Gostaff - kobieta musi nakryć glowe gdy przewodniczy modlitwie, a to mże sie zdarzyć tylko wtedy, gdy na zebraniu nie ma mężczyzny.
Jeśli chodzi o 144 000 to nie dotyczy to zbawionych, tylko tych, którzy będą w niebie. Cała reszta zbawionych będzie żyła na ziemi zamienionej w raj

Nie cała reszta, ale tylko ci, ktorzy przystali do ŚJ. Cała reszta innych zostanie unicestwiona.

niby wszystko OK, ale .. gdzie jest Niebo w takim razie ?

Ukazała się książka:"Kryzys sumienia" Raymonda Franza
Więcej informacji:

http://www.tolle.pl/ksiazka/kryzys-sumienia
http://www.allegro.pl/item148084671_kry ... go_sj.html

Jesli chodzi o 144.000 to sa to osoby z plemienia Judy,Rubena, Jozefa itd. ,ktorzy juz sa opatrzeni pieczecia Boga(Ap.7:1-17) ,czyli juz sie znajduja w niebie. Pismo sw. mowi,ze czlowiek bedzie zbawiony albo potepiony i nie rozdziela zbawionych na lepszych czy gorszych, a S.J podzielili zbawionych na tych co w niebie i na tych co na ziemi. Tzn. ze ci w niebie sa lepsi????

http://www.watchtower.org/p/index.html

taak?
no to kto jest lepszy ?
kobieta czy meżczyzna?

w czym jest gorszy zbawiony na ziemi od zbawionego w niebie?

Nie wiedzialam,ze w Pismie SW. jest jakas roznica miedzy kobieta a mezczyzna?? Wiem,ze jest miedzy zwierzeciem a czlowiekiem! A czym sie roznia zbawieni w niebie od zbawionych na ziemi to trzeba sie zapytac S.J bo wedlog mnie wszyscy bedziemy razem bez podzialu. Jedno do czego daza S.J to dostania sie do ziemskiego raju.Jak mowia o sobie,aby isc do nieba trzeba narodzic sie z wody i Ducha sw.(J3;5) a zwykli S.J rodza sie tylko z wody?! Pismo sw. wyraznie mowi,,Cieszcie sie i radujcie,albowiem wasza nagrado wielka jest w niebie" (2Kor 4:18). Nie trzeba nalezec do S.J ,aby wierzyc ze w przyszlosci znanej tylko Bogu Miejscem wiekuistego szczescia bedzie niebo. S.J szczescie wieczne wiaza z zyciem na ziemi. Podobnie wierzyli starozytni Egipcjanie. Pozagrobowy swiat faraonow i Nowy swiat w raju na ziemi to jeden i ten sam niezaprzeczalny mit.

A jesli chodzi o prawde to prawda jest taka ,,Strzezcie sie, zeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i beda mowic: Ja jestem oraz: nadszedl czas. Nie idzcie za nimi" (LK 21:8) Ile juz koncow swiata przepowiadali S.J(takich ludzi Pismo sw. nazywa falszywymi prorokami). Do tej pory mowia,ze zyja w konca systemu rzeczy i,ze chmury Armagedonu sa juz blisko. Wiec o czym to swiadczy.

czyli według ŚJ Tron Boga jest (będzie) na ziemi??

No wlasnie tez sie zastanawiam, gdzie bedzie sie znajdowal Tron Boga? wedlug nich to jeszcze oni moga sie znalesc w tych 144.000, czytalam to w jednej ze Straznic. Paranoja. To swiadczy o tym jak rozumieja Biblie. A ostatnio jeszcze przeczytalam w PRZEBUDZCIE SIE z grudnia 2006 nr,12 str.5, ze Jezus ,,Wczesniej przebywal w niebie jako stworzenie duchowe i nosil imie Slowo."(J 1:1) Wiec jesli tak to wstawmy tam, gdzie jest napisane Slowo-Jezus, ,, Na poczatku byl Jezus, a Jezus byl u Boga, a Bogiem byl Jezus." Czyli zaprzecza to im wierzeniom o nieboskosci Jezusa. Najlepsze,ze oni sami tak podaja a inaczej nauczaja.

Odnośnie zbawienia 144 tys. :)

Tutaj jest mały problem – niedokładność. ŚJ często zmieniają doktrynę. Zazwyczaj jednak 144 000 nie określa liczby zbawionych, ale tę grupę spośród zbawionych, która będzie żyć w niebie. Pozostali mogą dostąpić zbawienia, jednak jako „drugie owce” będą żyć wiecznie w raju na Ziemi. Biorąc też pod uwagę trudności wynikające z faktu, iż coraz więcej ŚJ uznaje się za godnych życia w niebie , częściowo wycofują się z tej teorii. Jednak teorii podziału zbawionych na grupy przeczy wiele fragmentów w Biblii, mówiących o wspólnym powołaniu wszystkich ludzi i jednej ojczyźnie w niebie.

144 000 zbawionych są liczbą symboliczną i częścią większego tłumu -ŚJ powołując się na Ap 14,1 (1) Potem ujrzałem: a oto Baranek stojący na górze Syjon, a z Nim sto czterdzieści cztery tysiące, mające imię Jego i imię Jego Ojca wypisane na czołach” pomijają wcześniejsze fragmenty zarówno samej Apokalipsy, jak całego Pisma Świętego.

Występująca także w Ap 7,4-8 liczba 144000 jest liczbą symboliczną, powstałą z podniesienia do kwadratu świętej liczby 12 i pomnożenia jej przez tysiąc. Liczba ta oznacza tłum wierzących w Chrystusa, lud Boży , który stanowi część większego tłumu :(9) Potem ujrzałem: a oto wielki tłum, którego nie mógł nikt policzyć, z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków, stojący przed tronem i przed Barankiem. Odziani są w białe szaty, a w ręku ich palmy. (10) I głosem donośnym tak wołają: Zbawienie u Boga naszego, Zasiadającego na tronie i u Baranka. (11) A wszyscy aniołowie stanęli wokół tronu i Starców, i czworga Zwierząt, i na oblicza swe padli przed tronem, i pokłon oddali Bogu, (12) mówiąc: Amen. Błogosławieństwo i chwała, i mądrość, i dziękczynienie, i cześć, i moc, i potęga Bogu naszemu na wieki wieków! Amen. (13) A jeden ze Starców odezwał się do mnie tymi słowami: Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli? (14) I powiedziałem do niego: Panie, ty wiesz. I rzekł do mnie: To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili. (15) Dlatego są przed tronem Boga i w Jego świątyni cześć Mu oddają we dnie i w nocy. A Zasiadający na tronie rozciągnie namiot nad nimi. ( Ap 7,9-15) – w powyższych wersach mowa o męczennikach przebywających przed tronem Boga w niebie. Są wśród nich ludzie z każdego pokolenia, języka, ludu i narodu. – Mocna z matematyki nie jestem, ale uwzględniając tylko liczbę znanych języków ( i opisanych) – 6 tysięcy oraz liczbę pokoleń – 66 ( licząc po 3 pokolenia na wiek) , otrzymujemy liczbę 396 tysięcy. ( a przecież w Biblii nie pisze, że z każdego pokolenia był tylko 1 człowiek ). Określenie „ z każdego pokolenia, języka, ludu i narodu” występuje też w Ap 5,9-12 „(9) I taką nową pieśń śpiewają: Godzien jesteś wziąć księgę i jej pieczęcie otworzyć, bo zostałeś zabity i nabyłeś Bogu krwią twoją [ludzi] z każdego pokolenia, języka, ludu i narodu, (10) i uczyniłeś ich Bogu naszemu królestwem i kapłanami, a będą królować na ziemi. (11) I ujrzałem, i usłyszałem głos wielu aniołów dokoła tronu i Zwierząt, i Starców, a liczba ich była miriady miriad i tysiące tysięcy, (12) mówiących głosem donośnym: Baranek zabity jest godzien wziąć potęgę i bogactwo, i mądrość, i moc, i cześć, i chwałę, i błogosławieństwo.”- Mowa jest tu o tym, że Chrystus uczynił królującymi kapłanami wybranych ludzi. Z zestawienia tych dwóch tekstów wynika, że królewskie kapłaństwo i wielki tłum zawierający w sobie symboliczne 144 tys. to to samo.

1. Jezus mówi o jednej owczarni, a nie o dwóch : (16) Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz ( J 10,16) [(12) Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan wszystkich. On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają. ( Rz 10,12)]
2. Jezus został wydany za wszystkich ludzi : (5) Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, (6) który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie. ( 1 Tm 2,5-6) [ także (2) On bowiem jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy i nie tylko za nasze, lecz również za grzechy całego świata. ( 1 J 2,2)]
3. Wszyscy mamy jedno powołanie do życia w niebie : 4) Jedno jest Ciało i jeden Duch, bo też zostaliście wezwani do jednej nadziei, jaką daje wasze powołanie. ( Ef 4,4) – nie może więc być podziałów na wybranych i tych gorszych.
4. W Niebie jest dużo miejsca: (1) Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie. (2) W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. (3) A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. ( J 14,1-3)
5. Ojczyzna w niebie :(20) Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana naszego Jezusa Chrystusa, ( Flp 3,20 )
6. (2) Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi. ( Kol 3,2) – tutaj mamy wyraźną wskazówkę iż nie powinniśmy zabiegać o życie w raju na Ziemi, tylko o życie w niebie. A to kłóci się z ograniczoną wg ŚJ liczbą osób, które mogą tam się dostać.
7. (1) Wiemy bowiem, że jeśli nawet zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie. ( 2 Kor 5,1) – podobnie jak wyżej ;)
8. Nasze powołanie do życia w niebie: (3) Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa. On w swoim wielkim miłosierdziu przez powstanie z martwych Jezusa Chrystusa na nowo zrodził nas do żywej nadziei: (4) do dziedzictwa niezniszczalnego i niepokalanego, i niewiędnącego, które jest zachowane dla was w niebie. ( 1 P 1,3-4)

według ciebie moze i tak ale Biblia mówi cos innego
(16) Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz.

(Ew. Jana 10:13-17, Biblia Tysiąclecia)



ale mówi tylko do wybranych osób
1) Potem ujrzałem: a oto Baranek stojący na górze Syjon, a z Nim sto czterdzieści cztery tysiące, mające imię Jego i imię Jego Ojca wypisane na czołach. (2) I usłyszałem z nieba głos jakby głos mnogich wód i jakby głos wielkiego gromu. A głos, który usłyszałem, [brzmiał] jak gdyby harfiarze uderzali w swe harfy. (3) I śpiewają jakby pieśń nową przed tronem i przed czterema Zwierzętami, i przed Starcami: a nikt tej pieśni nie mógł się nauczyć prócz stu czterdziestu czterech tysięcy - wykupionych z ziemi

nikt wiecej nie mógł tego zaśpiewac tylko okreslona ilosc osób


Biblia wiąze szczescie z ziemią
raj był na ziemi i raj bedzie na ziemi
tak mówi Biblia a to ze wymyslasz sobie cos innego to Twój problem

musisz czytac ze zrozumieniem

Kiedy jezus był w niebie był bogiem
oczywiscie nie wszechmocnym ale bogiem
tak jak Ojciec nie jest swoim synem tak syn nie jest swoim ojcem
wiec niczemu ten werset nie zaprzezca

a kiedy Jezus zszedł na ziemie stał się człowiekiem
"a Słowo cialem sie stało i zamieszkało miedzy nami"
i wtedy już Jezus nie był bogiem tylko człowiekiem

potwierdza to zreszta dalej jan
1:18
(18) Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, /o Nim/ pouczył

Boga nikt nigdy nie wiedzial. wiec i żaden człowiek nie mógł widziec Boga wszechmogącego

a zatem Jezus to nie jest Bóg wszechmocny tylko Syn:
1) Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga,

Słowo był u Boga
jako Syn.

dalej jan pisze
(3) A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa.

Jedyny prawdziwy Bóg to kto inny niz Jezus
poniewaz trzeba poznawac jedynego prawdziwego Boga ...I Jezusa Chrystusa

czyli trzeba poznawac dwie osoby
Boga I Chrystusa
a nie Boga Chrystusa

ale to tylko Biblia

aha a co Pan na te fragmenty ze Starego Testamentu









No więc, albo Biblia podaje sprzeczne informacje ale to jehowici dokonuja złej interpretacji!

W ST Boga widział i Mojżesz i Abraham i Jakub etc więc w ST mamy pod pojęciem Boga jedynego dwie osoby! Jedna jest niewidzialna chodzi o postac Ojca o której mówi ewangelista i druga postac Słowa wcielonego pod postacią Jezusa, który objawiał się w ST!