Kochani - jak można pieniądze w całości na coś przekazać i równocześnie umiejętnie nimi zarządzać? Tak dla zasady? Jedyną możliwością, jaką ja osobiście widzę - jest trochę te środki przetrzymać i pomnożyć, z opóźnieniem przekazując dalej, podstawową kwotę.

Chyba, że mam to uznać za nieszczęśliwe sformuowanie.

Absurd, nie absurd - po prostu inny punkt widzenia, a czy słuszny?.......
Mnie rozbawiło: "Wildstein lansowanie Owsiaka" - cóż, jak "powszechnie wiadomo" Wildstein pracuje w telewizji już ponad 15 lat i od zawsze "lansuje" tego biednego Owsiaka...

Ja to tak samo rozumiem - tak samo postępują urzędy i różne fundacje. Jak rozdasz natychmiast 10.000.000 to po prostu je rozdasz, jeśli rozdasz po miesiącu - zostaną miesięczne odsetki od 10.000.000.

Hmm.
Zeszłego roku doszły do mnie "poufne" informacje, że kwota zebrana przez wolontariuszy w mieście X zostały przelane na konto i leżały tam sobie przez jakiś czas zanim nie zostały przesłane do centrali.
Nic w tym gorszącego gdyby nie to że konto nie było Wielko-Orkiestrowo-Świąteczno-Pomocne tylko zwykłe, prywatne.
Oczywiście ten fakt, który może był zwykłą plotką, nie rzuca cienia na samą Organizację. Ale chyba niestety naturalne jest że tam gdzie są duże pieniądze, tam jest duża pokusa do nadużyć. Nie należy winić za to p.Owsiaka i jego, jak mi się wydaje, szczytnych i szczerych intecji i działań.

WOŚP stara się wywołać w ludziach pewne emocje i tworzyć w całym kraju atmosferę życzliwości.
Mimo to jednak nie wsparłem w tym roku WOŚP.
Po części z przekory. Dla tzw. sportu. Miałem niezdrową satysfakcję jak wolontariusz robił zdziwioną minę i wyrywało mu się pytanie: dlaczego?, kiedy na prośbę o wsparcie odmawiałem.
Irytuje mnie nagabywanie wolontariuszy, choć muszę przyznać, że wcale nie byli napastliwi i kulturalni.
Na swego rodzaju przymuszanie do dobroczynności włączyła mi się "spóra". Przy całym dobru wyzwalanym w ludziach przez WOŚP ja osobiście chcę, by moja decyzja o wsparciu była moją decyzją, a nie wymuszoną przez społeczny dowód słuszności.
A pieniądze nie wrzucone do skarbonki wolontariuszy WOŚP wędrują do innej, wybranej przeze mnie organizacji (i nie jest to Caritas).

PS.: Oczywiści wolontariusze nie byli napastliwi i byli kulturalni.

jo_tko - jakbys poczytała na stronach Fundacji a także innych przekonałabyś się, że WOŚP nie przelewa pieniędzy od razu - ostrożnie wybiera partnerów, kupuje sprzęt, stara się, aby za sprzęt nie zapłacić zbyt wiele. W ten sposób zarządza przynajmniej częścią pieniędzy, które zbiera. Część trafia często bezpośrednio na konta, ale Owsiak stara się tego nie robić - były kiedyś przeróżne nadużycia. Ponadt, placówka, która wsparcie Fundacji otrzymała podlega kontroli Fundacji, czy wykorzystuje go zgodnie z przeznaczeniem (bywało, że sprzęt trafiał do magazynu i nie był używany, aby potem trafić do prywatnych gabinetów ordynatorów).

Fundacja przechodzi coroczne kontrole, ma wielu przeciwników. Myślę, że gdyby choć cień podejrzeń był, już dawno by go wykryto. A tutaj wszystkie kontrole i cała reszta nie mają do Fundacji nic. O czymś to świadczy.

Co zaś do tego żałosnego protestu Pana w białym szaliku - jeśli chce atakować Woodstock - jego prawo. Ale dlaczego nie potrafi rozdzielić działalności charytatywnej Owsiaka od PW. Fakt, że PW jest podziękowaniem, nie zmienia faktu ile dobreggo robi Fundacja. Natomiast ten protest, w dniu Finału, w dniu, w którym miliony Polaków dają pieniądze, uczestniczą w "Światełku do Nieba" atakuje tą ideę.


Crosis

A mnie się wydaje że cały młyn wokół WOŚP jest tematem zastępczym - bo łatwiej bic pianę o tym czy Owsiak dobry czy zły, czy fundacja zmalwersowała coś czy nie zamiast odpowiedzieć sobie dlaczego kurcze skoro od 15 lat wiemy że w służbie zdrowia jest TAK źle, dlaczego skoro od 15 lat płacimy znacznie więcej w ramach ZUSu i podatków na tę służbę zdrowia to DLACZEGO nikt z tym NIC nie robi i nadal MUSIMY zrzucać się co rok??

Tyle lat, wsparcie publicznej TV, politycy pojawiający na koncertach i zbiórkach i NIC.

Drogi Trawy!
Chociaż oczywiście dużo jest na rzeczy w tym co mówisz, to jednak Twoja argumentacja za bardzo przypomina zwalczanie charytatywnej działalności kościoła jako ugruntowującą burżuazyjny model społeczeństwa i opóźniającą rewolucję klasową

Działalność charytatywna nie może być podstawą przemian w państwowej służbie zdrowia!!
A my /tu: społeczeństwo polskie/ zamiast zajmować się rozdawaniem wędek ba sieci całych podniecamy się WOŚPowym rozdawniem kilku rybek!
Jak się poczyta stare posty na forum - to ile było hałasu o Owsiaka - dziesiątki stron!
I o Woodstocku i że to sekta i że antykościelny bo nie chciał Przystanku Chrystus.
A ile o kulawej służbie zdrowia?
Zero?

Goostaf - stawiasz mi zarzut w sposób ciut dziwny - że jak temat chwytający za serce /chore dzieci/ to możemy zamknąć oczy na totalnie durną dystrybucję naszych pieniędzy?
Toż to manipulacja - zwłaszcza że sprawa jest etycznie mocno dyskusyjna.

Trawy!
Chciałem zwrócić uwagę, że z powodu niewydolności naszego systemu zdrowia nie należy zakazywać WOŚP!

A to że ZUS tudzież inne instucje kradną nasze pieniądze jak najbardziej jest oburzające. Krew mnie zalewa kiedy 1/3 zarobionych przeze mnie pieniędzy zostaje przekazywana na ubezpieczenia i ewentualne leczenie, a jak przyjdzie co do czego to lecz się człowieku sam! I to za grube pieniądze.

Czy sugerujesz, że jest to wina Owsiaka? Albo WOŚP jest organizowane ze złych intencji?

Mnie nie chodzi o żadne zakazywanie!!
WOŚP jest bardzo dobrą inicjatywą ale burza którą się rozpętuje wokół tej inicjatywy to problem zastępczy i tyle.

Nie ma czym się podniecać NAWET jeżeli WOŚP część zebranych środków przeznaczyłaby na Przystanek Woodstock - choćby jako koszty marketingu.
I co z tego że Owsiak z kolegami zrobią open air imprezkę w podziękowaniu dla swojej wesołej kompanii zbieraczy kasy?
Nic po prostu nic złego w tym nie ma.
Rozróżnianie czy kasę wezmą z puszek czy z darowizn nic nie znaczy - to dobrowolna zrzuta i nikt nikogo nie zmusza do dawania.

Mnie drażni że nie robi się wokół afery zamieszania pt. DLACZEGO ZNOWU MUSIMY ZRZUCAĆ SIĘ NA DZIECI a ministrowie zdrowia nie raczą zając się problemem?!?
Dlaczego trzęsiemy się nad każdą złotówką dobrowolnie oddaną na WOŚP a nie obchodzi nas to co na siłę państwo grabi nam z kieszeni i marnotrawi?
Dlaczego interesuje nas ile osób pracuje w Fundacji WOŚP a nikogo nie obchodzi jak się wyrzuca kasę na siedziby NFZ, podczas gdy jednocześnie szpitale mają za dużo przestrzeni i ją wynajmują?
Dlaczego przez 15 lat "reform" nikt nie raczył sprawdzić jak to jest w innych krajach?
Mogą w WLk. Brytanii, Szwecji, Niemczech, Francji i USA jeździć karetki bez lekarza w zespole - bo lekarz jest po prostu za drogi by jeździł karetką - a u nas dojście do tego prostego wniosku zajmuje 15 lat!!
Dlaczego od 15 lat reform nie mamy innej opcji na ubezpieczenie niż ZUS??
Długo będziecie słuchali labidzącego Religę który będzie wciskał ciemnotę że trzeba się jeszcze bardziej opodatkować a jednocześnie będzie marnotrawił to co ma?
I nie chodzi tu tylko o Religę ale o wszystkich ministrów zdrowia ostatnich lat.

A Owsiak choć to trochę oszołom robi dobrą robotę.
Tylko ja chcę żeby nie musiał tego robić.

Może dlatego, że przeciw Owsiakowi jest Rad.Mar. utożsamiane często z Krk, a które znalazło wspólny język z elitą rządzącą? Przynajmniej dziś, wcześniej nie wiem...
Piękna sentencja

Ten temat już przcież był i to założony przeze mnie w - bodajże - dziale SONDA.

Pozdrawiam,

Bartas.

Ja się zgadzam z Trawym.
W chorym państwie żyjemy, gdzie na służbę zdrowia pobierane są 2 składki: obowiązkowa (ZUS) i dobrowolna (WOŚP). Bo tak to mniej więcej wygląda.
Z czego ta druga organizacja jest wydajniejsza (ZUS nam niedługo zbankrutuje jak tak dalej pójdzie).
Pomijam fakt czy lubię p Owsiaka, czy daję na WOŚP, czy mi się w ogóle idea akcji charytatywnych podoba...to detale.
Ważne jest to, że rządy te i owe nie uzdrowiły służby zdrowia i się nie zanosi.
A ktoś tym chorym musi pomóc.
To skoro mam grosza trochę, to czemu się nie podzielić?

Oczywiście można się zastanawiać czy dawanie na WOŚP czy na inną organizację to nie Bogu świeczka a diabłu ogarek. Ale chętni będą wiedzieli jak pomóc, a jak nie będą to się dowiedzą.