizacje charytatywne na ktore przeznaczyli(albo zamierzaja przeznaczyc, nie pamietam dokladnie) 30 mld $ bylyby koronnymi przykladami poswiecenia. Ale sa ateistami wiec robia to ze wzgledu na zysk, nie?


No właśnie, media coś tam odtrąbiły, my nawet nie wiemy czy cokolwiek poszlo na potrzebujacych, ale juz dajemy przyklad tych dwóch panów jako altruistów...

Pamiętasz co
Chrystus powiedział o wrzucajacych do skarbonki w swiatyni?Mk, 12, 42-44

Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz.Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł do nich: Zaprawdę, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony. Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała, całe swe utrzymanie

Kto więc daje więcej, ktoś kto da 10 złotych i odmowi sobie np. pójscie do kina, czy taki Gates, który nawet nie odczuje jak da 1 mld $...


Wt lis 14, 2006 18:20

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
_Big_Mac_

Nie potrafię "kadzić" tam gdzie może to szkodzić.
W tym przypadku utrwalanie przeświadczenia o altruizmie i empati jako
podstawie ludzkiej dobroci, jest poprostu kłamstwem mającym podstawy
tylko w instynkcie.
Tak rozumiejąc człowieka, widzimy zwierzę na wyższym szczeblu
ewolucji.
Ja wiem że wielu chce udowodnić że męczenie szympansa w labolatorium
jest tym samym albo czyms gorszym od męczenia człowieka.
(zwierze = zwierze)

Takie rozumienie doprowadziło rodzinę Gates do szczodrego sponsorowania Planned Parenthood, co zresztą kontynuuje fundacja.
Zezwierzęcanie człowieka własnie w tym sie uwidacznia, że traktuje się człowieka jak zwierzę.

Ciekawe że taka postawa Ciebie nie "skręca".
Że taki monopol na dobro(swoje) miłość(swoją) i szczęście (swoje)
bardziej jest dla Ciebie pociągającą.


Wt lis 14, 2006 18:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43
Posty: 923
Post 
Mark, widzę, że się nie zrozumiemy. Czegokolwiek bym Ci nie odpowiedział, ateista w Twoim mniemaniu zawsze będzie egoistycznym podczłowiekiem, z tego prostego powodu, że nie podziela twoich poglądów religijnych. Nie ma o czym dyskutować.

Teresse, akurat Gates i Buffet są w czołówce najbardziej zasłużonych darczyńców świata. Przy okazji, Gates działał charytatywnie już w 86 roku, czyli zanim stał się bogaty.

A kwota podana przez tommiego to pieniądze, które już zostały przekazane.

Szacuje się, że Gates ma ok 50 mld dolców. Na cele charytatywne przekazał 30 mld. Czy ty oddałaś kiedyś ponad połowę swoich pieniędzy na cele charytatywne? Do śmierci planuje rozdać praktycznie całą swoją fortunę (nie zostawi dzieciom miliardowego spadku).

_________________
Obrazek

gg 3287237


Wt lis 14, 2006 18:43
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
_Big_Mac_

TYLKO BÓG JEST DOBRY.

Tylko przez NIEGO dobro jest w człowieku.

Każda mistyfikacja jest widoczna bólem tych którzy "dobra" oszukańczego doświadczyli.

PS.

NIE NAPISAŁEM ze ateista zawsze będzie (jest) egoistą. To mi wmawiasz.
Ateista wg. mnie, widzi dobro na zasadzie większego lub mniejszego.
Czyli musi robić małe zło aby osiągnąć większe dobro.

DOBRO nie widzi tej "subtelności".
[/list]


Wt lis 14, 2006 19:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 8:21
Posty: 919
Post 
Mark Zubek napisał(a):
Odpisy podatkowe,środki do wspierania "wolności reprodukcyjnej",
możliwość swobodnego "upychania" szczepionek "embrio-tech"
do krajów trzeciego świata (nie za darmo) płaci za to ONZ i byc może Ty i ja.


Tak, i to im bardzo potrzebne. Nie rozumiesz, ze to sa miliarderzy? Oni maja gleboko gdzies odpisy podatkowe i jakiekolwiek korzysci finansowe z tego. Oddaja bo chca stworzyc dobro na swiecie.

Ale do Ciebie nie dotrze oczywiscie bo ateista zawsze musi byc gorszy.

Mowisz, ze dobro u nas to kalkulacja. Ciekawe czym jest dobro u czlowieka ktory za skonczone czyny na tej ziemi spodziewa sie nieskonczonej nagrody. :?

Swoja droga. Udowodnij stwierdzenie "Tylko Bog jest dobry.". Dam Ci nawet dobry poczatek - zalozmy, ze Bog istnieje. Prosze. DOWODY. A jak nie potrafisz - a jak do tej pory nic nie udowodniles, ciagle w kolko powtarzasz, ze Ty masz racje a inni sa slepi - to w koncu przyznaj, ze nie masz racji i ateista moze czynic bezinteresowne dobro, bo Twoj fanatyzm powoli staje sie meczacy.


Wt lis 14, 2006 19:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17
Posty: 1479
Post 
Marku. To ja Ci powiem, że w większym błędzie nie mogłeś być.
Wiesz co nas jedynie różni?
Poglądy. Ty wierzysz, a ja nie.
Wydaje mi się, że musisz sobie wmawiać iż na prawdę za KAŻDYM, ale to KAŻDYM dobrem stoi Bóg.
Jesteś w wielkim błędzie.
Na dodatek mija się to z nauką kościoła.
Człowiek ma wolną wolę.
To CZŁOWIEK decyduje czy chce czynić dobro.
To CZŁOWIEK może być dobry lub nie.
Dobra jest w CZŁOWIEKU bo ponoć ma WOLNĄ WOLĘ.

_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett


Wt lis 14, 2006 20:04
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
dobry_dziekan:

Napisałeś:
"Mija się to z nauką Kościoła", być może .....jeśli nie jest on kościołem
chrześcijańskim.

"Tylko Bóg jest dobry" tak objawił Jezus i pewno sam bym o tym nie wiedział gdyby nie Słowo które od Boga pochodzi.
Wynika z tej nauki że:

Człowiek jest stworzony na obraz i podobieństwo Boga, czyli za każdym
dobrem "stoi Bóg".
Człowiek gubi swoje wrodzone dobro poprzez wmawianie sobie że istnieje
mniejsze i większe dobro,pod którymi to terminami chowa się przeciwność dobra - czyli zło.
Z tąd też bierze się moja krytyka etyki i prawa etycznego, które są nieudolnym, ateistycznym naśladownictwem dobra.

------------------------------------------------------------------------------------


Tomku:

Dowodem na dobro niech będzie ten uśmiech :-) szczery.

Jeśli tak trudno jest o grymas twarzy, to czy nie trudno będzie dać
z siebie coś więcej?

Kalkulacja "u was" jest wartościowaniem dobra, co jest samo w sobie złem.

Miliarderzy chca być multimiliarderami a multimiliarderzy chcą............itd.

"Dobro" jak np. aborcja w Planned Parethood przynosi zyski "dobroczyńcom" w milionach dolarów.
Tak jest z każdym "dobrem" tego rodzaju.
Jeśli chcesz dokładnie znać sumy, możesz przeczytać w sieci.

PS.
Przykro mi Tomku że męczę Ciebie moim "fanatyzmem".
Przyznaję więc ATEISTA MOŻE ROBIĆ BEZINTERESOWNE DOBRO,
jest przecież stworzony na obraz i podobieństwo Boże.
MOŻE ROBIĆ DOBRO, ale czy zechce ?
Czy dobro takie będzie konsekwentne aż do końca?
Z kąd może on wiedzieć że dobro które czyni nie jest złem?


Śr lis 15, 2006 19:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43
Posty: 923
Post 
Uzasadnij tezę, że ateista musi czynić zło, by dążyć do dobra. Że jak przeprowadzę staruszkę przez jezdnię to mam w tym ukryty niecny cel.


Powiem więcej - twierdzę, że to Ty jesteś wyrachowany. Każdy Twój dobry uczynek służy do zarobienia punktów u pana Boga w dniu sądu, żeby trafić do Nieba, a nie do Piekła. Ateista zaś nie wierzy w życie pozagrobowe i nie ma takich motywacji. Dobro, które on czyni, jest bardziej bezinteresowne, bo nie ma nad nim Boga, który by z uznaniem kiwnął głową i pochwalił. Nie robi tego dla przypodobania się Bogu, bo w niego nie wierzy.

przy okazji
Cytuj:
"Mija się to z nauką Kościoła", być może .....jeśli nie jest on kościołem
chrześcijańskim.


Więc uznajesz, że człowiek nie ma wolnej woli by czynić dobro lub zło?

I jeszcze jedno - mówisz, że PP przynosi zyski dobroczyńcom. Wiesz, ile ja mogę pokazać Ci organizacji religijnych, przynoszących zyski, na czele z teoretycznie niedochodowym KrK?

_________________
Obrazek

gg 3287237


Śr lis 15, 2006 21:41
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL