Których wykonawców nie powinien słuchać katolik?
Autor |
Wiadomość |
ladysherlockian
Dołączył(a): So wrz 23, 2006 8:34 Posty: 299
|
Których wykonawców nie powinien słuchać katolik?
Pytanie jak w temacie. Proszę o informację, jakie zespoły są złe, antykatolickie, ale nie żeby tak wymyslać, tylko z jakimiś dowodami, przykładami że te zespoły mają np nieetyczne teksty. Z góry dziękuję, bo nigdzie nie mogę się tego dowiedzieć, a czasem może być tak, że nie sposób przewidzieć, który wykonawca ma złe podteksty. Można by zrobić "czarną listę" złych zespołów i wokalistów.
|
Pt lis 17, 2006 21:31 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Słyszalam, że w tekstach Beatlesów są odwołania satanistyczne...
To by tłumaczylo ich wielką popularność...
Już widzę jak zaraz rzucicie się na mnie
|
Pt lis 17, 2006 21:44 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Czy wogóle istnieją zespoły których nie powinien słuchać katolik? Chrześcijanin? Można sie nei zgadzać z tekstami, imidżem, filozofia danego zespołu - ale uważam że to nie jest powód by tego zespołu nie słuchać
|
Pt lis 17, 2006 21:44 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
A zespoły black metalowe, satanistyczne, blużniercze, ich tez powinien słuchac katolik?
A ci którzy promują sprzeczny z chrześcijaństwem styl zycia?
Słuchając ich albo co gorsza kupując płyty wspieramy taką działaność...
Jakby ktoś poprosił cię o wsparcie materialne kościoła lucyfera, to byś się pewnie nie zgodził...Ale w kupieniu płyty nie widzisz nic złego...
|
Pt lis 17, 2006 21:54 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
O i ciekawy artykuł znalazlam...
Andrzej Solak
Słudzy Ciemności [część 5]
'Oni są kompletnie anty-Chrystusowi. Naturalnie ja też jestem anty-Chrystusowy. Ale oni są tak bardzo anty-Chrystusowi, że aż mnie zdumiewają, a to nie jest łatwe.' Derek Taylor, agent prasowy zespołu 'The Beatles', o poglądach 'czwórki z Liverpoolu'
Wykorzystanie muzyki rockowej jako tuby propagandowej satanizmu to fakt nie podlegający dyskusji (choć zasięg tego zjawiska wzbudza już ostre spory).
Treści satanistyczne, lub przynajmniej okultystyczne, występowały w utworach ogromnie wielu wykonawców i zespołów rockowych (wymieńmy tytułem przykładu: Johna Lennona, Paula McCartneya, Rolling Stones’ów, Ozzy Osbourne’a, Led Zeppelin, Electric Light Orchestra, Dee Snider, Alice Coopera, Davida Lee Rotha, Daryl Hal, Stevie Nyxa, Run DMC, LL Cool J., The Beastie Boys, Whitesnake, Heart, Slayers, Poison, Strykers, The Mentors, Diamond Rex, Niny Hagen, Ronnie James Dio, De Garmo and Key, Amy Grant) .
Spośród piosenek i płyt dedykowanych szatanowi szczyty popularności osiągnęły: 'Devil’s White Album' ('Biały Album Diabelski') Beatlesów, 'Highway to Hell' ('Autostrada do piekła') grupy AC/DC, 'Their Satanic Majesty’s Request' ('Żądanie Jego Szatańskiej Wysokości') Rolling Stones’ów, 'Running with the Devil' ('Ucieczka z diabłem') Davida Lee Rotha ('mistrza ceremonii niemoralnej większości', którego celem jest 'przywoływanie złych duchów' za pomocą muzyki) i wiele innych.
Alisteirem Clowleyem, diabelskim 'guru', zachwycali się m.in. John Lennon (ozdobił jego podobizną okładkę płyty 'Sgt. Pepper’s Lonely Heart Club Band'), Ozzy Osbourne (dedykował mu piosenkę 'Mr Crowley'), Jimmy Page (zakupił szkocką posiadłość Crowleya w Boleskine), David Bowie.
Mick Jagger (The Rolling Stones) oddał się ponoć diabłu w masońskiej sekcie 'Loża Złotego Świtu' – filii Zakonu Iluminatów, utrzymywał też zażyłe kontakty z Antonem Szandorem La Veyem, założycielem 'Kościoła Szatana'. Wiernymi tegoż 'kościoła' mieli być producenci muzyczni –David Crosby, Nathan Young czy Graham Nash.
Okładki płyt wielu zespołów (szczególnie heavymetalowych) zdobiły odwrócone krzyże, pentagramy, liczba 666 itp.
Zespół Black Sabbath w piosence 'Bloodbath in Paradise' ('Krwawa kąpiel w raju') wyrażał swój podziw dla zbrodniczego kultu Charlesa Mansona. Wokalista Black Sabbath, Ozzy Osbourne wielokrotnie przed koncertami składał ofiarę szatanowi na ołtarzu pokropionym krwią koguta. Kiedyś (na koncercie w Iowa) odgryzł głowę żywemu nietoperzowi (!), a zaproszony do studia TV CBS – zdekapitował zębami wydobytą z zanadrza gołębicę...
Tą droga poszedł też Alice Cooper (uważający się za wcielenie XVII-wiecznej wiedźmy) –wojujący homoseksualista, wychwalający nekrofilię, mordujący na koncertach króliki i koguty, ćwiartujący toporem (w trakcie wykonywania piosenki 'Dead babies') lalkę napompowaną krwią .
Sporo emocji wzbudzają też tzw. przekazy podprogowe (technika 'backward masking') –ukryte w piosenkach bluźniercze treści, nagrane wspak, adresowane do podświadomości słuchacza.
Nieodparcie nasuwa się pytanie –na ile satanistyczno-obsceniczna ideologia poważnej części muzyków rockowych jest rzeczywistym odzwierciedleniem ich poglądów, na ile zaś elementem całkiem przyziemnej strategii show buissnessu, polegającej na szokowaniu publiczności, zdobywania przez to rozgłosu, w efekcie zaś pomnażania zysków?
Studiując same nazwy wielu zespołów, jak np. deathmetalowych – Napalm Death (Napalmowa śmierć), Carcass and Cancer (Ścierwo i rak), Cannibal Corps (Zwłoki ludożercy), Decomposed (Gnijące zwłoki) – trudno oprzeć się wrażeniu, iż 'artyści' stosują strategię szoku, która zniwelować ma deficyty ich talentu .
Warto przypomnieć tu żałosny koniec kariery niejakiego Tomasza Zaranka, lidera heavymetalowego zespołu Test Fobii Creon, w swoim czasie lansowanego na głównego 'proroka' polskiego satanizmu. Podczas koncertu w Jarocinie, w trakcie wykonywania satanistycznej piosenki, Zaranek połamał na scenie krzyż i podeptał go. Oskarżony o znieważenie symboli religijnych zeznał przed sądem, iż uważa się za katolika, a znieważenie krzyża 'było tylko elementem występu estradowego'.
Oczywiście z punktu widzenia ówczesnych 'fanów' Zaranka obojętne było, czy idol deprawował ich, wciągając w satanizm 'dla idei', czy tylko z żądzy zysku.
Osobną kwestią jest rzekoma szkodliwość i satanizm samej muzyki rockowej, zdaniem niektórych tożsamej z rytualnymi rytmami Voodoo (często przytacza się opinię Kwasi Dzidzornu 'Rockiego', syna arcykapłana Voodoo z Ghany; 'Rocki' interpretował ponoć muzykę dla Rolling Stones’ow i Jimmy’ego Hendrixa).
Istnieje wszakże dość prężny nurt rocka chrześcijańskiego, również patriotycznego, mający rzeszę oddanych wielbicieli. Młodociana publiczność reagująca żywiołowo na słowa 'Jezus Chrystus jest Panem', wykrzyczane wśród grzmotu elektrycznych gitar (Armia), czy na zaśpiewane na rockową nutę 'Czerwone maki na Monte Cassino' (Twierdza), odnajduje drogie naszemu sercu wartości właśnie dzięki muzyce rockowej .
Piotr Płecha, były gitarzysta Budki Suflera, pisze: 'Dziękuję Bogu za tych odważnych: Tymoteusza, Armię, Houk, New Life Music, Oweyo, Deus Meus i innych, którzy odpowiedzieli Panu. (...) Muzyk to ten, który przede wszystkim umie słuchać. Jeśli potrafi usłyszeć najlepszego kompozytora i aranżera – Ducha Świętego –będzie jakby Jego ustami i Jego rękami. Muzyk gra, a Bóg objawia w sercu słuchacza swoje tajemnice, przemawiając wprost do serca.'
Nawrócenie i nadzieja
'Jestem przekonana, że jest tylko jedna droga:
Prawdziwie znać Chrystusa i doświadczyć
Potężnej siły, która przywróciła
Go z powrotem do życia,
Poznać, co znaczy cierpieć i umierać z Nim'.
Cassie Bernall, na kilka dni przed śmiercią.
20 kwietnia 1999 r. w szkole publicznej w Littleton w stanie Kolorado od kul nieletnich zabójców padło 12 zabitych. Jedną z ofiar była 17-letnia Cassie Bernall.
Czy wierzysz w Boga? –spytali ją mordercy.
Tak, wierzę w Boga –zadeklarowała Cassie. W chwilę później przeszyły ją kule.
Jeszcze niedawno Cassie Bernall była czcicielką szatana, praktykowała czarną magię. Dzięki pomocy rodziny i przyjaciół udało się jej opuścić strefę ciemności. Doznała łaski nawrócenia i zaszczytu śmierci z imieniem Boga na ustach. W pamięci kolegów ze szkoły pozostała jako 'światło Chrystusa'
|
Pt lis 17, 2006 22:03 |
|
|
|
|
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
Terrese:
Bardzo ciekawy artykuł, szkoda że w mojej młodości nikt o tym
nie pisał i nie mówił.
Kościół był kompletnie nie przygotowany na szatański cios wymierzony
w młodzież.
Sam przez lata ponosiłem konsekwencje słuchania Black Sabbath,
Zeppelin i innych w/w. Przyznam że taka trucizna która wlewa się
przez muzykę do serca, "zabije" nawet bardzo wierzącego katolika.
Ja "odzyskałem zdrowie" dzięki muzyce Mozarta :-)
|
Pt lis 17, 2006 22:16 |
|
|
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Cudowny artykuł. Pełno zarzutów, zero dowodów. Choć niczego innego w sumie się po Tobie nie miałem nadzieji spodziewać.
A ja sobie słucham Black Sabbath, Napalm Death, Ozzy Osbourne ma kilka fajnych ballad.
Poza tym jak wiadomo AC/DC to AntiChrist/DeadChrist
Jak ja uwielbiam takie tematy, szczególnie z tak żenująco niskim poziomem
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
So lis 18, 2006 0:33 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Choć niczego innego w sumie się po Tobie nie miałem nadzieji spodziewać. Cytuj: A ja sobie słucham Black Sabbath, Napalm Death, Ozzy Osbourne ma kilka fajnych ballad. Poza tym jak wiadomo AC/DC to AntiChrist/DeadChrist No właśnie, ale jesteś ateistą a pytanie brzmiało jakich zespołów nie powinien słuchać katolik... Cytuj: Jak ja uwielbiam takie tematy, szczególnie z tak żenująco niskim poziomem
Dobrze, że Ty tu jesteś i podnosisz poziom...
|
So lis 18, 2006 1:22 |
|
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Teresse napisał(a): Słyszalam, że w tekstach Beatlesów są odwołania satanistyczne...
To by tłumaczylo ich wielką popularność...
Podobno jeśli puści się płyte od tyłu można usłyszeć przesłanie księcia ciemności brzmi to mniej więcej tak:
"wolley enirambus wolley enirambus..."
oczywiście tylko ludzie związani z satanizmem potrafią coś z tego odczytać niemniej katolicy słuchający takich tekstów mogą być narażeni na działanie przekazu podprogowego w każdym razie lepiej nie ryzykować!
|
So lis 18, 2006 1:24 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Wiem, że nie zostawicie na mnie suchej nitki, ale kiedyś słuchając Hey Jude, mialam wrażenie, że w pewnym momencie pod koniec piosenki ktorys z nich , nie wiem który to spiewał, spiewa Judas, Judas,Judas...
Wszystko by pasowało...
|
So lis 18, 2006 1:30 |
|
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Fakt Judas był żydem...
To w końcu kogo oni promowali szatana czy Judasza?
|
So lis 18, 2006 1:37 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Judasz może być postrzegany jako sługa szatana i nieprzyjaciel Jezusa...
To by pasowalo to cytatu wczesniej
'Oni są kompletnie anty-Chrystusowi. Naturalnie ja też jestem anty-Chrystusowy. Ale oni są tak bardzo anty-Chrystusowi, że aż mnie zdumiewają, a to nie jest łatwe.'
Derek Taylor, agent prasowy zespołu 'The Beatles', o poglądach 'czwórki z Liverpoolu'
Jeśli ktoś jest anty-Chrystusowy to naturalnie Judasz jest jego wzorem ...
Poza tym Judasza dalo się przemycić, a odwołanie wprost do szatana mogloby kogoś zniechecić i otworzyć mu oczy...
Jedną ze swoich plyt dedykowali oni Crowley'owi...
Wiecej dowodów...wkrótce
cdn
|
So lis 18, 2006 1:43 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Teresse
Z niecierpliwością czekam na dalsze teksty tego typu.
To nieważne, ze dowodów brak, ważne, ze nieźle sie bawię.
TYlko musze uważać by kolejny raz nie opluć monitora.
Od dzisiaj bede wszystkie piosenki słuchał od tyłu. Z uwzględnieniem przede wszystkim tych nadawanych na antenie "Jedynie Słusznego" Radyja
Nie wiem co oni tam przemycają...przemytniki jedne
|
So lis 18, 2006 8:23 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Jak dla mnie - podejście: "to jest złe, tego się nie słucha" jest tak samo głupie jak odwodzenie ludzi od czytania choćby "Kodu Leonarda...".
Jak ktoś ma swój rozum - wie, że to fikcja (Kod). Analogicznie - jak komuś podoba się typ (rodzaj) muzyki, i nie zwraca uwagi na słowa (przesłanie), to co mu przeszkadza
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
So lis 18, 2006 9:47 |
|
|
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Cytuj: No właśnie, ale jesteś ateistą a pytanie brzmiało jakich zespołów nie powinien słuchać katolik...
Och i kolejna rzecz, której się po Tobie mogę spodziewać- ocenianie wszystkiego po pozorach- podejście krzywdzące i conajmniej nie na poziomie:/ Oczywiście, że jestem wierzący-chodze do kościoła, chodze do spowiedzi, przestrzegam postów wszelakich conajmniej raz dziennie się modle. Cytuj: Dobrze, że Ty tu jesteś i podnosisz poziom... Skoro tak uważasz, to nie będę zaprzeczał. Cytuj: nie wiem który to spiewał, spiewa Judas, Judas,Judas... Chrześcijanin więc nie może czytać biblii!!! Ile tam o Judaszu i szatanie, to prawie jak Media Markt- Powinni tego zabronić! Cytuj: Judasz może być postrzegany jako sługa szatana i nieprzyjaciel Jezusa...
Judasz był akurat potrzebniejszy Jezusowi niż większość jego uczniów- tylko dzięki niemu spełniło się to, po co Jezus przyszedł na ziemię- tylko dzięki Judaszowi dokonało się przeznaczenie i ludzkość mogła otrzymać "profity" z poświęcenia Jezusa.
Jeśli to będą takie dowody jak teraz- odpuść sobie, tylko robisz z siebie pośmiewisko.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
So lis 18, 2006 10:46 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|