Mieszku, a nie pomyślałeś po prostu, że są ludzie dla których postanowienie czegoś w chwili, kiedy kończy się stary rok, a zaczyna nowy, jest w pewien sposób szczególne i po prostu pomaga?

To, że dla Ciebie nic to nie znaczy, nie musi dotyczyć wszystkich. Po prostu nie mierz ludzi dookoła tylko swoją miarką.

Ja jako takich noworocznych postanowień nie robię. Po prostu robię, to co chcę.


Crosis

każdy panie Crosis ma swoja miarkę
obojętnie co by nie wołał jest to jego personalna miarka...
nawet wtedy gdy znajduje się w jakies grupie czy zrzeszeniu
zawsze jest to jego miarka prywatna
nasza cywilizacja podchodzi personalnie do zycia - jest cywilizacja personalną

to, że ty nie zważasz na to nie oznacza wcale, że istnieja ludzie którzy myślą w ten sposób jak ja
i przykładają swoja miarke, i na szczęscie sa tego swiadomi
i nie obwiniaj KK za to co mówie z łaski swojej tylko mnie
bo ja za to odpowiadam personalnie