Czy za głoszenie herezji na forum grozi ekskomunika?
Autor |
Wiadomość |
-olfik-
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 10:49 Posty: 453
|
Hmm, Akacja wlasnie wykazala, ze katolicy sa dysktyminowani przez wlasna wiare. Mysle, ze wojujacy ateisci mogliby sie wiele od Akacji nauczyc. Moze zaproscie ja na ateista.pl jako kosultantke do wyszukiwania dziur w katolicyzmie? 
|
Pn lis 13, 2006 20:41 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
elka napisał(a): nie rozumiem ciebie - to lepiej nic nie napisac? nawet sprostowania i wyjasnienia w nowym temacie i podac do tego tematu link?
A możesz mi powiedzieć jaki byłby tego sens... ?
Czyż nie o wiele prościej byłoby od razu sprostować tego typu informacje zamiast ... kombinować jak koń pod górę ?
I narażać się na kolejne cięcie wiadomości jako na "mnożenie topików" czy coś podobnego ...?
A tak wogóle .. to w imię czego niby miałbym robić takie kombinacje - nie dosyć, że obrażany bądź niesprawiedliwie osądzany jestem np. ja (jako osoba wierżaca, na forum pozostaje nieprawdziwa informacja dot. Kościoła bądź spraw Wiary zdanie zaś adwersarza który nie popisje się ani wiedzą ani logicznym kojarzeniem faktów choćby nie wiem jak niesprawiedliwe ma pozostać "na wierzchu" tylko dlatego że ma "odmienne poglądy "
Przecież - do sedna katolicyzmu ma należeć umiłowanie prawdy a nie źle pojęta tolerancja wobec osób o "odmiennych poglądach" ...
|
Pn lis 13, 2006 21:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie chciałbym wyciągać jakichś zaszłości - wypadałoby jednak przypomnieć, że to, co sugerujesz, Elko robiłem niegdyś - i sama powinnaś doskonale wiedzieć czym się to kończyło ...
|
Pn lis 13, 2006 21:45 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Hmm, Akacja wlasnie wykazala, ze katolicy sa dysktyminowani przez wlasna wiare. Mysle, ze wojujacy ateisci mogliby sie wiele od Akacji nauczyc. Moze zaproscie ja na ateista.pl jako kosultantke do wyszukiwania dziur w katolicyzmie?
Nareszcie jakas mądra wypowiedź
Akacjo
Swoim demagogicznym marudzeniem, robisz więcej szkody od wszystkich zebranych do kupy ateistów i heretyków z tego Forum.
Zastanów sie kobieto trzy razy, zanim jeszcze cos napiszesz!
|
Pn lis 13, 2006 23:14 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
akacja napisał(a): Także Sweetchild nie rozumie o co chodzi, bo nie chodzi mi o to że czuję się przez kogoś obrażana na forum.
OK, przyznaję, że w Twojej wypowiedzi, do której się odniosłem, mowa jest raczej o "ośmieszaniu i wyśmiewaniu" wiary niż konkretnej osoby.
Po lekturze 12 stron tego wątku wydaje mi się, że trudno będzie się porozumieć, bo argumenty jednej strony nie przekonują drugiej (i odwrotnie). W tej sytuacji trzeba chyba zdać się na gospodarza Forum i zaakceptować jego reguły. W końcu portal ma asystenta kościelnego, a my wszyscy jesteśmy tylko gośćmi. Nie może być tak, że każdy wprowadza swoje porządki, bo to prosta droga do anarchii.
|
Wt lis 14, 2006 10:22 |
|
|
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Ale każdy może sobie popsioczyć, wyładować negatywne emocje nabrzmiałe w działalności pozaforumowej i zwyczajnie po ludzku potrollować.
Czyli w sumie, coś dobrego z tego jednak wynika.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Wt lis 14, 2006 16:33 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
-olfik- napisał(a): Hmm, Akacja wlasnie wykazala, ze katolicy sa dysktyminowani przez wlasna wiare. To nie zasady wiary dyskryminują, ale sytuacja w jakiej zostali postawieni katolicy na tym forum. Wiara nie domaga by być ofiarą losu, czynić z siebie pośmiewisko i bezmyślnie zadawać sobie rany. To że ateista może dowolnie podważać prawdy wiary, a katolik wie że tego uczynić nie może, a musi to czytać choć gromadzi się w nim ból, gdy ma wątpliwości konflikt ten się pogłębia i nie wie w jaki sposób ma się temu przeciwstawić to jest właśnie sytuacja niesprawiedliwa, nierówna i dyskryminująca dla katolika. Sweetchilld napisał(a): W tej sytuacji trzeba chyba zdać się na gospodarza Forum i zaakceptować jego reguły. W końcu portal ma asystenta kościelnego, a my wszyscy jesteśmy tylko gośćmi. Nie może być tak, że każdy wprowadza swoje porządki, bo to prosta droga do anarchii. Mam wrażenie że anarchia na tym forum to raczej dowolne rozpowszechnianie poglądów sprzecznych z wiarą, samowolka ateistów i rozprzestrzenianie się różnych herezji. Zawsze można mowić co by się chciało aby zmieniło się na lepsze na forum, to wydaje mi się nawet jest pozytywne, że ktoś aktywnie uczestniczy w forum i zależy mu na tym by tu było lepiej. Ale jeśli taka sytuacja miałaby pozostać i moderatorzy się na to zgadzają i nie chcą nic słyszeć aby coś zmienić to ja poprostu odejdę z tego forum i nie będę z niego korzystać. Może jedynie będzie mi przykro z tego powodu. Sweetchilld napisał(a): Czyli w sumie, coś dobrego z tego jednak wynika.
Widzę wiele zalet forum, które jest ciekawym i rozwijającym sposobem na spędzanie czasu wolnego. Ale ze względu na to że stanęło w konflikcie z życiem chrześcijańskim konieczna jest rezygnacja z niego.
|
Śr lis 15, 2006 19:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Akacjo, nie zgadzam się z tobą...
1. Ja jestem na tym forum od okolo 2 tygodni i ty już od conajmniej 2 tygodni masz opis, że tutaj ma miejsce grzech i ty odchodzisz...
Jeżeli faktycznie ma miejsce grzech, to powinnaś odejść od razu...Bez zwloki, każde zalogowanie się to grzech
Widac, że sama nie wierzysz do końca w to co sama piszesz...
2. Przypomniej sobie postawę Pana Jezusa, który odpowiadał na pytania Faryzeuszów, mimo iż wiedział, że nie interesuje ich odpowiedź a chcą go przyłapać na jakimś bluźnierstwie,pomyłce, wystapieniu przeciwko Cezarowi itp.
3. Nikt nie musi niczego czytać, ateiści dyskutują głównie w dziale wierzyc, nie wierzyć, więc po prostu tam nie wchodź...
4. Każdy z nas w koncu spotka się z ateistami, czy w rodzinie, czy w pracy czy w szkole...
I co odmówisz dyskusji z nimi, bo to grzech?
A obowiazek gloszenia Ewangelii?
Czy wszyscy witali Apostołów na kolanach i z uwielbieniem? nie, niektorzy sie z nich smiali, mówili oni upili się mlodym winem...
5. Napisałaś, że kierownik duchowny odradził Ci korzystanie z tego forum, szczerze mówiąc nie rozumiem więc co jeszcze tu robisz
Mozna miec uwagi do pracy moderatorów, ale takie szantazowanie odejściem jest dla mnie infantylne...
I wiesz co? Jesli ktoś pisze,że odchodzi, a potem dalej wysyła posty jakby nigdy nic, to mało kto traktuje go powaznie...
Oczywiscie ja zachecam cię do zostania  ,po modyfikacji podpisu... 
|
Śr lis 15, 2006 20:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Akacjo piszesz: Cytuj: Widzę wiele zalet forum, które jest ciekawym i rozwijającym sposobem na spędzanie czasu wolnego. Ale ze względu na to że stanęło w konflikcie z życiem chrześcijańskim konieczna jest rezygnacja z niego.
Tematów jest wiele na forum i moderacja nie może ze wszystkim się uporać w jeden dzień.Mnie też czasem atakowano ale się nie załamałem,a nawet się z przeciwnikami pogodziłem.Jeden z przeciwników jest ateistą.Nie trać nadziei Akacjo.Obecnie,gdy zakrada się laicyzacja i liberalizm nie możemy się kryć ale powinniśmy odważnie bronić naszej wiary.Tego Ci życzę.
Sebastian ps.EIRE II
|
Śr lis 15, 2006 20:28 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
Teresse napisał(a): 1. Ja jestem na tym forum od okolo 2 tygodni i ty już od conajmniej 2 tygodni masz opis, że tutaj ma miejsce grzech i ty odchodzisz... Jeżeli faktycznie ma miejsce grzech, to powinnaś odejść od razu...Bez zwloki, każde zalogowanie się to grzech  Widac, że sama nie wierzysz do końca w to co sama piszesz... Ja zamierzam to forum opuścić jeśli konflikt się nie rozwiąże. I wyłączam się na razie z wszelkich dyskusji na forum. Ale rozwiązanie problemu przez zupełne odcięcie się nie uważam za dobre, lepiej zastanowić się nad przyczyną tego grzechu dla której chcę opuścić forum i dobrze o tym porozmawiać, bo może znajdzie się jakieś rozwiązanie, tak samo jak bym się odcięła nie mogła bym wysuwać postulatów co chciałabym aby się na forum zmieniło i dlatego wypowiadam się obecnie tylko w tym temacie. Teresse napisał(a): 3. Nikt nie musi niczego czytać, ateiści dyskutują głównie w dziale wierzyc, nie wierzyć, więc po prostu tam nie wchodź...
A ja na tematy wiary chciałabym rozmawiać aby pogłębiać swoją formację chrześcijańską i rozwiązywać problemy wiary a w dziale "wierzyć" ze względu na ateistów jest to niemożliwe. Teresse napisał(a): Napisałaś, że kierownik duchowny odradził Ci korzystanie z tego forum, szczerze mówiąc nie rozumiem więc co jeszcze tu robisz  ...
Faktem że spowiednik zalecił mi kiedyś rezygnację/ograniczenie korzystania z internetu na rzecz innej pożytecznej działalności np parafialnej oraz czytanie Pisma Świętego i modlitwę. Dlatego aby odciąć się od tego co stanowi przyczynę problemu jakim stał się dla mnie internet. Z tego powodu tymczasowo wycofuję z dyskusji na forum do czasu rozwiązania problemu. Ale korzystanie z internetu/forum może też przyczyniać się do dobra, formacji chrześcijańskiej jaką otrzymuję z różnych stron katolickim i możliwości pomocy tym którzy szukają Boga. Dlatego to muszę zbilansować co dobre, a co złe, z tego co złe zrezygnować, a to co dobre rozwijać.
|
Śr lis 15, 2006 20:44 |
|
 |
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
akacja napisał(a): Ja zamierzam to forum opuścić jeśli konflikt się nie rozwiąże.
Przepraszam, ale jakiego rozwiązania oczekujesz?
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
Śr lis 15, 2006 21:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
|
Śr lis 15, 2006 21:08 |
|
 |
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
Rozwiązania które regulowałoby sprawę katolickości forum, stosunku do wiary katolickiej na forum i ograniczającego dowolne głoszenie poglądów sprzecznych z wiarą.
Choćby przez zapis w regulaminie w tym sensie że jest to forum katolickie, obowiązują tu zasady wyznawane przez katolików, jest otwarte na poszukujących i niewierzących, w dyskusji obowiązuje wzajemny szacunek rozmówców bez względu na różnice światopoglądowe, i zabronione są działania wymierzono przeciwko zasadom wiary i rozpowszechnianie takich poglądów oraz szyderstw i drwin z uczuć wierzących.
Tak by forum wiara stało się miejscem kulturalnej rozmowy na szeroko pojęte tematy wiary, dla róznych osób niewierzących, wątpiących, szukających, katolików ale zamykałoby drogę do różnych nadużyć, i działań wymierzonych przeciwko wierze wyznawanym przez katolików. Z forum więc usuwane by były osoby które notorycznie i nagminne wykorzystałyby forum na rozpowszechnienie i agitację na rzecz poglądów sprzecznych z wiarą okazując przy tym niechęc i pogardę dla wiary katolickiej.
|
Śr lis 15, 2006 21:28 |
|
 |
-olfik-
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 10:49 Posty: 453
|
Ja chyba Akacje rozumiem, jak tu mozna szukac wyjasnien watpliwosci i jednoczesnie poglebiac wiare, kiedy konkretne wyjasnienia sa glownie od wszelkiej masci bezboznikow/heretykow. Akacja jest nieglupia i jednoczesnie intelektualnie zbyt uczciwa (znam ten bol) aby zadowalac sie niedopowiedzianymi ogolnikami serwowanymi przez wierzacych.
Moze, jakby ktos przekonal Akacje, ze wiara wcale nie musi byc logiczna i sensowna aby spelniala swoja role, to problem by sie rozwiazal? Ateisci przestaliby byc szkodliwi, bo przeciez niczego poza spojnoscia wiary nie podwazaja.
|
Śr lis 15, 2006 21:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jestem na tym forum niemalże od początku jego istnienia.
Problem, który porusza Akacja powraca co jakiś czas - raz było z tymi sprawami lepiej, raz gorzej.
Zamiast wyśmiewać czy ironizować koleżance ja również proponowałbym zastanowić się nad tym dlaczego tak się dzieje, ze sygnalizowane niejednokrotnie spawy wciąż wracają.
Przepraszam ale powiem dosłownie - nie wiem czy śmiać się czy raczej ... płakać nad "sztandarowymi" odpowiedziami moderacji na te same zarzuty.
Raz bowiem moderacja użala się nad swoim biednym losem po to by "przyciśnięta do muru" osoba z moderacji zasugerowała coś w rodzaju "mnie za to nie płacą". (No cóz - jeżeli tak to po kiego siedzisz w moderacji jeżeli ci za to nie płacą i użalasz się nad swym złym losem  )
W innym watku moderacja chwali się tym jakim to próbom jest poddawana - a w zupełnie osobnym wątku moderatorka twierdzi, ze tnie praktycznie wg. własnego uznania to, co uważa za "obraźliwe" wg. własnej oceny (dodam nieważne czy z sensem czy bez - nie licząc się praktycznie z nikim z Forumowiczów) zaś wspierajaca ją eksmoderatorka sugeruje by zacząć mnożyć wątki i pyta się dlaczego nie próbuję bronić zdania Kościoła w dość dziwny sposób wręcz pyta się mnie czy mogę pozostawić niesprostowane ataki na Kościół i na osoby wierzące.
Ludzie - przecież to właśnie robię - i to najwyraźniej wbrew zdaniu moderacji katolickiego przecież forum...
Do tego - do moderacji katolickiego forum przyjmowany jest ateista a całość pozostawionych wypowiedzi osób wierzących wygląda bardzo często mniej więcej tak, jakby stanowiła tylko tło dla "przeważajacych" opinii osób antyklerykalnych i ateizujących.
Cała zaś moderacja wykazuje wyjątkową wręcz oporność na zmiany tego stanu rzeczy ...
Może by jednak zmienić coś w działaniach moderacji ...
Jeżeli to nierealne - to moze wymienić paru moderatorów na bardziej fachowych i znających problematykę którą podjęli się dopilnowywać ...
Nikt ich tu przecież siła nie trzyma - na dodatek nawet im za to nie płacą ...
Moze - na ich miejsce przyjdą osoby bardziej odpowiedzialne i znające problematykę którą prowadzą ... 
|
Śr lis 15, 2006 22:00 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|