Autor |
Wiadomość |
Bestiaa
Dołączył(a): Pn sty 08, 2007 21:46 Posty: 6
|
hmm moze jakis duchowny tez sie wypowie o ile tacy tu sa powinni byc. Jedno mnie troche smiesz potrzebna jest dyspenza na jakich warunkach sie ja otrzymuje [...] Na jakich prawach zezwalaja na takie rzeczy jednemu pozowola a innemu nie niby dlaczego? [...]
[...] - angua Proszę o trzymanie się tematu - szczególnie we własnym wątku
|
Wt sty 09, 2007 22:19 |
|
|
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Bestia - przeczytaj sobie to co jest pod podanym linkiem. To jest - moim zdaniem - dość konkretna odpowiedź.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt sty 09, 2007 22:26 |
|
|
Bestiaa
Dołączył(a): Pn sty 08, 2007 21:46 Posty: 6
|
hmm no przeczytalem ale nie moge tego zczaic moze taki tepy jestem dlatego chcialem zeby ktos jak sie w tym dobrze orientuje wyliczyl mi to sobie nie ufam a nie chce zeby pozniej wyszla jakas glupota bo jak by nie bylo jestem katolikiem
|
Wt sty 09, 2007 22:29 |
|
|
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Na ile pamiętam historie rodzinne, to u mnie w dalszej rodzinie takie małżeństwo było. Bez specjalnych problemów chyba, mimo że z pół wieku temu albo i lepiej.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt sty 09, 2007 22:34 |
|
|
Bestiaa
Dołączył(a): Pn sty 08, 2007 21:46 Posty: 6
|
No tak w sumie malzenstwo itp to daleko chodzi o to czy nie bede mial strasznie przekichane u Pana Boga jak bede zyl w nia w zwiazku typu kobieta mezczyzna i jak by doszlo do jakiegos stosunku ja chce isc do nieba hehe rozumiecie a ja nie chce zeby to jakiez kazirodcze bylo bo bym sie zalamal
|
Wt sty 09, 2007 22:36 |
|
|
|
|
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Jeśli przykłady z linku podanego przez jotkę są prawdziwe, a nie ma powodów by sądzić inaczej, to na pewno wasze pokrewieństwo jest 5 stopnia i nie ma przeszkód z zawarciem małżeństwa. Zresztą jak będziesz szedł do ślubu to się możesz zawsze księdza zapytać. Ale bardzo bym się zdziwił gdyby widział przeciwskazania.
_________________ www.onephoto.net
|
Wt sty 09, 2007 22:45 |
|
|
Bestiaa
Dołączył(a): Pn sty 08, 2007 21:46 Posty: 6
|
Huh dobrze wiedziec jak to nie prawda to spotkamy sie w piekle hehe nie no taki zart dzieki za pomoc Pozdrawiam forumowiczow
|
Wt sty 09, 2007 22:53 |
|
|
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
Czekajcie, bo jeszcze nie wiem, czy do końca dobrze rozumiem to obliczanie.
Gdybym teoretycznie chciała wyjść za mojego kuzyna ze strony matki, to który byłby to stopień pokrewieństwa, bo zdaje się liczy się od pierwszego wspólnego przodka.
Czyli:
babcia
matka
ciotka
kuzyn
ja
to wychodzi trzeci stopień, czy czwarty, bo moim zdaniem czwarty. Bo babci z tego co wiem się nie liczy
|
Wt sty 09, 2007 22:56 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Według moich obliczen 4
|
Wt sty 09, 2007 23:00 |
|
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
I według tego, co tam piszą, też
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Wt sty 09, 2007 23:23 |
|
|
Meg
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652
|
To jednak blondynki są w stanie jeszcze conieco pojąć
|
Wt sty 09, 2007 23:26 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Osz kurde!! to nie jest tak źle, a ja głupi wziąłem sobie obca babę zamiast szukać w rodzinie
Cos mi sie wydaje, że Bestiaa napisał ten post po to by prowokować. Dobrze jednak, że taki temat sie pojawił. Pomińmy wiec Bestiee i skupmy sie na tym "liczeniu"
Co mnie uderzyło?
Cytuj: (np. prawnuk z siostrą dziadka).
Sory, ale to już chyba byłoby szaleństwo, albo wyjątkowa i prawie ze nieosiagalna róznica wieku pomiedzy rodzeństwem
|
Wt sty 09, 2007 23:49 |
|
|
renata155
Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54 Posty: 1036
|
a moim mężem od 13 lat jest-syn,brata mojej mamy(rodzonego brata mamy)-i mamy dzieci-zdrowe-i w czym problem?
|
N lut 18, 2007 1:41 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
W złamaniu prawa kościelnego ? (no chyba, że mieliście dyspensę)
|
N lut 18, 2007 10:25 |
|
|
Quick
Dołączył(a): N lip 15, 2007 13:45 Posty: 2
|
Odświeżę ten temat moe ktoś mi pomoże w rozwiązaniu mojego problemu.
Mianowicie chciałbym się związać z dziweczyną która jest chyba moją rodziną w którym tam pokoleniu tylko niewiem jak to obliczyć.
Napiszę jak jesteśmy spokrewnieni a jeśli ktoś potrafi to obliczyć i powiedzieć mi czy to zezwala na małżeństwo czy nie
Spokrewnieni jesteśmy przez mojego pradziadka i jej prababcię czyli --> mój pradziadek-->moja babcia-->moja mama--> ja gdzie mój pradziadek był bratem rodzonym jej prababci... czy może mi ktoś pomóc , bardzo prosze
Pozdrawiam i z góry dziękuje
|
N lip 15, 2007 15:50 |
|
|