Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 18:10



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Czy wyraziłbyś zgodę żeby po śmierci Twoje organy... 

Czy wyraziłbyś zgodę, aby po twojej śmierci twoje organy zostały wszczepione ludziom, którym uratują życie?
Ankieta wygasła Wt paź 02, 2007 16:02
tak 96%  96%  [ 27 ]
nie 4%  4%  [ 1 ]
nie wiem/nie mam zdania 0%  0%  [ 0 ]
Liczba głosów : 28

 Czy wyraziłbyś zgodę żeby po śmierci Twoje organy... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 12, 2006 16:49
Posty: 9
Post Czy wyraziłbyś zgodę żeby po śmierci Twoje organy...
Czy wyraziłbyś zgodę, aby po twojej śmierci twoje organy zostały wszczepione ludziom, którym uratują życie?
Chodzi mi o "Oświadczenie Woli" (tu znajdziesz druk: http://www.przeszczep.pl/pdf/oswiadczenie_woli_www.pdf)

Jak w ogóle religia ma się do przeszczepów? Tj. jest za czy przeciw?

_________________
Wprowadzajcie (...) słowo w czyn, a nie bądźcie tylko słuchaczami (Jk 1,22).


Śr gru 06, 2006 16:02
Zobacz profil
Post 
To chyba już było, ale w tej kwestii mogę się powtórzyć.

TAK.


Crosis


Śr gru 06, 2006 16:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 06, 2006 12:04
Posty: 22
Post 
To zależy.
Np. nie chciałbym aby moje organy ratowały życie jakiegoś palacza. :-D


Śr gru 06, 2006 16:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
Temat już był, bardziej w formie pytania niż ankiety regularnej w tym miejscu > viewtopic.php?t=5110 więc co mi szkodzi? nich sobie i ankieta wisi, ludzie lubią klikać ;)

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


Śr gru 06, 2006 16:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 17, 2006 14:41
Posty: 471
Post 
A ja bym nie chciał, żeby jakiś pazerny lekarz przestał ratować moje życie, i przedwcześnie orzekł śmierć, jak to już nieraz bywało.


Śr gru 06, 2006 16:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17
Posty: 1479
Post 
Po śmierci, czemu nie.

_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett


Śr gru 06, 2006 16:21
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Zdecydowanie tak.
A Kościół również to popiera


Śr gru 06, 2006 16:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Podpisałam takie oświadczenie.

Cytuj:
Możliwość, otwarta przez postęp biomedyczny, by przedłużyc poza śmierć powołanie do miłości, powinna poprowadzić osobę do ofiarowania za życia części własnego ciała, ofiarowania, które stanie się rzeczywiste po śmierci. Jest to akt wielkiej miłości, która daje życie za innych.

Papieska Rada ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia, Watykan 1995

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr gru 06, 2006 16:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45
Posty: 1883
Post 
Tak, ale...

pod warunkiem że to nie zaszkodzi biorcy, co z tego że wyrażę zgodę, skoro np jestem po żółtaczce, czy mam inną chorobę?

W takim przypadku, nawet za życia krwi oddać nie mogę i cała moja chęć się kończy.

_________________
Obrazek
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II


Śr gru 06, 2006 16:51
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 06, 2006 12:04
Posty: 22
Post 
Czy warto dawać organy komuś kto nie dbał całe swe życie o te, które miał (np. palacze nikotyny) ? :-D

_________________
http://nonsensopedia.wikia.com


Śr gru 06, 2006 16:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28
Posty: 1652
Post 
A ten się uczepił tej nikotyny :lol:


Śr gru 06, 2006 17:20
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 06, 2006 12:04
Posty: 22
Post 
Śmiej się, śmiej, ale dlaczego nie można określić na jakie cele chcę przeznaczyć swoje organy? :-D Np. mogę uważać, że ględzenie, że każde życie jest warte ratowania to zwykłe pierdu-pierdu, bo mogę np. uważać, że skoro w oczach tego życia nie było one warte dbania o siebie (palenie nikotyny), to ja wolę by mnie przeszczepiano w kogoś, komu na życiu zależy.
Taki mały testament bym sporządził :-D

_________________
http://nonsensopedia.wikia.com


Śr gru 06, 2006 17:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Jak chyba pisałam w tamtym wątku, zgodę podpisałam już dawno :)

jedenastka* napisał(a):
Jak w ogóle religia ma się do przeszczepów? Tj. jest za czy przeciw?


Cytuj:
Tymczasem Jan Paweł II wiele razy wyrażał poparcie dla przeszczepów, z wyjątkiem przeszczepu mózgu i narządów płciowych. O decyzji podarowania organów po śmierci wypowiedziała się też Papieska Rada ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia. W 1995 roku ogłosiła, że jest to „przedłużenie poza śmierć powołania do miłości”.

W sierpniu 2000 roku Papież specjalnie przyjechał na Międzynarodowy Kongres Transplantologiczny. Do zgromadzonych lekarzy powiedział, że „zaoferowanie za darmo części własnego ciała” innemu człowiekowi to szlachetny gest i prawdziwy akt miłości. Potępił jednak handel narządami. I mocno podkreślił, że to dawca albo jego krewni mają pełne prawo do decydowania: zgodzić się na pobranie narządów czy też odmówić.

- Kiedy przeszczep jest twoim świadomym darem dla drugiego człowieka, to nie ma absolutnie nic wspólnego z „neokanibalizmem” - uważa ks. Krzysztof Tabath, duszpasterz służby zdrowia archidiecezji katowickiej. - Jeśli podpiszę np. taki kartonik, wtedy rzeczywiście przedłużam powołanie do miłości nawet poza moją śmierć. Nawet jeśli moich organów nikt nie wykorzysta, sama decyzja już jest dobrym czynem - dodaje.

Z tego artykułu ;-)

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Śr gru 06, 2006 17:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 06, 2006 12:04
Posty: 22
Post 
A to trzeba podpisać? To nie jest czasem tak, że zgoda jest traktowana domyślnie przez prawo, a co najwyzej trzeba napisać, że się jednostka nie zgadza??

_________________
http://nonsensopedia.wikia.com


Śr gru 06, 2006 17:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
A, to tłumaczyłam tu: viewtopic.php?p=100876#100876 ;)

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Śr gru 06, 2006 17:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL