Dołączam do serdecznych gratulacji dla Wielkiej Trójki! Naprawdę bardzo się cieszę Waszą radością, bo zasłużyliście na nią. Mam też prośbę - propozycję: może byście się bliżej przedstawili? Kim jesteście (poza tym, że szczęśliwymi Zwycięzcami) i skąd u Was taka wielka wiedza?

Wy się tak nie cieszcie tym losowaniem - na pewno jest ukryty konkursowicz o nicku "Wszyscy" :D

Nie wierzę, żeby Saxon o to nie zadbał :P:P

angua, zawsze sądziłam, ześ osoba wierząca a tu taki niedowiarek

:D

Gratulacje dla wygranych
Wielkie uznanie dla wszystkich, którzy wykazali się wiedzą i wytrwałością

Największy podziw i wdzięczność oczywiście dla ks. Adama bo:

był z nami od początku,
nie opuścił żadnej tury,
znał odpowiedzi na wszystkie pytania
sam te pytania musiał wymyślać
a potem sprawdzać odpowiedzi
i pewnie ani razu nie wylosował nagrody
itd., itp. etc.

Witaj Halszka!

Co do mojego wyniku - wywindowania. To wszsytko dzieki Tobie i innym uczestnikom konkursu, bo gdyby nie Ty i parę innych osób to zwatpiłbym w moje siły, i wkilku turach poddalbym sie bez poszukiwania odpwoeidzi. Bo zcasami nie miałem pomysłu, czasami zniechcęcenie, a czasami anwte nie wiedziałem jak ugryźć dane pytanie. To wszsytko Twoja i reszty osób zasługa. Wasze pdopowiedzi an forum jak i na PW. I za to jeszcze arz dziekuję. Rzadko gdzioe sie spotyka zeby osoby ktre rywalizują pomagały soebie wzajemnie. Ale i ten konkurs był wyjątkowy. Wszystykim gratuluję.

Pozdrowionka dla wszystkich. A szczególnie dla ciebie Halszko.

Ja również gratuluję zwycięzcom wspaniałych wyników! Wyrazy podziwu dla tych, którzy nie opuścili ani jednej tury! Ja niestety "wysiadłam" we wrześniu, kiedy to musiałam wybierać: konkurs albo praca. Nie dało się połączyć jednego z drugim Ale i tak załapałam się do pierwszej setki! Konkurs był wspaniały! Pozdrowienia dla księdza Adama, saxona, organizatora konkursu, głównego prowadzącego, jury i całej ekipy konkursowej, bez której nie doszłoby do tego konkursu

Tomciu, bez przesady! Nie czuję takich zasług, o jakich piszesz.

Kasiu_b, dzięki za ciepłe słowa.

Tyle teraz tych podsumowań, wspomnień i pożegnań, że chyba wreszcie uwierzę, że konkurs się skończył.

Kropką nad i będzie informacja o tym, kto otrzymał pierwszą nagrodę, czyli spotkanie z Ziemią Świętą.

Pozdrowionka dla wszystkich.

Ja myślę, że kropką nad i bedzie zapowiadane spotkanie i nasza pełna mobilizacja, aby się na nim pojawić. Wszak kolędy u "św. Floriana" mimo, iż niedawno się zaczęły, to jednak kiedyś się skończą i wtedy ks. Adam z całą pewnością znajdzie jakiś termin na spotkanie.

Tak, masz rację. O spotkaniu nie możemy zapomnieć

Dolaczam do gratulacji dla zwyciezcow
No i oczywiscie wielkie podziekowania dla Saxona i dla wszystkich, ktorzy stworzyli w tym miejscu wspolnote konkursowa, jedyna w swoim rodzaju

I ja dołączam się do gratulacji! Dla zwycięzców i dla wszystkich pozostałych! A szczególnie dla tych, którzy wytrwali do końca- mimo momentów zniechęcenia.
I BARDZO dziękuję Wam wszystkim za ciekawe wypowiedzi, podpowiedzi, a czasami wątki osobiste.
Do zobaczenia- mam nadzieję

Wśród całego zamiesznia "pokonkursowego" i sprawiedliwego nagrodzenia wszystkich uczestników ostatniej tury, umknął jeden fakt. Pragnę go tutaj poruszyć (poruszyć też Padre ) - czy w tym ETAPIE nie będzie jednego zwycięzcy?? Pozdrawiam serdecznie

ostatnio mój czas zjada praca mgr...
dlatego też tak po cichu ciesze się że już pytań nie ma...
ale jak już ją napisze to chętnie do pytanek powrócę.


poki co dzięki Wam wszystkim i ks organizatorowi
za poświęcony czas, dobrą zabawę i przyjazną formę edukacji teologicznej

ojjjjjjjjjjjjjjj ile ja się dowiedziałam !!!!!!!
przez ten rok wiem więcej o Biblii niż wiedzialam przez dotychczasowe lata życia !!!!

dzięki!!

AMEN

Witam wszystkich uczestników konkursu, bardzo Wam DZIĘKUJĘ za rady na forum, które były bardzo przydatne w trakcie trwania konkursu.
Dziękuję księdzu Adamowi za WSZYSTKO, niech Pan obdarza Księdza potrzebnymi łaskami, a na koniec dziękuję za nagrodę.

Dobiegło końca zadawanie pytań i udzielanie odpowiedzi. Lista z wynikami została zamieszczona. Jednakże Konkurs nie został jeszcze w pełni zakończony. Ponieważ dwie osoby zebrały największą ilość punktów trzeba ustalić, jaką nagrodę każda z nich otrzyma. Kiedy tak się stanie, zostanie to oficjalnie podane. Poza tym nie zostały jeszcze wysłane nagrody za ostatnią i kilka wcześniejszych Tur.
Niestety z powodu tego, że osoby tym się zajmujące mają pod koniec roku więcej pracy, nagrody te mogą dotrzeć do adresatów nawet w styczniu. Dlatego też proszę o cierpliwość i wyrozumiałość.


Kiedy skończył się spokojny Etap Wstępny i rozpoczął właściwy Konkurs, z pewną dozą przerażenia patrzyłem na ilość nadesłanych maili z odpowiedziami, pamiętając jednoczenie ile jeszcze pozostało do końca tygodni, Tur, Etapów…
Teraz zaś ze zdziwieniem i niedowierzaniem uświadamiam sobie, że to już koniec, zastanawiając się jednocześnie: jak myśmy to wytrzymali?


Dziękuję wszystkim Uczestnikom, za wspólne pochylanie się nad Słowem Bożym – zarówno tym, którzy czynili to z wielką wytrwałością przez ponad rok, jak i tym, którzy zakończyli swój udział wcześniej, czy też dołączyli w trakcie trwania Konkursu.
Dziękuję za wielką życzliwość, której wielokrotnie dane mi było doświadczać z Waszej strony, za Wasze modlitwy, pozdrowienia, a także za cierpliwość i wyrozumiałość.


Myślę, że ten czas, który wspólnie przeżyliśmy, był nie tylko niezwykle pracowity, ale także bardzo owocny.
„Żywe bowiem jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.” (Hbr 4,12)
Tak więc poza intelektualnym poznaniem Pisma Świętego dokonało się w wielu z nas o wiele więcej. Skutki zaś tego, mam nadzieję, długo będą widoczne w naszym życiu, albowiem myślę, że to co Pan Jezus mówił o Królestwie Bożym, można również odnieść do Słowa Bożego i powiedzieć, że jest z nim jak z ziarnem, z którym:
„dzieje się tak, jak gdyby ktoś nasienie wrzucił w ziemię. Czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy, nasienie kiełkuje i rośnie, on sam nie wie jak. Ziemia sama z siebie wydaje plon, najpierw źdźbło, potem kłos, a potem pełne ziarnko w kłosie.” (Mk 4, 26b-28 )


Swoistym fenomenem było również zawiązanie się wspólnoty na Forum, gdzie toczyły się rozmowy dotyczące nie tylko Konkursu, ale także spraw osobistych i wydarzeń z codziennego życia Uczestników.
Zaowocowało to nowymi znajomościami i realnymi spotkaniami.
Konkurs stał się także inspiracją do zorganizowania rekolekcji biblijnych, które odbyły się w sierpniu w Biechowie.


To wszystko, szczególnie zaś słowa zawarte w mailach ostatniej Tury Konkursu, świadczy, że warto było go zorganizować i prowadzić, warto było poświęcić swój czas i wysiłek…

Jednocześnie przepraszam za wszelkie moje zaniedbania, niedociągnięcia, pomyłki czy przeoczenia. Przepraszam również i za to, że nie byłem w stanie odpowiedzieć na wszystkie maile. Wiele z nich sobie zaznaczyłem, więc być może niektórzy otrzymają jeszcze odpowiedzi – choć po tak długim czasie. Mam zamiar również zająć się uporządkowaniem i opracowaniem nadesłanych przez Was materiałów, zrobieniem listy pytań z linkami do odpowiedzi na nie itp.
Tak więc Konkurs długo jeszcze będzie mnie absorbował. Zresztą chyba nie tylko mnie – gdyż o pomoc zwrócę się także do tych, którzy chęć jej udzielenia zadeklarowali.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich i jeszcze raz bardzo dziękuję, mając nadzieję, że planowane spotkanie dojdzie do skutku