Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 17:49



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Iluzje na temat wiary... 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr paź 25, 2006 11:33
Posty: 38
Post Iluzje na temat wiary...
Uwazam ze zadna religia nie jest prawdziwa .Religie sa tylko ludzkimi wyobrazeniami na temat Boga.Bog (jezeli istnieje) jest wszechwiedzacy i wszechmocny i wszystko na ziemi toczy sie wg jego planu i zamiezen i dobre i zle.Nie mamy zatem wplywu na swe losy kture sa z gury napisanym scenariuszem dla nas.Bog jest poza dobrem i zlem -a te okreslenia sa na uzytek ludzki i ziemski.W rekach boga leza zatem nasze losy szczescie i nieszczescie zdrowie i choroba.Czemu jednym daje i czyni szczesliwymi kochanymi i kochajacymi? a innych "kopie po jajkach " za nic -tego nie wiadomo -ale jest to niesprawiedliwe -choc na pewno madre i sluszne w jego oczach.Bog zatem nie jest miloscia jak twierdzi chrzescijanstwo -bog jest madroscia....Kocha sie pomimo czegos a nie za cos.Kocha sie bezwarunkowo.Gdyby Bog nas kochal -czyz nie odjalby od nas cierpienia?Dla osoby kochanej chce sie jak najlepiej tu i teraz i zawsze...Bog (jezeli istnieje) jest duchem idea bezosobowa...-przenikajaca wszystko madroscia i doskonaloscia -zawiera i dobro i zlo -gdyz jezeli dopuszcza do zla to znaczy ze zlo ma sens i jest potrzebne .Z reszta bez zla nie znalibysmy ceny dobra i nie potrafili rozruznic co jest dobre -zlo jest zatem potrzebne dobru jak woda rybie.Kazda religia wypacza idee boga i mysli ze ma na niego monopol -szczegulnie idea judaizmu i chrzescijanstwa -kture sa wrecz szkodliwe -gdyz zaprzeczaja ludzkiej naturze -czlowiek taki nie jest jakim go ukazuje judaizm i chrzescijanstwo...Nie jest tez tak ze boga nie ma jak twierdza ateisci.Gdyby boga nie bylo -my mielibysmy wolna wole i sami bylibysmy bogami.Bylibysmy nieograniczeni w realizowaniu wlasnej woli -czyli milosci szczescia mlodosci bogactwa i zycia wiecznego -czynilibysmy to z sukcesem-a tak przegrywamy -umieramy chorujemy nie jestesmy szczesliwi-jestesmy wiec ograniczeni ulomni marni -nie jestesmy bogami -to dowod na istnienie Boga....Dla ludzi wiezacych w okreslona religie wyznacznikiem zbawienia powinna byc sama wiara w cudownosc i jedynosc oraz objawionosc tej religi -a nie uczynki.Gdyby decydowaly uczynki -to religia nie miala by zadnego sensu -gdyz wystarczyloby byc dobrym czlowiekiem ,choc nie wiezyc -np- w jezusa by pujsc do nieba...Dla mnie jednak i jedno i drugie podejscie jest bledne -gdyz uwazam ze nasze losy sa zdeterminowane i okreslone przez sile wyzsza i sa one sluszne bo z przyzwolenia boskiego(nawet jak konczymy na szubienicy za morderstwo i pedofilie)-dla mnie oznacza to ze tak mialo byc tak bog chial i pozwolil i taka dal nam role w tej operetce nazywanej zyciem i pozostaje nam wiezyc ze recenzje za to jak zagralismy w jego spektaklu wystawi nam nie sroga lecz przyjazna...

_________________
tolerancja -nie oznacza obojetnosci wobec zla i jego akceptacji...


Pt sty 19, 2007 19:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr paź 25, 2006 11:33
Posty: 38
Post jeszcze raz ...
Wiec jeszcze raz podsumowujac -czym jest bog ?-Bog jest istota ktura sprawia ze "zeczy sie dzieja" i wszystkie maja sens i sa sluszne bo sie dzieja...i dobre i zle (w naszym mniemaniu ziemskim dobre i zle)

_________________
tolerancja -nie oznacza obojetnosci wobec zla i jego akceptacji...


Pt sty 19, 2007 19:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Nie jest tez tak ze boga nie ma jak twierdza ateisci.Gdyby boga nie bylo -my mielibysmy wolna wole i sami bylibysmy bogami.Bylibysmy nieograniczeni w realizowaniu wlasnej woli -czyli milosci szczescia mlodosci bogactwa i zycia wiecznego -czynilibysmy to z sukcesem-a tak przegrywamy -umieramy chorujemy nie jestesmy szczesliwi-jestesmy wiec ograniczeni ulomni marni -nie jestesmy bogami -to dowod na istnienie Boga....

Jeśli niema Boga to znaczy tyle, że niema żadnej "istoty wyższej" więc także człowiek nie może nią być ostatecznie ateizm nie odrzuca istnienia konkretnego Boga ale wszystkich Bogów nie ważne jak byśmy ich nie nazwali...


Pt sty 19, 2007 19:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24
Posty: 3666
Post 
pete: A nie uważasz, że dobro i rozum idą w parze, i że w związku z tym Bóg może być i dobry i mądry?

A cierpienie jest niestety efektem złego wykorzystania daru wolności. Żeby zapobiec złu, Bóg musiałby pozbawić człowieka wolności tak by ten nie mógł czynić zła, a wolność jest tak wielkim darem, że Bóg uznał, że mimo wszystko nie warto go poświęcać.

Dlatego w wierze chrześcijańskiej Bóg wziął na siebie grzechy by pomimo zła człowiek mógł osiągnąć zbawienie, nie tracąc własnej wolności.

_________________
www.onephoto.net


Pt sty 19, 2007 19:47
Zobacz profil
Post 
Z tym dobrem boga tak nie przesadzajmy.
Przecież już wielokrotnie na tym forum poruszaliśmy sens katastrof, np tsunami, lub wypadki śmiertelne podczas podróży autokarem np. do Częstochowy.
Gdyby bóg istniał i był wszechmocny, to nazwał bym to celowym czynieniem lub dopuszczeniem przez niego zła.


Pt sty 19, 2007 21:07

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Gdyby bóg istniał i był wszechmocny, to nazwał bym to celowym czynieniem lub dopuszczeniem przez niego zła.

No przecież Bóg dopuszcza zło :P Własnie dlatego że szanuje naszą wolność


Pt sty 19, 2007 21:12
Zobacz profil
Post 
Paschalis napisał(a):
A cierpienie jest niestety efektem złego wykorzystania daru wolności. Żeby zapobiec złu, Bóg musiałby pozbawić człowieka wolności tak by ten nie mógł czynić zła,


Z tym też bym nie przesadzał. Rodzi się mase ludzi z wrodzonym schorzeniami, bez połowy ciała, lub twarzy, bądź z nabytą chorobą genetyczną. Ich cierpienie nie jest efektem złego wykorzystywania daru wolności. Gdyż choroba strawia ich niezależnie od wszystkiego.

No ale przyjmując za święte słowa Jehowy, że kolejne pokolenia mają cierpieć za poprzednie - wszystko można ładnie wytłumaczyć.
Czyli: "mój dziadzio był niedobry więc urodziłem się taki ułomny"
Można też wytłumaczyć to tak, że bóg tak bardzo kochał te dzieci, że nie chciał aby zbyt długo były na świecie, tylko czym prędzej powróciły do niego - i dlatego zafundował im te nieuleczalne choroby.


Pt sty 19, 2007 21:19

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Można też wytłumaczyć to tak, że bóg tak bardzo kochał te dzieci, że nie chciał aby zbyt długo były na świecie, tylko czym prędzej powróciły do niego - i dlatego zafundował im te nieuleczalne choroby.

Dokładnie a, że przy okazji cierpią nieludzkie męki to tylko powód do tym większej wdzięczności ostatecznie cierpienie zblirza do Boga cóż za radość, że tak szybko mogą dostąpić zbawienia...


Pt sty 19, 2007 21:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
Ja tam zła w świecie nie dostrzegam.

Niema zła, niema też dobra, piękna ani brzydoty wszystko po prostu jest.


Pt sty 19, 2007 21:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: Iluzje na temat wiary...
pete.... napisał(a):
…nie jestesmy bogami -to dowod na istnienie Boga…


Jesteśmy bogami – to dowód na istnienie Boga :-D

Piszesz, że rzekomo nie mamy żadnego wpływu na dobro i zło. Nie przesadzaj, nie jesteśmy znowu aż tacy bezradni i do końca zdeterminowani przez Boga. Gdyby tak było to bylibyśmy jedynie marionetkami w Jego rękach. Myślę że jest jednak wręcz odwrotnie, właśnie dzięki temu że posiadamy wolną wolę może istnieć dobro i zło, bo wszędzie obowiązuje ta sama zasada – jak sobie pościelisz tak się wyśpisz. Jest nawet tak że to my przez swoją wolną wolę ograniczamy (w pewnym sensie) działanie Boga, bo tylko przez naszą głupotę i ignorancję zamiast dobra otrzymujemy zło – to tylko nasz wybór.
Bóg się nikomu nie narzuca, dla tego każdy dostaje dokładnie to czego zapragnie, jak w supermarkecie – „kupować”, brać i wybierać a wybierać trzeba umieć i to mądrze. Jeśli wybierzesz przeterminowany „towar” to twoja strata, po odejściu od kasy reklamacji się nie uwzględnia :-D

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


So sty 20, 2007 3:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
No napisał(a):
Cytuj:
Ja tam zła w świecie nie dostrzegam.
Niema zła, niema też dobra, piękna ani brzydoty wszystko po prostu jest.
Dla ciebie ofiary z ludzi są złem, a dla tamtych osób mogły być dobrem - w niektórych kulturach byli to ochotnicy, szczęśliwi że mogą oddać życie dla dobra społeczeństwa i sprowadzający szacunek na swoje rodziny :)
Piękno i brzydota są również względne, kojarzysz inne kanony piękna? Rubens, te sprawy? ;-) To poszukaj dalej, np u ludzi pierwotnych, lub w egzotycznych kulturach - w wielu z nich nikt by nie chciał spojrzeć na kobietę, która wg. ciebie jest skończoną pięknością :)

O tym mniej więcej mówiłem - oceniasz świat przez filtr własnego osądu: świat jest zły bo ty uważasz go za zły, ludzie są piękni i brzydcy bo takimi ich widzisz i na takich ich dzielisz :)

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


N sty 21, 2007 13:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
O to mi właśnie chodziło :)


N sty 21, 2007 14:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 19, 2007 14:55
Posty: 185
Post 
Jak to mądrze stwierdził Homer Simpson, "Co jeśli wybraliśmy złą religię i ciągle tylko wkurzamy boga bardziej i bardziej?" ;)

_________________
Obrazek
AWWWWM-num-num-num-num!


N sty 21, 2007 23:14
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr paź 25, 2006 11:33
Posty: 38
Post 
Mysle zatem ...ze mozemy to wszystko skwitowac jednym powiedzeniem -tak naprawde nie ma dobra i zla -a wszystko co sie dzieje jest sluszne i tak mialo byc bo pelni role w bozym planie....Obozy koncentracyjne-byly sluszne skoro kochajacy nas bog ktury jest miloscia do nich dopuscil....Mysle ze na nasze zycie bog patrzy jak na film w starym kinie dawno przez siebie nakrecony i zna jego final-ba...!-malo tego -zna final i przebieg zycia ludzi jeszcze nienarodzonych -kurym zycie dopiero przypadnie w udziale.Pozostaje pytanie -dla czego jednych kocha bardziej i zycie ich czyni lrzezjszym przyjemniejszym szczesliwszym bogatszym a innych bez powodu udrecza-skoro jest wszechmogacy i moze wszystko? Dla czego jedni sa rowni i rowniejsi w tej milosci bozej ,a takrze tacy co wygladaja od poczatku na przekletych i odrzuconych przez Boga?Nie nasza to zecz sadzic deliberowac -ale ja mowie ze to sluszne skoro sie tak dzieje -nie uciekniemy przed wlasnym wyrokiem .Pozostaje nam zyc w leku i nadziei ze to nie nam wlasnie przeznaczyl aids, syfilis,raka zawal,wypadek samochodowy ,glod, powodz trzesienie ziemi cegle spadajaca na leb na ulicy ,depresje ,schizofrenie,i inne rozkosze ,ale ze to nam przypadnie zyc -w dostatku bogactwie,zdrowiu ,wsrod kochajacej rodziny ,bedac samemu kochanym,bez depresji chorub -dlugo i szczesliwie cieszac sie zyciem i po smierci idac do nieba hihihi.....

Jezeli racje maja materialisci ,marksisci twierdzacy ze boga nie ma to oznaczaloby ze jedynym bogiem jest czlowiek i od niego zalezy czy stwozy sobie niebo czy pieklo...Jdea wolnosci ,raju ,wyzwolenia -jest niezniszczalna zawsze czlowiek bedzie dazyl do idealu...Jezeli to czlowiek jest bogiem to bedzie dazyl przez nastepne wieki do raju....Postep cywilizacyjny technologia beda rozwiazywac nasze problemy -ale nie od razu ....To moze trwac wieki.Po wiekach w koncu moze bedziemy szczesliwi i moze nawet niesmiertelni-dzieki postepowi medycyny.Ciekawi mnie jednak to co bedzie jezeli faktycznie czlowiek sam siebie wyzwoli poprzez prace technologie i nauke i zobaczy ze w to co wiezyl przez tysiace lat-religie ,filozofie ,polityke -bylo zabobonem smiesznym -glupota przez ktura przelewal krew?Moze po wiekach zniknie glod -sytuacja materialna ludzi na ziemi poprawi sie na tyle ze ludzie beda szczesliwi i nie beda mieli powodow do toczenia wojen? I wtedy nie bedzie zla i niemoralnosci gdyz ludzie beda sobie przychylni?Ale czy beda szczesliwi skoro zobacza ze nie ma Boga i to sami siebie uszczesliwili ? Juz dzis-szczegulnie biali europejczycy -pozucaja wszelka wiare religie ideologie filozofie widzac ze to nie przynosi ich zbawienia wyzwolenia ,a jedyna realna wolnoscia i szczesciem jest pieniadz...Ludzie przez wieki przechodzili przez ruzne religie ,chrzescijanstwo ,komunizm faszyzm ideologie filozofie i widza ze to nie dalo im zbawienia rozstrzygniecia i ze jedynym szczesciem i wartoscia nieprzemijajaca i zawsze aktualna -bogiem kochanym przez wszystkich-jest pieniadz.Dla tego w miare postepu wiekow -mysle ze wszyscy beda sie do niego modlic -pozucajac tradycyjne zabobony..

prosze rowniez zauwazyc analogie w judaizmie chrzescijanstwie i komunizmie -wszystkie one maja wspolne cechy i wyrastaja z jednego zydowskiego kozenia manipulacji i checi wszechwladzy i manipulacji...

Kardynal Ratzinger z kongregacji wiary(obecny papiez pius 16);"zmartwychstanie chrystusa nie bylo faktem historycznym lecz zjawiskiem mistyczno-eschatologicznym....."

_________________
tolerancja -nie oznacza obojetnosci wobec zla i jego akceptacji...


Pn sty 22, 2007 15:32
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 09, 2006 19:20
Posty: 298
Post Re: Iluzje na temat wiary...
Cytuj:
.Bog (jezeli istnieje) jest wszechwiedzacy i wszechmocny i wszystko na ziemi toczy sie wg jego planu i zamiezen i dobre i zle.Nie mamy zatem wplywu na swe losy kture sa z gury napisanym scenariuszem dla nas.


taki bóg byc moze jest Wszechmocny ale nie Milosierny


Cytuj:
Bog jest poza dobrem i zlem -a te okreslenia sa na uzytek ludzki i ziemski


nniemoze tak byc - poniewaz Dobrem jest to co Zwiazane z Bogiem i to co Jest Jego Upodobaniem - wszystko co ozas jest przeciwne Idei Dobra jest złe - w ta lub w ta


Cytuj:
.Czemu jednym daje i czyni szczesliwymi kochanymi i kochajacymi? a innych "kopie po jajkach " za nic -tego nie wiadomo -ale jest to niesprawiedliwe -choc na pewno madre i sluszne w jego oczach.


skad wiesz którzy są ''kochani'' a ktorzy '' kopani '', zapewne jest tsk ze kopani to ci ktorzy sa kopani przez los :-D a jest na odwrot

Kogo Bóg KKocha tego i Doświadcza - Błogosławieni ubodzy,strapieni,wy którzy płaczecie albowime radowac sie bedziecie w NIebie itd


Cytuj:
Bog zatem nie jest miloscia jak twierdzi chrzescijanstwo -bog jest madroscia....


Miłość Jest TEOOLOGIJĄ BOga , a wiec Życiem Wewnętrzym Boga, tak jak czlowiek nie morze zyc bez oddychania, tak Bóg by przestał istnieć gdyby nie miał w Sobie Miłosci -Miłość stanowi jedna z Istot Boga - tak w nawiasie mozna powiedziec. Gdyby Bóg nie miał MIłości - przestał by BYtować - mowimy o Bogu Chrzescijan

Cytuj:
Kocha sie pomimo czegos a nie za cos


:-D Bóg Kocha na pomimo naszych grzechow - a napewno nie za cos - bo JUz wszystko Ma. :)

Cytuj:
Gdyby Bog nas kochal -czyz nie odjalby od nas cierpienia?


Znakiem Wybrania Bożego jest Cierpienie... Nie ma wiekszej łaski niż ciepiec dla Boga... Św Faustyna Mówiła iz Aniołowie Św. jedynie czego nam zazdroszcza to Cierpiec dla Boga i Przyjmowac Boga w Komuni Św.

Bóg tych co naprawde Miłuj - zsyła choroby , utrapienia, albowiem człowiek, doswiadczony - zgodnie z twierdzeniem jak Trwogo do Boga - łaczy sie z NIm. czlowike doswiadczony, strapiony w koncu upadabnia sie do Swego Mistra , Nauczyciela - Jezusa Chrysta - Boga Prawdziwego. czyz Bóg Ojciec nie mógł by ułożyc tak Misterium Zbawienia Że Pan Jezus by Chwalebnie Skonał bez Bólu ?? a jednak nie ... Pan nas z byl ciernie kroronowany, biczami srogimi trzaskany.

Po co wiec Cierpiienie ?? ?? ?? ?? ??

cucullus non facit monachum

Cnota Przesladowana Wzrasta :)



Cytuj:
Bog (jezeli istnieje) jest duchem idea bezosobowa...-


Bóg Jest Konkretną Osobą

Cytuj:
-gdyz jezeli dopuszcza do zla to znaczy ze zlo ma sens i jest potrzebne


Nie jEst Wolą Boga by zlo było na świecie ale aby wszystkie narody żyły wg Upodobania Ojca - a wiec w Świetosci , w Miłosci, w Prawdzie


Cytuj:
.Kazda religia wypacza idee boga


Jesli Jest Bóg to i musi być Prawdziwa religia, bo Bóg Jest Transcendentyny - ponad wszystko - niczego tak naprawde nie potrzebuje - jedynie Pragnie Twej MIłosci potwierdzonej uczynkami , aby spelnione zostalo te Pragnienie Odwzajemnionej Milosci - Bog musiał się Objawić ludzkośi, Objawić Swoją MIłość i Swoje Pragnienie

Cytuj:
i mysli ze ma na niego monopol -szczegulnie idea judaizmu i chrzescijanstwa -kture sa wrecz szkodliwe -gdyz zaprzeczaja ludzkiej naturze -czlowiek taki nie jest jakim go ukazuje judaizm i chrzescijanstwo...


:o co to znaczy gdyz zaprzeczaja ludzkiej naturze :shock:

Cytuj:
Nie jest tez tak ze boga nie ma jak twierdza ateisci.Gdyby boga nie bylo -my mielibysmy wolna wole i sami bylibysmy bogami.


- Po pierwsze mamy wolną wole - o czym swiadczy fakt istneinia ateistow

czlowiek nigdy nie moze byc/zostac bogiem - bog to jest ten kto wykracza swoja nadprzyrodzonascia,transcedentotnoscia po za swiat - ty zas swiata nie umiesz zglebic - bo nawet nie wiesz ile jest galaktyk.

kto zas jest trancendentny w stosunku d o swiata i stworzył go - ten swiat - ten jeest bogiem

Cytuj:
Bylibysmy nieograniczeni w realizowaniu wlasnej woli -czyli milosci


miłośc Jest to Dar Boga -
Jesli nie ma siły transc. o Dobrym ''usposobieniu'' :) , to i nie ma prawa egzystencja Dobra

Cytuj:
mlodosci


kazdy czl sie starzeje ...

Cytuj:
bogactwa i zycia wiecznego


... i umiera ...

Cytuj:
-czynilibysmy to z sukcesem-a tak przegry-wamy -umieramy chorujemy nie jestesmy szczesliwi-jestesmy wiec ograniczeni ulomni marni -nie jestesmy bogami -to dowod na istnienie Boga...


kazdy kto Wierzy w Chrystusa Zwycieza śmierc, bo ma Życie Wieczne


Cytuj:
Gdyby decydowaly uczynki -to religia nie miala by zadnego sensu -gdyz wystarczyloby byc dobrym czlowiekiem ,choc nie wiezyc -np- w jezusa by pujsc do nieba...


dobrze myslisz ... Zbawienie to nie uczynki ale Wiara i Uczynki

Cytuj:
gdyz uwazam ze nasze losy sa zdeterminowane i okreslone


nie sa zdeterminowane pojedyncze ''historie'' ludzi - to oni ssami wybierają . Chcesz pojsc w lewo - to czy ktos ci zabroni ? ja bym ci radził jednak iść w Prawo - Prawą Drogą :)

natomiast jesli chodzi o ''historie ludzkosci'' to ona w pewien sposobb jest zderminowana - Bo msza sie spełnić wyroki BOskie , co nie znaczy ze maly osbnik nie ma na nia wpływu - wecz przeciwnie -kazdy jest odpowiedzilany za to co sie ma w przyszlosci wydzracyc na ziemi -

Cytuj:
dla mnie oznacza to ze tak mialo byc tak


Wszytską Jest Wolą BOga oproćz zła , grzechu - to ludzie to wybieraja - Bóg dopuszcza zas na mieszkancow ziemi to co sami wybrali

Cytuj:
bog chial i pozwolil i taka dal nam role w tej operetce nazywanej zyciem
i pozostaje nam wiezyc ze recenzje za to jak zagralismy w jego spektaklu wystawi nam nie sroga lecz przyjazna


Cytuj:
Chcesz pojsc w lewo - to czy ktos ci zabroni ? ja bym ci radził jednak iść w Prawo - Prawą Drogą :)


o jakiej opertetce wiec mowisz ??

_________________
Jeśli Bóg z nami któż przeciwko nam ?


Wt sty 23, 2007 14:23
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL