Autor |
Wiadomość |
goostaf
Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49 Posty: 870
|
adam111151 napisał(a): czyli zwyczaj ważniejszy niż wymagania boże
A gdzie Bóg żądał używania swojego imienia? Czy nie był raczej "oporny" w ujawnieniu?
Czytaj uważnie: imię Jezusa jest ponad wszelkim innym imieniem. Czy mi się zdaje czy JHWH jest imieniem? I nie jest to widzimisię Kościoła Katolickiego tylko Pawła. Poza tym kolano ma się zgiąć na imię a nie w imię Jezusa.
Jak może Jezus być panem? Czy nie Boga jedynie możemy nazywać Panem? Nie rozumię...
Podobnie nie rozumię z jakiego kontekstu wynika zacytowana przez ciebie przypowieść.
Narażanie życia przez łamanie przepisów jest jednak trochę inną sytuacją niż odmawianie użycia środków ratujących życie. Zresztą i w obu przypadkach jest się odpowiedzialnym za czyjąś śmierć. A wiadomo że zabijać nie można. I to jest na rzeczy.
Zakaz przelewania krwi pojawia się w kontekście zabójstw, ofiar lub przepisów dotyczących posiłków. Co do ofiar i jedzenia - przepisy nie obowiązują. Co do zabójstw - nikt nie zabija dawcy krwi.
Kim ty jesteś, adamie? Bo przecież nie ŚJ.
_________________ Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim Micheasz 6:8
|
Pt gru 29, 2006 12:33 |
|
|
|
 |
goostaf
Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49 Posty: 870
|
Cytuj: Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem - Panem jedynym
Pwt 6,4
Jak brzmi ten fragment u ŚJ?
A Jeden jest Pan - Elohim. I ten jeden Pan jest Bogiem.
B Jezus jest Panem
C skoro:
Pan = Bóg Jezus = Pan
więc:
Jezus = Bóg
_________________ Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim Micheasz 6:8
|
Pt gru 29, 2006 12:56 |
|
 |
ziobro Adama
Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14 Posty: 671
|
goostaf napisał(a): ? Jak to jest że dyskutujemy tutaj z dwoma Adamami, którzy nie są ŚJ. Bo choć bronią zażarcie ŚJ to jednak mogą w dowolnym momencie zdystansować się. Czy nie ma tutaj żadnego prawdziwego ŚJ?[/size] a zaproś sobie jakiegoś ulubionego ŚJ goostaf napisał(a): Pan = Bóg Jezus = Pan więc: Jezus = Bóg krowa = zwierzę zwierzę = końwięc: krowa = koń baranek napisał(a): Co mamy u ŚJ ?
Brak całkowitego posłuszeństwa i podporządkowania się wymaganiom życia zborowego, grozi komitetem sądowniczym. Odbywają się przesłuchania , które byli świadkowie opisują jako "mniej więcej tak przyjemne, jak wizyty gestapo". Ze zboru można być wykluczonym z wielu różnych powodów, a przede wszystkim za kwestionowanie nauk Ciała Kierowniczego i narażanie na szwank zewnętrznego wizerunku organizacji.
ŚJ nie mogą mieć własnego zdania. Jeśli któryś się odważy powiedzieć coś niezgodnego z naukami CK, może być wykluczony. Tu nie ma dyskusji. Masz przyjąć, czy Ci się podoba, czy nie. chyba malujesz wszystko w czarnych barwach ... ŚJ dbaja po prostu o "czystość swoich nauk", a efekt tego jest taki, że nie mają sporów miedzy sobą .. czy nie o to zabiega od wieków KK ? o jedność ? baranek napisał(a): Wykluczeni Świadkowie z chwilą wykluczenia stają się jakby "umarli za życia". no i to jest jedna z kilku rzeczy, które mi sie u ŚJ nie podobają .. jesli faktycznie traktują wykluczonych jak pariasów, to nie jest to dobre baranek napisał(a): Pogarda dla człowieka wykluczonego. przejaskrawiasz ... nie zauważyłem żadnej pogardy .. to raczej dosłowne traktowanie pewnych zaleceń z Biblii baranek napisał(a): Ponieważ Kościół nie wyklucza z Kościoła. pewnie że nie ... bo statystyki by ucierpiały baranek napisał(a): - Jedynie można z KK odejść , dokonując apostazji - człowiek może się wykluczyć sam, na własne żądanie. oj, nie jest to łatwe ... księża robią wszystko, by do tego nie dopuścić baranek napisał(a): Ekskomunika nie jest wykluczeniem z Kościoła ( bez cudzysłowu- w sensie ścisłym), ale karą naprawczą. [/b] trele morele baranek napisał(a): Szczegółowo rzecz biorąc, ekskomunika polega na wyłączeniu od sakramentów oraz od wszelkich czynnych funkcji w Kościele. Człowiekowi ekskomunikowanemu nie wolno na przykład być chrzestnym rodzicem ani świadkiem bierzmowania, nie wolno czytać, śpiewać ani grać podczas odprawiania liturgii, nie wolno uczestniczyć w oficjalnym nauczaniu Kościoła (np. prowadzić katechezy), itp. [...] zatem co pozostaje osobie ekskomunikowanej ? w zasadzie nic ... jest katolikiem tylko "na papierku" ... bez żadnych praw ... de facto ateista ma większe prawa niż ekskomunikowany baranek napisał(a): wyłączenie od sakramentów w stosunku do człowieka ekskomunikowanego staje się faktem publicznym i może zdarzyć się sytuacja, że powinno być publicznie egzekwowane. a więc jest jednak element wspólny z tym jak ŚJ traktują swoich wykluczonych ... i nie ma w tym niczego zdrożnego ... prawo jest po to, by je egzekwować ... inaczej przestanie być szanowane baranek napisał(a): A przede wszystkim Kościół za niego się modli i zabiega o jego powrót do pełni jedności.
skąd wiesz, że ŚJ nie modlą się za tych wykluczonych ?
_________________ Always Look on the Bright Side of Life
|
Pt gru 29, 2006 13:44 |
|
|
|
 |
goostaf
Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49 Posty: 870
|
ziobro Adama napisał(a): krowa = zwierzę zwierzę = końwięc: krowa = koń
Coś ci się pomyrdało
krowa <należy do*> zwierzę
*mam problemy z wstawieniem operatora matematycznego
Jeszcze jakieś problemy z logiką?
_________________ Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim Micheasz 6:8
|
Pt gru 29, 2006 13:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie ma żadnego elementu wspólnego. Zauważ, że ekskomunika jest karą naprawczą za szczególnie ciężkie grzechy. Już sam fakt popełnienia takiego grzechu jest powodem, dla którego ktoś nie może przyjmować Komunii - tylko WYJĄTKOWO może się zdarzyć, że fakt ekskomuniki jest publiczny.
Ale to dalej nie oznacza wykluczenia ze wspólnoty. Człowiek objęty ekskomuniką może uczestniczyć we Mszy, czytać (sam) Biblię, słuchać Słowa Bożego, uczestniczyć w katechezach, rekolekcjach.... spożywać z innymi świąteczną kolację....
i nikt nie traktuje go jak trędowatego.
Cytuj: chyba malujesz wszystko w czarnych barwach ... ŚJ dbaja po prostu o "czystość swoich nauk", a efekt tego jest taki, że nie mają sporów miedzy sobą .. czy nie o to zabiega od wieków KK ? o jedność ?
KK rzeczywiście zabiega o jedność. Ale lecząc, a nie zabijając chore sztuki ze stada....
Coś marna ta jedność ŚJ, kiedy tyle osób źle na nich pisze ( byli członkowie) i skoro opiera się na strachu
( goostaf- logiki uczą zazwyczaj na studiach... ale studia to dla wielu ŚJ strata czasu, który mogą poświęcić na głoszenie ).
|
Pt gru 29, 2006 13:58 |
|
|
|
 |
adam111151
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 18:38 Posty: 534
|
goostaf napisał(a): adam111151 napisał(a): czyli zwyczaj ważniejszy niż wymagania boże A gdzie Bóg żądał używania swojego imienia? Czy nie był raczej "oporny" w ujawnieniu?
nie był oporny w starym testamencie wielokrotnie jest ono użyte wszysy patriarhowie je znali i uzywali Cytuj: Czytaj uważnie: imię Jezusa jest ponad wszelkim innym imieniem. Czy mi się zdaje czy JHWH jest imieniem? I nie jest to widzimisię Kościoła Katolickiego tylko Pawła. Poza tym kolano ma się zgiąć na imię a nie w imię Jezusa.
ku chwale Boga Ojca a nie ku chwale Jezusa Cytuj: Jak może Jezus być panem? Czy nie Boga jedynie możemy nazywać Panem? Nie rozumię...
Panem mozna nazwac kogo zechcesz Pan to tytuł tak jak król. Wiec mozemy nazwac Panem kazdego kogo uznajemy za takiego"Pana" . czyli jesli kogoś darzymy Go szacunkiem za to co zrobił na przykład Jezusa NIGDY nie nazawano Bogiem .On sam NIGDY nie nazwał siebie Bogiem. I zawsze mówił ze jest nizej od Boga Cytuj: Podobnie nie rozumię z jakiego kontekstu wynika zacytowana przez ciebie przypowieść. z kontekstu ze Bóg odrzucił tych(czyli zydów), którzy nie przyjeli jego syna ,którego On poslał do nich. Cytuj: Narażanie życia przez łamanie przepisów jest jednak trochę inną sytuacją niż odmawianie użycia środków ratujących życie. Zresztą i w obu przypadkach jest się odpowiedzialnym za czyjąś śmierć. A wiadomo że zabijać nie można. I to jest na rzeczy.
oczywiscie ze jest to inna sytuacja . Ale jakos nikt nie napiętnuje tego we właściwy sposób. a przeciez z Biblii jasno wynika ze nie wolno narażać życia innych ludzi Cytuj: Zakaz przelewania krwi pojawia się w kontekście zabójstw, ofiar lub przepisów dotyczących posiłków.
jesli chodzi o krew to bilia jasno mówi co wolno było robić z krwią
i nie ma co interpretowac po swojemu .
czy sie z tym zgadzamy czy nie
co do posiłków
własnie zakaz spozywania krwi dotyczy też posiłków.
ale jak widzisz też tego zakazu większosc nie przestrzega
Bo ludzi nie obchodzi co mówi Biblia
jesli chodzi o to kim jestem
a coz to ma za znaczenie?
czy Twoje argumenty zależą od tego kto kim jest?
_________________ (32) I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.Jan 8:32
|
Pt gru 29, 2006 15:41 |
|
 |
adam111151
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 18:38 Posty: 534
|
goostaf napisał(a): Cytuj: Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem - Panem jedynym Pwt 6,4Jak brzmi ten fragment u ŚJ? A Jeden jest Pan - Elohim. I ten jeden Pan jest Bogiem. B Jezus jest Panem C skoro: Pan = Bóg Jezus = Panwięc: Jezus = Bóg
poczytaj trochę wiecej niz tylko opracowania katolickie
oto jeden z setek wersetów z przekladu biblii
4 ś Hear, O Israel, Jehovah our God is one Jehovah.
http://www.litvonline.com/litv/deut.htm#6
ten werset moze brzmieć tak
Słuchaj Izraelu Jehova nasz Bóg to jeden Jehova
w starym testamecie prawie wszedzie tam gdzie tym masz Pan lub Bóg jest Jehova.
więc według Twojego rozumowania byłoby ze Jezus to jehowa ?
niestety tylko przedszkolak mógłby wyprowadzic takie równanie
niestety dla ciebie masz mało wiedzy natemat gdzie i dlaczego zlikwidowano imie Jehova z Biblii
tu troche o tym przeczytasz
http://biblia.webpark.pl/
_________________ (32) I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.Jan 8:32
|
Pt gru 29, 2006 15:50 |
|
 |
adam111151
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 18:38 Posty: 534
|
ziobro Adama napisał(a): baranek napisał(a): Wykluczeni Świadkowie z chwilą wykluczenia stają się jakby "umarli za życia". no i to jest jedna z kilku rzeczy, które mi sie u ŚJ nie podobają .. jesli faktycznie traktują wykluczonych jak pariasów, to nie jest to dobre
wymysły nie mają końca
co to znaczy "umarły za zycia" ?
jeśli ktoś nie che być ŚJ to jego wybór .O jakiej tu smierci mówimy.?
to chyba radość ze wreszcie taki ktoś moze robic c o chce.
nigdy nie roumiałem zarzutów pod względem ŚJ ze usuwaja spośrod siebie ludzi którzy nie chcą z nimi być.
przeciez to kompletny bezsens
to mają ich tolerować na siłę?
maja powiedzieć:
"no choć , zostań, rób co chcesz tylko zostań."
to byłby kretynizm i obłuda
nie chesz to żegnaj .wolna wola.
_________________ (32) I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.Jan 8:32
|
Pt gru 29, 2006 15:59 |
|
 |
adam111151
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 18:38 Posty: 534
|
baranek napisał(a): KK rzeczywiście zabiega o jedność. Ale lecząc, a nie zabijając chore sztuki ze stada.... Coś marna ta jedność ŚJ, kiedy tyle osób źle na nich pisze ( byli członkowie) i skoro opiera się na strachu jest takie przysłowie psy szczekają a karawana idzie dalej na jakim strachu nie ma obowiazku bycia ŚJ. jeslio nie chcesz to nie jesteś wolna wola Cytuj: ( goostaf- logiki uczą zazwyczaj na studiach... ale studia to dla wielu ŚJ strata czasu, który mogą poświęcić na głoszenie ).
zgodnie z tym co napisał apostoł Paweł
no i Jezus wzorodawca tez pewnie nie kończył jakichs szkół rabinicznych
_________________ (32) I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.Jan 8:32
|
Pt gru 29, 2006 16:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
adam111151 napisał(a): Jezusa NIGDY nie nazawano Bogiem .On sam NIGDY nie nazwał siebie Bogiem. I zawsze mówił ze jest nizej od Boga Zwłaszcza wtedy, kiedy go skazano na śmierć albo kiedy mówił J 10,30 napisał(a): Ja i Ojciec jedno jesteśmy. Cytuj: jesli chodzi o krew to bilia jasno mówi co wolno było robić z krwią i nie ma co interpretowac po swojemu . czy sie z tym zgadzamy czy nie
co do posiłków własnie zakaz spozywania krwi dotyczy też posiłków. ale jak widzisz też tego zakazu większosc nie przestrzega Bo ludzi nie obchodzi co mówi Biblia Ktoś tu się zatrzymał na czasach ST  Zakaz spożywania krwi obowiązywał za czasów Starego Przymierza- ze względu na to, iż krew zwierząt była elementem ofiary, na oczyszczenie Izraelitów z przewinień. Krew przestała mieć wartą kultyczną w chwili śmierci Jezusa, który własną krew przelał za nasze grzechy. - a to już NT  Ustanawiając Eucharystię , Jezus mówił : Bierzcie i pijcie. To jest kielich krwi mojej. W Biblii jest też kilka fragmentów, w których jest mowa o jedzeniu WSZYSTKIEGO co można dostać w jatkach ( 1 Kor 10,25) I pytanie : Dlaczego ŚJ respektując starotestamentalny zakaz spożywania krwi , odrzucają ustanowiony w tym samym czasie zakaz jedzenia tłuszczy Kpł 3,16n. napisał(a): Cały tłuszcz będzie dla Jahve! To jest ustawa wieczysta na wszystkie czasy i na wszystkie pokolenia, we wszystkich waszych siedzibach. Ani tłuszczu, ani krwi jeść nie będziecie!
Znaczy się : ŚJ uznają coś za prawo, nie zauważając, że mamy prawo NT , a następnie wybierają sobie z tego dawnego prawa to, co im pasuje
Zwracam uwagę, iż prawo to było powiązane z ofiarą przebłagalną za grzechy- z krwi i tłuszczu.... czyżby ŚJ składali takie ofiary
P.S. "umarły za życia" = traktowany jak trędowaty = brak rozmowy z nim, przechodzenie na drugą stronę ulicy, wysiadanie z tramwaju ittp.
Liczę, że odpowiesz na moje pytanie o tłuszcz 
|
Pt gru 29, 2006 16:29 |
|
 |
ziobro Adama
Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14 Posty: 671
|
goostaf napisał(a): ziobro Adama napisał(a): krowa = zwierzę zwierzę = końwięc: krowa = koń Coś ci się pomyrdało krowa <należy do*> zwierzę *mam problemy z wstawieniem operatora matematycznegoJeszcze jakieś problemy z logiką?
w moim wnioskowaniu jest tyle samo logiki, co w twoim 
_________________ Always Look on the Bright Side of Life
|
Pt gru 29, 2006 16:32 |
|
 |
ziobro Adama
Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14 Posty: 671
|
baranek napisał(a): Ale to dalej nie oznacza wykluczenia ze wspólnoty. Człowiek objęty ekskomuniką może uczestniczyć we Mszy, czytać (sam) Biblię, słuchać Słowa Bożego, uczestniczyć w katechezach, rekolekcjach.... spożywać z innymi świąteczną kolację.... to prawda, każdy moze to robić .. nawet ateista baranek napisał(a): Cytuj: chyba malujesz wszystko w czarnych barwach ... ŚJ dbaja po prostu o "czystość swoich nauk", a efekt tego jest taki, że nie mają sporów miedzy sobą .. czy nie o to zabiega od wieków KK ? o jedność ? KK rzeczywiście zabiega o jedność. Ale lecząc, a nie zabijając chore sztuki ze stada.... i znowu przejaskrawiasz .. ŚJ nikogo nie zabijają, lecz wyłączają ze wspólnoty ... nie rób niepotrzebnie karykatur to co robia ŚJ wynika posrednio z faktu, iz w ich zborze nikt nie jest anonimowy ... małe grupy maja to do siebie, ze czesto nastepuje eskalacja pewnych postaw i zjawisk ... w dużej katolickiej parafii wyegzekwowanie zakazu uczestniczenia we mszy jest w zasadzie niemożliwe, bo nikt nie stoi przy drzwiach i nie wita wiernych baranek napisał(a): Coś marna ta jedność ŚJ, kiedy tyle osób źle na nich pisze ( byli członkowie) a który były katolik dobrze pisze o KrK ? baranek napisał(a): i skoro opiera się na strachu tego nie wiesz ani ty, ani ja .... chyba ze byłaś i widziałaś strach w oczach ŚJ ? baranek napisał(a): ( goostaf- logiki uczą zazwyczaj na studiach... ale studia to dla wielu ŚJ strata czasu, który mogą poświęcić na głoszenie ).
jako moderator (komu wiecej dano, od tego ... itd) nie powinnaś czynic tego typu uwag, bo to po prostu złosliwe pomówienia
mam nadzieję, że sama zmoderujesz swoja wypowiedź
_________________ Always Look on the Bright Side of Life
|
Pt gru 29, 2006 16:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
To nie moja prywatna uwaga, tylko byłych członków właśnie 
|
Pt gru 29, 2006 16:41 |
|
 |
ziobro Adama
Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14 Posty: 671
|
baranek napisał(a): J 10,30 napisał(a): Ja i Ojciec jedno jesteśmy.
czy jedność w KrK oznacza, że wszyscy katolicy sa papiezami ? 
_________________ Always Look on the Bright Side of Life
|
Pt gru 29, 2006 16:42 |
|
 |
adam111151
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 18:38 Posty: 534
|
baranek napisał(a): Jezusa NIGDY nie nazawano Bogiem .On sam NIGDY nie nazwał siebie Bogiem. I zawsze mówił ze jest nizej od Boga
Zwłaszcza wtedy, kiedy go skazano na śmierć albo kiedy mówił J 10,30"]Ja i Ojciec jedno jesteśmy. a gdzie tu mowa ze Jezus jest Bogiem? tak tez jest powiedziane o żonie i mężu że mąż i zona są jedno . I czego to dowodzi ? ze to ta sama osoba? Cytuj: jesli chodzi o krew to bilia jasno mówi co wolno było robić z krwią i nie ma co interpretowac po swojemu . czy sie z tym zgadzamy czy nie co do posiłków własnie zakaz spozywania krwi dotyczy też posiłków. ale jak widzisz też tego zakazu większosc nie przestrzega Bo ludzi nie obchodzi co mówi Biblia Ktoś tu się zatrzymał na czasach ST  Zakaz spożywania krwi obowiązywał za czasów Starego Przymierza- ze względu na to, iż krew zwierząt była elementem ofiary, na oczyszczenie Izraelitów z przewinień. Krew przestała mieć wartą kultyczną w chwili śmierci Jezusa, który własną krew przelał za nasze grzechy. - a to już NT  Ustanawiając Eucharystię , Jezus mówił : Bierzcie i pijcie. To jest kielich krwi mojej. w sensie symbolicznym oczywiscie tak mówił. poniewaz ani to nie była jego krew ani jego ciało to był chleb i wino jako symbol Jego krwi i ciała Cytuj: W Biblii jest też kilka fragmentów, w których jest mowa o jedzeniu WSZYSTKIEGO co można dostać w jatkach ( 1 Kor 10,25)
oczywiscie ale krwi nie wolno jesc dz ap 15 rozdział Cytuj: P.S. "umarły za życia" = traktowany jak trędowaty = brak rozmowy z nim, przechodzenie na drugą stronę ulicy, wysiadanie z tramwaju ittp.
kto ci naoopowiadł takich bzdur?
jesli chodzi o tłuszcz.
to dotyczy Izraelitów i tylko ich
stary przymierze nas nie obowiazuje
nas obowiazuja zasady nowego przymierza i zasad które sa zawarte w naukach jezus i apostołów
_________________ (32) I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.Jan 8:32
|
Pt gru 29, 2006 16:42 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|