Ale Tymoteusz to muzyka chrześcijańska i lubię jego piosenki.Chyba nic nie zarzucasz Tymoteuszowi.

EIRE, chodzi o to, że biorąc pod uwage muzykę Tymoteusz jest mniej więcej w tej samej linii to rockowe i heavy metalowe kapele.


Crosis

tymoteusz jest dla mnie dziwny. metalowa muza wyraża nienawiść do chrześcijańskiego świata, bunt (tak jak lucyfer był zbuntowanym aniołem). chrześcijański metal zaś to byłby bunt właściwie nie wiem przeciw czemu? i nienawiść też nie wiadomo do czego, do całego świata jako takiego?! nie rozumiem tego. buntować się przeciwko całemu światu to także przeciwko sobie.

Jeszcze jakieś głupie przemyślenia?

możesz mnie nie obrażać?
może jakiś argument za własną tezą, której zresztą za bardzo tu nie widzę...

On Cie nie obraża. On tylko napisał, że to co napisałeś to głupota. I ma rację. "Muza metalowa wyraża nienawiść do chrześcijaństwa" to zupełne rozminięcie się z prawdą i rzeczywistością. Kilku pajaców w festyniarskich strojach, pokroju Gorgoroth czy Dimmu Borgir, to za mało żeby cały metal uznać za antychrześcijański

Argument i właściwie wszystko napisał już Kamyk. Mówienie, że metal jest anty chrześcijański i wyraża bunt jest najzwyczajniejszym rozwinięciem się z prawdą. A ta jest taka, że są zespoły, które nic nie mają do chrześcijaństwa i przeciw niczemu się nie buntują.

No to mamy sąd.
OBRONA:
Bronię zespołu Tymoteusz ponieważ używa muzyki metalowej by uwydatnić na przykład mękę Chrystusa w jednej piosence.Tam jest śpiewane:"Wzgardzony,przez ludzi odepchnięty...Zakrywa się przed Nim twarz...ust nie otworzył jak Baranek wiedziony na zabicie...

Teraz niech głos zabierze strona oskarżycielska.

Podałem przykłady tekstów takich lajtowych zespołów jak metallica czy motorhead i nic nie odpowiedzieliście na to. Mogę w nieskończoność wrzucać tu teksty od black sabbath, slayera po ostatniego vadera, czy dowolnie innego znanego metalowego zespołu, gdyby nie sprzeciw niektórych forumowiczów. Zwracanie się do mnie "nie bo nie, nie masz racji" bez żadnych argumentów jest obraźliwe.

tekstów się nie czepiam. pisałem tylko o muzyce która wyraża negatywne emocje

Zgoda.Więc piszmy o muzyce ale Tymoteusza zostawmy w spokoju.Wiemy,że Tymoteusz gra dobrą muzykę.Natomiast Iron Maiden,Slayer,Marylin Manson czy ów zespół z Finlandii grają złą,szatańską muzykę i takiej nie slucham.

No to wrzuć tu jeszcze jakieś teksty Nightwish, Rhapsody, Within Temptation, czy choćby Tymoteusza. Prawda jest taka, że wystarczy jeden zespół, żeby móc powiedzieć, że to co mówisz mija się z prawdą. Pomijając już fakt, że jakiekolwiek uogólnianie jest błędne i mało inteligentne.

Tomek Budzyński mówił że można śpiewać o pierdołach i grać do tego czad tylko po co? czad, ekspresja ma ma służyć raczej przekazywaniu mocnych treści, uczuć. na Golgocie wrzało! to był dramat, umierał niewinny Człowiek! i o tym trzeba grać mocno, to do siebie pasuje! mocne wydarzenie i mocna muzyka, chociaż tak na prawdę przy TAKIM wydarzeniu to nawet cały ten czad jest śmiesznie mały ....

Oczywiście, bo ty wiesz najlepiej co jest inteligentne. Widać lekcji nie odrobiłeś, bo dla twojej wiadomości, cała nauka opiera się na indukcyjnych uogólnieniach.
Zgodnie z twoją logiką wystarczy pokazać jeden czysto antychrześcijański zespół, aby wykazać błędność twojej tezy, że metal i chrześcijaństwo są ze sobą zgodne i do siebie pasują.

koralinku to mam jeszcze pytanie.Czy zespół Nightwish jest bezpieczny.Słuchałem niektórych utworów Nightwish.Oto utwory:

Sleeping Sun
Sleepwalker

W jednym był fragment celtyckiej muzyki.

Co w tych piosenkach zaciekawiło.Ekspresja oczywiście i nastrój.
Albo piosenki Rammsteina:

America Reise reise
Ohne dich

Wybierałem utwory selektywnie szukając tych o niskim współczynniku agresji.